- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (97 opinii)
- 5 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (853 opinie)
Problemy z opłatą za lotniskowy parking
Nasza czytelniczka musiała zapłacić 40 zł za skorzystanie z parkingu typu Kiss&Fly na gdańskim lotnisku, choć twierdzi, że kwota powinna być o połowę niższa. Wszystkiemu miała być winna awaria automatycznych kas. Operator parkingu przekonuje, że system działał normalnie, ale zachęca klientkę do złożenia reklamacji.
W czwartek, ok. godz. 7:40 przywiozłam siostrę na lot do Londynu, zajechałam na strefę Kiss& Fly. Myślałam, że tylko ją wysadzę, ale poprosiła mnie o pomoc przy wrzuceniu bagażu na taśmę. Siostra jest w szóstym miesiącu ciąży, więc zgodziłam się. Po nadaniu bagażu udała się do kontroli, a ja do auta.
Mieściłam się jeszcze w 10 minutach, dlatego postanowiłam, że pojadę prosto do bramek. Przy bramce okazało się, że muszę opłacić bilet, więc wysiadłam i podeszłam do kasy automatycznej obok mojego pasa, gdzie włożyłam bilet i wyświetliła mi się kwota 20 zł. Myślę sobie - okej, rozumiem, taki jest cennik, a zresztą muszę jakoś wyjechać.
Niestety, kasa nie przyjmowała pieniędzy, a karty bankomatowej nie mogła odczytać. Po chwili system zawiesił się i pojawił się napis "Limit czasu opłaty przekroczony". Spróbowałam jeszcze raz zapłacić, ale sytuacja się powtórzyła i pojawiła się informacja, że moja karta jest zablokowana.
Próbowałam dodzwonić się do obsługi parkingu w Gdańsku i w Warszawie, której numer był podany na kasie, ale nikt nie odbierał. Zostawiłam samochód na światłach awaryjnych i podbiegłam na drugą stronę ulicy do innej kasy. Maszyna nie chciała w ogóle przyjąć biletu, a jak już przyjęła, to pojawiła się kwota 30 zł. I tym razem system znowu się zawiesił, a moja karta została zablokowana na 5 minut.
W końcu ktoś z obsługi kas parkingowych odebrał telefon. Niemiłym głosem powiedział, "że jak mam jakieś problemy, to mam przyjść do biura", następie pokierował mnie, dokąd mam się udać. Pomyślałam - no dobrze, ale co z moim autem? Przecież nie wycofam go, bo droga jest jednokierunkowa, a obok nie ma żadnych zatoczek.
Zostawiłam auto na awaryjnych i przebiegłam te 250 metrów. W połowie drogi zauważyłam, że nadjeżdża patrol straży miejskiej. Pomyślałam, że jeszcze mi wlepią mandat i postanowiłam zawrócić. Wytłumaczyłam strażnikom, że jest problem, bo kasy nie działają. Usłyszałam od nich, że oni "widzą to na monitoringu, ale nic zrobić nie mogą".
W międzyczasie już kolejne 4 auta stały na światłach awaryjnych. Jedna pani miała opłacony bilet, ale automat nie był w stanie odczytać jej karty parkingowej. Po dojściu do biura obsługi parkingu okazało się, że muszę zapłacić 40 zł. Zapłaciłam i w końcu wyjechałam.
Klientka wjechała w strefę Kiss&Fly o godz. 7:38, do wyjazdu podjechała o godz. 7:51, a więc po 13 minutach - stąd opłata 20 zł. Pani podjechała bezpośrednio do bramek wyjazdowych, gdzie system poprosił o opłacenie biletu. O godz. 7:53 bilet został umieszczony w kasie automatycznej, pani otrzymała informację o kwocie do zapłaty w wysokości 20 zł.
W systemie pojawiło się odrzucenie płatności/karta zablokowana. Ostatecznie pani opłaciła bilet, już nie kartą a gotówką w biurze parkingu o godz. 8:17. Wtedy opłata wyniosła już 40 zł.
Transakcji wspomniana przez klientkę, nie została zarejestrowana przez agenta płatności kartami płatniczymi. Pragniemy również zaznaczyć, iż w dniu wczorajszym nie zarejestrowaliśmy żadnych problemów i awarii kas automatycznych. Zachęcamy panią do bezpośredniego kontaktu z siedzibą i skorzystania z możliwości reklamowania usługi - wówczas nasi pracownicy zweryfikują sprawę po bezpośrednim kontakcie z klientką i udzielą jej szczegółowych informacji odnośnie przebiegu reklamacji.
Wszystkich klientów, którzy spotykają się z problemami na naszym parkingu, zapraszamy do Biura Obsługi Klienta zlokalizowanego na parkingu P1. Ponadto, na urządzeniach parkingowych znajdują się specjalne przyciski, dzięki którym klient ma możliwość kontaktu bezpośredniego z biurem obsługi.
Zapraszamy również do składania reklamacji poprzez formularz reklamacyjny zamieszczony na stronie www.interparking.pl. Wszystkie zgłoszenia są weryfikowane w jak najszybszym czasie, a klient otrzymuje niezwłocznie informację o decyzji.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (261) 6 zablokowanych
-
2017-07-15 16:47
(1)
Moja pierwsza myśl: 10minut i kobieta zdarzyła :D
- 2 12
-
2017-07-16 09:25
Zdarzyć to się może jakaś sytuacja, a kobieta nie zdążyła - ty analfabeto.
- 0 0
-
2017-07-15 15:46
Pewnie kobita pinu zapomniała (szminki i puderniczki nie) (3)
a teraz struga na siłę poszkodowaną aby pieniążki jej zwrócić.
- 15 31
-
2017-07-16 09:22
Co to są pieniążki???
- 2 0
-
2017-07-16 09:05
Pewnie bi myśli umiesz czytać
- 0 0
-
2017-07-15 20:38
;)
Kasia. A Ty nie na triathlonie?
- 3 0
-
2017-07-16 09:17
Czwartek
Podobna sytuacja tylko, że w moim przypadku automat nie chciał czytać karty płatniczej (...) ostatecznie poratowała mnie gotówką rodzina.
- 5 0
-
2017-07-16 09:12
Skąd takie złodziejskie ceny za parkowanie?? I kto na to pozwala?
Niedługo bilet za parkowanie będzie droższy od biletu na samolot.- 9 0
-
2017-07-16 09:09
norma caly Gdansk
- 4 0
-
2017-07-15 15:48
(2)
14 lipca odwoziłem znajomego na lotnisko. Automat ciągle wyrzucał bilet parkingowy nie pokazując ile mam zapłacić. Ostatecznie zapłaciłem w biurze parkingu. Zdarzyło mi się to pierwszy raz - ewidentnie był problem z automatami , pani Olga ma rację.
- 59 9
-
2017-07-15 16:29
(1)
Zapomniałeś się podpisać - kolega pani Olgi.
- 6 9
-
2017-07-16 09:06
Ty co wszystko wiesz jakie będą numery totka
- 3 1
-
2017-07-15 15:37
Jak ktoś dodaje w opowiadaniu.... (2)
ckliwe kawałki o ciążach, chorobach, schorowanych ludziach to z góry śmierdzi cwaniactwem i kombinacjami...
- 33 25
-
2017-07-16 09:03
To smutne co mówisz.Każdy mierzy swoją miarą...
- 2 1
-
2017-07-15 15:47
A to wszystko dla głupich 40 zł.
- 12 6
-
2017-07-16 09:00
Artykuł naszego czytelnika
A co dla rowerzystów? Znów o nich zapomniano - i w redakcji i na lotnisku. Parking powinien mieć specjalne miejsca dla rowerów. Poza tym, jako aktywista rowerowy, podkreślam, że szczególnie dotkliwy jest brak podpórek przy szlabanach. Zresztą rowery powinny mieć specjalny szlaban, oczywiście bez opłaty. A może, wzorem innych lotnisk - na przykład tego na Zaspie - pozwolić rowerzystom poruszać się po ścieżce zbudowanej wzdłuż pasa startowego?
- 5 0
-
2017-07-16 08:52
Miałem podobnie...
Czytnik nie chciał odczytać biletu. Nie mogłem się skontaktować z obsługą (przez "słupek"). Podjechałem do drugiej bramki, ale czas minął... Szczęśliwie "głos ze słupka" tym razem się odezwał i otworzył bramkę.
- 6 0
-
2017-07-16 08:49
Mialem rowniez podobny problem jednak na tym dlugo postojowym.
Jest tam jakis BUG w tych kasach. Rowniez trzy razy probowalem placic kartą. Dopiero za 4 razem przyjelo platnosc i wszystko przeszlo.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.