Rozbity samochód, dwie osoby zaatakowane nożem - kilka dni temu we Wrzeszczu doszło do brutalnego napadu. W czwartek wieczorem policja zatrzymała jego sprawców. Czy chodziło o przestępcze porachunki? Wiele na to wskazuje, policja jednak nie chce komentować sprawy.
Do napadu doszło w poniedziałek około godz. 20:40 przy
pl. Wybickiego . W zaparkowanym tam seacie ibiza siedziało dwóch mężczyzn: 23-latek i 24-latek. W pewnym momencie do auta podeszło trzech innych mężczyzn. Zaczęli uderzać w karoserię i szyby pałkami.
Kiedy samochód został przez nich praktycznie rozbity, zajęli się siedzącymi w środku mężczyznami. Obaj zostali ugodzeni nożem.
-
Na miejsce od razu skierowano patrol i pogotowie. Obu rannych mężczyzn przetransportowano do szpitala. Ich stan na szczęście jest stabilny i nie zagraża ich życiu - mówi
Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
O dalszym przebiegu zdarzeń policjanci nie chcą - przynajmniej na tym etapie postępowania - rozmawiać. Wiadomo tylko, iż dane trzech napastników udało się ustalić i zostali oni zatrzymani w czwartek wieczorem.
Są to 31-latek z Gdyni oraz dwóch mieszkańców Gdańska w wieku 19 i 23 lat. Wszyscy to osoby znane policji - dwaj z nich byli już wielokrotnie karani. Sprawcy zostaną doprowadzeni do prokuratury i przesłuchani. Prawdopodobnie zostaną im postawione zarzuty udziału w pobiciu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, za co grozi do 8 lat więzienia.
Wiele wskazuje na to, że atak na dwóch młodych mężczyzn miał swoje źródło w przestępczych porachunkach. Policja na razie jednak odmawia komentarza w tej sprawie. -
Na tym etapie postępowania nie możemy udzielać takich informacji - mówi Siewert.