- 1 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (182 opinie)
- 2 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (107 opinii)
- 3 Pościg między autami na trzypasmówce (63 opinie)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (312 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (139 opinii)
- 6 Bezdomny bez pracy udawał inwestora (67 opinii)
Przetestowaliśmy nowe pojemniki na elektrośmieci
Jest ich 20, docelowo będzie 70. Sprawdziliśmy, jak działają nowe pojemniki na elektrośmieci, które zawitały w końcu do Gdańska. To rozwiązanie proste, praktyczne i bardzo potrzebne. I choć pojawiają się zastrzeżenia co do ich estetyki, to dla mnie - jako osoby, której zlikwidowało to problem z pozbyciem się części kłopotliwych śmieci, estetyka w tym przypadku schodzi na drugi plan.
Wywóz śmieci w Trójmieście
W ubiegłym tygodniu Gdańsk wprowadził w tym śmieciowym zakresie "rewolucję" (w Sopocie znaną i praktykowaną od trzech lat ).
Namierz najbliższy pojemnik i wyrzuć śmieci w kilkanaście sekund
Na terenie całego miasta pojawiły się w końcu specjalne pojemniki na elektrośmieci. Oczywiście lodówki czy pralki z marszu się w nich nie pozbędziemy, ale drobniejszych sprzętów (np. odkurzacza, żelazka, tostera) czy baterii - jak najbardziej, co ostatnio z powodzeniem przetestowałam. Kosztowało mnie to jedynie spacer, bo niestety pojemnika na terenie mojego osiedla jeszcze nie ma. Ten najbliższy znalazłam na ul. Jeleniogórskiej 13, kilometr od domu, czyli w warunkach zimowych ok. 30 min. pieszo w obie strony.
Gdy już pojemnik został namierzony, reszta poszła jak z płatka. Urządzenie przypomina wyglądem dobrze znane pojemniki na odzież używaną. Na większe elektrośmieci ma wrzutnię u góry, na którą zmieszczą się sprzęty do 50 cm wysokości, czyli np. nawet niewielki odkurzacz. Pod spodem jest specjalny otwór do baterii - po to, by ułatwić ich wyrzucanie i nie siłować się z szufladą u góry. Przez ten otwór wrzuciłam dwie garści zebranych w domu, starych baterii. Zepsute słuchawki i prostownica do włosów poleciały przez wrzutnię. Całość zajęła dosłownie kilkanaście sekund, a problem z elektrośmieciami z głowy.
Na pojemnikach widnieje też informacja dla tych, którzy chcą się pozbyć dużych gabarytów. Wystarczy zadzwonić na infolinię i umówić ich odbiór - oddzielny numer jest dla mieszkańców, a oddzielny dla firm.
By mieszkańcy korzystali, muszą mieć je blisko domów
Michał Jurczok, dyrektor ds. rozwoju MB Recycling, czyli firmy, która dostarczyła miastu pojemniki, zapowiedział rozmieszczenie ich tak, "żeby znalazły się w bezpośrednim zasięgu mieszkańców." Na razie się nie znajdują, bo jest ich mało w skali całego miasta. I to póki co jedyne, czego w tym systemie brakuje, by w 100 proc. spełniał swoją rolę.
Potwierdzają to też wyniki naszej ubiegłotygodniowej ankiety, w której zapytaliśmy mieszkańców, czy będą korzystać z nowych pojemników. Blisko połowa głosujących odpowiedziała, że tak, ale tylko pod warunkiem, że będą mieli taki blisko domu. Ja do swojego najbliższego musiałam jednak kawałek przejść, co np. osoby starsze może zniechęcać.
Brzydkie? Nie o wygląd tu chodzi
Oczywiście, jak to zwykle bywa w przypadku nowości, także ta wywołuje u niektórych mieszane uczucia. Swoimi zastrzeżeniami - na szczęście tylko co do wyglądu pojemników, a nie funkcji - podzieliło się ostatnio w mediach społecznościowych stowarzyszenie FRAG.
- Żałujemy tylko, że bardzo dobra i niewątpliwie słuszna idea została tak bardzo niedopracowana od strony czysto estetycznej. Po sukcesie uchwały krajobrazowej i zniknięciu wielu reklam z naszej przestrzeni, te pstrokate i najzwyczajniej w świecie brzydkie pojemniki mogą dość mocno i raczej niezbyt pozytywnie wyróżniać się w krajobrazie - skomentowało FRAG. - Mamy nadzieję, że z czasem ich forma jednak się zmieni oraz, że te już zakupione przynajmniej obklejone zostaną czymś bardziej strawnym dla oka.
Pojemniki rzeczywiście, może piękne nie są, ale na ich wygląd w tym przypadku przymknęłabym oko. Przez swój kolor - krzykliwy, czerwony - są bardzo dobrze widoczne i na pewno zwrócą uwagę przechodniów. A przecież chyba o to w tym wszystkim chodzi. O zmianie ich wyglądu pomyśleć można wtedy, gdy ludzie przyzwyczają się, że coś takiego w mieście jest i działa. A dopóki nie wszyscy wiedzą, niech zostanie tak, jak jest, bo lepsze to, niż dotychczasowe nic.
- ul. Krzemowa 2
- ul. Jabłońskiego 11
- ul. Witosa 27
- ul. Cieszyńskiego 38
- ul. Wilanowska 12
- ul. Jeleniogórska 13C
- ul. Flisykowskiego 15
- ul. Cedrowa 27
- ul. Myśliwska 80
- ul. Sympatyczna 6
- ul. Międzygwiezdna 2
- ul. Norblina 23
- ul. Wita Stwosza 50
- ul. Pilotów 3
- ul. Dywizjonu 303 21
- ul. Burzyńskiego 12
- ul. Obrońców Wybrzeża 11
- ul. Ciołkowskiego 3
- ul. Jagiellońska 10 "B"
- Al. Rzeczypospolitej 4A
(12 opinii)
Miejsca
Opinie (150) 3 zablokowane
-
2021-02-04 07:05
Strasznie brzydkie te naklejki (9)
- 15 47
-
2021-02-04 07:10
(3)
Tobie to nigdy się nic nie podoba od tego trzeba zacząć...
- 10 4
-
2021-02-05 07:40
Czyli typowy Polak jak mawiają na zachodzie
- 0 0
-
2021-02-04 07:16
A ci się podobają? (1)
Pojemniki spoko, sam zaraz coś do nich zaniosę, ale strasznie krzykliwe te naklejki
- 3 10
-
2021-02-04 09:22
Przynajmniej są widoczne z daleka i wiadomo, że to ten pojemnik, którego szukamy.
- 5 4
-
2021-02-04 12:29
(1)
a co proponujesz w zamian ?
- 0 1
-
2021-02-04 14:57
Na tę chwilę to samo ale
monochromatyczne naklejki
- 0 0
-
2021-02-04 09:11
dokladnie. niby jest ustawa krajobrazowa ale urzad miejski za nic ma estetyke miasta. czym te smietniki roznia sie od bilboardow?
- 2 3
-
2021-02-04 08:49
typowy janusz
- 3 4
-
2021-02-04 08:31
A mnie się podobają
Nigdy nie będzie tak, że coś się spodoba wszystkim :)
- 6 3
-
2021-02-05 01:22
Mapka tych koszy potrzebna!
Prosimy o mapę :)
- 4 0
-
2021-02-04 22:02
zadnego we wrzeszczu? super dalej przez balkon:)
- 1 0
-
2021-02-04 21:30
pojemniki na elektrośmieci
Świetna sprawa, tylko żadnego nie ma w Głównym Mieście. Szkoda, czekamy na kolejne.
M.- 0 0
-
2021-02-04 20:32
mieszkam w gdańsku od urodzenia (35 lat)
a i tak nie wiem gdzie te ulice są; możecie dać jakąś mapkę?
- 3 0
-
2021-02-04 20:18
Za mało pojemników. Nie będę jechał specjalnie do punktu , gdzie mi nie po drodze. Nie mam samochodu.
- 1 0
-
2021-02-04 09:27
Mam cały dom elektrośmieci (1)
Zebrany przez lata od klientow - zawodowo naprawiam AGD. Czasem kupuję zepsuty sprzęt ba części. Tylko szkoda mi się tych skarbów pozbyć... ile konfliktow o to było już w domu. Wiem, mogę zawieźć na eko doline, na Pante, nawet z domu odbiorą ale mi po prostu szkoda. Bylem u psychologa - kazał wyrzucić, opowiadał że mi sie nie przyda itp. Nie działa to na mnie. "Szkoda" jest u mnie silniejsze. Kolekcja pralek, zmywarek, tv, kuchenki...
- 10 0
-
2021-02-04 16:48
To się nazywa
Kompulsywne zbieractwo
- 1 0
-
2021-02-04 16:41
Można prościej i taniej.
Czy nie prościej i taniej ustawić przy dużych wiatach śmietnikowych normalne pojemniki na elektrośmieci. (np. jak pojemniki na odzież caritasu) Dlaczego mam z baterią pastylką czy żarówką szukać i pojemnika do którego mam kilkaset metrów.
- 4 0
-
2021-02-04 12:57
A jak tam wrzucić dwumetrową lodówkę ? (3)
- 4 0
-
2021-02-04 14:01
To jest pojemnik na małe elektrośmieci (1)
Radzę czytać ze zrozumieniem
- 0 3
-
2021-02-04 16:38
Radzę więcej poczucia humoru.
- 3 0
-
2021-02-04 16:01
Przy pomocy kolegi.
- 3 0
-
2021-02-04 12:06
Test pojemników, (1)
wrzućmy tylko baterię, haha super test ile gwiazdek ?
- 1 2
-
2021-02-04 16:32
nie tylko baterie
w tekście jest wymienione co wyrzuciła autorka. ale raczej trudno wyrzucać większe rzeczy i jednocześnie to nagrywać, bo brakłoby jednej osobie rąk. nie sądzisz?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.