• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyspieszone odjazdy? Przewoźnicy: to rzadkość

Patryk Szczerba
10 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W Gdyni według ZKM autobusy i trolejbusy rzadko przyjeżdżają szybciej niż wskazuje na to rozkład. Tolerancja wynosi od pół do maksymalnie minuty. W Gdyni według ZKM autobusy i trolejbusy rzadko przyjeżdżają szybciej niż wskazuje na to rozkład. Tolerancja wynosi od pół do maksymalnie minuty.

Spóźniający się autobus, trolejbus czy tramwaj nie jest niczym niezwykłym. Bywa jednak, że pojazdy odjeżdżają... za wcześnie. - To w zdecydowanej większości spóźnione autobusy na liniach odjeżdżających co kilka minut - tłumaczą organizatorzy komunikacji miejskiej w Trójmieście. Ich zdaniem takie sytuacje to rzadkość.



Czy zdarzyło się, że autobus, na który czekałe(a)ś przyjechał za wcześnie?

Punktualne przyjście na przystanek może skutkować pozostaniem na nim w oczekiwaniu na kolejny kurs. I nie chodzi tylko o spóźnienia, ale także zbyt wczesny przyjazd. Pasażerowie komunikacji narzekają, że taka sytuacja nie jest wcale tak rzadka, jak się może na początku wydawać.

Co z niej wynika? Jeszcze większa nerwowość związana z koniecznością czekania na następny odjazd.

Przyspieszony pospieszny

- Rozumiem powody opóźnień w komunikacji - można je zrozumieć. Ale odjazd przed czasem sprawia, ze pasażer jest spóźniony dużo bardziej niż w momencie, gdy autobus przyjedzie za późno. Zwłaszcza w weekend jest z tym problem, a właśnie w sobotę zdarzyła mi się taka sytuacja, gdy jechałem linią R. Dodam, że nie korzystam regularnie z  komunikacji miejskiej, a jeśli to robię, to staram się przychodzić na przystanek punktualnie - opowiada pan Adam.
W Zarządzie Komunikacji Miejskiej usłyszeliśmy, że przyspieszone odjazdy autobusów w Gdyni zdarzają się wyjątkowo rzadko.

- Są natychmiast wyłapywane, a kierowcy ponoszą konsekwencje takich zachowań. Taka sama sytuacja obowiązuje w przypadku spóźnionych odjazdów. Tolerancja określona przez nas to pół minuty, zwykle więc, gdy kierowca przyjedzie za szybko czeka po prostu na przystanku. Są miasta, gdzie pasażerowie są informowani na tablicach o tym, że dany pojazd może mieć 3 minuty spóźnienia - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Rozkład w zależności od pory dnia i tygodnia

Sam rozkład jest dostosowany do pory dnia i tygodnia. Przejazd niektórych linii w godzinach szczytu zajmuje więc nawet do 15 minut dłużej niż wieczorem lub wcześnie rano. Podobne zmienne zachodzą w weekend, kiedy ruch na drogach jest mniejszy niż w dni powszednie. To, co pasażerowie widzą na rozkładzie, to maksymalny czas przejazdu.

Dodaje przy okazji, że wątpliwości pasażerów w tym względzie mogą być związane z tym, że pojazdy w godzinach szczytu niektórych linii jeżdżą... za często.

- W tym momencie może zdarzyć się tak, że spóźniony autobus jest traktowany jako ten wcześniejszy, który - zdaniem pasażerów - przyjeżdża zbyt szybko. Takie wrażenie mieszkańcy mogą właśnie odnieść podczas oczekiwania np. na odjazd linii R w godzinach porannego szczytu - dodaje Gromadzki.
Podobnie jest w Gdańsku. Tu jednak tolerancja w przypadku przyjazdów zbyt wczesnych to minuta. Opóźnienia są dopuszczalne w zakresie 3 minut. Podobnie jest w Gdańsku. Tu jednak tolerancja w przypadku przyjazdów zbyt wczesnych to minuta. Opóźnienia są dopuszczalne w zakresie 3 minut.
Podobnie przyczyny przyspieszonych kursów tłumaczą przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Minimalne spóźnienia dopuszczalne

- W większości przypadków przyspieszenia są pochodną opóźnień, co widać wyraźnie na przykładzie linii autobusowych. Z powodu zatorów opóźniony kurs "zbliża" się do następnego rozkładowego kursu, więc pasażer stojący na przystanku odnosi wrażenie przyspieszonej realizacji rozkładu jazdy - tłumaczy Zygmunt Gołąb, rzecznik ZTM w Gdańsku.

W mieście zgodnie z zapisami umowy przewozowej pojazd z przystanku pośredniego może odjechać względem rozkładu jazdy przyspieszony do jednej minuty, zaś opóźniony do trzech. Po przekroczeniu tych wartości ZTM ma prawo naliczać operatorom kary umowne, jeżeli wina za niepunktualną jazdę nie jest związana z zatorami drogowymi.

- Wszędzie tam, gdzie występuje zaplanowane w rozkładzie jazdy skomunikowanie, autobusy i tramwaje muszą oczekiwać na pasażerów. Wskaźnik punktualności wg danych z 2014 roku w przypadku tramwajów wynosi 92 proc., w przypadku autobusów zaś - ponad 70 proc. - dodaje Gołąb.

Miejsca

Opinie (242) ponad 10 zablokowanych

  • Więcej buspasów, to nie będzie spóźnień i co więcej - korków. No i bilet metropolitarny. (4)

    Jak będzie dobra komunikacja zbiorowa, to ludzie zaczną się na nią przesiadać. Jak będzie ich więcej w zbiorkomach, to mniej w samochodach, więc Ci, którzy muszą jechać samochodem, będą mieli lepiej. Tylko, że zbiorkom musi być priorytetem dla władz.

    • 115 10

    • Dokładnie tak. Wczoraj po 17tej jechałem Kielecką autobusem 103. Korek od Wzgórza. Buspas i 5 minut jestem na Witominie. A samochodem stałbym pół godziny w korku

      • 31 3

    • beda spoznienia

      zdarza sie czasami, ze na w Gdyni na jeden przystanek wjezdzaja 4autobusy a miejsca jest np. dla 2. Czesciowo spoznione a bliskie rozkladowi poprzedzajacemu go autobusowi.

      Korki powoduja kierowcy nieumiejetnoscia zachowania sie na drodze. Nie potrafimy wjechac i zjechac ze skrzyzowania, zajac odpowiedni pas, nie uzywamy kierunkowskazow, nie wiemy czy droga jest z pierwszenstwem. Malo tego sporo osob nie wie od kiedy do kiedy(co odwoluje) obowiazuje ograniczenie predkosci :D

      Tak na dzien dobry to by wystarczylo aby kierowcy osobowek:

      - wlaczali kierunek a nastepnie hamulec i wykonywali manewr. Obecnie ktos daje po hamulcach a w ostatniej chwili kierunek. Osoba za nim gdyby wczesniej wiedziala o manewrze to by mogla dostosowac bieg/predkosc i plynnie przejechac.

      - jesli prawy pas jest pusty zjechac na niego, przepuscic innych. Jezdze 5rok i powiem szczerze, ze prawy pas jest wiecznie pusty i szybciej sie nim jedzie niz lewym :D Przykladowo przed opera do zieleniaka: prawym pasem jedzie cysterna, jade za nia. Lewy i srodkowy pas hamuje na swiatlach przy operze. Ja powoli tocze sie za cysterna. Zapala sie zielone... my jedziemy a lewy i srodkowy stoi. Moge jechac za tirem i wiem przynajmniej, ze nie odwali nic glupiego.

      Na Polskich drogach brakuje u kierowcow niestety PRZEWIDYWALNOSCI zachowan i manewrow.

      • 21 0

    • Antyszczur

      Pan Gromadzki jak zwykle zabłysnął: rozkłady rozdęte tak, że w normalnych warunkach szczególnie pozaszczytowych wozy się ślimaczą, a oni zamiast dążyć do skracania czasu podróży i pozyskiwania pasażerów, to sztucznie wydłużają przez postoje na przystankach i obniżają atrakcyjność oferty komunikacji. To, że karzą kierowcę za przyspieszenie, to jest skandal, ale jak kierowca się wlecze jak mucha w smole i sam wytworzy spóźnienie (częste przypadki), to dla pana mądralińskiego Gromadzkiego jest w porządku, bo "z ankiet tak wyszło" (chyba tylko wśród starych babć wracających z wózkami bojowymi, którym wszystko jedno i czasu nie liczą). Jak odjedzie minutę wcześniej, to odjedzie. Nawet jeśli jeden gamoń nie zdąży i ma stratę, to wszyscy wewnątrz mają zysk.

      ps. A p. Adama, to chyba sam p. Gromadzki wymyślił albo to jest jego alter ego. Razem z panem redachtorkiem PS wydumali sobie problem.

      • 3 9

    • Dokładnie, sparaliżujmy ruch samochodowy wydzielając buspasy. Wtedy ludzie na pewno przesiądą się z samochodów na autobusy.

      • 1 2

  • Linia 127 nagminnie odjeżdża za wcześnie lub za późno into w godzinach wieczornych gdu nie ma korków (14)

    I jak tu korzystać z komunikacji gdybnie można na niej polegać? A następny autobus mamy dopiero za 20 lub 30 minut? Wieczorem nie ma korków i jak to wytłumaczy Ztm Gdańsk?

    • 92 28

    • ten za 20-30 min tez przyjedzie wcześniej, wiec nie ma problemu

      • 10 2

    • Co to za linia?

      • 1 5

    • Kek (2)

      148 w godzinach porannych ZAWSZE przyjezdza 2-3min przed czasem. I jeszcze z uśmieszkiem odjeżdżają jak ludzie biegną

      • 10 3

      • Bo to śmieszne że człowiek myśli że dogoni autobus (1)

        • 25 2

        • haha

          • 2 0

    • (2)

      127 odkad wprowadzono zmiany w rozkladzie w zwiazku z uruchomieniem lini tramwajowej z migowa codziennie rano odjezdza za minute za wczesnie! Raz to moze sie zdarzyc a nie codziennie jadac autobusem o godzinie o ktorej powinien startowac jest juz w polowie drogi na następny przystanek.Rano o 7 to jest masakra pozatym mialo byc lepiej a dla osób dojezdzajacych z myśliwskiej do wrzeszcza pogorszyli sytacje ze wzgledu na zmiejszona częstotliwość 127, a wydaje mi sie ze jednak z myśliwskiej bardzo duzo osob zjezdza do skm wrzeszcz czy na tramwaj wiec ma to sie nijak z marketingowymi hasami zkm o polepszeniu komunikacji z moreny.

      • 13 3

      • Nie widze problemu - skoro codziennie (regularnie) odjeżdza o minutę wcześniej

        • 10 12

      • wyjdz baranie 5 minut wcześniej z domu !!! a zdążysz !!!

        • 9 7

    • Pomyśl !!!!

      • 3 3

    • a 162 zawsze sie spoznia a potem jadą dwa jeden za drugim! (1)

      Czy kierowcy w karty graja razem czy jak? Dlaczego 262 nigdy sie nie spoznia a ma taka sama trase?!

      • 2 2

      • taka sama??? jeden jedzie w prawo drugi w lewo.

        • 0 0

    • 127 nie jeździ regularnie odkąd pamiętam:)

      • 4 0

    • Jak jeszcze miałłem smutną konieczność korzystania z autobusów to często zdarzało mi się korzystac ze 127 w sobotnie wieczory.
      Godzina około 22, więc ruch na ulicach znikomy, wsiadałem na trzecim przystanku a mimo to przyjazd autobusu o czasie właściwie się nie zdarzał. I to nie było to opóźnienie rzędu 1-2 minut tylko 10-15 :D
      A potem u włodarzy wielkie zdziwienie, że ludzie wolą stać w korku w swoim aucie niż jechac zbiorkomem.

      • 7 1

    • nadrabia opóźnienie z dnia poprzedniego

      j.w.

      • 2 0

  • Gromadzki... (6)

    Do karania za pół minuty to jestescie pierwsi tylko czemu nie byles taki madry przy zamawianiu Tristara gdzie nie ma sekund na monitorach a w/g tego nasz rozliczacie

    • 130 15

    • gromadzki to zenada (2)

      reszta tej bandy tez. cale zycie liza d*p.... olowi

      • 20 6

      • Gromadzki (1)

        Zapraszam portal Trojmiasto do spotkania z pracownikami ZKM to Wam sie oczy otworza na to co sie tu dzieje wlacznie z probami samobojczymi w toalecie w siedzibie milosciwie nam panujacego P.Olgierda

        • 33 1

        • wtf?

          Wlasnie,dosc obwiniania za wszystko kierowcow,na niektorych liniach swiatla sa tak zsynchronizowane ze nie ma szans na plynny przejazd,nie oszukujmy sie gdynia ma jedne z najgorszych skrzyzowan w pl,przyklad gdy ktos chce skrecic z morskiej do dworca,kolo 10 lutego,a wyszomir to juz dawno powinien poleciec,ale kolega szczur na to nie pozwoli

          • 31 0

    • Gromadzki drugi Głuszek, rękę sobie będą mogli niedługo podać... (1)

      SKM i ZKM zawsze niewinne, winny zawsze kierowca/pasażer/przystanek/korek wszyscy wkoło żeby tylko brudy wymieść z własnego podwórka na ulicę. Poziom tłumaczeń jak w podstawówce: nie ma pracy domowej, bo pies zjadł mu zeszyt... Gratuluję prezesom wyboru takich rzeczników. Jeżeli rzecznik jest wizytówką firmy to widać co to za firmy. :) Sami sobie wystawili laurkę.

      • 21 7

      • Czytać ze zrozumieniem

        Przecież Gromadzi broni kierowców w tym artykule. Albo ja inny artykuł czytałem.

        • 2 4

    • Czy to ten od "więzi pasażera z kierowcą"???

      • 4 2

  • (10)

    O moj Boże.... co sie dzieje z tymi ludźmi, z czym latają do mediów :) chyba za dobrze niektórzy mają :) jeżdżę ZKM w Gdyni całe życie, codziennie dojezdzam do pracy i zawsze przyjeżdża punktualnie :) A poza tym staram się być na przystanku niecałą minutke wcześniej.
    Miłego dnia życzę wszystkim, również tajemniczemu Adamowi (zapewne z pisu).

    • 90 61

    • (3)

      Czyli 14 lat? Całe życie buahahaha

      • 10 20

      • Nie, 35

        • 18 6

      • (1)

        A nawet jak 14 to wystarczająco, aby wyrobić sobie opinię o zkm

        • 21 6

        • Co nie znaczy, że inne linie i inni pasażerowie nie mają problemów. Nawet zamówienia przyznał że to się zdarza.

          • 3 11

    • Fuksiarz! (2)

      Bo linia 141 jest albo przeklęta albo słaby dobór kierowców...Albo się spóźni, albo przyjedzie sobie wcześniej, a jak już zdołasz wsiąść to czujesz się jak wór kartofli bo tak ten wozak wozi ludzi.

      • 4 8

      • Jeżdżę 141 kilka razy w tygodniu i nie zauważyłam, aby był niepunktualnie

        • 9 1

      • linia 141

        na lini 141 jeżdzą tylko doświadczeni kierowcy, i to jest prawda - nikt z kierowców nie lubi tej lini - korki, korki, korki, presja czasu.

        • 0 0

    • czemu z pisu? A może to typowy frustrat z Po popierający multi-kulti

      • 8 6

    • Przestań kłamać, bo od tego lukrowania się niedobrze robi. Autobusy/trolejbusy się spóźniają, czasami jest to minuta, dwie, czasami więcej i nie obwiniam za to nikogo, bo w centrach miast trudno uniknąć takich sytuacji, ale pisanie, że zawsze są punktualne to wierutna bzdura.

      • 9 5

    • bzdury piszesz dziewczyno ....

      osa ty czy nie osa ale żenująca i zacietrzewiona ,pewnie zfrustrowany singiel i stały czytelnik wyborczej i pomponika pewnie z po... ranców

      • 0 0

  • hehe (2)

    Publikujecie jakieś anonimowe żalenie się bez sprawdzenia faktów?! Aspirujecie chyba do rangi Faktu, hehe
    Ktoś wylewa swoje frustracje, jest powód do hejtowania przez czytelników, (przy okazji nie na temat), brawo trójmiasto.pl.
    Jakim cudem ja jeżdżę każdego dnia punktualnie skoro jest tak źle? :D

    • 54 37

    • (1)

      Rozumujesz dokładnie tak samo. Jak Tylko nie miałeś takiej sytuacji to znaczy, że jest ok. Jak ktoś miał taką to znaczy, że nie jest ok. Zastanów się, co napisałeś.

      • 10 9

      • A ja jeżdżę różnymi autobusami w Gdyni i też jestem zadowolona.

        • 11 2

  • Cała Polska północną zazdrości punktualnie gdyńskiej komunikacji (9)

    Tylko nie łączcie się z Gdańskiem bo wyjdzie jak z Tristarem

    • 52 26

    • cała Polska śmieje się z gdyńskiego PRu (7)

      żyje się tak samo jak gdzie indziej, autobusy to złom jeżdzący jak chce, ale och i achy na maxa.

      • 12 19

      • jaki złom??? (3)

        zanim zaczniesz pisać, to proponuję się przejechać komunikacją gdyńską, która jest naprawdę na europejskim poziomie.

        • 18 7

        • Europy ale wschodniej (2)

          jeżdżę nią codziennie do pracy - złom i graty, raz na 100 kursów coś lepszego

          • 10 18

          • może nie raz na sto

            Ale mówienie o nowoczesności naszego transportu to przesada, bo faktycznie pojedziesz czasem nowym, ładnym pojazdem na jednej lini, a potem przesiadka w stary dudniący i śmierdzący ropą złom. W niektórych tak głośno pracuje silnik, że nie da się nawet pogadać czy muzyki posłuchać. I strasznie trzęsie, także o czytaniu też zapomnij. A kiedy pada, nie siadaj pod oknem, bo przeciekają. Najlepiej nigdzie nie siadaj, bo dach też czasem cieknie w okolicach tych otwieranych do góry wywietrzników. Fakt faktem, że tych złomów jest już mniej niż tych nowych, ale nadal są. I dopóki będą, nie ma się czym chwalić

            • 5 14

          • Taxi MERC zaprasza... bedzie szybko i wygodnie... ale czy cie placzku jeden stac na to?

            • 5 4

      • śmieje to się może z gdyńskiego PiS'u :)

        • 10 1

      • zazdrośnik (1)

        Z krzyżaków...jak w Gdyni zaczęły jezdzić nowoczesne autobusy to w Gdańsku jeszcze długo stare klamoty pomykały....śmieją to się ale z waszej poniemieckiej mieściny śmierdzącej starą pleśnią!!!!

        • 11 4

        • Może tak grzecznie? Ale fakt, w Gdyni dużo wcześniej wymienili cały tabor.

          • 8 0

    • Jak dla mnie gdyńska komunikacja jest w porządku. Bez fajerwerków (bo niektóre pojazdy fajnie byłoby już wymienić), ale nie mam zamiaru narzekać. Kierowcy są bardzo uprzejmi - mam swoich ulubionych :) dwa razy do tej pory trafili mi się mniej udani - jeden taki młody w jasnych włosach (na szczęście dawno go nie widziałam) i jeden starszy całkiem niedawno, który rzucał niewybrednymi hasłami do kierowców samochodów (widziałam go tylko raz na szczęście).
      Poza tym jest naprawdę super!

      • 12 2

  • z PKM tak samo (4)

    Szkoda ze o tym nie wspomnieliście.

    • 26 1

    • PKM się zepsuła zanim zdążyła się rozpędzić

      • 9 1

    • (2)

      Z PKM nie ma problemu, bo na większości stacji i tak nie ma rozkładów, albo są szczętnie schowane.

      • 7 2

      • (1)

        "skrzętnie."

        • 4 1

        • najważniejsze że

          PKMki przywożą nam czyste powietrze z kaszub

          • 1 1

  • 148 i 10 (12)

    To standart..... Jeszcze chamy z centrali sie prują..... Ale jak.fotki.z godzina pokazuje i tyl.pojazdu co odjechal.to mieknie im.rura.... Jak beda pozwy o odszkodowania za straty poniesione przez pasazera to zobaczymy czy buraki z zkm beda tez takie madre

    • 48 20

    • (1)

      chyba standard ?

      • 6 0

      • ta

        Standarten grupfuhrer Albin Rrobaak

        • 3 2

    • Już się boje (4)

      Chyba nigdy w sądzie nie byłeś synku - musiałbyś udowodnić konkretne straty jak też i to że masz jakąś umowę z przewoźnikiem która ZOBOWIĄZUJE go do przyjazdu o danej godzinie i - ha! - tego że w ogóle tam wsiądziesz.
      Reasumując pozostaje Ci popsioczenie na forum (i/lub robienie fotek odjeżdzających autobusów - może jakaś wystawa?)

      • 7 11

      • kupno biletu (3)

        Jest zawarciem umowy a przewoznik musi sie z niej.wywiazac czyli przestrzegania rozkladu..... A ty pewnie tak jak dziadek twoj byl niczym tatus byl niczym synek zostal motor niczym....

        • 5 1

        • (1)

          ale ty burak jesteś !!!!

          • 0 1

          • przeloz wajche

            Bo wylewu dostaniesz wozaku

            • 1 0

        • taaa jaaasne

          W Gdyni musisz mieć skasowany, żeby był ważny, bo kupiony a nie skasowany możesz sobie użyć jako papier toaletowy ;) A żeby skasować musisz wsiąść do autobusu. W gdańsku z teg co wiem też, prawda? Tadaaaaam

          • 0 0

    • 117 z Sopotu

      Kilkakrotnie zdarzyło mi się zobaczyć na horyzoncie tył autobusu, a jeszcze 3 min do odjazdu. W sobotę nie ma dużego ruchu, kierowca zasuwa.
      Tak, tak, poczeka.. .na końcowym przystanku na "dużej przerwie".

      Dzwonię wtedy do Centrali Ruchu tel. 58 309-13-22 i proszę, żeby zobaczyli GPS (czy czym tam mają) gdzie znajduję się autobus. i np. Pan z centrali mówi, że autobus jest na ul. Bobrowej, a ja mu, ze teraz właśnie powinien odjeżdżać z Sopot PKP Niepodległości. A pan mi na to, że za 5 minut mam SKM...
      A gdzie ja to mam to już wiadomo...

      • 7 0

    • 148! (1)

      Dokladnie! Dojezdzam, a raczej kiedys dojezdzalam 148 do pracy w Sopocie i to byl dramat, co sie tam dzialo. Odjazd 3-4 min wczesniej to byla norma, do tego rano krotki, wiecznie zapchany autobus, do ktorego nie dalo sie wsiasc. Pisalam skargi do ZTM nie raz nie dwa, ale chyba trafialy w pustke.
      Bardzo dziekuje za taka "przyjemnosc", wole sie juz przejsc pieszo te kilka km i nie musiec stresowac.

      • 3 1

      • prawda

        Ze 188 i 127 na Czarnym dworze było kilkukrotnie to samo....można zrozumieć opóźnienie ale odjazd przed czasem jest dużą niefrasobliwościa kierowcy

        • 2 0

    • 10 i 12

      Przynajmniej jeszcze przed remontem i w trakcie pętli na Siedlcach notorycznie odjeżdżały średnio 2 minuty przed czasem. A w czasie remontu był to przecież pierwszy przystanek. Kilka razy miałem sytuację, ze szedłem spokojnie w kierunku tramwaju (wzdłuż przystanku, widoczny dla motorniczego), bo przecież jeszcze 2 minuty, dochodzę .. a tramwaj odjeżdża.

      • 2 0

    • dokładnie!

      Najgorzej jest na przystanku końcowo - początkowym na Władysława IV, w przypadku 10. Następny przystanek jest niedaleko, ale ja nie wiem czy odjedzie stamtąd za 10 minut czy za jedną. W weekendy to jest NAGMINNE, przypominam że ludzie też wtedy pracują. Pisałam do ztm w tej sprawie, jakaś pancia zbyła mnie informacją, że mogę w tej sprawie złożyć wyłącznie postępowanie administracyjne (!), a przecież wystarczy upomnieć motorniczego danego pojazdu.

      • 1 0

  • Panowie kierowcy - ustawić i zsynchronizować zegarki! (4)

    Jeżdzę codziennie do pracy wczesnym rankiem i juz wyjazd z Wrzeszcza części autobusów jest niepunktualny! Nie ma wtedy korków na które można "zrzucić" winę. Wystarczy aby autobusy wyjeżdżały z przystanku początkowego o czasie i w kolejnosci przyjazdu podanej na rozkładach na kolejnym przystanku.
    Niby proste a jak życie pokazuje, prawie niewykonalne!

    • 33 11

    • (3)

      Potwierdzam. Autobusy z Przymorza też jeżdżą jak chcą. Rozkład wisi chyba tylko dla "ozdoby".

      • 12 1

      • dziwne (1)

        mi odjeżdżają zawsze prawidłowo.
        227 zawsze 2 minuty wcześniej rano był. To fakt, ale za to można było zdążyć na 110 / 122 potem. :)

        • 1 5

        • wymij

          Autobus i nie sie propagandy wozaku

          • 0 0

      • Temat komunikacji i zawsze tysiąc narzekań - nie dziwię sie...

        ...zbiorkomami jeżdzi u nas biedota, zwłaszcza intelektualna (niestety*) i im nic nie pasuje. Wiadomo że są korki to trzeba swoje odstać - albo na przystanku albo w swoim samochodzie w korku.
        *niestety bo zbiorkom jest zwłaszcza dla inteligentnych, zabieganych i tych którzy nie mają czasu na codzienną godzinną-dwugodzinną pracę kierowcy-korkarza i zamiast tego wolą poczytać książkę w tramwaju itp. Niestety wobec bydła jeżdzącego tramwajami, autobusami, kolejką (browary, papierosy, krzyki, przekleństwa, w najlepszym razie głośny jazgot/umpaumpa ze słuchawek) wolą jeździć własnymi autami (taxi są u nas relatywnie drogie)

        • 8 5

  • Tristar robi zamieszanie ! (2)

    Przykre jest jak wydane setki milionów a jadący karetka stoi zablokowana na czerwonym swietle ! Kiedy beda sekundniki ?

    • 19 4

    • Czas z jakiego kozystac mamy to

      ntp.task.gda.pl Tu wprowadzamy np w windowsie czas z internetu

      • 2 0

    • karetka na czerwonym świetle? To mały problem, bo jak jedzie na sygnale, to może przejechać na czerwonym.

      Większym problemem są wysepki i pasy rozdzielające, takie np. jak przez całą kartuską. Tam karetka nie przejedzie, bo ma wybetonowane krawężniki na środku drogi.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane