• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Punktualne pendolino ze stolicy do Trójmiasta

Maciej Naskręt
13 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W minionym roku tylko jeden z pociągów ze stolicy do Trójmiasta spóźnił się ponad godzinę. W minionym roku tylko jeden z pociągów ze stolicy do Trójmiasta spóźnił się ponad godzinę.

UTK przeanalizował 1830 porannych kursów pociągów pendolino i Express InterCity kursujących w 2016 roku ze stolicy m.in. do Trójmiasta. Tylko 5 proc. z nich było opóźnionych.



Czy podróżowałaś pociągiem pendolino?

Urząd Transportu Kolejowego sprawdził punktualność pociągów najwyższej kategorii - Express InterCity Premium (pendolino) i Express InterCity - w 2016 r. Okazuje się, że 5 proc. porannych pociągów sprawdzonych przez UTK jadących z Warszawy do największych miast w Polsce było opóźnionych powyżej 15 minut.

Kontrolerzy sprawdzili czasy przejazdu każdego pociągu kategorii EIP/EIC, który w danym dniu wyjeżdża pierwszy ze stolicy w kierunku Gdyni, Katowic, Krakowa, Poznania i Wrocławia.

- Na trasie do Trójmiasta poranne pociągi były najbardziej punktualne. Warto podkreślić, że w lutym, marcu, maju, lipcu i we wrześniu 2016 r. wszystkie pierwsze składy pendolino, których dotyczy analiza, dojechały do celu o czasie - przyznaje Ignacy Góra, prezes UTK.
W październiku jeden z pociągów na trasie do Trójmiasta opóźnił się nieco ponad godzinę. Mimo to średnie opóźnienie pociągów EIP do Gdyni w 2016 r. nie przekroczyło minuty. Przyzwoicie wygląda również statystyka porannych pociągów do Katowic. Średnie opóźnienie pociągów nie przekroczyło na tej trasie minuty.

  • Punktualność porannych pociągów ekspresowych w całej Polsce.
  • Punktualność porannych pociągów ekspresowych Warszawa-Trójmiasto.
  • Pociągi ekspresowe do Trójmiasta są najbardziej punktualne w Polsce.
Dla porównania: największe opóźnienia miały pociągi jadące na Śląsk w styczniu, czerwcu i grudniu. Do Poznania nie jeżdżą pociągi kategorii Express InterCity Premium, dlatego analizowane były pierwsze poranne pociągi Express InterCity. W tym przypadku również nie było znacznych opóźnień - średnio wynosiło ono 2 minuty. Składy jadące do Wielkopolski spóźniały się najbardziej w styczniu, maju, wrześniu i grudniu. Na trasie do Wrocławia i Krakowa poranne pociągi miały średnio zaledwie trzyminutowe opóźnienie.

Na 1830 przeanalizowanych pociągów, opóźnionych było 269. 168 z nich miało opóźnienie mniejsze niż 15 minut. Najgorzej statystyka opóźnień porannych pociągów wygląda we wrześniu i w styczniu. Wtedy średnie opóźnienie sięgało 4 minut. Najpunktualniej badane składy jeździły w lutym, lipcu oraz w sierpniu.

Urząd Transportu Kolejowego regularnie zbiera dane dotyczące liczby przewiezionych pasażerów i opóźnień pociągów.

- Zdecydowaliśmy się pilotażowo przeprowadzić analizy bardziej szczegółowe dla wybranej kategorii pociągów. W ubiegłym roku sprawdziliśmy najszybsze połączenia, w 2017 przyjrzymy się natomiast m.in. pociągom kursującym na krótszych dystansach, o charakterze regionalnym, którymi dojeżdża się do pracy czy szkoły - mówi nam pracownik biura prasowego UTK.
Możliwe, że niebawem kontrolerzy przebadają punktualność kursowania pociągów SKM.

Opinie (152) 3 zablokowane

  • jasne (2)

    ale intercity Kraków-Kołobrzeg dwie godziny spóźnienia to norma

    • 27 4

    • Raczej TLK.

      To chyba chodzi o ten wiecznie spóźniony TLK. Czasami ma tylko 80 minut spóźnienia, a przynajmniej 20 minut.

      • 2 0

    • potwierdzam !!!

      powyższe

      • 4 1

  • Pendolino miały jeździć po 220-250 km/h (4)

    a jadą maksymalnie 160 km. W wagonach nie ma wifi i jest słaby zasięg.

    • 26 7

    • Między Warszawą a Katowicami i Krakowem jest odcinek na 200. Od rozkładu 2017/18 pojawia się kolejne (1)

      Na 200 i 220 km/h

      • 2 2

      • 2018/2019 poza tym się zgadza

        • 0 1

    • (1)

      Wifi będzie, jak się skończy gwarancja.

      • 0 3

      • 20 lat czekania to dlaciebie mało:) To jest postem technologiczny :)

        • 1 0

  • Kiedy wreszcie ktoś poważnie traktujący pasażerów dobierze się do d*py WSZYSTKICH maszynistów i kierowników SKM by zaczęli jeżdzić punktualnie. Całe naczalstwo SKM natychmiast na bruk za krótkie składy i rozkład co pół godz.

    • 3 1

  • a na trasie Gdynia-Poznań jeżdżą najładniejsze dziewczyny, palce lizać (1)

    • 3 2

    • Ale swoje czy ich?

      • 0 0

  • A gdzie pytanie jechałem bo zlikwidowali tansze równieszybkie kursy intercity expres!!

    Prawda własnie taka expres jedzie dokladnie tak samo szybko bilet 30% taniej na dodatek jest wygodniej i wiecej miejsca!! Ale kto normalnie chciał by płacic więcej za za gorsza jakosc i mniej miejsca na nogo i wogle !!Dlatego zlikwidowali połaczenia bo ktos musi spłacac tego starego Ogórasa w którym nawet internetu niemozna zainstalowac bo dopiero po 10 letniej gwarancji!!Wifi nie istnieje w pendolino by idioci co brali włape za pendolino czyli ci co ich wywalono zkoryta obecnie zapomnieli o Wifi w umowie zapisac a cwaniaki chca za Wifi dodatkowe kilkadziesiat milionów!!

    • 9 1

  • Podobno trase z Warszawy do Gdanska najszybciej pokonał nie pociąg (1)

    nie bus, tylko niejaki Jacek Kurski jadąc za konwojem policyjnych .
    Tak ze ci poniżej ---nie ma się czym chwalić .

    • 7 2

    • Ale trzeba przyznać że Pan Jacek dobrze i twardą ręką kieruje teraz TVP.

      • 0 1

  • (2)

    Przy tych wszystkich korkach, awariach tramwajów, opóźnionych skm-kach, nieodśnieżonych chodnikach trzeba było w końcu napisać coś pozytywnego, żeby nie było, że wszyscy dają ciała ;) Niestety PKP też daje ciała i to nagminnie.

    • 39 15

    • (1)

      niestety, hejt istnieje nagminnie, czy jest dobrze, czy źle, ot taki trynd u frustratów...

      • 6 1

      • Hejt hejtem, ale takie są realia po prostu. Na obwodnicy korki mamy codziennie, tramwaje psują się po kilka razy w tygodniu, skm-ki spóźniają się też bardzo często, w PKP zimą strach wsiąść, bo też ciągle nawalają, zresztą latem nie jest inaczej... W kwestii chodników... Nie mogę powiedzieć, że służby nic nie robią.

        • 1 4

  • Punktualne tylko poranne? (3)

    A dlaczego ciągle podkreśla się, że te poranne sa takie punktualne? Te popołudniowe już nie są?

    • 72 5

    • Po prostu po południu są

      korki na torach.

      • 8 1

    • W ciągu dnia słońce nagrzewa tory, które skutkiem tego wydłużają się

      i stąd opóźnienia.

      • 38 0

    • nie są :-)

      wszystkie są spóźnione i pendolino i expresy

      • 7 6

  • Jechałem Pendolino już ponad 50 razy GDN-WAW-GDN

    I opóźnienie rzędu 30 minut miał dwa razy, w obu przypadkach spowodowane postojem na dworcu W. Wschodnia z powodu konieczności oczekiwania na skomunikowany z nim pociąg, który się opóźniał. Dość dyskusyjna sprawa, ale na wieczornych kursach może się zdarzyć. No i mimo wszystko miło było pasażerom zdążyć na pociąg.

    Poza tym kursy są punktualne, bywają spóźnienia 1-2 minutowe - czyli żadne jak na koniec trasy. A poranne Pendolino do Warszawy faktycznie przyjeżdża co do minuty.

    Należy także przyjąć, że do statystyki nie wzięto pod uwagę spóźnień wynikających ze zdarzeń losowych, np. zanik prądu w trakcji wskutek wichury i powalenia drzewa czy np. wypadku i blokady szlaku - tak sądzę. Inaczej statystyka punktualności na danej trasie nie miałaby sensu.

    • 6 3

  • (1)

    Na trasie Warszawa Gdynia jeżdżę regularnie. Czarna strona tego hura optymizmu wygląda tak, że tylko Pendolino jeździ punktualnie. Nic się nie zmieniło jeśli chodzi o pociągi np TLK. Jak za PRL skandaliczne warunki przejazdu, zimno ciemno i głucho. Spóźnienia regularne, każdy przejazd opóźniony i co dziwne jak czas przejazdu jesienią 2016 był planowo krótszy o ok. 20 min. to opóźnienie przeciętnie wynosiło ok. 20 min. i teraz jak czas przejazdu wydłużono to pociąg i tak spóźnia się ok. 20 min. Takie cuda tylko w PKP. Ostatnio w wagonie 1 klasy było całkowicie ciemno i bez ogrzewania. Rozbrajający komentarz pani konduktor - "nie widzi pan jakie mamy warunki pogodowe?" Pociągi opóźnione przyjeżdżają już na stację początkową itd., itd. Moim zdaniem PKP nigdy się nie zmieni - zawsze będzie to dziadostwo i totalna niemoc. Niestety w wielu sytuacjach nie ma dobrej alternatywy dla tych partaczy.

    • 20 4

    • a wiesz w ogóle co znaczy skrót TLK?

      to jak wiesz i jeździsz TLK bo sie lisisz na bilet na normalny pociąg to nie jęcz że warunki są delikatnie mówiąc chu**we.

      Wszyscy byście chcieli warunków prezydenckich a bilet najlepiej za darmo albo niech dopłacą wam jeszcze do tych biletów, i darmowej służby zdrowia i co najważniejsze błyskawicznej, i pieniążki od Państwa na wszystko renty srenty zapomogi, i żeby broń Boże podatków nie płacić...

      Polacy - banda pieprzonych malkontentów,

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane