• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budżet Gdańska na 2021 r. pod ostrzałem radnych PiS

Ewelina Oleksy
15 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Budżet Gdańska na 2024 r. przyjęty przez radnych
We wtorek, 15.12, radni klubu PiS przedstawili swoje krytyczne uwagi do budżetu na 2021 r. i zapowiedzieli, że na czwartkowej sesji go nie poprą. We wtorek, 15.12, radni klubu PiS przedstawili swoje krytyczne uwagi do budżetu na 2021 r. i zapowiedzieli, że na czwartkowej sesji go nie poprą.

- Nie poprzemy tego budżetu, bo nie widać w nim racjonalności - ogłosili we wtorek, na dwa dni przed budżetową sesją Rady Miasta Gdańska radni klubu PiS. I przedstawili długą listę argumentów, dlaczego zagłosują przeciwko. Wśród nich m.in.: niedofinansowanie polityki komunalnej, niepotrzebne wydatki na promocję czy brak środków na priorytetowe inwestycje.



Czy krytyka przyszłorocznego budżetu Gdańska jest słuszna?

Projekt budżetu Gdańska na 2021 r. władze miasta składały radnym w połowie listopada. W najbliższy czwartek na sesji odbędzie się głosowanie nad dokumentem - sesja budżetowa to jedna z ważniejszych w roku. Na dwa dni przed nią, we wtorek, 15.12, radni opozycji zorganizowali konferencję prasową, na której punktowali dokument. I zapowiedzieli, że wzorem lat poprzednich uchwały budżetowej nie poprą.

- Nie poprzemy tego budżetu, będziemy na pewno głosować przeciw. Po dogłębnej analizie projektu wydaje się, że będzie musiał być zmodyfikowany. Poddany krytyce na pewno będzie się zmieniał, ponieważ potencjał Gdańska w takim kształcie budżetowym jest niewykorzystany - powiedział Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS.
Projekt budżetu Gdańska na 2021 r. zakłada:
  • Dochody - 3,78 mld zł
  • Wydatki - 4,35 mld zł
  • Deficyt - 565,2 mln zł


Więcej pieniędzy trafić ma w przyszłym roku na edukację, drogi i komunikację publiczną. Ale najbardziej, bo o 20 proc., wzrosną wydatki miasta na tzw. "Janosikowe". Wydatki inwestycyjne miasto planuje na poziomie 745,6 mln zł.

- Wielokrotnie w różnych dyskusjach na temat finansów publicznych słyszymy o tym, że dochody gmin, dochody miast rosną. I to jest prawda - co do zasady rosną. Ale nieproporcjonalnie szybciej rosną wydatki. Te rozjeżdżające się nożyce są powodem, po pierwsze deficytu, ale po drugie trudnej sytuacji samorządów w skali całej Polski - mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz, omawiając założenia przyszłorocznego budżetu.
Czytaj też: Duże zmiany w "covidowym" budżecie Gdańska

We wtorek radni PiS przedstawili całą listę zastrzeżeń do przyszłorocznego budżetu.

Radni PiS skrytykowali przyszłoroczny budżet



Radny Andrzej Skiba wskazywał, że patrząc na wydatki miasta, trzeba być świadomym, że sytuacja budżetowa miasta jest trudna.

- A to oznacza, że powinniśmy bardzo dokładnie patrzeć, na co i w jaki sposób pieniądze będą wydatkowane. Jesteśmy zdania, że mimo to warto byłoby zwiększyć środki na remonty lokali socjalnych i komunalnych, bo zbyt wiele gdańskich rodzin wciąż czeka na możliwość znalezienia własnego kąta. W Gdańsku jest ponad 1000 pustostanów, które można by przywrócić do użytku, ale nie ma na to pieniędzy. Gdybyśmy my rządzili miastem, te pieniądze by się znalazły - stwierdził Skiba.
Swoje uwagi radni hasłowo wypisali na tablicy, następnie omawiali każdy z punktów. Swoje uwagi radni hasłowo wypisali na tablicy, następnie omawiali każdy z punktów.
Radna Joanna Cabaj zarzucała miastu m.in. zaniedbania, jeśli chodzi o stan kamienic w Głównym Mieście.

- Na 2020 r. miasto Gdańsk zaplanowało 16 mln zł na to, żeby zająć się kamienicami, które są w tragicznym stanie, ale przez rok nie zrobiono w tym kierunku prawie nic. Niepokoi nas fakt, że ta kwota nie została przeniesiona na 2021 r. - mówiła Cabaj.
Wśród, jej zdaniem, nieuzasadnionych wydatków miasta wymieniała m.in.: przedłużenie programu in vitro i Zdrove Love czy otwarcie sieci punktów, gdzie można zgłaszać przypadki dyskryminacji.

- Uważamy, że te wydatki są całkowicie zbędne. Takie sytuacje można zgłaszać na policję. Tworzenie punktów do zgłaszania aktów dyskryminacji jest nam zupełnie niepotrzebne - powiedziała Cabaj.
  • Założenia budżetu Gdańska na 2021 r.
Wśród innych zastrzeżeń radnych PiS do budżetu na 2021 r. była "kontrowersyjna polityka społeczna i edukacyjna" - w tym inwestowanie z budżetu miasta w budowę szkół, które następnie oddawane są w ręce prywatnych podmiotów; "niepotrzebne wydatki na promocję i marketing" oraz "brak środków na priorytetowe wydatki i inwestycje".

- Budżet Gdańska w 2021 r. to będzie nadal budżet w warunkach pandemicznych. Tymczasem kiedy patrzymy na jego projekt, widzimy wzrosty wydatków na promocję i marketing. To w sumie kilka milionów złotych, które mogłyby być zdecydowanie lepiej wydane, na pilniejsze potrzeby - powiedział radny Przemysław Majewski.
Radny Kazimierz Koralewski dodawał:

- Przez brak środków na inwestycje nie mamy koncepcji Drogi Zielonej, brakuje pieniędzy, żeby rozpocząć budowę Nowej Świętokrzyskiej, żeby pomyśleć o Nowej Spacerowej. Mamy liczne wąskie gardła, korki i te problemy także w tym budżecie wydają się nierozwiązywalne.

Koalicja Obywatelska: PiS co roku głosuje przeciwko budżetowi



Radni największego w Radzie Miasta Gdańska klubu - Koalicji Obywatelskiej - krytyką opozycji zaskoczeni nie są.

- Rolą opozycji jest krytykować i to naturalne, że opozycja głosuje przeciwko budżetowi. PiS co roku głosuje przeciwko budżetowi Gdańska i nikogo to nie dziwi - komentuje Cezary Śpiewak-Dowbór, szef klubu KO. - Jednak dla mieszkanek i mieszkańców Gdańska byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby radni PiS wykazali więcej aktywności w zabieganiu u swoich kolegów parlamentarzystów i rządu PiS o środki dla samorządu. Gdańsk nie dostał ani złotówki z drugiej tury rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Do edukacji co roku Gdańsk ze swojego budżetu musi dokładać coraz więcej pieniędzy, ponieważ państwowa subwencja oświatowa nie wystarcza na pokrycie kosztów - wskazuje.

Opinie (399) ponad 50 zablokowanych

  • Zawsze można dać rydzykowi albo tvpis...

    • 11 9

  • Sytuacja w Gdańsku wygląda duzo lepiej niz tam gdzie rządzi pis (4)

    W pisim bastionie na Podkarpaciu najwiekszy w Polsce wzrost zgonow

    • 17 14

    • (2)

      a jak warszawie był duży to siedziałeś cicho pod kamieniem

      • 5 2

      • Nigdy nie był wyzszy niz na pisim podkarpaciu (1)

        • 0 5

        • oj kłamczuszku nie ładnie tak kłamać ale w sumie to wasza norma wiec mnie to nie dziwi

          • 3 3

    • Jest dokładnie odwrotnie!

      tam gdzie nierządy peło tam nieudacznictwo i podnoszenie opłat i podatkó w miastach!

      • 2 1

  • (4)

    Gdańsk narobił długów a PiS ma je spłacić. spory deficyt, kto i kiedy spłaci długi gdańska, obecna ekipa nie da rady, może mieszkańcy gdańska zrobią zrzutę na spłatę długu

    • 16 13

    • Może Trzaskowski pożyczy? a zapomniałem on też nie ma:P

      • 3 1

    • lepiej niech Pis spłaca swoje (2)

      • 0 3

      • to nie skomleć że nie ma dotacji

        • 2 2

      • w punkt

        • 0 2

  • W pierwszej kolejnosci powinni zwiekszyc 5 krotnie wydaki na rozwuj komunikacji miejskiej.!Ale niestety praktycznie go niema! (3)

    Wiec proponuje zlikwidować wszystkie samochody służbowe i bezpłatne parkingi służbowe. Zakaz przyjazdu własnym autem do pracy dla urzędasów niech korzystają z roweru i komunikacji miejskiej.
    Zmniejszyć ilość radnych i zlikwidować rady darmozjadów z rad dzielnic co są tylko ich przybudówką polityczną!

    • 11 3

    • Popieram ,popieram itd.

      • 2 0

    • Fachowiec na kżady temat , pisz ze słownikiem bo wstyd (1)

      • 2 2

      • wstydem to jest twoja głupota

        • 1 0

  • A czy jest jakis plan wieloletni? (3)

    Czy istnieje coś takiego na podstawie czego można by stwierdzić ze w tym roku to taka droga będzie robiona ale za dwa lata inna? To by dało jakaś perspektywę mieszkańcom i ramy działania dla radnych.

    • 7 3

    • jest plan pięcioletni

      obecnie mamy 32 pięciolatkę

      • 1 0

    • ty to masz coś z głową , czy przez łeb ci przechodzi to co teraz dzieje się z Polską ? (1)

      • 1 1

      • hahaha

        • 0 0

  • (3)

    Kwestia czasu az Ola podniesie podatki lokalne bo przecież musi skąd brać kase na festyny, hepeningi swiatełka czy wypłaty dla swoich. A to już uderzy w mieszkańców.

    • 14 6

    • To Pis rozdaje bez sensu pieniądze by koryto utrzymać to będą poteżne podatki bo by komuś dać trzeba komuś zabrać (2)

      a to dotyczy całej Polski

      • 2 3

      • (1)

        jakoś nie zauważyłem wzrostu podatków ale komunikacja, parkingi i śmieci podrożały

        • 2 0

        • ty nic nie robisz to i nic nie zauważasz

          • 0 2

  • (1)

    Ile pisowski bezrząd przeznaczył dotacji covidowej dla trójmiasta? Tyle co dla Wwy, Poznania, Łodzi i innych miast w których ta mafia nie rządzi? 0 zł! 0 ! Więc kogo obchodzi opinia miejscowych pisowców?

    • 12 11

    • Po co co datacja covidowa w Gdańsku? przecież łaziliście z błyskawicami to chyba ona was obroni?. Przekażcie swoje 500+ które i taj bierzecie na miasto to będziecie mieli kasę.

      • 4 1

  • Jakim prawem ustala sie roczny budzet z planowanym deficytem w wysokosci 15% przychodow?

    To samo tyczy sie Polski, ostatnie szacunki zakladaly, ze w przyszlym roku zabraknie tylko 110 miliardow, mimo setek miliardow euro pomocy, setek milairdow zlotych dodrukowanych w tym roku itp itd. Jakim prawem, pytam? Kto to niby ma splacac?

    • 4 6

  • Na 6 stronie jest komentarz zaczynający sie od słow(Smiać mi się chce) ,a do niego dochodzą

    inne komentarze warto je przeczytać ,szczególnie ten najdłuższy sama prawda się w nim kryje

    • 2 3

  • Komuna

    Nikt nie zaprzeczy, że pisowi krytycy budżetu bez problemów znajdują pieniądze na wszystko dla siebie. Sugestia, że gdyby oni rządzili Gdańskiem, to też by znaleźli, jest prawdopodobna. Dlatego Gdańszczanie nie chcą ich władzy. Budżet jest dla całego miasta, a nie tylko dla pisowych.

    • 11 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane