2006-11-28 14:01
Wydaje mi się, że z takich ludzi jak Marcin czy Ultraliberał wyrasta w odpowiednich warunkach faszyzm. Nie ma co odpowiadać na ich głupie posty, bo szkoda energii, a i tak nie przekonasz. W każdym razie gest Rady Miasta jest jak najbardziej na miejscu.
2006-11-28 14:09
I co mnie obchodzi remont błędnika? Chyba znasz takie pojęcia - organizowanie, planowanie czy nadzór ? Dodam, że to nie są obowiązki tych "od łopaty"!
Masz rację Antypolityku! Szkoda gadać.
2006-11-28 14:15
To nie sztuka kopać rów i znów go zakopywać, żeby pokazać, jak wszyscy jesteśmy zajęci!
2006-11-28 15:06
Żałuję, że głosowałem na PO. Razem z PIS pokazali jak fajnie jest z gestem wydawać cudze pieniądze. Doceniłbym gest radnych gdyby się złożyli ze swoich pieniędzy! Miasto powinno dbać o swoich najuboższych mieszkańców, których sytuacja jest niejedokrotnie bardziej godna pożałowania od sytuacji osieroconych rodzin górniczych. Od pomocy górnikom jest Państwo i inne organizacje.
2006-11-28 15:11
całe 2 tygodnie po wyborach to szybko się namyślasz
2006-11-28 15:27
biedni ludzie sami sa sobie winni, nie chce im sie robic, wola chlac wode i plodzic dzieci, a biznesmeni musza za nich zap... to komunistyczny skandal.
2006-11-28 15:33
Tadeusz chce, żeby cudze pieniądze tylko wpływały do Gdańska.
2006-11-28 15:47
Poparzony? Do Siemianowic
Gdy w grudniu 1994 roku podczas koncertu w hali Stoczni Gdańskiej wybuchł pożar, na oddział oparzeniowy w siemianowickim Szpitalu nr 2 trafiły 23 najbardziej poparzone osoby. Większo¶ć miała głębokie poparzenia III stopnia, od 26 do 67 proc. powierzchni ciała. Przez pierwszy tydzień operowały równocze¶nie dwa zespoły lekarzy. Dziennie - cztery, pięć zabiegów. Nie był to jedyny przypadek, gdy do siemianowickiej oparzeniówki trafili mieszkańcy spoza ¦l±ska. Dr Stanisław Sakiel, ordynator oddziału, wymienia przyjętych w ci±gu ostatnich trzech dni pacjentów:
-39-letni mężczyzna z Siedlec. Rozległe oparzenia: ponad 30 proc. ciała. Dodatkowo - wielomiejscowe złamanie podudzia oraz uszkodzone kolano. Przyczyna: wybuch pieca ogrzewania cieplnego.
-26-letni mężczyzna z Wadowic. Także wybuch pieca. Poparzona twarz, klatka piersiowa i ręce.
-46-letni mężczyzna z Białegostoku. Pożar w mieszkaniu. Poparzone 87 proc. ciała: twarz, plecy, brzuch, krocze, ręce, nogi.
-21-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Jechał na rowerze. Przewrócił się, wpadł do rowu i stracił przytomno¶ć. Odmrożenie palców u r±k i nóg.
-W O¶więcimiu 27-letni pracownik Zakładów Chemicznych został porażony pr±dem o mocy 6000 woltów. -25-letni mieszkaniec Przemyskiego. Pracownik huty szkła. Chwycił gor±c± formę o temperaturze 500 - 600 st. Celsjusza.
-Tak jest cały czas - kończy dr Sakiel.
Oficjalnie oddział ma 50 łóżek. Zwykle jednak potrzebne s± dostawki. Gdy przyjechali pacjenci z Gdańska, na oddziale nie było miejsca. Wszystkie łóżka zajęte były przez ‰osoby "niegdańskie". Podobny tłok jest podczas wielkich katastrof górniczych. Łóżka stoj± wówczas nawet na korytarzu. - Jest to niezgodne ze wszelkimi europejskimi normami. Na Zachodzie każdy poparzony leży w jednoosobowej sali. W Siemianowicach w jednej sali leży dwóch, czasem nawet trzech pacjentów - mówi dr Sakiel.
2006-11-28 15:53
Nie będę zniżał się do twojego poziomu językowego, intelektualnego, moralnego, ani ogólnego. Gnij sam w swoim kociołku, oby szybko. Rzekłem.
2006-11-28 15:56
komunizm cie zaslepil. i tyle
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
