• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni zgadzają się na wieżowiec na Żabiance

Krzysztof Koprowski
25 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Czy tak wkrótce wyglądać będzie skrzyżowanie ul. Pomorskiej z ul. Gospody? Na razie radni i planiści popierają wizję prywatnego inwestora (Zatoki). Czy tak wkrótce wyglądać będzie skrzyżowanie ul. Pomorskiej z ul. Gospody? Na razie radni i planiści popierają wizję prywatnego inwestora (Zatoki).

Po prawie trzech latach przerwy, wraca temat wieżowca na Żabiance. Budowie 17-piętrowego budynku o wysokości do 60 metrów, sprzeciwiają się okoliczni mieszkańcy. Mimo to radni komisji przestrzennej pozytywnie zaopiniowali plan, który dopuszcza jego budowę.



O koncepcji wieżowca, który ma stanąć przy skrzyżowaniu ulic Pomorskiej i Gospody zobacz na mapie Gdańska pisaliśmy po raz pierwszy w 2009 roku. Następnie do sprawy powróciliśmy w ubiegłym roku, kiedy trwały już zaawansowane procedury planistyczne. Inwestorem budynku ma być spółka Zatoka, do niedawna właściciel sieci sklepów spożywczych, a wkrótce deweloper.

Czwartkowe posiedzenie miejskiej komisji rozwoju przestrzennego i ochrony środowiska było jednym z ostatnich kroków w procedurze uchwalania planu. Na spotkanie przybyło ok. 40 osób, które negują budowę wysokościowca w tym miejscu. Na ich pytania odpowiadały Irena Romasiuk (kierownik zespołu urbanistycznego Oliwa) oraz Ewa Semka (projektant planu) z Biura Rozwoju Gdańska, bo tuż przed dyskusją salę opuścił dyrektor BRG, Marek Piskorski.

Uwagi mieszkańców pokrywały się z wcześniej złożonymi wnioskami do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wcześniej urzędnicy wszystkie je odrzucili.

Mieszkańcy pytali o dojazd do wieżowca. Według planistów został on wyznaczony od strony ul. Gospody, ale bez wskazania konkretnego miejsca.

Na pytania o znaczący wzrost ruchu w okolicy po wybudowaniu wieżowca, planiści odpowiadali posługując się wyliczeniami - Z analizy wynika, że dla ok. 390 mieszkańców nowego budynku, ruch będzie wynosił 25 pojazdów na godzinę szczytu, co stanowi wzrost ruchu o 5 proc. na ul. Gospody.

Czy popierasz budowę wieżowca na Żabiance?

Mieszkańcy podważali sensowność budowania mieszkań w tak głośnym miejscu. - Państwo twierdzicie, że to miejsce nie nadaje się na cele rekreacyjne ze względu na hałas, a jednocześnie planujecie tutaj funkcję mieszkaniową. To przecież przeczy logice - argumentowała jedna z mieszkanek. Planiści odparli, że problem hałasu rozwiążą odpowiednio dobrane okna.

Pracownicy Biura Rozwoju Gdańska odrzucali także zarzuty, że całkowicie podporządkowali plan oczekiwaniom dewelopera. Ich zdaniem ukłonem w stronę mieszkańców ma być odsunięcie nowego parkingu o ok. 70 metrów od najbliższego bloku (według wcześniejszych planów miał on powstać tuż pod ich oknami).

- Liczymy, że radni głosować będą przeciwko tym zapisom, bo to radni reprezentują mieszkańców. Podejmą oni decyzję, która będzie skutkowała na wiele lat w przyszłość - apelował na koniec Dariusz Petrowski, prezes spółdzielni Żabianka. Jednocześnie prosił, by na wszystkie zgłoszone uwagi spojrzeć nie tylko z punktu widzenia formalnego, ale również "ludzkiego".

Propozycja planu została jednak przez komisję zaopiniowania pozytywnie. Za głosowało trzech radnych, dwóch było przeciw. Plan w Radzie Miasta będzie głosowany podczas sesji 31 maja. Wówczas głosy wszystkich radnych ostatecznie zadecydują o losie Żabianki i jej mieszkańców.

Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Opinie (329) 10 zablokowanych

  • kwiat kołtunomochestrwa protestuje zawsze (1)

    mają taką skaze genetyczną, poprotestują i zapomną. Jedyne co popierają to kolejne s****trawniki to wg nich idealny rozwój miasta. budować i nie przejmoać się każdym oszołomem.

    • 5 12

    • Święte słowa

      ja też uważam żeby budować, a mieszkańcy i protestanci niech się lepiej zajmą tymi s****trawnikami. Albo niech sami się wezmą za sprzątanie.

      • 0 0

  • przy Kołobrzeskiej w miejscu sklepu Maćkowy też ma być wieżoweic

    • 0 0

  • Jak sobie władze wybarali,

    to takie mają muszą słuchać - do następnych wyborów.

    • 3 1

  • ręka rękę myje

    lobby developerskie działa czyli pieniądze nie śmierdzą

    • 4 0

  • i co te mohery zrobią (1)

    jak im biedronkę zburzą :D

    • 7 6

    • ...ty się o moherów nie martw. I nie myśl sobie że Pan Donald Tusk przedłużył ci życie o dwa lata.

      • 1 0

  • Zacieśnia się krąg wieżowców wokół gdańskich plaż. (21)

    Zysk ważniejszy niż człowiek.

    • 76 53

    • Mylisz się (8)

      W wieżowcach mieszkają ludzie. Dzięki temu, że wieżowców przybywa, więcej osób ma szansę zamieszkać blisko plaży.

      • 21 6

      • O, to dziwne (5)

        Bo ja we wszystkich nowych budynkach i ogrodzonych gettach widzę ogłoszenia: WYNAJMĘ, SPRZEDAM. Więc chyba mało kto tam mieszka

        • 10 2

        • Kwestia ceny (4)

          Mieszkam na Przymorzu, w bloku z lat 60-tych. Gdyby mnie ktoś zaproponował zamianę na mieszkanie w "gettcie", albo nowym wieżowcu, to bez wahania bym się na to zgodził. Tyle tylko, że chciałbym płacić za mieszkanie tyle co obecnie. Te nowe mieszkania mają wyższy standard, ale i wyższe koszta utrzymania.

          • 6 2

          • To dlaczego prawie nikt w nich nie mieszka? (3)

            • 5 5

            • właśnie (2)

              Ci napisał...pomyśl...

              • 4 2

              • ja (1)

                Bo mieszkań nie buduje się dla mieszkań ale dla lokaty kapitału.

                • 4 1

              • a sądzisz że komputer przed którym siedzisz to nie został wyprodukowany dla zysku? człowieku, w jakim świecie ty żyjesz? ludzie produkują z chęci zysku i ten bodziec motywacyjny w przeciwieństwie do altruizmu okazał się bodźcem EFEKTYWNYM

                • 0 3

      • Filozofia jak z dowcipu w Wachocku, (1)

        • 5 6

        • Autobusy tam jeżdżą bokiem, bo wszyscy chcą siedzieć z przodu.

          • 13 0

    • (9)

      a jak zysku nie ma i jest bieda to też źle. no i jeżeli dla ciebie żabianka jest niedaleko plaży to gratuluję szybkiego chodu

      • 3 6

      • DArek (8)

        Najważniejszy jest postęp - rzekł wóz Rapa Nui - wycinając ostatnie drzewo na Wyspie Wielkanocnej.
        Jesteś tak samo niemądry jak ja. Bez zysku jest bieda, ale gdy zysk przesłania wszystko też jest bieda. Obecnie mamy sytuację, że zysk staje się celem, a nie środkiem. Wiem to.

        • 8 3

        • (7)

          zysk zawsze był celem. piekarz piecze chleb dla zysku, przy okazji dostarczając ludziom żywność.

          ja nie bardzo rozumiem w czym problem. mieszkamy w mieście, w mieście stawia się wieżowce, więc o co chodzi? do plaży jest kawał drogi, poza tym na świecie często wieżowce sąsiadują z plażą

          • 6 3

          • DArek (6)

            O właśnie. Jeżeli zysk przynosi wymierną korzyść społeczną tak znienawidzoną przeze mnie i mojego guru JKM (bo przecież społeczny wg mnie znaczy to samo co lewacki i komunistyczny) jest jak najbardziej wskazany. Nie wiem zaś komu przyniesie korzyść budowa tego bloku. Chyba tylko ludziom kupującym tam mieszkania. Celowo piszę kupującym, a nie mieszkającym, bo przecież dziś się inwestuje w nieruchomości nie po to by mieszkać, ale właśnie dla inwestycji i zysku.

            Wieżowce można postawić wszędzie, nawet w Dolinie Radości, zysk murowany, mieszkania sprzedane na pniu. Dlaczego nie postawić tam wieżowców?

            • 2 5

            • (5)

              nie wiesz komu? wszystkim. powstaną mieszkania, czyli dobro. w sytuacji w której ludzie muszą brać kredyty na 30 lat aby kupić mieszkanie powstawanie nowych mieszkań jest jak najbardziej wskazane. im więcej ich będzie tym będą tańsze.

              z tym dobrem inwestycyjnym to się spóźniłeś jakieś 5 lat.

              • 3 2

              • DArek (4)

                Bogaty inwestor może mieć i dziesięć pustych mieszkań. Jak to nazwałeś: dobro. Stać go na to. Zagęszczać zabudowę można do granic. W Sopocie każdy by chciał mieszkać, więc presja inwestycyjna rośnie. Jak napisałem można postawić bloki w Dolinie Radości albo w Sopocie na plaży. Zysk dla miasta murowany. Dla inwestora też. Póki bańka deweloperska rośnie. W takim układzie mieszkań zawsze będzie brakować, a ludzie nie będą mieli gdzie mieszkać. Mieszkań w Polsce jest więcej niż rodzin i dorosłych singli, ale ponieważ w Polsce się buduje dla zysku, a nie mieszkań i każdy będzie chciał mieszkać w Sopocie, Warszawie i na terenach cennych przyrodniczo, więc mieszkań zawsze będzie brakować. Tak jak dróg, niezależnie od ilości. Taki jest ludzki atawizm. Do momentu, aż się wszystkiego nie zabuduje. I wtedy ludzie stwierdzą, że stworzono piekło.

                • 3 3

              • Z tą bańka deweloperską,

                to chyba lekko przegiąłeś.
                Nie zauwazyłeś, że ceny mieszkań spadają od dobrych 3 lat ?

                • 3 0

              • (2)

                może mieć 10 pustych mieszkań, ale po co? w mieszkania inwestowano kilka lat temu kiedy mocno drożały, ale to już nie te czasy. Chyba że pod wynajem, ale wtedy mieszkania są realnie w użytku.

                No i nawet jeżeli inwestor kupuje mieszkanie z myślą o zysku to je kiedyś sprzeda, więc też będzie w użytku dając komuś dach nad głową.

                • 3 0

              • DArek (1)

                Jak to po co? Dla lokaty kapitału. Nie zawadzi przy tym dokupić jeszcze parę mieszkań. Póki bańka deweloperska nie pęknie. I wtedy się zdziwią. Wtedy niech sprzedaje i się dziwi. Ale na miejscu bloku postawionego na terenie cennym przyrodniczo nie rozbierze domu i nie weźmie ze sob gruzu.

                • 1 2

              • kolego, bańka na rynku nieruchomości pękła już kilka lat temu. dziś nieruchomości jako lokata kapitału są bardzo mało efektywne o ile w ogóle.

                a im więcej mieszkań się buduje tym opłacalność takiej inwestycji spada.

                • 2 0

    • rzadko bywam na Żabiance co prawda, ale plaży tam nie widziałem ani razu. (1)

      • 4 4

      • To mało jeszcze widziałeś,

        • 6 2

  • Zupełnie nieprzemyślana inwestycja - nikt przy zdrowych zmysłach nie kupi tam mieszkania. (3)

    Chyba, że metr kwadratowy będzie po 5000zł, to może ktoś się skusi na zasadzie "pod wynajem".

    • 3 5

    • ...nie przemyślanie to urodził się Halewicz. Zapytaj ojca, to ci potwierdzi.

      • 0 1

    • ty już się nie martw za inwestora... obok stoi Wieża Leszka Białego i jakoś mieszkania sprzedali (1)

      ...mimo mega wielkich łopotów, jakie robią banki na jakiekolwiek kredyty obecnie

      • 3 0

      • No właśnie Halewicz napisał, że na zasadzie

        "pod wynajem". Bo po co się buduje mieszkania? Nie przecież po to by w nich mieszkać. Pusta kubatura ma służyć jako lokata kapitału.

        • 0 1

  • Zabiance nic zaszkodzic nie moze, a tylko pomoc (2)

    co prawda bylbym jak an zachodzie, za wyburzeniem tego dynamitem, ale pewnie musimy dojzec jeszcze z pokolenie finansowo i estetycznie do tego. Ale mam nadzieje obejzec, jak ten komunistyczny potworek znika w chmurze pylu :)

    • 4 8

    • Jaco...

      ...podaj przykład, gdzie na zachodzie coś wyburzono.

      • 1 0

    • gad

      Chyba coś na głowę ci spadło.
      Jak Polska długa i szeroka to takiego projektu urbanistycznego nigdzie nie znajdziesz. A rzecz nie o wyburzeniu tylko włąśnie rozbudowaniu i to w górę co na wiele kilometrów zeszpeci i tak nie najkorzystniejszy betonowy mur

      • 1 0

  • Panu architektowi chyba się skala pomyliła patrząc na wizualizację. Chyba, że kondygnacja ma tam 1,5 metra wysokości.

    • 4 0

  • wieżowce

    przykra konieczność miast, w których brakuje miejsca pod nowe inwestycje... czy Gdańska dotyka ten problem? ktoś w polandii wymyślił sobie wysokościowce jako synonim nowoczesności i postępu. błąd, to nic innego jak kompleksy i głupota rujnująca zdrową tkankę miejską. plebs nie zrozumie...

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane