• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remonty historycznych ulic: tradycja czy wygoda

Michał Brancewicz
14 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Po remoncie na Św. Ducha powstała zróżnicowana nawierzchnia, która nie ułatwia poruszania się po ulicy. Po remoncie na Św. Ducha powstała zróżnicowana nawierzchnia, która nie ułatwia poruszania się po ulicy.

Stągiewna, Św. Ducha, Chmielna czy Złotników - przeprowadzone w ostatnich latach modernizacje wyszły z pewnością na dobre tym ulicom, przynajmniej pod względem wizualnym. Jednak w większości przypadków nie udało się pogodzić przywrócenia dawnego charakteru ze współczesnymi wymogami komfortu, którego oczekują spacerujący nimi przechodnie. Czy taki kompromis jest w ogóle możliwy?



Jak aranżować przestrzeń w historycznych dzielnicach?

Punktem wyjścia tych przemyśleń niech będzie remont ulicy, który jeszcze nie został przeprowadzony, a powodem jest właśnie, nazwijmy to, spór o to, czy należałoby go przeprowadzić zwracając się ku historii miejsca, czy z myślą o teraźniejszych użytkownikach. Tą ulicą jest Ogarna, która biegnie równolegle do ul. Długiej i Długiego Targu.

Planowana na zeszły rok przebudowa została przełożona, bowiem konieczne było przeprowadzenie dodatkowych prac projektowych uwzględniających pasy rowerowe o szerokości 1,5 m, pasy ostrzegawcze i prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących, usytuowane w jezdni oraz monitoring wizyjny.

Na Ogarnej najważniejszy jest XIX-wieczny bruk



Projektanci chcieli zniwelować różnice między jezdnią a chodnikiem, zlikwidować krawężniki a nawierzchnię wyłożyć szlifowaną kostką brukową.

Na takie rozwiązanie nie przystał jednak Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Remont ul. Ogarnej został odłożony w czasie ze względu na różnice w podejściu do tego, jak ma wyglądać nowa nawierzchnia. Remont ul. Ogarnej został odłożony w czasie ze względu na różnice w podejściu do tego, jak ma wyglądać nowa nawierzchnia.
- Pod asfaltem znajduje się oryginalna kostka brukowa, miejscami pochodząca z XIX wieku. Według konserwatora, planowane przez miasto działania zmieniłyby charakter i wygląd tej ulicy, dlatego stanął na stanowisku, że należy odsłonić oryginalny bruk oraz zachować granitowe krawężniki - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik PWKZ.
Zobacz także: - Nie jestem od automatycznego zatwierdzania projektów. Rozmowa z Igorem Strzokiem, Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków

I tutaj dochodzimy do sedna sprawy - jak należy planować remonty historycznych ulic. Czy dobrym podejściem jest bezkrytyczne patrzenie wstecz, czy dostosowanie przestrzeni do współczesnych wymogów i oczekiwań?

Zobacz także: Metamorfozy ulic w centrum Gdańska

Dotychczasowe przykłady ze Śródmieścia Gdańska pokazują, że trudno jest pogodzić obie opcje.

Cztery różne nawierzchnie na Św. Ducha



  • Ul. Św. Ducha po remoncie
  • Ul. Św. Ducha przed remontem
Przykładem może tu być ul. Św. Ducha, której remont zakończył się pod koniec 2017 roku. Nawierzchnia ulicy zmieniła się z asfaltowej w brukowaną. Co prawda część chodników została wyłożona wygodnymi, płaskim płytami kamiennymi, jednak na przeważającej długości piesi muszą poruszać się po kostce. Jest ona co prawda ścięta, ale ułożono ją z dużymi odstępami.

Czytaj też: Oceniamy remont ulicy Św. Ducha

Prawdziwy miks nawierzchni znajdziemy natomiast w okolicy skrzyżowania z ul. Grobla I, gdzie ułożono płyty kamienne, kostkę łupaną o nieregularnym kształcie, większy i nierówny tzw. starobruk oraz wreszcie wspomnianą wcześniej kostkę ciętą.

Dobry przykład ul. Stągiewnej



  • Ul. Stągiewna po remoncie
  • Stągiewna, która stała się deptakiem ożywiła Wyspę Spichrzów.
Inaczej jest w przypadku nagradzanej w konkursach na najlepszą przestrzeń publiczną ulicy Stągiewnej. Jej remont zakończył się latem 2016 roku. Tutaj udało się znaleźć kompromis między oczekiwaniami spacerowiczów i rowerzystów a wymogami wynikającymi z poszanowania historii miejsca.

Po pierwsze zrównana została wysokość nawierzchni ulicy i chodnika. Ta pierwsza zmieniła się co prawda z asfaltowej w brukowaną, ale chodnik wyłożony został płaskimi płytami. Inna sprawa, że w dużej mierze jest on w sezonie zajęty przez ogródki gastronomiczne, ale przecież właśnie o to chodzi w przestrzeń współdzielonej - miejsce jest dla każdego.

Meandrowanie wózkiem po Drodze Królewskiej



Kostka brukowa utrudnia poruszanie się po Długim Targu. Kostka brukowa utrudnia poruszanie się po Długim Targu.
Podobnie jest na Długiej czy Długim Targu, czyli ulicach Śródmieścia, które czekają na modernizację. Tam również wózek skacze jak na wybojach i każdy rodzic gorączkowo szuka jak najrówniejszej ścieżki, co kończy się tym, że musi meandrować od prawa do lewa na całej szerokości Traktu Królewskiego.

A warto przypomnieć, że latem zeszłego roku wojewódzki konserwator zablokował planowany remont fragmentu Długiego Targu, który był w przededniu rozstrzygnięcia przetargu na wykonawstwo. Znów poszło o rodzaj nawierzchni. Jasnoszare płyty granitowe, a między nimi czerwona, kamienna kostka nie zyskały aprobaty.

O autorze

autor

Michał Brancewicz

Gdańszczanin od urodzenia. Nie ukryje się przed nim żadna nowa inwestycja w mieście. Gra w piłkę nożną, jeździ na snowboardzie i rowerze. Próbuje swoich sił w scenariopisarstwie.

Opinie (216) 6 zablokowanych

  • Św. Duich jest kompromitacją naczeglnego estety - tak jak jego beczki w kropki na Szafarni

    i wiele innych pomysłów jawnie pseudoestetycznych. Ten jednak, który zdecydować aby walnąć kostkę przeciwczołgową na gołym placu Muzeum II Wojny i analogicznie wybrukować burakami okolicy kładki Ołowianka

    • 3 3

  • Miejsce dla każdego

    czyli każdy = ogródki piwne. Ja podziękuję za takie wyremontowane ulice. Niech sobie restauratorzy sami je remontują bo to dla nich.

    • 13 3

  • Decyduje pan Strzok, a o ma w du....żym poważaniu wygodę...

    Pana Strzoka nie obchodzi wygoda, bo kieruje się własnym widzimisię. Nie podobały mu się płyty kamienne na Długiej i Długim Targu, nie podoba się mu szlifowana kostka. Ale idę o zakład, że gdyby Miasto chciało odtworzyć tradycyjny bruk na Drodze Królewskiej - domagałby się ułożenia płyt kamiennych. Wydaje mi się, że jakimś kompromisem mogłyby być nieszlifowane płyty granitowe, takie jak te jeszcze gdzieniegdzie leżące na Długiej. Były one kiedyś płytami balastowymi statków przypływających po ładunek do Gdańska. Może spróbować takiego rozwiązania?

    • 9 3

  • Potrzebny jest kompromis. Mamy XXI wiek i nie może wszystko być tak jak przed wiekami. Pan Strzok chwali się Paryżem. Ciekawe, że nie wspomina o w/w kompromisach a nawet kontrowersjach (słynna szklana piramida). Zresztą wieża Eifla swojego czasu była niechciana i wyszydzana!

    • 12 1

  • To trochę jak w Sopocie, na remontowanym deptaku

    Konserwator nie zgodził się na masę bitumiczną na ddr, bo tylko kostka zachowa historyczny akcent miejsca, jednocześnie zamontowano wzdłuż tej ścieżki latarnie z białym światłem z niebieskimi (!) świecącymi diodami.

    • 11 1

  • Na sw Ducha byloby ok gdyby nie samochody zawalajace to miejsce

    • 5 1

  • A taxi Grzegorz

    Stoi jakby był chory..na głowę

    • 9 0

  • Może niech zostanie tak jak jest.

    U nas w Gdyni nie ma remontów i żyjemy.

    • 74 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane