- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (49 opinii)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 3 Od soboty spore utrudnienia na A1 (58 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (150 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (89 opinii)
- 6 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (109 opinii)
Remonty historycznych ulic: tradycja czy wygoda
Stągiewna, Św. Ducha, Chmielna czy Złotników - przeprowadzone w ostatnich latach modernizacje wyszły z pewnością na dobre tym ulicom, przynajmniej pod względem wizualnym. Jednak w większości przypadków nie udało się pogodzić przywrócenia dawnego charakteru ze współczesnymi wymogami komfortu, którego oczekują spacerujący nimi przechodnie. Czy taki kompromis jest w ogóle możliwy?
Planowana na zeszły rok przebudowa została przełożona, bowiem konieczne było przeprowadzenie dodatkowych prac projektowych uwzględniających pasy rowerowe o szerokości 1,5 m, pasy ostrzegawcze i prowadzące dla osób niewidomych i niedowidzących, usytuowane w jezdni oraz monitoring wizyjny.
Na Ogarnej najważniejszy jest XIX-wieczny bruk
Projektanci chcieli zniwelować różnice między jezdnią a chodnikiem, zlikwidować krawężniki a nawierzchnię wyłożyć szlifowaną kostką brukową.
Na takie rozwiązanie nie przystał jednak Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
- Pod asfaltem znajduje się oryginalna kostka brukowa, miejscami pochodząca z XIX wieku. Według konserwatora, planowane przez miasto działania zmieniłyby charakter i wygląd tej ulicy, dlatego stanął na stanowisku, że należy odsłonić oryginalny bruk oraz zachować granitowe krawężniki - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik PWKZ.
Zobacz także: - Nie jestem od automatycznego zatwierdzania projektów. Rozmowa z Igorem Strzokiem, Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków
I tutaj dochodzimy do sedna sprawy - jak należy planować remonty historycznych ulic. Czy dobrym podejściem jest bezkrytyczne patrzenie wstecz, czy dostosowanie przestrzeni do współczesnych wymogów i oczekiwań?
Zobacz także: Metamorfozy ulic w centrum Gdańska
Dotychczasowe przykłady ze Śródmieścia Gdańska pokazują, że trudno jest pogodzić obie opcje.
Cztery różne nawierzchnie na Św. Ducha
Przykładem może tu być ul. Św. Ducha, której remont zakończył się pod koniec 2017 roku. Nawierzchnia ulicy zmieniła się z asfaltowej w brukowaną. Co prawda część chodników została wyłożona wygodnymi, płaskim płytami kamiennymi, jednak na przeważającej długości piesi muszą poruszać się po kostce. Jest ona co prawda ścięta, ale ułożono ją z dużymi odstępami.
Czytaj też: Oceniamy remont ulicy Św. Ducha
Prawdziwy miks nawierzchni znajdziemy natomiast w okolicy skrzyżowania z ul. Grobla I, gdzie ułożono płyty kamienne, kostkę łupaną o nieregularnym kształcie, większy i nierówny tzw. starobruk oraz wreszcie wspomnianą wcześniej kostkę ciętą.
Dobry przykład ul. Stągiewnej
Inaczej jest w przypadku nagradzanej w konkursach na najlepszą przestrzeń publiczną ulicy Stągiewnej. Jej remont zakończył się latem 2016 roku. Tutaj udało się znaleźć kompromis między oczekiwaniami spacerowiczów i rowerzystów a wymogami wynikającymi z poszanowania historii miejsca.
Po pierwsze zrównana została wysokość nawierzchni ulicy i chodnika. Ta pierwsza zmieniła się co prawda z asfaltowej w brukowaną, ale chodnik wyłożony został płaskimi płytami. Inna sprawa, że w dużej mierze jest on w sezonie zajęty przez ogródki gastronomiczne, ale przecież właśnie o to chodzi w przestrzeń współdzielonej - miejsce jest dla każdego.
Meandrowanie wózkiem po Drodze Królewskiej
Podobnie jest na Długiej czy Długim Targu, czyli ulicach Śródmieścia, które czekają na modernizację. Tam również wózek skacze jak na wybojach i każdy rodzic gorączkowo szuka jak najrówniejszej ścieżki, co kończy się tym, że musi meandrować od prawa do lewa na całej szerokości Traktu Królewskiego.
A warto przypomnieć, że latem zeszłego roku wojewódzki konserwator zablokował planowany remont fragmentu Długiego Targu, który był w przededniu rozstrzygnięcia przetargu na wykonawstwo. Znów poszło o rodzaj nawierzchni. Jasnoszare płyty granitowe, a między nimi czerwona, kamienna kostka nie zyskały aprobaty.
Opinie (216) 6 zablokowanych
-
2020-01-14 07:25
ulice mają być dla ludzi a nie dla jakiegoś konserwatora (7)
ulica ma być przyjazna dla ludzi, dla wózków z dziećmi, dla niepełnosprawnych dla nas wszystkich, kostkę to niech sobie w skansenie jakimś położą.
- 93 28
-
2020-01-14 07:30
Ale to właśnie jest skansen więc kostkę kładą.... (5)
- 6 8
-
2020-01-14 07:36
tu się toczy normalne życie (3)
i nie mam zamiaru chodzić w drewniakach, nie chcę tego hałasu walizek na kółkach ciągniętych po bruku, chcę aby to była ulica dla ludzi po której można normalnie chodzić.
- 22 3
-
2020-01-14 09:18
to mniej pretensje do chodników, nie do ulicy (1)
Wszędzie w cywilizowanym świecie zachowuje się stare podkłady i uzupełnia. Ty i tak tylko trollujesz, jak od dawna wiadomo, na Głównym mieszkają tylko turyści
- 3 6
-
2020-01-14 10:32
bzdury
ktoś ci głupot naopowiadał
- 2 0
-
2020-01-14 08:10
10/10
- 8 1
-
2020-01-14 07:47
to żywy organizm nie żaden skansen
skansen to niech sobie ten konserwator u siebie na podwórku zrobi
- 11 2
-
2020-01-14 09:15
Miasto już się popisało
na Łąkowej, Wajdeloty, Bogusławskiego i Rajskiej. Oryginalną kostkę, zastąpiono kompozytem z Chin, bublem, który ledwo nadawałby się na wypełnienie ósemek. Dotychczasowy decydent od estetytki
- 8 2
-
2020-01-14 10:30
W każdym starym hanzeatyckim mieście jest kostka brukowa. Musi więc być też w Gdańsku. Bo to miasto Hanzy.
- 5 4
-
2020-01-14 10:21
Stare domy odciąć od prądu
Na podwórku wykopać studnię i wychodek. Albo wylewać z nocnika ma ulicę. Jak oryginał to oryginał.
- 10 3
-
2020-01-14 09:52
Miasto to nie skansen. Kompromis z kierunkiem na wygodę
Jwt
- 8 1
-
2020-01-14 09:50
Oliwa
Powinniście opisać sytuację w Oliwie. W okolicach Grottgera zamieniono asfalt na bruk zupełnie bez sensu. Ulice parę lat temu zamienione na tempo 30 (m.in. żeby można było normalnie po nich jeździć rowerami), teraz są nieprzejezdne dla jednośladów i wszyscy pomykają chodnikami. Przechodzenie po tym bruku, też nie należy do przyjemnych. Paranoja. Oczywiście rada Oliwy się cieszy, bo ulicę, przy której mieszka p. Strug, zrobili na cacy.
- 7 3
-
2020-01-14 09:37
Jaki remont ulicy Chmielnej ? chyba że Panu chodzi o odcinek do Stągiewnej oczywiście ukłon pod Dekpol
- 1 2
-
2020-01-14 09:35
Remonty, przebudowy
A kiedy gdyński magistrat zacznie działać w kierunku remontu Starowiejskiej? Już z 15 miesięcy minęło od kiedy miłościwie nam panujący ogłosił swoją powyborczą obietnicę
- 4 0
-
2020-01-14 09:33
Pisowski szkodnik w natarciu
Jakby sobie zęby wybił na tym bruku, to może by wtedy zrozumiał.
Może mu o to chodzi by wszyscy mieli podobny "uśmiech" jak prezes.- 12 5
-
2020-01-14 09:16
Gdańsk to nie skansen. (1)
Konserwator niech uświadomi sobie ze tu mieszkają ludzie. Z myślą o nich trzeba planować remonty.
Dlaczego sam na wzór dawnych lat nie dojeżdża wozem drabiniastym po tym bruku co tak lubi.- 10 5
-
2020-01-14 09:27
To dlaczego Urząd Miasta pozwolił wybrukować MIIWŚ kostką przeciwczołgową?
a nasze "rewitalizacje" tym sypiącym się chińskim bublem? Masz rację, to nie skansen, to złodziejstwo
- 3 1
-
2020-01-14 07:07
Po co remontować ulicę? (2)
Zapraszam na ulicę Łąkową wyremontowaną za grube miliony, rozjechaną przez przeładowane ciężarówki. Ciekawi mnie czy inwestorzy pobliskich budów, zapłacą za zniszczenia nawierzchni.
- 111 2
-
2020-01-14 09:14
No właśnie - na Łąkowej powinni zrobić to co tu zaleca konserwator
zachować oryginalną kostkę która przetrwałaby nalot atomowy (w sumie przetrwała - Hitlera i Stalina). Do to pory kostka była rozkradana! Ostatnio przy Baszcie Jacek i na Rajskiej
- 6 1
-
2020-01-14 07:52
są tam gragmenty
gdzie żaden ciężki sprzęt nie jeździ, a nawierzchnia i tak jest w opłakanym stanie. Cały ten remont to bubel.
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.