• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzinna tragedia. 4-latek zginął porażony prądem

Piotr Weltrowski
3 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Prąd śmiertelnie poraził 4-letniego chłopczyka, który podczas kąpieli ściągnął do wanny podłączoną do prądu suszarkę. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.



Do tragedii doszło na początku zeszłego tygodnia. Chłopca - od razu po wypadku - zabrano do szpitala, tam jednak, mimo prób reanimacji, zmarł. Jak dowiedzieliśmy się, dziecko pozostawało w łazience bez opieki ledwie przez dwie minuty, to jednak wystarczyło, aby doszło do tragedii.

Ze wstępnej opinii lekarzy wynika, iż bezpośrednią przyczyną zgonu dziecka była ostra niewydolność krążenia i oddychania, która doprowadziła do zatrzymania akcji serca. Na ostateczną opinię prokuratura będzie jednak musiała poczekać około dwóch-trzech miesięcy, gdyż - poza sekcją zwłok - przeprowadzono także testy histopatologiczne.

- 26 lipca wszczęte zostało śledztwo prowadzone w kierunku artykułu 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest zagrożone karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności - mówi Emilia Kępińska z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.
Prokuratorzy będą także sprawdzać, czy nie doszło do innego przestępstwa - chodzi o narażenie dziecka przez pozostawienie go bez opieki. To przestępstwo również zagrożone jest karą do pięciu lat więzienia.

Jak dotąd opiekunom dziecka nie postawiono żadnych zarzutów. Na taki krok prokuratura może się zdecydować dopiero po uzyskaniu ostatecznej i wiążącej opinii biegłych dotyczącej przyczyn śmierci 4-latka.

Prokuratorzy podkreślają, że sprawa jest bardzo delikatna i w ten sam sposób będą prowadzić postępowanie. A muszą sprawdzić m.in. to, czy opiekunowie dziecka byli w momencie zdarzenia trzeźwi.

Opinie (352) 9 zablokowanych

  • Uczyć, uświadamiacć i przestrzegać od najmłodszych lat (2)

    Dziecku nie ma co się dziwić ale rodzicom można często zarzucić brak wyobraźni. Niejednokrotnie spotykam się w swojej pracy z nieodpowiedzialnym zachowaniem dorosłych, które są wynikiem niedouczenia lub bezmyślności i braku pokory do niektórych zagrożeń w życiu. A kto ma dzieci ostrzegać jak nie dorośli? Dzieciaki trzeba uświadamiać, uczyć i ostrzegać od najmłodszych lat. Zagrożenia związane z prądem, wchodzeniem na zamarznięte akweny, burzą, fajerwerkami, kąpielą na niebezpiecznych i nieznanych akwenach, zabawach w ruinach bydynków, podkopywaniem skarp, tlenkiem węgla występującym np w garażach...na te tematy powinno się dużo mowić w domach, przedszkolach i w szkołach.

    • 17 0

    • Na takie zajęcia wzięte z życia nie ma pieniędzy

      Dwie godziny religii, przecież muszą być...

      • 2 2

    • Uczyć !

      Plus podstawy prawa itp. spraw!
      Ale! Ciemne społeczeństwo lepiej się doi!

      • 1 2

  • Zaczaąc od rodziców (4)

    Edukację rodziców trzeba zacząć od podstaw Jeśli słyszę jak rodzice mówią dziecku, że jeszcze nie umie dobrze jeździć rowerem, więc musi mieć kask, to ręce opadają. Potem mój syn wstydzi się kask zakładać, bo inne dzieci w szkole się śmieją...

    • 13 3

    • (1)

      co ma piernik do wiartaka ;/

      • 5 7

      • Edukacja rodziców...

        ...Nie pomoźe w unikaniu nieszczęślywych wypadków. Nikt temu chłopcu nie wrzucił z premedytacją suszarki do wanny...A może była czymś przykryta i on sięgał po coś innego ? Skąd wy wszyscy wiecie dokładnie jak to się stało ?

        • 1 1

    • Napisz bardziej zrozumiale bo nie wiem jak w końcu z tym kaskiem u was jest. (1)

      Mają ludzie dzieciom dawać te kaski czy nie??

      • 2 7

      • Kask zakłada się za każdym razem gdy wsiada się na rower, a nie tylko gdy ktoś ma jeszcze zielony listek na ramie.

        • 1 1

  • niemoc i zdegustowanie

    Czytam i nie mogę się nadziwić. Mowa srebrem a milczenie złotem. Wszystkim komentującym życzę pomyślności i więcej czasu na zadumę po lekturze takich wiadomości.

    • 9 1

  • Wszyscy widzę tacy mądrzy i bhp w małym palcu (1)

    Za biurkiem przy kompie każdy znawca.

    • 14 8

    • Jakby ludzie powszechnie nie byli "znawcami".

      To takie artykułu czytałbyś wielokrotnie każdego dnia...
      Tego typu rzeczy jak suszarka włączona przy wannie, kleszcze, wybieganie na ulicę itp itp itp

      - Wbiłam dzieciom od maleńskości do główek:-)

      Niech Jedyny Bóg ma nas w opiece / i Was /

      • 0 1

  • niestety wypadki sie zdarzaja

    ja mam juz nawyk odlanczania od pradu, aczkolwiek zawsze mozna wsadzic cos do kontaktu itd, widocznie tak mialo byc

    • 3 2

  • Wyrazy wspólczucia:( (8)

    Choć musiało to śmiesznie wyglądać..taki taniec breakdance!

    • 1 34

    • idź do lekarza

      psychiatry.

      • 8 0

    • niedojebanie mózgowe

      • 9 0

    • (1)

      Obyś nigdy nie miał potomstwa.....

      • 8 0

      • O to jestem akurat spokojny. :)

        Z komputerem nie da się mieć potomstwa, a on nigdy się sprzed niego nie rusza.

        • 1 0

    • jeśli kiedyś się spotkamy.... (2)

      porozmawiamy na ten temat...

      • 3 0

      • Nie ma na to szans

        On, prawdopodobnie, nigdy nie wychodzi z domu. Od rana do wieczora odświeża tylko tę stronę.

        • 4 0

      • Biskupia

        Wystarczy poszukać na trojmiasto.pl informacji o dramatach innych ludzi - rąbnięty szpilek zawsze je wyśmiewa.

        • 0 0

    • Szpilek

      Już któryś raz czytam Twoje komentarze - ewidentnie jesteś porąbany ! I chyba dobrze Ci z tym...

      • 0 0

  • o ludzie.... Uważajcie z AGD przy wodzie !

    to jest tragedia....!
    Współczuję!

    • 4 0

  • (1)

    ewidentna wina rodziców

    • 6 6

    • Tak, ale co z tego ???!

      Karę juz mają...!
      szok. Szok!
      nie wiem jak bym to przeżyła!

      • 0 2

  • Tragedia. (1)

    Niestety wypadki się zdarzają i nie wyobrażam sobie większej kary dla rodziców niż śmierć dziecka. Smutne. Współczuję.

    • 12 0

    • Tragedia.

      Natomiast jest i bywa większa o ile o tym mówisz, śmierć dwojga, albo i więcej dzieci naraz....
      a i tak bywa niestety...

      • 0 2

  • Policja sprawdziła - zabezpieczyła instalację elektryczną? (7)

    A zwłaszcza czy sprawdziła korki - czy nie są " na drut " zrobione ?
    ktoś a może firma, być może spowodował to, że korki nie zadziałały i prąd nie został odłączony.

    kiedyś korki na drut robione były często spotykane, być może majstrowano przy prądzie bo ktoś z mieszkańców brał prąd "na lewo", stosują wtedy różne patenty.

    • 1 4

    • (5)

      A co mają korki do porażenia prądem? W przypadku porażenia prądem działa tylko bezpiecznik różnicoprądowy! "korki" jak piszesz w pewnych przypadkach mogą się przepalić ale to i tak zazwyczaj za późno. Bezpieczniki tzw eski albo topikowe czyli popularne korki nie chronią przed porażeniem prądem, wbijcie to sobie do głowy!

      • 4 1

      • Policja i prokurator za to biorą pieniądze, by sprawdzili wszystko co tylko mogło mieć związek, albo wpływ na zdarzenie. (4)

        Choćby tylko teoretycznie.

        • 0 4

        • (3)

          Ale to nawet w teorii nic by nie zmieniło. Fizyki nie zmienisz...

          • 2 1

          • Nawet jakby ktoś majstrował przy instalacji? (2)

            Chcąc np brac prąd na lewo?

            • 0 4

            • Nawet...

              • 1 0

            • Jezeli w mieszkaniu nie było RCD i ktoś by kradł prąd to może wtedy zadziałałyby zabezpieczenia przedlicznikowe i dziecko by żyło(czysta teoria, ale jednak jakaś szansa). W innym przypadku nic by go nie uratowało...

              • 0 1

    • Żeby wywaliło korki, musi wystąpić pełne zwarcie. Ciało człowieka, albo wanna + woda + armatura + konstrukcja budynku, poprzez które w tym przypadku został zamknięty obwód, nie są najlepszymi przewodnikami prądu (stawiają konkretny opór), więc bezpieczniki nie miały powodu zadziałać.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane