• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ropa z Kuwejtu

on, PAP
30 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 

Grupa Lotos podpisała kontrakt na dostawy 1 mln baryłek ropy naftowej z Kuwejtu. Ropa zostanie dostarczona do Gdańska w połowie października - poinformował Lotos we wtorkowym komunikacie.



"Ten pierwszy kontrakt stanowi element realizacji założeń dotyczących dywersyfikacji zaopatrzenia w ropę, zgodnie z zapisami strategii spółki na lata 2006 - 2012, w której zakłada się dywersyfikację kierunków dostaw surowca do gdańskiego zakładu, do maksymalnie 60 proc. z jednego kierunku" - napisano w komunikacie.

Jest to kolejna w ciągu kilku dni informacja o pozyskiwaniu przez firmę surowca z kierunku innego niż z Rosji. W ubiegłym tygodniu Lotos zapowiedział zwiększenie wydobycia ropy spod dna morza Bałtyckiego

- Efektywne wykorzystanie strategicznej lokalizacji rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku pozwala nam na odgrywanie bardzo istotnej roli dla bezpieczeństwa energetycznego Polski - stwierdził prezes Lotosu Paweł Olechnowicz. - Dywersyfikacja dostaw poprzez ich rozwój drogą morską oraz inwestycje we własny segment wydobywczy sprawiają, że możemy być spokojni o realizację celów jakie postawili przed spółką akcjonariusze, w tym przede wszystkim Skarb Państwa.

Aktualnie rafineria w Gdańsku przerabia ropę Ural oraz Rozewie, ta ostatnia wydobywana jest przez Petrobaltic, a także pochodzący z Morza Północnego kondensat ropy naftowej Sleipner.

Planami wydobywczymi Lotosu zainteresowali się skandynawowie. Norweska gazeta "Aftenposten" poinformowała że złoże znalezione przez spółkę na północ od Gdańska - szacowane na 110 mln baryłek - jest największym odkrytym złożem ropy naftowej na Bałtyku. Pomimo iż odkrycie tego rzędu jest niewielkie w stosunku do tego, co wydobywa się zarówno w Norwegii, jak i innych państwach produkujących ropę, uważane jest ono za komercyjnie interesujące.

W wypowiedzi dla fińskiego dziennika "Hufvudstadsbladet" Kalervo Mäkinen ze spółki Neste Oil stwierdza, że "przy dzisiejszych cenach ropy warte jest eksploatacji".

- W związku ze wzrostem ceny ropy opłacalne się stały także mniejsze znaleziska
- mówi ekspert. - Bałtyk jest stosunkowo płytki, toteż wydobycie ropy jest prostsze i tańsze, niż w wielu innych miejscach.

Gazety informują także, że organizacje ochrony środowiska wystąpią z ostrymi protestami wobec planów wydobycia ropy na Morzu Bałtyckim częściowo ze względu na jego płytkość i wynikającą z tego faktu szczególną wrażliwość środowiska, częściowo ze względu na obawy dotyczące ewentualnego transportu.
on, PAP

Opinie (21) 3 zablokowane

  • czaks , co ma byc tansze . do tego musi byc odpowiednio duze pole rynkowe i akcyzy nie podzwyzszanie.

    sozolog napewno nie wie ze jest geologiem :P

    co za kretyn ale sie usmiałem :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane