- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (75 opinii)
- 2 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (72 opinie)
- 3 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (148 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (110 opinii)
- 5 Najstarsza fontanna idzie do remontu (103 opinie)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (214 opinii)
Mevo będzie można ładować w domu. W zamian rabat lub darmowy czas na jazdę
Część elektrycznych rowerów systemu Mevo 2.0 ma być wyposażona w dodatkowy przewód z wtyczką, by w razie rozładowania baterii użytkownicy mogli zabrać rower i naładować go w domu. W zamian otrzymają rabat na abonament lub dodatkowy bezpłatny czas na jazdę. Dodatkowy bonus będzie można dostać za "ładowanie zeroemisyjne".
Aktualizacja
Od redakcji: Jak zauważyli nasi czujni Czytelnicy, informacja o ładowanych w domu Mevo to primaaprilisowy żart.
Życzymy dobrego humoru, nie tylko 1 kwietnia!
Gdy poziom naładowania baterii w tych rowerach spadnie poniżej 20 proc. użytkownik zostanie o tym poinformowany przez aplikację, w której wypożyczył rower. Wówczas pojawi się tam opcja "Weź i naładuj", po wybraniu której rower będzie można zabrać np. do domu, garażu etc. i podłączyć do ładowania. Jednocześnie rower zniknie z bazy dla pozostałych użytkowników i pojawi się w niej po zwróceniu roweru.
Użytkownik, który zdecyduje się na doładowanie roweru, będzie miał na to 12 godzin. Za naładowanie roweru do minimum 85 proc. otrzyma rabat na miesięczny abonament lub dodatkowy czas na jazdę rowerem.
Można naładować trzy rowery miesięcznie
Ale uwaga. Rozwiązanie ma też swoje ograniczenia. Jeden użytkownik będzie mógł doładować maksymalnie trzy rowery miesięcznie.
Z jednej strony to jasny sygnał, że to operator systemu ma dbać o ładowanie rowerów, ich serwis i relokację (ładowanie rowerów przez użytkowników ma być tylko odciążeniem i pewnym uzupełnieniem systemu).
Z drugiej - ograniczenie ładowania do trzech rowerów miesięcznie ma zredukować do minimum ryzyko ciągłej zajętości jednośladów przez osoby doładowujące baterie.
Za naładowanie jednego roweru użytkownik otrzyma 10 proc. rabatu, za dwa - 15 proc. a za trzy - 20 proc. Jeśli nie zdecyduje się na rabat, w zamian może odebrać kolejno 30, 60 lub 90 min. bezpłatnej jazdy rowerem.
- Rowery mają służyć użytkownikom i to z myślą o nich, wspólnie z naszym operatorem zdecydowaliśmy się na to rozwiązanie - potwierdza nasze ustalenia jeden z urzędników zaangażowanych w prace nad systemem Mevo. - Podobne rozwiązania były już wcześniej testowane i wdrażane w innych europejskich miastach i sprawdzały się. Na razie to tylko pilotaż. Jeśli te 10 proc. rowerów będzie regularnie "brana i ładowana" przez samych użytkowników, nie wykluczamy, że w złącza i przewody wyposażymy więcej rowerów.
Kable i wtyczki mają pojawić się w pierwszych rowerach w przyszłym tygodniu. Wewnętrzny rozruch systemu ma ruszyć po świętach.
Dodatkowy bonus za zeroemisyjne ładowanie
Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi, twórcy systemu biorą pod uwagę jego rozwinięcie. Planowane jest wprowadzenie kolejnego bonusu, gdyby bateria rowerowa została doładowana w sposób zeroemisyjny, czyli bez pozostawienia śladu węglowego.
- Mogłoby się to odbywać np. poprzez przekazanie energii do baterii roweru Mevo z roweru stacjonarnego z dynamem. Bonus naliczylibyśmy po udokumentowaniu takiego ładowania zdjęciem lub filmikiem przesłanym przez aplikację - zaznaczają twórcy systemu. - To na razie jednak melodia przyszłości - zastrzegają.
Miejsca
Opinie (162) ponad 20 zablokowanych
-
2023-04-01 16:55
Sorki - to był bardzo słaby żart.
Sorki - to był bardzo słaby żart.
- 2 0
-
2023-04-01 16:31
ale
brak informacji ile pradu zuzyje naladowanie do pelna i w jakim czasie trzeba to sobie skalkulowac bo moze sie nie oplaca
- 0 0
-
2023-04-01 16:14
Całe te mewo to prima aprilis
- 2 0
-
2023-04-01 15:46
Szkoda (1)
Szkoda że to prima aprilis bo pomysl bardzo dobry !
- 0 4
-
2023-04-01 16:13
Zly
- 0 0
-
2023-04-01 15:23
Szukanie
głupich do ładowania w domu ktoś kto to wymyślił był na haju.
Kto będzie sobie rower taszczył do domu i ładował i koszty produkował. Prawda jest taka że miasto poniosło olbrzymie koszty na te rowery i zrobili statystyczne wyliczenie że jak podłączy miasto nie wyrobią lepiej przenieś to na ludzi.
To jest grubymi nićmi szyte.- 1 0
-
2023-04-01 09:27
Opinia wyróżniona
(5)
Słaby pomysł. Ktoś sobie będzie bezsensownie przetrzymywał i blokował rower przez nie wiadomo jak długo
- 95 26
-
2023-04-01 12:14
(2)
przecież to żart na 1 kwietnia :)
- 12 3
-
2023-04-01 12:39
przy mevach było tyle d**ilnych decyzji, że jestem nawet w stanie w to uwierzyć (1)
- 7 4
-
2023-04-01 14:59
Absurd goni absurd
Tak oni rządzą
- 2 3
-
2023-04-01 14:49
Czy ktokolwiek odpowiedział za poprzednie mevo?
Podatnicy stracili kilkadziesiąt milionów złotych
- 3 3
-
2023-04-01 09:54
Wiadomo max 12h naucz się czytać
- 7 6
-
2023-04-01 14:58
Kto pokrył stratę na poprzednim Mevo?
Mieszkańcy Gdańska?
Jak ten przekręt się zakończył?- 5 0
-
2023-04-01 14:57
prima aprilis
- 1 0
-
2023-04-01 14:18
Jest to jawne wykorzystywanie użytkowników i przerzucanie kosztów prowadzenia firmy na konsumenta !!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2023-04-01 10:19
Będe doladowywał w robocie. Szef ma warsztat to pewnie nawet nie zauważy. (2)
A ja złapię gratisowe minutki. Trzeba sobie radzić w tych trudnych czasach.
Seba- 2 0
-
2023-04-01 14:00
Przejściówka wkręcona w nocy do lampy w piwnicy i ładowanie za darmo.
- 0 0
-
2023-04-01 10:32
Tytuł Janusza Biznesu dla ciebie ziomek
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.