• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści nie ustępują pierwszeństwa na Oruni. Będą zmiany w ruchu?

Maciej Naskręt
23 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Kierowcy proszą o uspokojenie ruchu rowerowego w obrębie ul. Podmiejskiej na Oruni. zobacz na mapie Gdańska Rowerzyści korzystający z drogi technicznej przy Kanale Raduni nie ustępują pierwszeństwa przejazdu samochodom. Nasz film to potwierdza, więc sprawą zajmie się Miejska Komisja do Spraw Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Gdańsku.



Czy drogowcy powinni uspokoić ruch rowerowy przy ul. Podmiejskiej?

Od początku wiosny rowerzyści mogą korzystać z nowego chodnika technicznego wzdłuż Kanału Raduni. Został on zbudowany w ramach remontu koryta wspomnianego kanału. Choć oficjalnie chodnik nie jest drogą dla rowerów, rowerzyści często tam jeżdżą. Czują się tam bezpieczniej, niż jadąc z i do centrum Gdańska Traktem św. Wojciecha.

Po drodze wspomniany chodnik przecina ul. Podmiejską - ruchliwą ulicę, która łączy m.in. Orunię Górną z Orunią i dalej z centrum miasta. W ciągu godziny potrafi przejechać tam prawie 3 tys. samochodów. Jednak rowerzyści na to nie zważają i przejeżdżają przez jezdnię, jakby była częścią drogi rowerowej. Powinni natomiast dojechać do położonego ok. 30 metrów dalej przejścia dla pieszych.

- Ulica od Traktu św. Wojciecha do ul. Podmiejskiej biegnie po łuku i w dodatku pod górę, a widok na chodnik, po którym jeżdżą rowerzyści na domiar złego zasłania budynek. Miałam już dwie sytuacje, w których musiałam gwałtownie hamować wyjeżdżając zza budynku, bo rowerzysta wyjechał tam mi na jezdnię. Należy szybko uspokoić ruch rowerów w tym miejscu, bo inaczej za chwilę dojdzie do nieszczęścia - opowiada pani Wioleta, mieszkanka Oruni.

Drogowcy powinni tam zacząć od odmalowania podwójnej linii ciągłej. Dalej mogą rozważyć wprowadzenie jeszcze trzech propozycji. Pierwsza to montaż barierek, które skierują rowerzystów na pobliskie przejście dla pieszych. Należałoby je zamontować na ul. Podmiejskiej tylko od strony Oruni Gościnnej, bowiem po drugiej stronie odcięłyby dojazd służbom ratowniczym do budynków i samego Kanału Raduni.

Drugie rozwiązanie to lepsze oznakowanie miejsca. Należałoby ustawić znaki zachęcające rowerzystów do przejścia na drugą stronę ulicy, wykorzystując przy tym tzw. zebrę.

Można by także urządzić we wspomnianym miejscu przejazd dla rowerów, ale należałoby rozwiązać problem ograniczonej widoczności dla kierowców. Progi zwalniające nie zdałyby egzaminu przed ewentualnym przejazdem dla rowerów, bowiem droga jest na wzniesieniu. Tworzyłyby się tam korki nie tylko zimą.

Problem zgłosiliśmy Zarządowi Dróg i Zieleni w Gdańsku, który nadzoruje sytuację drogową w mieście. Jest szansa, że niebawem sprawa zostanie rozwiązana.

- Informację o kłopotach w ruchu traktujemy jako wniosek o zmianę oznakowania. Niebawem rozpatrzy ją miejska komisja do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego w Gdańsku - zapewnia Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni.

Do czasu zajęcia się sprawą przez urzędników, rowerzystom i kierowcom we wspomnianym miejscu zalecamy szczególną ostrożność i korzystanie z wyobraźni podczas jazdy.

Przebudowa Kanału Raduni na finiszu. Film archiwalny - wykonany w pod koniec lutego br.

Miejsca

Opinie (439) 5 zablokowanych

  • skręt

    Bez sprawdzania stopki rozpoznaję to wnikliwe pióro red. Naskręta. Co ten autor już naopowiadał o problemach ruchu drogowego i rowerowego. Ech szkoda słów.

    • 11 2

  • projekt poprawy jakości nawierzchni drogi, po której od wielu lat jeździli rowerzyści

    w dużych ilościach od niepamiętnych czasów powinien zakładać poprawę oznakowania i uspokojenie ruchu tak, by minimalizować skutki sytuacji kolizyjnych. Pomysł tworzenia szykan dla rowerzystów w tym miejscu można porównać do pomysłu budowy rowu odwadniającego w poprzek świeżo budowanej autostrady. Jak na razie koordynacja działań różnych służb miejskich i wspaniałej Miejskiej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wymaga znaczącej poprawy.

    • 5 6

  • (4)

    No pewnie jak zwykle na nas a czy wy kierowcy ustępujecie nam pierwszeństwa nie to nie zadanie tego od nas ja do żadnego przejścia dla pieszych dojeżdżać nie będe
    na rowerze się jeździ a nie prowadzi a jak się tam pojawią barierki to osobiście je rozwale Dla mnie po prostu kierowcy to hieny

    • 5 11

    • do zobaczenia (3)

      do zobaczenia na zakręcie jak będę wjeżdżał pod górkę z przepisowym 50 km/h..

      • 2 3

      • uważaj jak trafisz na TiRa lub przy przejeździe kolejowym

        pamiętaj że 50 km na godzinę to nie jest dolna granica dopuszczalnej prędkości w mieście

        • 4 0

      • Nie przejedziesz tam, siła odśrodkowa cię wyrzuci na czołówkę z innym autem. (1)

        Mam wrażenie że nie wiesz o czym mowa.

        • 0 0

        • 70 km/h ciemną nocą

          Wjeżdżam tam samochodem osobowym i nic się nie dzieje. Dlatego Wojciechu znowu konfabulujesz

          • 1 0

  • Dlaczego rowerzyści korzystają z dróg opłacanych przez kierowców ?! (12)

    Kierowca opłaca podatek drogowy w cenie benzyny i ubezpieczenia !
    Kiedy te pasożyty na rowerkach zaczna placic podatki na drogi ?!
    Nie dośc, że wożą sie za kase innych osob to jeszcze zabieraja miejsce kierowcom !!!

    • 14 20

    • a sam nie jeździsz rowerem (2)

      ...tylko lepiej wozić d... w samochodzie; nie każdy człowiek jest taką "ofiarą" ;>

      • 2 7

      • "zaq" zacznij pe.ale placic za drogi a nie jezdzisz za podatki innych ludzi ! (1)

        i załóz w końcu to siodełko bo kolejne szwy na zadku ci nic nie dadza

        • 4 3

        • Słuchaj bezczelny potrojny geju - fikasz ? Wszyscy płacimy podatek

          gruntowy, również piesi.

          • 1 1

    • w cenie ubezpieczenia? czytasz to co piszesz?

      pozwól, że Cię uświadomię. Drogi są budowane z podatku akcyzowego oraz PIT (bo same akcyzy nie wystarczają). Pula podatków akcyzowych to akcyza od paliwa (spalanego przez samochody, pociągi a nawet... statki), fajek i alkoholu. Także - kupując na piątkowy wieczór "procentowy zestaw wypoczynkowy" dokładam się do budowy dróg i autostrad. Oczywiście robię też różne zakupy - sklepy ponoszą koszty logistyki, więc - także pośrednio - dokładam spedytorom do paliwa. Sądzę, że udział DDR w budżetach infrastrukturalny jest mniejszy, niż udział wpływów "tylko rowerzystów" do koszyka "podatek akcyzowy". PS. Chodniki też z tej kasy są budowane.

      • 4 6

    • a ja płacę podatek i mam samochód, ale nim nie jeżdżę, bo wolę rowerem i co (1)

      branie?

      • 5 4

      • niech starzy cie teraz przeprosza ze cie wyhodowali a nie wychowali aborygenie

        • 1 1

    • A kiedy ty zaczniesz płacić (2)

      podatek od głupoty?

      • 4 2

      • "km" nie będę płacić za twoją głupotę cebulaku (1)

        • 0 2

        • Antypedał ? W samochodzie masz trzy pedały - zapomniałeś o tym ?

          • 1 1

    • Jak zaczną tankować paliwo :) (1)

      • 0 0

      • ja tankuję - browar (zwykle jakiś Bielkówek)
        to on nie jest opodatkowany?!

        to kto mnie k** okrada?

        • 0 1

    • A piesi to co ? Zwalniasz ich z tego twego chorego pomysłu ? Chodniki budują się

      za darmo ?

      • 1 0

  • Do czasu zajęcia się sprawą przez urzędników, rowerzystom i kierowcom we wspomnianym miejscu zalecamy szczególną ostrożność i (1)

    korzystanie z wyobraźni podczas jazdy.

    a może kilka ogłoszeń z ambony np w Szczecinie, Zawierciu i Kętrzynie.............. Miejskie zielone matriksy sądzą, że neta czytaja wszyscy nawet zbliżając sie do feralnego miejsca............................

    • 4 6

    • znaczy do samochodu wsiadasz tylko jako pasażer?

      w samochodzie masz zwykle trzy pedały do wyboru. Uważaj, byś odpowiednio z nich korzystał

      • 1 2

  • Przecież tu chodzi o życie rowerzystów!!! (3)

    Mam wrażenie, że komentują ludzie, którzy nigdy nie byli w tamtym miejscu. To jest ostry zakręt. Jak nie ma dużego ruchu, to kierowcy wjeżdżają z impetem i nawet nie mają szansy zareagować, bo za tym ostrym zakrętem, do tego z budynkiem na rogu nikt nie spodziewa się przejścia!!! W takich miejscach ich nie ma. Nikt normalny nie wydałby na nie zgody. To jest samozwańcze wygodnictwo rowerzystów. Jak przed remontem była tam "szutrówka", to jakoś nikt tamtędy drogi sobie nie skracał. Co gorsza nie tylko rowerzyści zaczęli korzystać z tego "przejścia". Wczoraj przed maską samochodu przemknęło mi dwóch pieszych. Ludzie ocknijcie się, to może skończyć się tragedią!!!

    • 11 2

    • byłem w tym miejscu wiele razy

      jak była szutrówka wielu rowerzystów jeździło wtedy, gdy ciebie tam nie było - jak jeździłeś z impetem, nie miałeś czasu by ich zauważyć. Stąd lepiej oznakować to miejsce znakiem i odpowiednim wymalowaniem na jezdni, aby nikt nie jeździł z impetem: ani rowerzyści, ani kierowcy. Szykanowanie rowerzystów i pieszych nie musi być jedynym ani głównym sposobem na podnoszenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. A generalnie: częściej wsiadaj na rower w celach użytkowych, nie tylko na wycieczki poza miasto. Być może więcej zrozumiesz z dziedziny zarządzania ryzykiem.

      • 4 3

    • Znam to miejsce - jaki impet. Impet to cię wyrzuci na tym zakręcie na czołówkę (1)

      z innym autem jadąc w górę.

      • 0 0

      • Wojciechu, znów koloryzujesz. Pod górę wjeżdżam nocą na tym zakręcie 70 km/h i nic mnie nie wyrzuca.

        • 1 0

  • Chamstwo rowerzystów na chodnikach!!! (2)

    Pieszy na chodniku nie ma już żadnych praw.Jak autor artykułu słusznie zauważył to nie jest ścieżka rowerowa tylko chodnik!!!!a niech Szanowni Państwo spróbują zwrócić uwagę rowerzyście, z reguły spotyka się to z obelgami ze strony tych bardziej mobilnych, strach spacerować z dzieckiem a nadmieniać nie muszę że bliskie spotkanie spacerującego z rozpędzonym rowerem to nic przyjemnego...

    • 14 9

    • jesteś nudny jak flaki z olejem

      problemem w naszym kraju jest to, że niekiedy pieszy nie ma poczucia bezpieczeństwa w strefie pieszej gdy wjedzie w nią psycholog na Hondzie. Problem z bezpieczeństwem miewają też piesi na przejściach dla pieszych. Pisanie o tym, że głównym źródłem zagrożenia pieszych na chodnikach są rowerzyści (niektórzy bywają chamscy) jest formą odwracania uwagi od duużo bardziej istotnych zagrożeń wynikających z nadmiaru uzależnienia od samochodów i ich prędkości.

      • 5 6

    • A wiesz o tym że są wspólne odcinki ? Nie piszesz nic czy byłbyś potrącony,

      bo jeśli nie to nic po twoich uwagach. Oczywiście jako pieszy również na wspólnych traktach pieszo-rowerowych masz pierwszeństwo, co nie znaczy że możesz chodzić środkiem. Byle jak to możesz chodzić po chodniku wyłącznie dla pieszych i rowerzysta musi ostro uważać.
      W Szwecji połowa dróg to wspólne pieszo-rowerowe i tam nie słyszałem o jakiś skargach. Jeśli bywasz w Karlskronie to uważaj, na takim wspólnym trakcie nie możesz iść jego środkiem.

      • 0 1

  • Bzdura (2)

    Wożą swoje d*pska w autach i nie mogą poczekać chwilę aż rower przejedzie. Przyzwyczaili się do wygody i luksusu jakim jest auto i teraz ciężko ustąpić pierwszeństwa. Buractwo w samochodach.

    • 7 13

    • to raczej tylko złudzenie luksusu (1)

      jak jadę rowerem w upał, mam lepszą klimę niż wielu zamkniętych w puszkach

      • 1 2

      • cebulaku poczytaj sobie o klimatyzacji i zaloz w koncu siodelko

        • 1 0

  • Na zdrowie...

    Na zdrowie Wam wyjdzie przesiadając się na rower, a nie w tych skorupach, niby cwaniaki...!!

    • 6 7

  • zakaz PEDAŁOWANIA (4)

    powinien obowiązywać na terenie całego Gdańska.
    STOP PEDAŁOWYM TERRORYSTOM.

    • 15 8

    • niech Ci bedzie

      oddawaj pedały od golfa

      • 6 4

    • tabletki warto ponownie zażyć (1)

      dostałeś już wsparcie i pozdrowienia od kierowcy Hondy z Monciaka czy czekasz na kolejne konsultacje?

      • 3 4

      • szkoda ze rowerzystow nie rozjechal
        no i szkoda Hondy

        • 1 1

    • Utopię głosisz chamie ?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane