• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści pojadą pod prąd całą ul. Starowiejską

Michał Sielski
20 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Kontraruch rowerowy na ul. Starowiejskiej - wbrew obawom policji - nie okazał się niebezpieczny.
  • Aby możliwy był na całej ulicy, trzeba jednak najpierw poskromić parkujących gdzie popadnie.
  • Mimo wymalowania miejsc parkingowych, wielu kierowców nadal parkuje w obrębie skrzyżowań i przejść dla pieszych.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom na ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni zostanie dopuszczony ruch rowerowy w obu kierunkach. Samochody będą mogły poruszać się tak jak do tej pory, a do tego wprowadzona zostanie Strefa Tempo 30. To tylko początek zmian.



Czy ruch samochodowy w centrum Gdyni powinien zostać ograniczony?

- Starowiejska mogłaby się stać pasażem Gdyni, ale nikt nie inwestuje, wszyscy czekają na remont ulicy. W efekcie wszyscy nie szanujemy tej przestrzeni, bo jest zapuszczona. Przedsiębiorcy uderzają nas reklamami, wystawiają totemy, potykacze, zamiast inwestować w podniesienie standardu swoich lokali. Kierowcy parkują jak chcą, więc nie widać ulicy i chodników, tylko jeden wielki, dziki parking. Potrzeba nam nowego myślenia i świeżego spojrzenia na problemy ulicy, potrzeby i oczekiwania - przekonuje Jacek Piątek, miejski plastyk, odpowiedzialny m.in. za wygląd przestrzeni publicznej w mieście.
Komu zależy na robieniu dzikiego parkingu ze Starowiejskiej?

Zmiany postępują jednak powoli, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. A na Starowiejskiej wszyscy są przyzwyczajeni, że samochodem można podjechać pod drzwi sklepu. Czasem trzeba pokonać krawężnik, czasem zablokować chodnik, albo przejście dla pieszych. Strażnicy miejscy przejeżdżają tamtędy kilka razy dziennie, ale interweniują tylko wtedy, gdy się do nich zadzwoni.

Efekty łatwo sobie wyobrazić. Coraz więcej samochodów na chodnikach, bo nawet niedawne wymalowanie miejsc parkingowych niewiele zmieniło. Niektórzy kierowcy nadal parkują jak chcą, bo mandat za parkowanie np. na przejściu dla pieszych to rzadkość. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy skuteczne interwencje strażników można było policzyć na palcach jednej ręki.

- Od Los Angeles po Władywostok nikomu nie udało się zapewnić wystarczającego miejsca dla samochodów. Właśnie dlatego chcemy nakłaniać mieszkańców, by próbowali alternatywnych sposobów poruszania się. Dlatego chcemy poprawy dostępności Śródmieścia dla rowerzystów, która w tym pomoże. Ponadto: stojaki rowerowe powinny być na jezdni - by ściągać rowerzystów z chodników. Idealny byłby też legalny kontraruch pomiędzy ul. 10 Lutego a Starowiejską - mówi Kajetan Lewandowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia.
Policja: nie ma wypadków? To i tak niebezpieczne

Warto zauważyć, że kontrapas na Starowiejskiej już jest. Na odcinku od ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni do ul. Dworcowej zobacz na mapie Gdyni można jechać w przeciwnym kierunku niż samochody. Od czasu otwarcia nie doszło tam do żadnego wypadku ani nawet stłuczki. Przez dwa lata funkcjonowania podobnych rozwiązań na kilkudziesięciu ulicach Gdańska, także nie doszło do żadnego wypadku z udziałem rowerzystów. Mimo to policja z Gdyni wprowadzenia kontraruchu nie chce, argumentując że jest to... niebezpieczne. Taką opinię otrzymali urzędnicy podczas analiz nad wprowadzeniem kontraruchu na ul. Starowiejskiej.

Urzędnicy jednak się tym nie przejęli i podjęli decyzję o wprowadzeniu możliwości łatwiejszego przejazdu rowerzystów do centrum.

- Zostanie wprowadzony kontraruch na całej długości ul. Starowiejskiej. Ze względu na szerokość ulicy, jest to możliwe bez wyznaczania osobnego pasa dla rowerów - mówi Jakub Furkal z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Nie ma konfliktu rowerzystów z kierowcami

Co ciekawe, nie budzi to oporu praktycznie żadnej grupy, która wzięła udział w ubiegłotygodniowej debacie na temat przyszłości ul. Starowiejskiej.

- Nie ma konfliktu pomiędzy rowerzystami i właścicielami samochodów. Ja mogę parkować sobie 500 metrów od domu, ale niektórzy z różnych względów muszą podjechać jak najbliżej. Tymczasem my nie mamy garaży ani podwórka. Trzeba więc dopasować się do oczekiwań różnych grup - podkreśla Anna Grabowska ze wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Zygmunta Augusta, zwracając uwagę na to, że nie można zlikwidować wszystkich miejsc parkingowych przy ul. Starowiejskiej.
To odpowiedź na sugestie niektórych osób, które oczekiwały zmian radykalnych i utworzenia ze Starowiejskiej deptaka. Takiego pomysłu już jednak od dawna nie ma. Na razie - oprócz Strefy Tempo 30 oraz zapowiedzi montażu ławek - nie są planowane żadne większe zmiany.

- Każdy musi troszeczkę ustąpić, by nie było konfliktów, a zmiany będziemy wprowadzali stopniowo - zapewnia przygotowujący m.in. analizy ruchu pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego oraz radny Gdyni Marcin Wołek.

Opinie (265) 5 zablokowanych

  • (2)

    Nie o takie Polskie walczyłem .

    • 15 5

    • Jak to nie? Nadal kolega donosi na kolegę. (1)

      • 4 2

      • O takie,o takie.

        • 5 2

  • A kiedy konkurs architektoniczny na Starowiejska? (3)

    Może to ruszyłoby plany remontu do przodu. A na początek można tu zrobić strefę zamieszkania, wraz z okolicznymi ulicami. Następnie przeciąć tranzyt. Kwestia przyzwyczajenia.

    • 11 4

    • Daj sobie spokój z konkursami. (2)

      Szczurek znowu wyda miliony na plany, wizualizacje architektoniczne i nic z tego nie powstanie.

      • 5 1

      • Może tak, ale przynajmniej będzie jak się ludzie uprą, coś, co będzie można pokazywać. (1)

        Bo teraz przynajmniej jest nacisk społeczny na rewitalizację i nie uda się uciec przed nią jakimś pijarowym trickiem

        • 4 0

        • on już nawet nie wysila się na pijar. zobacz co dzieje się na północy Gdyni. on nawet przestał obiecywać poprawę.

          ma tam 90 procent poparcia i ma wszystko gdzieś. w centrum poparcie jeszcze większe to po co coś robić?

          • 3 0

  • W Gdyni nic nie robi się porządnie (1)

    Po pierwsze jak komuś przeszkadza że nie ma podwórka lub nie może parkować na ulicy to proponuje wyprowadzić się za miasto. Po drugie pas dla rowerzystów w obecnej formie na ul.Starowiejsckiej to parodia. Czy ci co wydawali opinie chociaż raz przejechali się tam rowerem? Słusznym rozwiązaniem na ulicy Starowiejskiej byłoby utworzenie tylko jednego pasa ruchu, parkingów z jednej strony tam gdzie można i z drugiej strony szeroki chodnik i scieżkę rowerową. Narysowanie białej lini i postawienie znaku Strefa 30 nic nie zmieni tylko stanie się bardziej niebezpiecznie.

    • 23 6

    • Potrzeba wizji i odwagi a tych cech brakuje Szczurkowi.

      On tylko potrafi wysłać Pana Henia z białą farbą na ulicę, wymaluje bezsensowne ścieżki z których nikt nie korzysta i jest zadowolony.

      • 6 2

  • po malu sie zmienia na lepsze! do teog podatek od starych samochodow (5)

    i po malutku, miejmy nadzieje, liczba samochodow w miescie bedzie spadac. Wszyscy placzacy, dla ktorych wlasny samochod na trawniku pod blokiem, jest synonimem wolnosci, od razu by dostrzegli plusy, jakby liczba samochodow spadla o 1/3.

    Od razu komunikacja by dzialala lepiej, powietrze lepsze i okazalo sie, ze nie trzeba sie spieszyc nigdzie. Ale to kwestia mentalnosci, nie pieniedzy czy czasu.

    • 14 21

    • Masz rację ale co zrobić jeżeli komunikacja w Gdyni to w większości

      kilkunastoletnie szroty bez włączonej klimy. Zachęca to do korzystania z tego złomu?

      • 7 5

    • Ja bym wolała, żeby na trawniku przed moim domem było choć 1/3 psich kup mniej. Auta mi nie przeszkadzają. (3)

      Ale ja normalna jestem i nie mam problemów z priorytetami.

      • 10 2

      • Mi przeszkadzają zarówno psie kupy jak i auta, przeszkadzają mi też pijaki i drące się bachory. .. (2)

        ...dlatego nie marudze tak jak wszyscy tu piszący, tylko wyprowadziłem za miasto i mam spokój...

        • 4 4

        • wyprowadziłeś się i tam tylko śpisz (1)

          cały dzień i tak spędzasz w mieście, a stanie w koreczkach masz za friko

          • 6 1

          • Przepraszam, ale ja nie potrzebuje tak jak Ty wstawać do pracy w mieście. ..

            Ja czerpie zyski z ludzi w mieście i daje im pracę, nie muszę co dziennie dojeżdżać do miasta tak jak ci się wydaje...
            W życiu drogi rozmówco, trzeba znaleźć sobie takie miejsce, żeby spędzać czas tak jak się samemu zaplanuje a nie tak jak ci go inni zaplanują..
            Mieszkam w spokoju, pracuję w spokoju i uwierz mi że nie muszę się plątać byle gdzie w korkach w mieście więc sobie daruj te wypowiedzi...

            • 4 3

  • Ta strefa temo 30 w tym miejscu to parodia, bo tam nie pojedziesz szybciej z przyczyn naturalnyhch (1)

    To był pomysł kogoś, kto się przestraszył tych tak zwanych kupców, którzy powywieszali plakaty "stop deptakowi" na sklepach na Starowiejskiej. Czyli, musimy coś zrobić, bo wzieliśmy unijną kaskę, żeby coś zrobić, to zróbmy tak, żeby nic nie zrobić. Dobrze, że mieszkańcy pilnują, żeby jednak coś zrobioone było.

    • 19 4

    • Mam wrażenie, że Gdynia nikt nie rządzi. Nic się nie dzieje, miasto kręci się samo.

      Fidel niby na urlopie a zastępca jak coś powie to ręce zalamac, chce tylko debat i konsultacji.

      • 6 2

  • No to popaprańcy ze stowarzyszenia starowiejska mogą się cieszyć, że psują ludziom interes (4)

    Co nie, panie Piesiewicz?

    • 15 13

    • Jaki interes? To ty stoisz z tą skrzynką z ziemniakami na chodniku?

      • 14 6

    • Myślę, że jak się zacznie Starowiejska zmieniać, to będzie tak jak z Wajdeloty w Gdańsku (1)

      Czyli w ciągu roku-dwóch od remontu mamy kilkanaście! nowych knajp na dość krótkiej ulicy, w rejonie, który do niedawna nie był uznawany za bardzo reprezentacyjny. Mamy też wzrost cen mieszkań, czynszów (co powoduje, że część interesów się wyprowadza, ale więcej wprowadza - były puste lokale). Ceną za to jest ograniczenie liczby parkujących samochodów. (pamiętajmy, że mamy 400 miejsc parkingowych w okolicach Batorego, CH Kwiatkowski itd. więc też nie przesadzajmy z tym deficytem. Po prostu jest mniej tanich/darmowych miejsc bezpośrednio pod celem podróży, ale przystanki autobusowe też nie są dokładnie tam, gdzie chcemy dojechać, a jakoś można autobusami jeździć).

      • 12 3

      • Piesiewicz proponuję leczenie u psychologa. Może coś poradzi!

        • 1 9

    • interes w trzymaniu samochodów mają sklepikarze - do tego wyjątkowo głupi

      kazdy wie - nawet dziecko - że ruch pieszych zwieksza się na deptakach, wystarczy [pojechac do sopotu

      co za tym obroty w sklepach rosną

      ale trzeba wtedy pracować a nie obijać się

      • 7 3

  • (2)

    Dla mnie to cudowne dzieci dwoch pedalow moga jezdzic prad prad zawsze i wszedzie.
    Jezeli mi znienacka wyskocxy taki batman to ja ryxykuje tylko zarysowaniem samochodu a obcislogaci zdrowiem a nawet zyciem.
    Moze to wreszcie do zrozumienia czerwonogebym ze nie sa jedynymi uczestnikami drog. Rzecz szczegolnie dobrze widziana kiedy urzadzaja pyskowke bo jakis pieszy osmielil sie jasnie panu wejsc na droge rowerowa.

    • 31 15

    • Mierzyłes dzisiaj ciśnienie? I umyj się wreszcie, tacy otyli poprostu (1)

      muszą to robić częściej niż raz w tygodniu.

      • 9 14

      • Spinasz sie pod kazdym postem. Masz jak dyzurne pisiaki placone od wpisu?

        • 7 10

  • Chyba tylko MTB po tych wybojach :)

    • 10 1

  • (4)

    Ostatnio przejechalam Polske wszerz i wzdluz i tylko w Trojmiescie taki syf z parkowaniem na chodnikach i trawnikach.
    W innych miastach i miasteczka wladza jest odwazniejsza?
    Jakos tam ludzie wlasnie sa zadowoleni z porzadku, ze chodniki nie sa zdewastowane, piesi nie musza sie przeciskac.
    W wielu regionach drog rowerowych tez jest sporo, fajnie oddzielonych zarowno od pieszych jak i samochodow.
    Tylko tu taki syf :(

    • 24 7

    • Widocznie taka jest kultura trójmiejskich kierowców...

      • 9 4

    • Gdzie jest straż miejska? (1)

      • 7 4

      • Straż Miejska jest tutaj - 986

        • 3 6

    • Wyjedź

      Nie męcz się, po cholerę tu siedzisz i jęczysz

      • 4 7

  • W ogóle wygoniłbym kierowców z centrum miasta (5)

    Panoszą się wszędzie tak jakby miasto było ich prywatnym folwarkiem, gonić blachosmrodziarzy, nic tylko zakorkowane miasta, rozjeżdżone chodniki, podwórka, trawniki, bo muszą zawsze podjechać jak najbliżej sklepu, a najlepiej jakby dało się wjechać do środka sklepu... porażka

    • 18 25

    • No i ten hałas. (1)

      • 5 4

      • Na wieś się wyprowadź, jak ci hałas przeszkadza.

        • 7 8

    • Ja bym wygonił rowerzystów (2)

      Najbardziej pretensjonalna i nieliczna grupka frustratów, którym non-stop coś się nie podoba i czego by nie zrobić, to im zawsze źle.

      • 13 7

      • A ja jednych i drugich. (1)

        • 2 5

        • a my ciebie

          • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane