- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (192 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (142 opinie)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (38 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (133 opinie)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Rozbito grupę odbarwiającą olej opałowy
Dziewięć osób zatrzymanych, 60 przeszukanych nieruchomości, zabezpieczone mnóstwo urządzeń i prawie 1 milion zł w gotówce. Funkcjonariusze pomorskiej KAS i CBŚP z Gdańska rozbili pod koniec grudnia grupę, która zajmowała się odbarwianiem oleju opałowego. Przestępcy prowadzili działalność od niemal dwóch lat na terenie całego kraju, a w jej następstwie Skarb Państwa stracił ok. 20 mln zł. Sprawa ma charakter rozwojowy, a stróże prawa zapowiadają kolejne zatrzymania.
W praktyce, przeznaczenie oleju było oczywiście zupełnie inne. W magazynie mieszczącym się w jednej z pomorskich miejscowości w powiecie kartuskim, za pomocą zestawu specjalnych filtrów i pomp oraz odpowiedniej mieszaniny kwasów, przeprowadzano proces tzw. blendowania, czyli odbarwiania oleju.
Lewy olej trafił do stacji w czterech województwach
Następnie na podstawie fałszywych dokumentów dystrybuowano go jako olej napędowy na wielu stacjach benzynowych, rozsianych w czterech województwach: pomorskim, zachodniopomorskim, łódzkim i śląskim.
- Ponieważ olej opałowy służy wyłącznie do celów grzewczych, a nie do napędzania aut, trudno przewidzieć, jaki wpływ będzie miało na pojazd zatankowanie tego typu wyrobu. To, co stanie się z przyszłymi nabywcami przerobionego oleju, nie przysparzało jednak zmartwień członkom zorganizowanej grupy przestępczej, którzy ze wspomnianego "przekrętu" uczynili sobie stałe źródło dochodu - informuje Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Jednoczesne zatrzymania i przeszukania w całym kraju
Zlikwidowanie procederu poprzedziły wielomiesięczne przygotowania, w których wzięło udział wiele służb. Pod koniec grudnia niemal 140 funkcjonariuszy wspomnianych służb jednocześnie przeszukało wytypowane wcześniej adresy na terenie całej Polski. W efekcie funkcjonariusze zatrzymali dziewięć osób w wieku od 22 do 73 lat, przeszukali 60 nieruchomości.
- Zabezpieczyli także dokumentację księgową powiązanych z podejrzanymi firmami oraz sześć ciągników siodłowych wraz z naczepami wypełnionymi odbarwionym olejem opałowym, maszyn i urządzeń służących do blendowania oleju opałowego, sprzętu komputerowego, a także luksusowego samochodu osobowego. Ujawniono także blisko milion złotych w gotówce, w różnych walutach. Łączną wartość 180 tys. litrów oleju znajdującego się w zabezpieczonych autocysternach szacuje się nawet na 600 tys. zł - wylicza Szalińska.
"Blendowano" nawet 10 cystern tygodniowo
Śledczy szacują, że w wyniku trwającego kilkanaście miesięcy procederu Skarb Państwa poniósł straty w wysokości ok. 20 mln zł. W jaki sposób przeprowadzono wyliczenie tej sumy? Otóż jedna autocysterna na pojemność kilkudziesięciu tysięcy litrów. Napełnienie jej olejem, którego przeznaczenie zostało zmienione w nieuprawniony sposób, przekłada się na straty w wysokości ok. 50 tys. zł z tytułu nieodprowadzonego podatku VAT oraz podatku akcyzowego. Natomiast we wspomnianym magazynie w powiecie kartuskim "blendowano" nawet 10 takich cystern tygodniowo.
- W Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku zatrzymanym ogłoszono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, zmiany przeznaczenia towarów oraz innych przestępstw karno-skarbowych. Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wobec siedmiu osób podejrzanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - uzupełnia Szalińska.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy planują zatrzymania kolejnych osób zamieszanych w przestępczy proceder.
Opinie (115) 9 zablokowanych
-
2018-01-09 12:16
I dlatego nie tankuje się na stacjach typu "zaopatrujemy się w paliwo firmy ZNANEJ"
- 9 0
-
2018-01-09 12:09
:jedna autocysterna na pojemność kilkudziesięciu tysięcy litrów" jedna cysterna ma 32 tysiące litrów. Kto to pisze? zero fachcowości
- 16 1
-
2018-01-09 11:55
Po prostu chcieli zarobic na drozszy prad, gaz, wode, paliwo i zrzutke na 500+ i ratowanie gornictwa.
- 16 7
-
2018-01-09 11:41
No i brawo.
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.