• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbito grupę odbarwiającą olej opałowy

Rafał Borowski
9 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Dziewięć osób zatrzymanych, 60 przeszukanych nieruchomości, zabezpieczone mnóstwo urządzeń i prawie 1 milion zł w gotówce. Funkcjonariusze pomorskiej KAS i CBŚP z Gdańska rozbili pod koniec grudnia grupę, która zajmowała się odbarwianiem oleju opałowego. Przestępcy prowadzili działalność od niemal dwóch lat na terenie całego kraju, a w jej następstwie Skarb Państwa stracił ok. 20 mln zł. Sprawa ma charakter rozwojowy, a stróże prawa zapowiadają kolejne zatrzymania.



Czy kiedykolwiek kupiłeś paliwo z nielegalnego źródła?

Z zebranych przez śledczych informacji wynika, że nielegalny proceder był prowadzony na ogólnopolską skalę co najmniej od 2016 roku. Jego schemat przedstawiał się następująco: grupa przestępcza sprowadzała oficjalnie do Polski olej przeznaczony do celów grzewczych, który w teorii przewożony tranzytem przez Polskę, miał docelowo trafiać na teren Łotwy do spółek zarejestrowanych na Cyprze i w Bułgarii.

W praktyce, przeznaczenie oleju było oczywiście zupełnie inne. W magazynie mieszczącym się w jednej z pomorskich miejscowości w powiecie kartuskim, za pomocą zestawu specjalnych filtrów i pomp oraz odpowiedniej mieszaniny kwasów, przeprowadzano proces tzw. blendowania, czyli odbarwiania oleju.

  • W akcji rozbicia grupy wzięło udział niemal 140 funkcjonariuszy różnego rodzaju służb.
  • W akcji rozbicia grupy wzięło udział niemal 140 funkcjonariuszy różnego rodzaju służb.
  • W akcji rozbicia grupy wzięło udział niemal 140 funkcjonariuszy różnego rodzaju służb.

Lewy olej trafił do stacji w czterech województwach



Następnie na podstawie fałszywych dokumentów dystrybuowano go jako olej napędowy na wielu stacjach benzynowych, rozsianych w czterech województwach: pomorskim, zachodniopomorskim, łódzkim i śląskim.

- Ponieważ olej opałowy służy wyłącznie do celów grzewczych, a nie do napędzania aut, trudno przewidzieć, jaki wpływ będzie miało na pojazd zatankowanie tego typu wyrobu. To, co stanie się z przyszłymi nabywcami przerobionego oleju, nie przysparzało jednak zmartwień członkom zorganizowanej grupy przestępczej, którzy ze wspomnianego "przekrętu" uczynili sobie stałe źródło dochodu - informuje Barbara Szalińska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
  • Oprócz cystern czy sprzętu do odbarwiania oleju, stróże prawa zabezpieczyli również m.in. luksusowy samochód osobowy oraz blisko milion złotych w gotówce (w różnych walutach).
  • Podczas przeprowadzonej pod koniec grudnia akcji zatrzymano 9 osób w wieku od 22 do 73 lat.

Jednoczesne zatrzymania i przeszukania w całym kraju



Zlikwidowanie procederu poprzedziły wielomiesięczne przygotowania, w których wzięło udział wiele służb. Pod koniec grudnia niemal 140 funkcjonariuszy wspomnianych służb jednocześnie przeszukało wytypowane wcześniej adresy na terenie całej Polski. W efekcie funkcjonariusze zatrzymali dziewięć osób w wieku od 22 do 73 lat, przeszukali 60 nieruchomości.

- Zabezpieczyli także dokumentację księgową powiązanych z podejrzanymi firmami oraz sześć ciągników siodłowych wraz z naczepami wypełnionymi odbarwionym olejem opałowym, maszyn i urządzeń służących do blendowania oleju opałowego, sprzętu komputerowego, a także luksusowego samochodu osobowego. Ujawniono także blisko milion złotych w gotówce, w różnych walutach. Łączną wartość 180 tys. litrów oleju znajdującego się w zabezpieczonych autocysternach szacuje się nawet na 600 tys. zł - wylicza Szalińska.
  • Przestępcy odbarwiali tygodniowo taką ilość oleju, którą można napełnić nawet 10 autocystern.
  • Przestępcy odbarwiali tygodniowo taką ilość oleju, którą można napełnić nawet 10 autocystern.
  • Przestępcy odbarwiali tygodniowo taką ilość oleju, którą można napełnić nawet 10 autocystern.

"Blendowano" nawet 10 cystern tygodniowo



Śledczy szacują, że w wyniku trwającego kilkanaście miesięcy procederu Skarb Państwa poniósł straty w wysokości ok. 20 mln zł. W jaki sposób przeprowadzono wyliczenie tej sumy? Otóż jedna autocysterna na pojemność kilkudziesięciu tysięcy litrów. Napełnienie jej olejem, którego przeznaczenie zostało zmienione w nieuprawniony sposób, przekłada się na straty w wysokości ok. 50 tys. zł z tytułu nieodprowadzonego podatku VAT oraz podatku akcyzowego. Natomiast we wspomnianym magazynie w powiecie kartuskim "blendowano" nawet 10 takich cystern tygodniowo.

- W Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku zatrzymanym ogłoszono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, zmiany przeznaczenia towarów oraz innych przestępstw karno-skarbowych. Sąd Rejonowy Gdańsk Południe w Gdańsku na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, wobec siedmiu osób podejrzanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy - uzupełnia Szalińska.
Sprawa ma charakter rozwojowy, a śledczy planują zatrzymania kolejnych osób zamieszanych w przestępczy proceder.

Opinie (115) 9 zablokowanych

  • I dlatego nie tankuje się na stacjach typu "zaopatrujemy się w paliwo firmy ZNANEJ"

    • 9 0

  • :jedna autocysterna na pojemność kilkudziesięciu tysięcy litrów" jedna cysterna ma 32 tysiące litrów. Kto to pisze? zero fachcowości

    • 16 1

  • Po prostu chcieli zarobic na drozszy prad, gaz, wode, paliwo i zrzutke na 500+ i ratowanie gornictwa.

    • 16 7

  • No i brawo.

    • 23 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane