• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozpoczął się proces Jacka Karnowskiego

Piotr Weltrowski
12 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Echa "afery sopockiej". Ziobro broni dziennikarzy
Prezydent Sopotu składa wyjaśnienia przed sądem, oprócz niego na  ławie oskarżonych zasiadają (po lewej) Marian D. oraz (po prawej) Włodzimierz Groblewski. Prezydent Sopotu składa wyjaśnienia przed sądem, oprócz niego na  ławie oskarżonych zasiadają (po lewej) Marian D. oraz (po prawej) Włodzimierz Groblewski.

Ponad sześć lat po wybuchu tzw. afery sopockiej rozpoczął się proces Jacka Karnowskiego, prezydenta miasta. Odpowiada on za przyjęcie korzyści majątkowych od dwóch biznesmenów oraz za podanie nieprawdy w oświadczeniu, dotyczącym jednego z miejskich przetargów. Karnowski nie przyznaje się do winy.



Czy osoba, przeciwko której toczy się proces dotyczący korupcji, powinna startować w wyborach samorządowych?

Początkowo prezydent Sopotu usłyszał od prowadzących śledztwo aż osiem zarzutów, z czasem ich liczba jednak zmalała - umorzono m.in. najważniejszy z nich, dotyczący rzekomej próby wyłudzenia dwóch mieszkań od Sławomira Julkego, sopockiego biznesmena.

Ostatecznie Jacek Karnowski oskarżony został o przyjęcie korzyści majątkowej od Włodzimierza Groblewskiego (zgodził się na podawanie swoich danych osobowych i publikację wizerunku), znanego sopockiego dilera samochodowego. Prezydent Sopotu miał w jego serwisie dokonać darmowych napraw swojego auta i zyskać w ten sposób równowartość ok. 17 tys. zł.

Drugi zarzut dotyczy wykonania na posesji Karnowskiego prac budowlanych o wartości ok. 2 tys. zł przez firmę innego sopockiego biznesmena - Mariana D.

W ostatnim z zarzutów mowa jest z kolei o zatajeniu przez prezydenta podczas przetargu, w którym uczestniczyła firma Groblewskiego (i wygrała go ostatecznie), swoich związków z biznesmenem.

Na ławie oskarżonych - oprócz Karnowskiego - zasiadają także wymienieni wcześniej biznesmeni, czyli Groblewski i Marian D., którym z kolei prokuratura zarzuca wręczenie korzyści majątkowych prezydentowi Sopotu. Oni także nie przyznają się do winy.

Czytaj więcej o tzw. aferze sopockiej

Piątkowy proces rozpoczął się od... przerwy. Kiedy prokurator odczytywał akt oskarżenia, Karnowski i jego prawnicy zaprotestowali, bowiem uzasadniając zarzut dotyczący zatajenia podczas przetargu związków prezydenta Sopotu z Groblewskim, prokuratura powołała się na zarzuty, które... sama wcześniej umorzyła.

Chodziło m.in. o rzekomy zakup samochodów poniżej ich wartości rynkowej, którego miał dokonać u Groblewskiego Karnowski. Problem w tym, że wcześniej prokuratura uznała, ze nie dysponuje dowodami, aby uznać to za przestępstwo.

Sąd zarządził w tym momencie dłuższą przerwę, aby prokurator mógł wykreślić z uzasadnienia aktu oskarżenia te fragmenty, które odnoszą się do zarzutów już umorzonych.

Po przerwie prokurator Włodzimierz Pluta z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku wytłumaczył, że chociaż faktycznie prokuratura nie znalazła wystarczających dowodów na to, aby zachowanie prezydenta Sopotu w tym zakresie uznać za przestępstwo, to jednak samo to zachowanie było istotne w kontekście zarzutu dotyczącego zatajenia podczas przetargu znajomości z biznesmenem, biorącym udział w postępowaniu.

Ostatecznie wszystkie strony uzgodniły, że odczytywanie uzasadnienia aktu oskarżenia, czy to w wersji pełnej, czy też w wersji okrojonej (bez nawiązań do wcześniej umorzonych zarzutów) nie będzie konieczne. Swoje wyjaśnienia złożył za to Karnowski.

- Nie zrozumiałem niestety aktu oskarżenia, bo uzasadnienie oskarżenia dotyczy ośmiu zarzutów, a nie trzech. Poza tym prokurator powołuje się w nim na zarzuty, które sam umorzył - stwierdził Jacek Karnowski.

Kiedy sąd zapytał go, czy rozumie chociaż składnię i język zarzutów - zapachniało farsą, a nie procesem.

Ostatecznie prezydent Sopotu stwierdził, że nie przyznaje się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, w których zarzucił prokuraturze m.in. to, że nie potrafi w żaden sposób udokumentować rzekomych korzyści, jakie mieli odnieść biznesmeni dzięki wręczeniu mu łapówek.

Zanegował też część wymienionych w akcie oskarżenia "darmowych napraw", których miał dokonać w serwisie Groblewskiego, gdyż według dokumentów dotyczyły one części nie pasujących do jego samochodu.

Dodatkowo wymienił też wiele przykładów na to, że obu biznesmenów traktował dokładnie tak samo, jak wszystkich innych - m.in. przywołał karę finansową, którą na firmę Groblewskiego nałożył w ramach postępowania przetargowego, podczas którego miał zataić swoją znajomość z biznesmenem.

Podczas rozprawy na sali obecna była - oprócz dziennikarzy, prawników i samych oskarżonych - silna "grupa wsparcia" dla prezydenta Sopotu, w skład której wchodził m.in. takie osoby, jak były marszałek województwa Jan Kozłowski czy prezes Ergo Areny - Magdalena Sekuła.

Opinie (185) 10 zablokowanych

  • chory kraj (3)

    czy osoby umaczane w rozkręceniu afery zostaną kiedykolwiek pociągniete do odpowiedzialności. Mam tu na myśli Kaczora, Ziobrę i agentów CBA z super agentem W

    • 14 22

    • (1)

      Chory przez takich jak ty

      • 0 1

      • chory ze sie nie rozliczyło poczynań cba za rządów pis

        • 1 0

    • abc

      Chory to ty jesteś

      • 6 4

  • Czas na Adamowicza (2)

    Bo do dziś mieszkań nie potrafi się doliczyć.

    • 17 4

    • Karnowski ma dom w Kamiennym Sopocie (1)

      I mieszkanie w dolnym to w którym pomieszkuje......
      I tak mało jak na prezydenta.

      • 5 1

      • domeczek jeśli juz

        • 1 0

  • Panie Jacku jest Pan niewinny (3)

    To wiedza wszyscy uczciwi ludzie . Jesteśmy z razem z panem.

    • 63 142

    • do pierdla całe POtłuczone towarzystwo !!!!!!!!!

      • 5 6

    • Panie Jacku pan sie nie boi, cala wladza PO za panem stoi!!! (1)

      wladzy raz zdobytej nigdy nie oddamy

      • 33 7

      • Peowcy

        będą walczyli za pana do krwi ostatniej , oddadzą za pana życia !!!!

        • 15 7

  • Panie Karnowski niech pan walczy wiemy ze jest pan niewinny !!! (1)

    • 61 146

    • wiemy że jesteś niewinny

      • 3 5

  • Przecież to tylko zwykłe przedstawienie

    Wyrok juz dawno ustalony po mysli jacka złodziejaszka..Sprawa zamieciona pod dywan jak i reszta spraw przeciwko mafijnej sitwie tuska..Do mediów podadza jakies faramzony aby dac głu[piemu społeczenstwu poczucie sprawiedliwości

    • 11 5

  • czciciel betonu

    przykro,ze taki czlowiek piastuje tak powazne stanowisko.!!!!!!.Malo tego! manipuluje sobie poddana opinia publiczna!.(sic!)np.REFERENDUM!!!!!!.

    • 12 5

  • O...cie się od Karnowskiego (11)

    To jeden z niewielu działających w Polsce prezydentów miasta wzorcowo wypełniający swoje obowiązki. Za Jego panowania Sopot stał się przepięknym miastem o charakterze uzdrowiska. Widac tu Gospodarza , który jak przykładowy Szeryf spotyka się z mieszkańcami , wczasowiczami na ulicy , rozmawia z nimi nie tworząc żadnego dystansu. Jest to jak Prezydent Szczurek z Gdyni wzorzec społecznika i urzędnika.

    • 74 161

    • O tu drugi chory na oczy

      Poznaj Go blizej to szybko sie przekonasz jaki jest

      • 2 4

    • TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA (1)

      Proponuje kolege spiewaka przesunac do sekcji sportowej ................................
      Niech zyje pan prezydent czysty jak lza

      • 12 5

      • Nie rozumię

        "Prezydent czysty jak Iza" co jest geyem ?

        • 1 3

    • To poczytaj sobie "Wojtek", co na temat charakteru uzdrowiska dzisiaj rano o godz. 08:08 (1)

      napisał zwolennik Karnowskiego niejaki "tm" w postach do artykułu : "Kolejna kobieta chce zostać prezydentem Sopotu" (pisownia ORYGINALNA) :

      "Sopot kolezko nie wywala kasy na gigantomanie taka jak w Gdansku z ECS-em... "

      "Zadluzenie zas wynosi w granicach 21-31%. Wiec co chcesz kolezko porownywac i z czym?Sopot ma nowe hotele,stal sie miastem,w ktorym ludzie wydaja swoje pieniadze w dyskotekach,knajpach,barach,Stal sie miejscem ,ktore zarabia na podatkach i dba o starszych mieszkancow.Dlatego nie zobaczysz w nim ciezkiego przemyslu jak w sasiednich miastach boinny zawszebyl jegocharakter uzupelniajac tkanke miejska trojmiasta o dobre miejsce rozrywki gdzie setki ludzi bawia sie co weekend .Jak chcesz kurortu to jedz do Ciechocinka lub napij sie Sopocianki ."

      I CO TY NA TO ? HĘ ?

      • 7 11

      • I to jest to, co należy zmienić

        Bo mieszkańcy nie chcą permanentnej imprezowni. Z tym zarabianiem na podatkach to też nie prawda. Sopot to sieciówki, które nie płacą tu podatków, a miasto kupę pieniędzy kosztuje sprzątanie po tych imprezach. Liczba mieszkańców stale się zmniejsza.

        • 12 6

    • ojciec meliniarstwa

      Maliniarze z całej Polski wybudują mu Pomnik,
      za dobrà opiekę w uzdrowiski!!!

      • 10 4

    • Sopocianin

      Ja pier.. co Ty gadasz...

      • 4 1

    • Miłościwie nam panujący prezydent Karnowski. (1)

      Niech żyje,niech żyje,niech żyje naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam.

      • 20 7

      • aaaaale....

        ... byle krotko...

        • 8 4

    • Hahaha:)

      Świetne poczucie humoru:)

      • 20 7

    • Łubu-dubu, łubu-dubu

      niech nam żyje
      prezydent naszego masta
      nieeeech żyje nam

      • 38 12

  • karnowski i szczurek...to nieudolni ludzie na stanowiskach.... (1)

    wiadomo jak doszli do stolkow....coś za coś..hehe...a szczurek...-tata pomogl umorzyć sprawe syna cegielskiej hehehe...itd...

    • 8 8

    • za pomöwienia odpowiada się przed sądem

      • 4 2

  • feit

    Czy to była grupa wsparcia czy grupa mająca wpłynąć na decyzje sądu.

    Pamiętacie scenę z Ojca Chrzestny jak jeden z mafii się miał sypać i specjalnie z Sycylii sprowadzono na dale sądowa jego brata aby zobaczył jak bruka honor rodziny .

    Wiec Jan Kozłowski był na sali ..ciekawe

    • 8 4

  • szczurek, adamowicz, karnowski (1)

    ekipa budująca sieć w postaci infoboksów, szkół filmowych, parków-technologicznych i innych wynalazków zatrudniając znajomków, którzy nigdzie nie znaleźliby pracy a tworzą listę wyborczą - rządzą trójmiastem!!!??? TAK DZIAŁA SITWA, KTÓRA RZĄDZI TRÓJMIASTEM wydając pieniądze podatników na swoje potrzeby

    • 40 10

    • ...

      Oczywiście należy robic nic. Wtedy jest dobrze. Jeszcze lepiej jest jak się chodzi z paluszkami w literkę V i skanduje "precz z komuną". Najładniejszy Sopot był przed laty. Budy na Monciaku, chaszcze w parkach przyplażowych, bez lamp , bo wszystkie rozbite, dym z pieców węglowych i opadający tynk ze starych kamienic. Przy wejściu na molo klub Fantom - centrum gangsterów. U góry Złoty Ul - to samo. Na Monciaku besztajacy wczasowiczów Peter Konfederat. Plaże dzikie, nie zagospodarowane. Wzdłuż plaży wąziutka ścieżka częsciowo pokryta krzywymi płytami. Tak, to było piękne. Po jaką cholerę ten Karnowski to wszystko zepsuł?

      • 7 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane