• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozpoczęły się procesy o zwrot czynszu od Gdańska

Katarzyna Moritz
5 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W środę i w czwartek w gdańskim sądzie rejonowym ruszyły procesy lokatorów mieszkań komunalnych domagających się zwrotu nadpłaty czynszu od miasta. W środę i w czwartek w gdańskim sądzie rejonowym ruszyły procesy lokatorów mieszkań komunalnych domagających się zwrotu nadpłaty czynszu od miasta.

Dwie rozprawy, w których lokatorzy mieszkań komunalnych domagają się od miasta zwrotu niesłusznie, ich zdaniem, nadpłaconego czynszu odbyły się w Gdańsku w środę i w czwartek. To efekt tzw. reformy czynszowej z 2011 roku, w której drastycznie podniesiono stawki czynszów za mieszkania komunalne w Gdańsku.



Czy najemcy słusznie domagają się zwrotu nadpłaty?

W środę przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe odbyła się pierwsza rozprawa, w której Stanisława i Wiesław Kulesza, zajmujący mieszkanie komunalne o powierzchni blisko 60 m kw., domagają się zwrotu czynszu w wysokości 3,8 tys. zł od miasta.

Kwota jest różnicą pomiędzy opłatami sprzed i po reformie czynszowej, która narosła przez okres od kiedy płacą wyższy czynsz. Przed podwyżką stawka wynosiła 4,75 zł za 1 m kw., a od września 2011 r., gdy wprowadzono nowe stawki, płacą 7,65 zł (stawka podstawowa 10,20 zł została pomniejszona o 20 proc. za zagrzybienie i 5 proc. za położenie lokalu powyżej pięciu kondygnacji w budynku bez windy). Obecnie płacą około 500 zł na miesiąc.

Jednak to nie jedyna taka sprawa, w czwartek odbyła się kolejna, tym razem z powództwa Grażyny Masiewicz, która zajmuje mieszkania komunalne o powierzchni niecałych 50 m kw., w tym samym budynku, co państwo Kulesza. Domaga się ona zwrotu 4 tys. zł nadpłaconego czynszu. Nie przysługują jej żadne obniżki i obecnie płaci 900 zł miesięcznie.

Oboje lokatorzy narzekają nie tylko na opłaty, ale też na złe warunki lokalowe, jak grzyb, przeciekający dach czy nieszczelne okna.

Zgodnie z przewidywaniami w obu przypadkach sąd nie rozpatrzył spraw na pierwszej rozprawie. W przypadku państwa Kuleszy, kolejna odbędzie się 13 marca, a pani Masiewicz - 5 lutego w przyszłym roku. Najpierw ma nastąpić także złożenie dalszych pism procesowych. Pełnomocnik strony pozwanej wniósł o dopuszczenia dowodu w postaci zeznań świadka, a strona powodowa będzie wnosić o przesłuchanie powodów w charakterze strony.

- Ich roszczenia są słuszne ze względu na zasady, jeżeli lokal jest w takim a nie innym stanie technicznym i jeżeli nie ulega on zmianom, a czynsze są podwyższane i to na podstawie uchwały, której nieważność orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny, to w tym przypadku mamy tutaj spór natury prawnej i faktycznej. W związku z tym myślę, że szanse na to, że te roszczenia mogą okazać się zasadne są całkiem spore. Budzi wątpliwości powodzenia tych spraw fakt, że sądy w całej Polsce różnorako je orzekają - tłumaczy pełnomocnik powodów Piotr Sikorski, z koszalińskiej kancelarii prawnej.

Kolejny pełnomocnik powodów, Adam Ostaszewski, także z Koszalina, przyznaje, że takich spraw w Gdańsku będzie kilkanaście i że zgłaszają się do niego kolejni najemcy. - W zależności, jakie wyroki będą zapadać w tych pierwszych sprawach i jeżeli będą korzystne to śmiem twierdzić, że jeszcze to nie koniec i sporo ludzi może się jeszcze zgłaszać po swoje należności na drodze sądowej - zapowiada Ostaszewski.

Geneza tych pozwów jest dłuższa. Pisaliśmy o tym m.in. w czerwcu tego roku. Przypomnijmy: w styczniu 2013 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) unieważnił te zapisy uchwały gdańskiej Rady Miasta, które wprowadziły niemal jednolitą stawkę za metr kw. dla najemców lokali komunalnych. Sąd uznał, że stawki te są niezgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów i ustawą zasadniczą. We wrześniu 2013 roku, NSA oddalił skargę miasta, ale zanim się to stało miasto uchwaliło zmiany, likwidując 5-proc. zniżkę, która obejmowała mieszkańców spoza centrum (ok. 90 proc. lokatorów).

Nowe, obowiązujące od grudnia 2013 roku, pięcioprocentowe zniżki, otrzymują lokatorzy z mieszkań położonych: dalej niż 500 m od przystanku komunikacji miejskiej, tam gdzie plan zagospodarowania wyklucza funkcję mieszkalną lub hałas przekracza dopuszczone prawem normy. Liczba najemców, którym przysługiwała zniżka spadła z blisko 90 proc. do 20 proc.

Po po uprawomocnieniu się decyzji NSA, na początku maja najemcy którzy poczuli się pokrzywdzeni takim obrotem sprawy skierowali pozwy do sądu o wydanie nakazów zapłaty na łączną kwotę ponad 12 tys. zł, dla Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. GZNK złożyło sprzeciwy do wszystkich trzech otrzymanych nakazów do zapłaty i w efekcie Sąd Rejonowy wyznaczył obecnie rozprawy.

- My uważamy, że wszystko jest zrobione zgodnie z prawem. Procesujący powołują się na to, że WSA uchylił uchwałę Rady Miasta, a to jest nieprawda. To była sprawa z powództwa rzecznika praw obywatelskich, i sąd wtedy uchylił jeden zapis uchwały, a nie całą uchwałę. Paradoks polega na tym, że na wniosek rzecznika praw obywatelskich uchylono zapis o obniżkach, on potem w innej formie został dodany - tłumaczy Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Rzecznik przypomina, że regulacja czynszów została zrobiona głównie po to, by ci naprawdę ubożsi płacili mniej, a lepiej sytuowani - więcej. Stawka podstawowa 10,20 zł za m kw. jest niższa niż od ceny rynkowej i przysługują od niej ulgi do maksymalnie 60 proc. w zależności od stanu majątkowego najemcy i technicznego mieszkania.

Opinie (226) 5 zablokowanych

  • Nie ma przymusu mieszkania w mieszkaniu komunalnym. (10)

    • 88 34

    • To dlaczego inne miasta w Polsce i na świecie buduja takie lokale? (9)

      Nie szukac daleko chocby Sopot. Im zalezy na mieszkancach. wladzom gdanska zalezy tylko na drogich opłatach. dlatego ludzie walcza i słusznie. dosc niesprawiedliwości.
      stawka za czyns 10,20 ok niexh bedzie ale tez standard i znizki niexh będą adekwatne do stanu lokali i budynku.

      • 11 20

      • Powinny być lokale socjalne. (7)

        Które są kontrolowane przez właściciela czyli miasto.
        I powinny tam zamieszkiwać rzeczywiście osoby z najniższymi dochodami.

        • 25 2

        • nie odpowiadasz na pytanie (6)

          socjalne jest dla bardzo ubogich i biednych a komunalne dla tych co nie maja szans na kredyt. sopot buduje i daje dobry przyklad

          • 11 16

          • komunalne z definicji tez jest dla biedniejszych

            np. emerytów itp. dla tych, których nie stać na kredyt jest rynek wynajmowanych.

            • 3 1

          • Wielu kombinatorom lepiej jest nie mieć szans na kredyt i ogrzewać się w cieple zafundowanym przez resztę społeczeństwa, (4)

            które to uczciwie pracuje.
            .

            • 22 14

            • to wygląda tak ze tylko ty pracujesz uczciwie a reszta to zlodzieje? (3)

              latwo ci przychodzi ocenainie innych

              • 14 11

              • Tak samo łatwo jak naciąganie przez nibi biednych. (2)

                "Bo mi się należy" Takie jest ich podejście w większości. "Państwo ma dać "

                • 13 4

              • (1)

                skoro zabiera pieniądze to owszem ma dać
                na bezpieczeństwo (jak jest w "polsce" sami widzimy)
                na zdrowie (kolejny śmiech rozpaczy)
                i właśnie dach nad głową

                • 6 6

              • no a mi nie daje

                na dach nad głową. wręcz zabiera podatek od nieruchomości. jak i wielu innym ludziom, którym widocznie się 'nie należy'

                • 1 1

      • bo widocznie gdzie iondziej taka polityka się sprawdza

        a mieszkańcy nie są roszczeniowi. co więcej traktują to jako lokal przejściowy na parę lat, zanim będą na swoim/ wynajmą coś lepszego na wolnym rynku. a i ceny na zachodzie nie są tak drastycznie niskie w porównaniu z rynkowymi, jak u nas:) to po prostu nieco tańsze mieszkania na wynajem, do których dopłaca miasto.

        • 2 1

  • Jak komuś nie pasuje wynajem komunalki może kupić mieszkanie na wolnym rynku z kredytem na pół życia... (6)

    Nie ma przymusu wynajmu.

    • 58 21

    • pomyśl, że nie wszystkim tak sie powodzi jak tobie (4)

      ...nie ma też przymusu brania kredytu

      • 9 16

      • ale w takim razie

        bądź gotów ponieść konsekwencje. a czynsz jest i tak niższy niż wynajem/ opłaty we własnościowym, gdzie trzeba płacić fundusz remontowy, o kredycie nie wspominając:)

        • 2 2

      • (1)

        nie ma też przymusu mieszkanie w ponad 60m lokalu

        • 10 1

        • kiedys mieszkalo sie w 3-4osoby

          w 36m i bylo ok, dzis sie w du.... poprzewracalo - kazdy pokoj osobny, sypialnie, kuchnie z jadalniami.....a pani CZEMU ten czynsz taki wysoki........ SPIER... jak sie wam nie podoba, bedzie sie zylo lepiej !

          • 5 6

      • dokładnie

        • 7 4

    • Obyś zawsze był bogaty,zdrowy i piękny

      • 3 0

  • pawlak mysli ze jest wazniejszy od sadow jak i lisicki czy budyn (2)

    pawlak bzdury pleciesz zapytaj twego kolesia lisickiego co powiedzial w roku 2007 ze podnośi czynsze bo musi robić remonty pawlak chyba ślepy jestes gdzie te remonty gdzie nasza kasa a co do znizki masz rozum z stolcem pomieszane mnie teraz obrazasz cwanie opowiadacie media ze są znizki pytam jakie dam przyklad jak ktos ma czterdziesci metrow to nie dostanie bo za duzo metrow a inny przyklad ze za duzo zarabiaja jak przypada na jednego lokatora zaznaczam najnizsza stawka i tak nie dostanie pomocy od urzedu to co mowi pawlak są BZDURY RAZEM Z LISICKIM I BUDYNIEM KLAMIA W ZYWE OCZY ALE ONI MAJA TO W GENACH

    • 12 5

    • Przez lata czynsze były za niski (1)

      Więc nie było na remonty i miasto musiało z budżetu co roku dopłacać GZNK po kilkadziesiąt milionów na bieżące naprawy. W tym samym czasie dług za niezapłacone czynsze wyniósł 150 mln zł. Kto ma go spłacić? Reszta gdańszczan? No sorry - chcecie remontów to spłaćcie te 150 mln. Może starczy!

      • 3 3

      • a teraz- czynsze wysokie, remontów " zero"

        zadłużenia rosną w tępie

        i co? temat mieszkań komunalnych jest.... w bagnie

        powiedz kto odpowie za dewastacje budynków- nie remontowanych, nawet tych podstawowych przeglądów
        kto odpowie za zaczadzenia, pożary?

        co system, nikt..............

        • 2 0

  • Niektórzy komunlani to totalni lenie i kombinatorzy (2)

    Kilka razy w roku można odpracować długi mieszkaniowe. Sprzątanie śniegu czy lodu, sprzątanie podwórek czy klatek, jakieś drobne prace remontowe. I ilu dłużników się zgłasza ? Garstka ! Reszta kieruje się filozofią mnie się wszystko należy, jakość to będzie, albo mam w d... pie i tak mi nic nie zrobią. A jak będą chcieli to zawsze znajdą się mundziułowate obrońcy.

    • 9 4

    • komunalni - przydział byl (1)

      na rodziny np 100m na 3-4-5osób, dzis czesto takie lokale zajmuje 1 osoba! pozostałe maja swoje mieszkania domy tylko sie nie wymeldowywwuja! znam kilka takich osob! - czesto te lokale sa wynajmowane bez pozwolenia np studentom.... jak PÓŁ WRZESZCZA! - nikt tego nie kontroluje.
      Nic nie robia z tymi mieszkaniami -wszystko sie nalezy to niech biora na 40lat kredyty skoro źle niedobrze....
      JA nic nie dostalem, nic nikt mi nie da a chetnie przygarnalbym 100m - mimo cynszu 1100zl ! ale.......... / a ponad 300pustostanow stoi i czeka na kolegow! / to caly urzad -komunalki.....

      • 3 0

      • zastanów się

        jakiego studenta stać na wynajem komunalnego- koszt wynajmu + czynsz 10 zł 1m= policz sobie jakie to koszty + ogrzewanie + energia

        wynajmują ale wykupione a nie komunalne!

        • 2 0

  • Pytanie moje jest takie ! (4)

    CO ci wszyscy zwolennicy komunalek - siedzą ! o 10-12 w tygodniu na necie.
    1. co oni robia ? - nie pracuja?
    2. oszukuja pracodawcow?
    3. sami sie zatrudniaja i tak dobrze maja ze moga sobie siedziec - wiec NIE POTRZEBA im pomocy miasta
    4. Nie podoba sie to wyjazd - kupic sobie nowe, albo przeniesc sie do 2xmniejszego , 2xmniejszy czynsz, TBS np.....
    5. Nie ma klopotu - to silna grupa ludzi którzy chca sie dorobic innych kosztem - 10% wykupy...... czyli faktycznie kupuja po 5-7latach wynajmu za 25% max wartosci!...........

    mieszkanie 100m - wrzeszcz wartosc ok 400.000 (realna) - przy wykupie czesto to kwoty rzedu 300.000 wyceny dla miasta i z tego 10% - czyli 30.000 = 270tys czyli to co CAŁĄ rodzina oszczedza 30lat na kredyt! - wiec ludki potem sprzedaja..... i kupuja wlasnie

    takie mniejsze! za 200 + zostaje im 70 + to co oszczedzili + kredyt i maja 2 mieszkania za okolo 10lat max.... i to ROBIA WSZYSCY CO WYKUPUJA!

    ZAKAZAC WYKUPU !!!

    • 4 10

    • zapomniałeś dodać wzawyżonej wyceny miasta (1)

      często 80% komunałek do wykupu to zrujnowane mieszkania w nie remontowanych kamienicach

      przestań pitolić że ktoś na tym zarabia - dorabia się .....
      chyba że znasz takie sytuacje ...... nikt nie związany z GZNK nie ma prawa na takie " dorabiania"............

      • 4 1

      • oczywiscie,że masz racje..ile trzeba włozyć,żeby takie mieszkanie wyremontować,okna,podłogi,tynki....ktoś co pisze te bzdury nie ma pojęcia

        • 2 0

    • skąd te mądrości?

      • 3 0

    • a ty co? zazdroscisz,że nie możesz..ha,ha...

      • 1 1

  • Zapomniano tylko napisać, że w Słupsku w podobnych sprawach nikt nie wygrał (1)

    a papugi trzepią kasę.

    • 37 7

    • Nasze

      państwo okrada obywateli w biały dzień ale oddać kasę to sprawy nierealne , narodzie czas wstać z kolan ile lat można klęczeć i się poniżać przez dzikie państwo !!!!!!

      • 2 3

  • oddajcie komunalne potrzebującym (1)

    jest długa lista osób które chętnie przyjmą mieszkanie komunalne i nie będą marudzić że czynsz za wysoki. Jak Wam źle to kupcie sobie swoje. Ja chętnie wykupie mieszkanie komunalne za 10 % wartości i nawet oddam swój kredyt na 100 % wartości

    • 9 8

    • ide z tobą

      zrobie jeszcze darowizne na rzecz miasta kolejne 10% a niech maja! co mi tam dobrym czlowiekiem jestem , za 20% biore........

      • 1 1

  • czy ze spółdzielniami też mozna tak postępować? (1)

    Proszę trójmiasto.pl o zgłębienie tematu lub podanie podstawy prawnej. Mam rozszczelnione, przeciekające okna. Mieszkanie w spółdzielni-własnosciowe 8 letnie. czy mozna od społdzielni wymagać zwrotu za okna. Sąsiedzi mają grzyb i też nie wiedzą co z tym fantem zrobić.

    • 7 0

    • też mam sp. wł.

      gdy wymieniłam okna złożyłam wniosek + faktura do SM, część mogłam sobie odjąć od czynszu (z tego co pamiętam ok. połowa wydatków).

      • 0 0

  • Miasto mogłoby w prosty sposób rozwiązac ten problem (3)

    Wystarczy zburzyć wszystkie kamienice czynszowe i zrobić na ich miejscu tak potrzebne w mieście darmowe parkingi.

    • 10 16

    • Świetna rada, wuju! (2)

      A co z osobami, które są właścicielami mieszkań w takich kamienicach?

      • 2 0

      • (1)

        Niech mieszkają na wsi i chodzą pieszo po miedzy jak ich nie stać na samochód.

        • 3 4

        • Niech jmiesny zamieszka w swoim samochodzie. Na darmowym parkingu.

          • 4 0

  • Do posiadaczy mieszkań na kredyt. (2)

    Jeżeli bolą was mieszkania komunalne,wasze prawo.
    Nie wszystkich stać na kredyt z "umowy" na czarno i 1600pln.
    Tylko u nas jest patologia i "przymus posiadania na własność".

    Mi się nie podobają rządowe programy np.MdM lub chęć pomocy "frankowiczom".
    Czy państwo spłaci mój kredyt na samochód lub telewizor? Nie!

    Więc jestem wściekły kiedy WSZYSCY Polacy składamy się na spłatę prywatnych fanaberii.

    • 25 11

    • Nie ma przymusu posiadania czegokolwiek. (1)

      Możesz wynajmować mieszkanie na wolnym rynku. Skoro komunalne jest za drogie w stosunku do warunków, jakie oferuje, to może znajdziesz na rynku bardziej godziwą ofertę za te pieniądze? Aha - nie jestem posiadaczem mieszkania na kredyt.

      • 6 3

      • Ale po co mam wynajmować?

        Ja mam mieszkanie własnościowe.
        Strasznie głupio napisałeś.Fakt w cywilizowanych krajach mieszkania czy domy się wynajmuje,nie ma "wsiowego" pędu do posiadania.

        • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane