- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 2 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 3 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 4 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 5 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Rude koty zamiast szpecących ogłoszeń
Opuszczone lokale użytkowe niszczeją i szpecą okolicę. Ich drzwi i okna często stają się obskurnymi słupami ogłoszeniowymi. Szymon Wróblewski z Plamy ma pomysł jak temu przeciwdziałać.
Nowy znak pojawi się w witrynach dawnego klubu Rudy Kot , przy ul. Garncarskiej.
- Przygotowaliśmy projekt zagospodarowania witryn na pierwszym piętrze oraz dawnych drzwi wejściowych do lokalu - mówi Szymon Wróblewski. - Opuszczone lokale nie muszą straszyć nas swoim wyglądem. Przez ten projekt chcę pokazać, że można niewielkim kosztem odświeżyć przestrzeń publiczną.
Koncepcja "Witryn" w Rudym Kocie nawiązuje do nazwy lokalu i ma na celu stworzenie nastroju wyczekiwania na uroczyste otwarcie klubu, na które czekają jego właściciele, choć przyszłość "Rudego Kota" stoi pod dużym znakiem zapytania. Obecnie znajduje się w tym budynku prowadzona przez właściciela klubu Arena LaserTag.
Projekt nie zamknie się tylko w przestrzeni Rudego Kota. To pomysł na zagospodarowanie witryn lokali użytkowych usytuowanych w prestiżowych lokalizacjach, chwilowo wyłączonych z użytkowania. Taka "martwa witryna" często służy jako nielegalny słup ogłoszeniowy szpecący przestrzeń publiczną.
- Chciałbym przy okazji tego projektu rozwinąć współpracę lokalnych artystów z właścicielami nieruchomości, instytucjami, czy samorządem - dodaje Wróblewski. - Chciałem, aby te naklejki można było oświetlić od środka, by sprawiały wrażenie witraży. W przypadku Rudego Kota okazało się to jednak niemożliwe.
Realizacja projektu pojedynczej witryny jest bardzo prosta: należy przygotować projekt naklejki dedykowanej konkretnej lokalizacji, uporządkować witrynę okienną (umyć ją, odtłuścić), wydrukować naklejkę oraz umieścić ją w wybranym miejscu. "Witryny" mogą nie tylko odświeżyć przestrzeń lokalu, ale też stać się narzędziem promocji, przemyślanej reklamy lub informacji.
"Witryny" w oknach i drzwiach Rudego Kota pojawią się pod koniec listopada lub na przełomie listopada i grudnia. Autorem projektu naklejek jest twórca dwóch murali na Zaspie - Emil Goś. Projektem opiekować się będzie Szymon Wróblewski.
Opinie (75) 5 zablokowanych
-
2011-11-02 15:51
Wszystko jest lepsze niż ten reklamowy syf :)
- 4 1
-
2011-11-02 10:13
Proponuję zakryć podobnie Wyspę Spichrzów (2)
Proponuję żeby ów artysta wymyślił wizualizację która zakryłaby "dziiury wstydu" jak Wyspę Spichrzów, dziurę przy Nocie czy domy na Jana z Kolna przy Stoczni Północnej itd
- 47 5
-
2011-11-02 15:41
I NAMALOWAĆ
dźwigi portowe w miejsce tych, które pójdą na złom. No i jeszcze namalować stocznię - że niby istnieje (może zmyli stoczniowców, którzy walczyli, by żyło się lepiej)
- 6 1
-
2011-11-02 11:33
Domy przy Stoczni Północnej
to Kolonia Schichaua, nie stoją przy Jana z Kolna tylko przy MArynarki Polskiej. Zabytkowych kamienic przy Jana z Kolna nie trzeba zakrywać.
- 4 1
-
2011-11-02 15:29
rudy kot
POMYSŁ ŚWIETNY ALE MNIE ŻAL DAWNEGO "RUDEGO KOTA"....ILEŻ SPOTKAŃ ILE WSPOMNIEŃ,I TE "NOCNE POLAKÓW ROZMOWY"...SŁAWNI LUDZIE TAM BYWALI....ECH,ŁZA SIE W OKU KRĘCI...
- 6 2
-
2011-11-02 13:58
Rude koty są wredne ;)
A Trikolorki to już w ogóle. Wredoty straszne, ale i cholernie kochane :)
- 0 3
-
2011-11-02 10:31
fajne koty (2)
- 28 2
-
2011-11-02 12:03
najlepszy jest chudy koleś (1)
z nogami pająka
- 1 1
-
2011-11-02 12:16
mnie się podoba ten gruby z monoklem
- 1 1
-
2011-11-02 11:26
depeszoteki, metaloteki (1)
... to se już ne wrati.....
- 6 0
-
2011-11-02 12:09
dzięki za przypomnienie o depeszach, chętnie ich posłucham po dłuższej przerwie :)
- 2 1
-
2011-11-02 12:08
To teraz trzeba poczekać na osoby, które doszukają się w tej instalacji symbolów satanistycznych, jak to było przy okazji ozdabiania innej kamienicy
- 8 0
-
2011-11-02 11:23
ale ile nastek tam sie wyrywalo na bzykanko
piekne czasy, romantyczne wrecz.
- 5 7
-
2011-11-02 10:10
jak sie domyslam wszystko jest kwestia ceny (3)
Miasto nie moze znalezc dzierzawcy bo zada paskarskich pieniedzy... Ac takie maja tylko banki... wiec kolko sie zamyka: wszedzie te z****ne banki...
- 51 5
-
2011-11-02 10:26
to źle się domyślasz, bo to prywatny lokal (2)
i miastu nic do tego
- 6 1
-
2011-11-02 11:10
no to jeszcze gorzej...
- 3 0
-
2011-11-02 10:39
ale cena i tak pewnie z d... wzięta
- 7 2
-
2011-11-02 10:54
kocice wyszły im całkiem fajne :P
j.w.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.