• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszył montaż sond pomiarowych ostrzegających przed powodzią

Maciej Naskręt
19 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Sonda radarowa do pomiaru wielkości przepływu wody została zainstalowana w korycie Strzyży. To krok w stronę poprawy bezpieczeństwa powodziowego miasta. Do maja przyszłego roku w mieście ma pojawić się jeszcze 55 takich urządzeń.



Czy odniosłeś szkody w wyniku nawałnic w ostatnich latach?

Gdańsk do tej pory miał ponad 30 urządzeń pomiarowych - deszczomierzy i sond pomiarowych lustra wody. Były one głównie rozstawione wzdłuż potoku Strzyża. Urządzenia działają przez całą dobę, a zarejestrowane przez nie wyniki można odczytywać na stronie spółki Gdańskie Wody, która zarządza miejską infrastrukturą wodną.

W środę ustawiono kolejną sondę pomiarową lustra wody w Strzyży. Lokalizacja tego urządzenia nie była przypadkowa - potok przechodzi tu pod ulicą Aldony zobacz na mapie Gdańska, a wcześniej w wąskim korycie mija budynki mieszkalne. To miejsce jest wyjątkowo narażone na skutki powodzi.

Sonda znajduje się ok. 2 m nad potokiem. Jak działa? Sonda wysyła falę, która odbija się od lustra wody i wraca do urządzenia. Na tej podstawie ustalany jest poziom wody. Następnie dane wysyłane są siecią komórkową do serwera, z którego zainteresowani mogą uzyskać dane.

Zainstalowana przy ul. Aldony sonda radarowa zasilana jest z akumulatora.

Wśród urządzeń monitorujących stan wody na potokach są także sondy hydrologiczne, które mierzą ciśnienie wody na dnie zbiornika retencyjnego lub potoku. Im więcej wody jest w zbiorniku, tym ciśnienie wody jest wyższe. Te dane także trafiają na serwery Gdańskich Wód.

Czytaj też: Wielka woda pod specjalnym nadzorem

Nowe sondy skutecznie informują o zagrożeniu powodzią

- System monitoringu, uzupełniony o kolejne sondy, będzie dostępny dla mieszkańców w maju przyszłego roku, kiedy to oprócz sondy instalowanej przy ul. Aldony, pojawią się kolejne tego typu urządzenia - mówi Ryszard Gajewski, dyrektor spółki Gdańskie Wody.
Sondy mają umożliwić sprawniejsze działanie służb podczas powodzi miejskiej. Mają ułatwiać decyzje o dodatkowym gromadzeniu wody w niektórych zbiornikach.

Dzięki podpisanej w poprzedni tygodniu umowie między miejską spółką Gdańskie Wody a firmą PM Ecology, odpowiedzialną za rozbudowę systemu, będzie on zwiększony o:

  • 19 stacji pomiarowych z deszczomierzami,
  • 55 stacji z sondami pomiaru wody,
  • stację meteo do obserwacji warunków meteorologicznych.


Jednocześnie powstanie system wczesnego ostrzegania i alarmowania mieszkańców przed zagrożeniami atmosferycznymi, składający się z 70 syren, działających także bez zasilania. Projekt obejmuje swoim zasięgiem Gdańsk oraz Sopot.

Wartość projektu "Rozbudowa systemów informowania i ostrzegania o zagrożeniach, w szczególności powodziowych dla Gdańska i Sopotu" to ponad 2,8 mln zł. W 70 proc. zostanie sfinansowany ze środków unijnych.

Miejsca

Opinie (57) 8 zablokowanych

  • Sonda znajduje się ok. 2 m nad potokiem. Jak działa? Sonda wysyła falę, która odbija się od lustra wody i wraca do urządzenia. Na tej podstawie ustalany jest poziom wody. Następnie dane wysyłane są siecią komórkową do serwera, z którego zainteresowani mogą uzyskać dane.

    Zainstalowana przy ul. Aldony sonda radarowa zasilana jest z akumulatora.

    a kto ładuje akumulator?

    • 4 1

  • Kiedy w Gdyni zostaną wreszcie usunięte skutki ulewy z lipca 2016 roku?!? (2)

    • 30 4

    • Nie da się

      • 0 1

    • Jak Gdańsk ją wchłonie to się naprawi

      • 19 1

  • Tristar też miał ostrzegać. Miejmy nadzieje, że sondy zadzialają lepiej (1)

    • 19 0

    • co z tego jak będą ostrzegać skoro przepustowość kanału burzowego jakim jest strzyża jest o połowę za mała !!! taki kanał projektuje się na warunki skrajne a nie na warunki jak " z wolne strumyk płynie" panowie niedouczeni inżynierzyny od budowlanki

      • 1 1

  • Już mamy powódź....kraj tonie i żadne sondy nie działają! (6)

    A jeszcze trochę a pisiory zatopią ten kraj zupełnie!

    • 19 20

    • Przez 8 lat banda złodziei (1)

      usiłowała zatopić Polskę , ale na szczęście nie do końca im się udało. Teraz jest coraz lepiej, a Partia Okupacyjna nie wejdzie do sejmu w najbliższych wyborach . Zatapiają ich własne machloje ,

      • 6 2

      • Rzeczywiście, tak topili że aż się poprawiło. Tobwam przeszkadza?

        Czy to że Rydzyk przekrętów nie mógł robić?

        • 2 4

    • Szkoda głupku, że to nie montaż sond, które mierzą poziom głupoty.

      • 4 0

    • Trzeba sondę między uszy

      wpuścić i przesondować tvn-owską breję

      • 4 2

    • (1)

      Spokojna Twoja rozczochrana, Gdańsk będzie zdobyty. Brawo PIS.

      • 7 10

      • Ptaszkiem już się dzisiaj bawiłeś? To pobaw się może ciśnienie ci zejdzie pisiorze!

        • 1 10

  • Okropny stelaz (1)

    W zabytkowym miejscu...

    • 10 3

    • I zniszczy go pierwsza fala. Koszt?

      • 3 0

  • (6)

    Jak ta sonda stwierdzi że poziom wody rośnie to już po frytkach. W tym miejscu woda wzbièa błyskawicznie więc ostrzeżenie będzie z półgodzinnym wyprzedzeniem a to teoche mało. Rozstawienie większej ilości sond wzdłuż całego koryta też niewiele da bo opróżnienie zbiorników pod retencyjnych pod falę powodziowa trwa dużo dłużej. Będzie natomiast sporo materiału do analizy dla potrzeb np. prac magisterskich

    • 40 11

    • Półgodzinne wyprzedzenie to więcej niż jego brak (4)

      • 9 10

      • A kiedyś wystarczały wodowskazy, tańsze, niezawodne, bez akumulatorów

        Myślę, że trzeba zalać betonem jeszcze więcej powierzchni. Woda szybciej spłynie do Bałtyku i po kłopocie; zrobić jedno wielkie koryto i w nim wybudować nowe bloki, markety /parkingi to by musiały chyba być na dachu?/.

        • 6 0

      • (2)

        Zwłaszcza jak siedzisz w pracy i dostajesz sms od systemu ostrzegawczego że za pół godziny zaleje ci chatę

        • 18 2

        • Dyżurny objedzie zbiorniki i pospuszcza wodę i (1)

          Uratuje Wrzeszcz Żabiankę Orunię i 47 kont.

          • 7 5

          • spuszczanie wody ze zbiornika nie trwa pół godziny

            • 8 1

    • Jak chcesz dokładnieszych danych to udaj się do proboszcza

      on ma gorącą linię do centrali.
      Podobno nic się nie dzieje bez woli stwórcy.

      • 7 7

  • Fachowcy spoza Gdańska, np. z Lublina napisali mądre opracowanie dotyczące opadów deszczu.

    Można się dowiedzieć, że głównym czynnikiem zagrożenia zalaniem ośrodków miejskich jest ich niska retencja, czyli w naszym rozumieniu "zabetonowanie" miast. Ratunkiem jest tworzenie parków, zieleńców itp. oraz sadzenie lasów wokół miast, które znakomicie pochłaniają wodę deszczową, tym samym zmniejszają ryzyko zatopienia. Tymczasem w lasach otaczających Gdańsk od zachodu trwa masowa wycinka drzewostanów, co ma znaczny wpływ na zmniejszenie retencyjności tego obszaru. Niestety, tego czynnika decydenci nie uwzględniają, bo to wpłynie negatywnie na zarobki tutejszych leśników. Ci twierdzą, że można mieć ciastko i zjeść owo ciastko - brak w tym logiki. Może przyszłe władze Gdańska poważnie rozpatrzą problem zabezpieczenia miasta przed powodzią m.in. poprzez ochronę środowiska lasu. Jedno dorodne drzewo liściaste potrafi przechwycić do 1 tony wody. Każde wycięcie takiego drzewa to dodatkowy napływ wody w stronę aglomeracji miejskiej w ilości nawet 1 m sześciennego (tona wody zajmuje taką objętość). Znakomitymi pochłaniaczami wody są tereny mokradłowe - bagna i torfowiska. W Dolinie Radości pewien inwestor zasypał taki podmokły obszar i jak na razie włos mu z głowy nie spadł za sprawą wymiaru sprawiedliwości (czytaj: znajomości). Bulwersujące jest i to, że pewni melioranci-eksperci twierdzą, że zasypany obszar bagna 2 m warstwą piasku ma większą pochłanialność wody od poprzedniej postaci mokradła przed jego zasypaniem (sic!). Jak widać mydlenie oczu gdańszczanom staje się lokalną specjalnością.

    • 5 1

  • wina PIS

    za platformy nie było deszczu

    • 4 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Montaż urządzenia do pomiaru lustra wody w Strzyży

    I Cię rozczaruję, bo kable są W kwadratowej rurze.
    A do sondy po co chcesz mieć dostęp? Wyniki są zdalne wysyłane.

    • 5 3

  • oczyscie kanaly a nie sondy kupujecie, znowu jakis walek na fakturkach

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane