• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszył nietypowy zegar na wieży kościoła św. Katarzyny

Katarzyna Moritz
9 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 

Można już sprawdzić czas na wieży kościoła św. Katarzyny. Jednak na pierwszy rzut oka nie będzie to takie proste, bo tak jak to było do XVII wieku, jest tylko jedna wskazówka - godzinowa.



To dobry pomysł, by zabytkowy zegar miał tylko jedną wskazówkę?

Najpierw w marcu na czterech tarczach zegarowych kościoła św. Katarzyny pojawiły się wskazówki. Jednak z powodu niesprzyjającej aury, mogły ruszyć dopiero teraz. Zegar i cztery tarcze powróciły na wieżę siedem lat po pożarze kościoła.

Choć obecny mechanizm zegara jest dość dokładny, elektroniczno-elektryczny i będzie się sam regulował dzięki sygnałowi radiowemu, to na każdej tarczy znajduje się tylko jedna wskazówka - godzinowa. Dlaczego?

- Wskazówki minutowe pojawiły się dopiero pod koniec XVII wieku, bo mechanizmy zegarów były zbyt mało precyzyjne, by wskazywać minuty. Odzwyczailiśmy się od tego, ale świat na początku też nie mógł się przyzwyczaić do pojawienia się wskazówki minutowej. Na przykład w Anglii nawet obecnie można spotkać jednak całkiem sporo zegarów z jedną wskazówką - wyjaśnia Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, dyrektor Muzeum Zegarów Wieżowych.

Obecnie w wieży kościoła trwają przygotowania do tego, by 1 lipca otworzyć działające tam przed pożarem Muzeum Zegarów Wieżowych. Ma tam być też otwarty punkt widokowy, z którego z wysokości 70 m będzie można podziwiać panoramę Gdańska.

Zegary kościoła św. Katarzyny

Na wieży kościoła pierwszy zegar pojawił się już prawdopodobnie w 1530 roku (istniał dzwon godzinowy z tą datą). W 1537 roku zbudowano nowy wraz z zespołem dzwonów.

W 1634 roku przy zmianie hełmu wieży, zmieniono też zegar. W kolejnych latach remontowano go i zmieniano mu konstrukcję na wahadłową. W 1735 roku wraz z budową 35-dzwonowego carillonu uruchomiono kolejny nowy zegar. Przetrwał aż do pożaru kościoła w 1905 roku.

W latach 1908-10 znów musiał więc powstać nowy zegar, a także 37-dzwonowy carillon. Jednak zegar i dzwony zostały zniszczone w marcu 1945 roku w czasie II wojny światowej. Na pierwszą tarczę, ale tylko od strony zachodniej (nawiązującą do tej sprzed wojny), trzeba było czekać aż do 1997 roku.

Mechanizm zegara pojawił się dwa lata później. Wtedy też umieszczono kolejną tarczę od strony ul. Katarzynki. Kilka lat po pożarze umiejscowiono kolejne. Przed pożarem mechanizm zegarowy był tylko przy tarczy od strony ul. Rajskiej. Obecnie każda z czterech tarcz zyskała swój mechanizm.

Miejsca

Opinie (61) 4 zablokowane

  • Pasuje jak do świni siodło

    .

    • 11 5

  • słabo się kompanują (1)

    coś kiepsko wyglądają.

    • 28 10

    • To może są w dobrej komitywie z cyferblatem?

      • 3 3

  • prawdę mówiąc

    te zegary pasują do tej wieży jak kwiatki do kożucha

    • 30 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane