- 1 Dziki parking taksówek przy stacji PKM (110 opinii)
- 2 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (162 opinie)
- 3 Wyzwania dla nowych władz Sopotu (149 opinii)
- 4 Dzielnica z ciekawą historią i starą wystawą (13 opinii)
- 5 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (228 opinii)
- 6 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (81 opinii)
Ruszył proces w sprawie zamiany gruntów
Przedsiębiorca z Gdańska twierdzi, że miał prawo pierwokupu nieruchomości, na której od 13 lat prowadził działalność gospodarczą. Złożył nawet wniosek o jej zakup. Urzędnicy zdecydowali się jednak przekazać nieruchomość firmie, której siedziba graniczyła ze spornym terenem. Właśnie ruszył proces w tej sprawie
- Od 13 lat prowadziłem działalność w lokalu przy ul. Łąkowej 37/38 . Nigdy nie było żadnych problemów. Aż w końcu LPP zachciało kupić tę nieruchomość i zaproponowali, żebym się wyprowadził, a oni sfinansują przeniesienie firmy i dołożą 100 tys. zł. Odpowiedziałem, że za tyle to mogą sobie zjeść obiad i jeszcze im dołożę - bez ogródek stwierdził przed Sądem Okręgowym w Gdańsku Sunil Ahuja, prezes firmy In-Decor.
To przedsiębiorca, który zajmuje się m.in. eksportem i handlem, ma też restauracje w centrum Gdańska. Na sali sądowej przekonywał, że walczy z "mafią deweloperską". Wspominał też historie, gdy robiono wszystko, by nie mógł złożyć wniosku o wykup nieruchomości. Jednym z warunków jego złożenia były bowiem terminowe płatności, a z tym nie miał problemu. Do czasu, gdy otrzymał od Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych fakturę opiewającą na znacznie większą niż dotychczas kwotę.
Płaci w terminie, więc musi przestać
- Nie wiadomo skąd znalazł się na niej zapis, że wynajmujemy 300 m kw. więcej, co było oczywistą nieprawdą. Przez miesiące musiałem odkręcać sprawę, a zawyżonej faktury nie zapłaciłem. Formalnie byłem więc dłużnikiem i wniosku o wykup złożyć nie mogłem - opowiada przedsiębiorca.
Zdążył tuż przed wygaśnięciem umowy. W tym czasie Gdańsk miał już podpisany pół roku wcześniej list intencyjny z LPP, zgodnie z którym miał zamienić grunt na mieszkania, jakie specjalnie w tym celu spółka odzieżowa kupiła. Jej przedstawiciele twierdzą ponadto, że prawo pierwszeństwa zakupu nieruchomości przez spółkę Sunila Ahuja - choć jest zapisane w uchwale Rady Miasta Gdańska - wcale nie istnieje.
- Prezydent miasta nawet nie musi takiego wniosku rozpatrzeć pozytywnie - przyznał podczas rozprawy radca prawny Adam Gosz, reprezentujący firmę LPP.
Podobnego zdania jest reprezentant miejskich urzędników.
- To, że [Sunil Ahuja - dop. red.] złożył wniosek o zakup, wcale nie świadczy o tym, że pierwszeństwo mu przysługuje. Pierwszeństwo zakupu aktualizuje się, gdy nieruchomość zostaje przeznaczona do sprzedaży. List intencyjny nie jest natomiast przeznaczeniem do sprzedaży, bo ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami nie zna takiego pojęcia, jak "list intencyjny" - podkreśla miejski prawnik, Cezary Chabel.
Przypomnijmy:
- 19.10.2014 r. w sobotę wygasła umowa wynajmu pomiędzy Gdańskiem a firmą In-Decor Sunila Ahuja, 22.10.2014 r. we wtorek (poniedziałek był dniem wolnym) wydane zostało zarządzenie prezydenta Pawła Adamowicza, które przesądzało zamianę nieruchomości z LPP.
Wszystkie dokumenty zamiany były już wtedy gotowe.
W lipcu 2015 roku nowy właściciel działki postanowił usunąć z niej najemcę, któremu skończyła się umowa dzierżawy. W weekend przecięto zamki i opróżniono pomieszczenia zajmowane przez In-Decor. Przedsiębiorca twierdzi, że wywieziono towar o wartości 749 tys. zł, a także całą dokumentację firmy. Do dziś jej nie odzyskał.
W 2017 roku radni miejscy uchwali dla tego terenu nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Przy ul. Łąkowej zdecydowano się zwiększyć maksymalną dopuszczalną wysokość o jedną kondygnację - do 22 metrów. Pod względem kompozycyjnym było to więc nawiązanie do nadbudowanego piętra siedziby LPP, które jest cofnięte względem pierzei ul. Łąkowej.
Nowa wizja zabudowy Dolnego Miasta.
- To bezsprzecznie działania, które miały na celu tylko i wyłącznie obejście nakazanej prawem procedury przetargowej, w której firma In-Decor chciała wziąć udział, o czym wcześniej poinformowała urzędników. Warto podkreślić, że zamiana nieruchomości też jest jej zbyciem - przekonywał w sądzie mecenas Bartosz Żukowski, reprezentujący Sunila Ahuję.
Sunil Ahuja twierdzi, że walczy o unieważnienie tej umowy po to, żeby miasto ogłosiło przetarg, w którym on chce wystartować, wygrać i kupić działkę. Sęk w tym, że od dawna trwa na niej budowa, prowadzona przez LPP. Dlatego Sunil Ahuja złożył też roszczenie ewentualne, w którym wnosi o 14 mln zł odszkodowania.
Prokurator dołączy do sprawy cywilnej?
Sunil Ahuja złożył w sądzie wniosek, w którym domaga się również, by do sprawy włączony został prokurator. Taka możliwość istnieje, gdy podczas rozprawy okazuje się, że mogło dojść do przestępstwa ściganego z urzędu. Przedsiębiorca nie ma wątpliwości, że w tym przypadku tak było.
Działkę przy ul. Łąkowej wyceniono bowiem na 961 zł za m kw. Ponieważ liczy ona 6,9 tys. m kw. powierzchni, wartość działki ustalono na ok. 6,6 mln zł.
Szczegółowy opis zamiany nieruchomości pomiędzy Gdańskiem a LPP
Sunil Ahuja uważa, że tę cenę zaniżono, ponieważ w tym samym czasie ceny sąsiednich działek, o podobnej wielkości i możliwościach zabudowy, oscylowały wokół 2,6-3 tys. zł za m kw. Co prawda, były to ceny ofertowe, a nie transakcyjne, które zwykle są niższe, to i tak różnica wynosi co najmniej ok. 150 proc.
Druga sprawa to wycena mieszkań, które zostały zamienione na nieruchomość. Jeśli przyjąć, że 44 mieszkania kosztowały łącznie tyle, ile działka przy Łąkowej, każde z nich było warte ok. 150 tys. zł.
Opinie (203) ponad 50 zablokowanych
-
2019-09-02 11:17
Opinia wyróżniona
mialam podobny przypadek (15)
deweloperowi zachciało się obniżyć drogę przy mojej działce budowlanej - tak że działka znalazła się 1,5m2 nad drogą miejską. W momencie zakupu działki - 10 lat wcześniej - wysokość działki była dokładnie na poziomie przyszłej drogi. Dlaczego deweloperowi zachciało się obniżyć wysokość drogi? Bo po drugiej stronie drogi obniżył wysokość swoich
deweloperowi zachciało się obniżyć drogę przy mojej działce budowlanej - tak że działka znalazła się 1,5m2 nad drogą miejską. W momencie zakupu działki - 10 lat wcześniej - wysokość działki była dokładnie na poziomie przyszłej drogi. Dlaczego deweloperowi zachciało się obniżyć wysokość drogi? Bo po drugiej stronie drogi obniżył wysokość swoich działek - o ok. 2m. Dzięki temu w ok. 40 domkach szeregowych mógł wybudować dodatkowy poziom mieszkalny (na tym terenie istnieje ograniczenie wysokości kalenicy). Niech ktoś podliczy ile dzięki decyzji Wydziału Architektury zyskał deweloper... Ja będę musiała mieć indywidualny projekt domu, jego budowa będzie kosztowała więcej niż pierwotnie planowano, będę miała problem z wjazdem do garażu, ogrodzeniem etc. Wszystko to dodatkowe koszty... Ale przecież urząd dba o interesy dewelopera jak nikt inny... Gdzie jest prokuratura????? Dodatkowy zysk dewelopera jest bardzo łatwy do policzenia...
- 288 10
-
2019-09-03 07:21
szukasz dziury w całym (1)
Tak jak piszą poprzednicy, obniżysz o połowę teren. Podjazd będziesz mieć pod kątem. Same plusy bo od drogi i innych dalszych domków nie będzie CI się wlewać na działkę. Jesteś w bardzo dobrej sytuacji.
- 0 0
-
2019-09-03 07:36
z jednej srtony mam drogę, z drugiej działkę z domem sąsiada - dokładnie na poziomie mojej działki
nie chcę uskoku pomiędzy moją działką a sąsiadów, serio nie rozumiesz...
Jak zrobić podjazd jeśli na odcinku 4m jest różnica poziomów 1,5m? Celowo kupiłam działkę z równym wjazdem na działkę. Szukałam jej prawie dwa lata. Przyszedł deweloper, chciał w 40 domkach wybudować dodatkowe piętro... To sobie obniżył teren... Miasto klaszcze w łapki... Ciekawe dlaczego???- 1 0
-
2019-09-02 15:59
w gdańsku to chyba lepiej mieszkac na górce. (1)
przynajmniej nic ci się do domu nie wleje. W tym mieście to wielki plus.
- 9 0
-
2019-09-02 21:01
super
tyle, że samochód nie potrafi wskoczyć 1,5 do góry.... bynajmniej mój nie potrafi...
- 3 0
-
2019-09-02 15:52
(1)
zniweluj częściowo teren i dzięki temu też wybudujesz jedną kondygnację więcej.
- 1 2
-
2019-09-02 19:10
chcę dom parterowy, a nie bieganie po schodach
nie chcę aby woda od sąsiada spływała na moją działkę
nie chcę aby sąsiad zaglądał do mojego ogródka i w okna mojego domu z góry...
działki były równe z drogą, ale deweloper chciał wybudować jedną kondygnację więcej, a w Gdańsku to nie problem- 2 0
-
2019-09-02 12:40
WooW (1)
- aż 1,5m2 ziemi niżej - to o cały 1 kg3 więcej :O
- 1 13
-
2019-09-03 07:22
13 ludków nie zrozumiało o czym piszesz .Masakra ,bezmózgi mnożą się jak króliki
- 5 0
-
2019-09-02 11:45
(1)
Skoro jeszcze nic na twojej działce nie ma, to też nie możesz wywieźć 1,5 m ziemi?
- 2 19
-
2019-09-02 12:54
działka graniczy z sąsiadem... nie chcę pomiędzy nami uskoku...
co to wolna amerykanka? bo tak to wygląda...
- 10 1
-
2019-09-02 11:48
sycylia... (1)
- 18 2
-
2019-09-03 08:42
Jest sycylia! Już czekałem, kiedy się pojawi...
- 0 0
-
2019-09-02 11:41
a byłaś w sądzie? (2)
Podjęłaś jakieś kroki? Czy nic?
- 7 12
-
2019-09-02 12:53
wszystkie odwołania administracyjne... (1)
opóźniłam zgodę mniej więcej o rok... kosztowało mnie to biegania na pocztę, bieganie do urzędu aby zrobić zdjęcie kolejnego projektu przedstawionego przez dewelopera, odpowiadanie w terminie na kolejne projekty... Co ciekawe, odpowiedzi urzędu, mam wrażenie, że pisał do mnie deweloper... Kiedyś siedziałam tyłem do drzwi gdy do pokoju Wydziału
opóźniłam zgodę mniej więcej o rok... kosztowało mnie to biegania na pocztę, bieganie do urzędu aby zrobić zdjęcie kolejnego projektu przedstawionego przez dewelopera, odpowiadanie w terminie na kolejne projekty... Co ciekawe, odpowiedzi urzędu, mam wrażenie, że pisał do mnie deweloper... Kiedyś siedziałam tyłem do drzwi gdy do pokoju Wydziału Architektury weszła pani deweloperka (współwłaścicielka) z pytaniem "jak długo zamierzamy się z tym bawić"...
Na sąd nie miałam już siły... Zdrowia...
Tam jest potrzebny prokurator, a nie pojedynczy mieszkaniec... :-(
Deweloper z tej zgody odniósł bardzo wymierne, duże korzyści... Zagęściła się zabudowa w tym miejscu - szeregowce są bardzo wąskie w podstawie, za to pną się w górę aby nabić metrów kwadratowych powierzchni...
Pani z urzędu powiedziała mi, że deweloper ma praw zarabiać jak najwięcej... Szkoda, że moim kosztem.- 27 2
-
2019-09-02 13:03
a świstak siedzi i zawije je w te sreberka...
- 2 24
Wszystkie opinie
-
2019-09-08 08:02
państwo chroni i pomaga przestepcom.
państwo jest dla procederu nie dla uczciwego. wogole co to za ankieta, w której nie można wybrać innej odpowiedzi niz to, ze urzędnicy w świetle prawa postapili. upolitycznione trojmiasto.pl zero niezależności.
- 0 0
-
2019-09-06 21:00
9 miesięcy "po" - można urodzić
Gościowi skończyła się umowa, po 9 miesiącach się nie wyprowadził?
- 0 0
-
2019-09-02 11:17
Stop mafiom deweloperskim (1)
Za czasow adamowicza w Gdansku znaleziono genialny pomysl na sprzedawanie gruntow tym deweloperom co sobie je upatrza - zamiana na mieszkania komunalne. Pierwszym bylo chyba Doraco co "kupilo" w ten sposob dzialke przy parku oliwskim. Nic dziwnego ze deweloper ten postawil pomnik Adamowiczowi. Nie informowanie sasiadow, plany po cichu, to w gdansku standard. Taki obc ma np pozwolenie na budowe 150m wiezowca ale otoczenie dowiaduje sie o tym gdy inwestycja juz w polowie gotowa. A jak samemu budujesz dom to klody pod nogi. 3mam kciuki za hindusa.
- 54 0
-
2019-09-04 10:45
Nie znacie tego pana,nie brońcie go......
- 0 0
-
2019-09-02 10:34
jeszcze nikt nie wygrał z układem gdańskim (4)
współczuję przedsiębiorcy który latam uczciwe pracował i płacił podatki na rzecz miasta.
- 281 27
-
2019-09-04 10:41
Ha,ha....
- 0 0
-
2019-09-03 00:11
dlaczego ta sprawa trwa już 5 lat?
PO-wolne sądy?
- 1 1
-
2019-09-02 17:07
Gdyby należał do gdańskiej Platformy
nie miałby teraz takich problemów
- 12 4
-
2019-09-02 11:38
No własnie...
Nawet jak wygra to ta mafia zrobi z nim "porządek". Tu pala się pustostany nawet kilka razy
- 26 3
-
2019-09-02 10:32
w Gdańsku ludzie spoza układu mają ciężkie życie. (9)
- 336 27
-
2019-09-02 10:52
podziwiam odwagę tego Pana (2)
ja bałbym się wystąpić przeciwko układowi, mało to było przypadków jak w drewnianym kościele świadkom cegła spadała na głowę albo popełniali samobójstwo...
- 38 7
-
2019-09-04 10:40
Ten pan okrył się niesławą w SM.Ujescisko.
- 0 0
-
2019-09-02 12:33
Dlatego tak pchają się do stołków !
Tam można więcej. Tam można dużo więcej. Ostatnie wybory to do rady dzielnic. Do czego one służą i dla kogo ? Po tym wybory do rady miasta . I tak krok po kroku jesteśmy na wygodnym stołku. W zasadzie nic nie trzeba robić tylko mądrze kombinować . Kiedy następne wybory ? Przyjrzyjmy się listom a po latach skonfrontujmy kto tak się pchał.
- 18 2
-
2019-09-02 11:04
allbo jedziesz na rydwanie albo wpadasz pod jego koła (5)
- 42 1
-
2019-09-02 11:16
Albo masz farmę trolli w każdym ministerstwie... (4)
- 6 26
-
2019-09-02 11:17
w inowrocławiu? (3)
- 21 5
-
2019-09-02 16:30
W Inowrocławiu też
Ale tutaj na Nowych Ogrodach mamy miejscową farmę trolli.
- 7 3
-
2019-09-02 11:48
no tam... (1)
- 4 3
-
2019-09-02 14:32
Nie, tam siedzi jeden człowiek, który w kółko pyta, ile PiS kradnie
A oni muszą odpowiadać :D
To ile poszło na loty Kaczora na miesięcznice?- 4 3
-
2019-09-02 10:38
kolesie z Wilna przyjechali po wojnie i zrobili sobie w Gdańsku wyspę dobrobytu (17)
te same nazwiska , te same rodziny znające się od pokoleń
- 130 24
-
2019-09-02 11:17
Dalsza część wojny Kargula z Pawlakiem? (4)
Dla mnie najważniejsze jest kim jest człowiek i jak postępuje, a nie skąd przyjechali jego rodzice czy dziadkowie. Propagujesz nową formę rasizmu? W każdym mieście są ludzie uczciwi i skorumpowani. "Układ Gdański" nie ma wiele wspólnego z pochodzeniem, a dużo z brakiem uczciwości?
- 12 4
-
2019-09-04 05:28
Trol
Tu nie chodzi o rasiz teraz nic nie mozna powiedziec na temat drugiego np jak powiesz murzyn to rasizm a jak powiedza o bialym kolorze skory ze bialas to dobrze slabo rozpoznajesz rzeczywistosc
- 0 0
-
2019-09-02 11:22
To nie jest żaden rasizm, po prostu fakty (2)
W wielu miastach na ziemiach odzyskanych zabużanie utworzyli silne społeczności wzajemnie się wspierające przez cały PRL jak i później. To jest zrozumiałe z ich punktu widzenia ale niekoniecznie mogło byc to korzystne dla interesów reszty społęczności.
- 13 7
-
2019-09-02 18:28
Bose Antki !
Cwaniacy od czasów komuny rządzą się w Gdańsku, Sopocie i w Gdyni !
- 1 3
-
2019-09-02 11:58
FGB - sam rozszyfruj skrót.
- 1 2
-
2019-09-03 02:37
Rodziny spod odessy pojechaly do Warszawy.
- 0 0
-
2019-09-02 18:24
Bose Antki ! (1)
Rządzą się w 3miaście !
- 0 4
-
2019-09-02 22:33
czsami lepiej milczeć niż pisać głupoty
jak nie wiesz co piszesz to lepiej siedź cicho
- 0 0
-
2019-09-02 19:38
Przyjechali także z Mazowsza. Przyjechali z Warszawy.
- 4 0
-
2019-09-02 18:41
Podobno przyjechali z Wilna
a skąd ta pewność, że mówili prawdę?
- 1 2
-
2019-09-02 15:13
Był prezydent z PC
i swoje przekręty odsiedział. Nie był z Wilna, tylko zdaje się ze Stalowej Woli.
- 6 2
-
2019-09-02 14:21
Jakbym słyszała Hitlera. Tylko jemu winni byli Żydzi.
- 10 6
-
2019-09-02 14:18
Sami przyjechali, w bydlęcych wagonach.
Tu im obiecano stołki i Sycylię. Proszę w prymitywny sposób nie opisywać ludzi.
- 1 7
-
2019-09-02 12:45
A co wilno winne
- 5 2
-
2019-09-02 11:57
Dlatego warto zmienic kadencyjnosc prezydentow miast.
- 11 6
-
2019-09-02 10:49
ktoś tych zabużan wynosi na te stołki, przynajmniej od kiedy są teroretycznie wolne wybory
Czyli albo większosć w Gdańsku to też zabuzanie i popieraja swoich albo po prostu ludzie o bardzo małym rozumku
- 33 8
-
2019-09-02 10:40
sitwa polityczno biznesowa
- 26 5
-
2019-09-02 12:40
Podobny motyw jak z regulacją/reforma czynszowa (1)
Podwyższyć czynsze w zamian nic...i zadłużyć mieszkańców, he he fajnie działają,. Dlatego mafia to delikatne określenie
- 24 0
-
2019-09-03 23:08
A co chciałeś całe życie płacić 2 zł za m2?
Z jakiej racji? Wynajem 50 m2 na rynku to 1500 pln czyli 30 zł za m2. Ty płacisz 10.50 czyli 3 razy taniej. Nie narzekaj.
- 0 0
-
2019-09-03 15:59
Gdańdk, wolne misto TFU
Wolne miasto ale deweloperów i ich interesów, wielkich firm i wielkich pieniędzy. Szarak obywatel niech sie cieszy z kolejnej biedronki czy mieszkań za 10k za metr na szadokach, włodarze miata, tfu!
- 1 1
-
2019-09-02 19:05
(3)
Lpp to czerwone pająki.
Pamiętam tego grubasa jak latał po Zaspie po firmach w latach 90
Wtedy to był młodzieniec.
Dziś biznesmen.
Pójdzie w pasiaki.- 7 3
-
2019-09-03 12:42
(2)
Nawet nie masz pojęcia o czym piszesz. Dzięki spółce LPP rozwija się nam cały region, gwarantują oni mnóstwo miejsc pracy, inwestują w różne akcje lokalne. Powinniśmy być im wdzięczni.
- 1 1
-
2019-09-03 14:45
Mam pojęcia, jestem na emeryturze.
Ale....
Nie każdy jest.- 0 1
-
2019-09-03 13:02
Dzięki Don Corleone
To on pozwala nam się rozwijać.
- 0 1
-
2019-09-02 11:29
(6)
Cóż to jest LPP? Ciężko panie autorze na początku dość długiego artykułu dodać pełną nazwę do skótu.
- 14 6
-
2019-09-03 13:03
Pierwsze litery wspólników
- 0 0
-
2019-09-02 12:01
(1)
Pełna nazwa firmy to lpp s.a. lpp nie jest skrótem dłuższej nazwy.
- 4 0
-
2019-09-03 09:41
Dziękuję.
- 0 0
-
2019-09-02 11:35
(2)
A jakie jest niby rozwinięcie nazwy LPP?
- 7 0
-
2019-09-02 11:45
liga polskich ..? (1)
- 2 0
-
2019-09-02 12:20
Pijaków.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.