• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyła budowa woonerfu w Sopocie. Będzie największy w Polsce

Krzysztof Koprowski
29 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przebudowa ulicy w sąsiedztwie Monciaka
Przesuń aby
porównać

W Dolnym SopocieMapka rozpoczęto budowę największego woonerfu w Trójmieście i zarazem całej Polsce. W pierwszym etapie prac przebudowie poddana zostanie infrastruktura podziemna związana z zagospodarowaniem wód opadowych oraz instalacja gazowa. Z nowego zagospodarowania przestrzeni, bez podziału na jezdnię i chodniki, skorzystamy pod koniec roku.



Czy wspólna przestrzeń dla pieszych, rowerzystów i kierowców przyjmie się w Trójmieście?

Plany przebudowy ul. Parkowej na odc. Kordeckiego-Kilińskiego wraz ze wszystkimi przyległymi ulicami opisaliśmy szczegółowo w listopadzie zeszłego roku, kiedy otwarto oferty w postępowaniu przetargowym.

Najkorzystniejszą cenę złożyła wówczas firma MTM z Gdyni - ok. 12,290 mln zł, podczas gdy miasto zarezerwowało na ten cel ok. 16,576 mln zł.

Obecnie na ulice wjechał już ciężki sprzęt budowlany, który rozpoczął zrywanie starej i wyeksploatowanej nawierzchni jezdni oraz chodników. Kierowcy muszą się liczyć z pierwszymi utrudnieniami w ruchu.

- Ul. Chrobrego została zamknięta na odcinku od ul. Parkowej do Grunwaldzkiej. Zwężone jest także skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z ul. Chrobrego. Jednocześnie na odcinku ul. Parkowej od ul. Traugutta do ul. Chrobrego wprowadzony został ruch w obu kierunkach z obustronnym zakazem zatrzymywania się. Organizacja ruchu będzie zmieniała się w zależności od postępu prowadzonych prac - informuje Katarzyna Alesionek z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Przesuń aby
porównać

Roboty budowlane dzięki wsparciu unijnemu



Prace budowlane prowadzone są w ramach dwóch projektów unijnych:
  1. "Zagospodarowanie wód opadowych w zlewniach cieków i kanałów zlokalizowanych na terenie miasta Sopotu, uchodzących do Zatoki Gdańskiej",
  2. "Modernizacja oświetlenia ulicznego w Sopocie z zastosowaniem najnowszych technologii".

W ramach robót przebudowie ulegnie również instalacja gazowa, za którą odpowiada Polska Spółka Gazownictwa.

Wymiana nawierzchni i nowy sposób zagospodarowania przestrzeni jest niejako elementem towarzyszącym pracom przy infrastrukturze sieciowej, choć z pewnością najbardziej widocznym dla przechodniów i kierowców.

  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.

Nawierzchnia z kostki granitowej i "Brama do morza"



Pod względem nawierzchni ulice zostaną wyłożone kostką granitową, zaś pod miejscami postojowymi przewidziano bruk z kamienia polnego (wyjątkiem będą miejsca postojowe dla osób niepełnosprawnych wykonane z kostki betonowej).

Na końcu ul. Poniatowskiego, przy wejściu na bulwar nadmorski, przewidziano montaż "Bramy do morza" - elementu przestrzennego nawiązującego do nieistniejącego już łuku przy wejściu na sopockie molo. Będzie ona wykonana z rur stalowych oraz ręcznie kutych elementów dekoracyjnych.

  • Na wszystkich ulicach objętych pracami przewiduje się utworzenie woonerfów.
  • Aktualnie obowiązująca tymczasowa organizacja ruchu.
  • Ulicę Poniatowskiego będzie wieńczyć konstrukcja "Brama do morza".

Prace budowlane potrwają do końca 2021 r.



Całość zagospodarowania dopełnią szpalery drzew z lip drobnolistnych, żywopłoty z grabu oraz rabaty z trawami ozdobnymi, różami i hortensjami. Przewidziano też montaż ławek oraz koszy na śmieci.

Zgodnie z zapisami przetargu prace budowlane powinny być zrealizowane do końca 2021 r.

Czytaj też:

Będą kolejne woonerfy w Trójmieście



Planowany zakres przebudowy ulic w Dolnym Sopocie


Z Holandii do Polski. Jak nazwać po polsku woonerf?


  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
Woonerfy to forma kształtowania przestrzeni publicznej, która w ostatnich latach podbija europejskie miasta. Po raz pierwszy zastosowano ją w Holandii już w latach 70. XX wieku, gdzie "woonerf" po niderlandzku oznacza "ulicę do mieszkania".

W Polsce pierwszy woonerf zrealizowano w 2014 r. w Łodzi, zaś w Trójmieście - w Gdyni na ul. Abrahama w 2019 r.

Co znamienne, obie inwestycje - w Łodzi oraz Gdyni - były realizowane w ramach środków budżetu obywatelskiego, ponieważ włodarzom brakowało odwagi politycznej, aby wprowadzić taką formę zagospodarowania, w której potrzeby kierowców nie będą stanowiły priorytetu w podziale przestrzeni.

Wciąż brakuje polskiego odpowiednika słowa "woonerf", zaś często przywoływana (także w komentarzach na naszym portalu) "strefa zamieszkania" tylko w niewielkim stopniu pokrywa się z założeniami typowego woonerfu, w ramach którego nie ma fizycznego podziału na jezdnię i chodniki.

Ponadto przestrzeń woonerfu powinna być projektowana przede wszystkim z myślą o potrzebach pieszych z uwzględnieniem elementów małej architektury oraz zieleni, czego "strefa zamieszkania" jako definicja z zakresu organizacji ruchu nie obejmuje.

W Łodzi próbowano stosować określenie "podwórzec miejski", które jednak nie zawsze odpowiadało charakterowi okolicznej zabudowy, czego najlepszym przykładem jest właśnie Sopot z zabudową willową, a nie zwartym zespołem kamienic z głębokimi podwórzami typowymi dla śródmieścia Łodzi.

Pierwszy i jedyny w Trójmieście woonerf w Gdyni. Film z 2019 roku



Miejsca

Opinie (388) ponad 20 zablokowanych

  • (74)

    Woonerf....a nie można tak po polsku?Teren zielony dla aktywnych przykładowo...albo zdrowa strefa bez automobili?Zresztą i tak wokół kopcące kominy i palenie czym się da...

    • 276 80

    • Czego kuswa? Łunerfu?! (30)

      Kogoś juz totalnie pogięło?! Nie ma polskiej nazwy?! To ich prezes zmienia sobie imię z jakiegoś Krzysztofa na Crostopher -a...

      • 53 21

      • Czyli chodzi o deptak? (10)

        • 61 11

        • Na deptakach ruch samochodowy jest bezwzględnie zakazany. Próbuj dalej. (9)

          • 31 16

          • ech to rzeczywiście tylko łunerf pasuje, deptak brzmi wsiuńsko i nieinflułęsersko (3)

            • 40 12

            • czytaj bez zmiękczania - jak po polsku "Wonerf" (2)

              • 10 1

              • (1)

                Na naszym osiedlu płacimy za t.zw. "układ pieszo-drogowy". Można by iść w tym kierunku. Jednak wszystkie tłumaczenia zamiast jednego słowa sprowadzają się do formy opisowej miejsca. Pamiętacie: zwis męski ozdobny ;)

                • 13 2

              • Jak już to "ciąg pieszo-jezdny". Tylko że woonerf ma wbudowany chyba jedyny skuteczny spowalniacz ruchu, czyli meandrowanie, czyli to nie to samo. To naprawdę nie jest takie trudne słowo...

                • 5 7

          • (1)

            Ciekawe jak te samochody mają się pogodzić z pieszymi... na filmiku z Gdyni nie ma aut

            • 8 4

            • jak kierowcy samochodów mają trudności z jazdą nie zakłócającą ruchu pieszych

              to powinni zrezygnować z prawa jazdy i posiadania samochodu.

              • 0 0

          • Dostawczak może wjechać, mieszkaniec jeśli nie ma innego dojazdu też

            Na rynku na Przymorzu też od czasu do czasu ktoś wjeżdża. Ustępując pieszym.

            • 2 0

          • po monciaku jeden jeździł

            praktycznie nic mu nie zrobili, synek prokurator?

            • 1 0

          • może deptjazd ;) ?

            • 1 1

      • (16)

        Nie ma polskiego słowa określającego ideę woonerfu. Jest to wyjaśnione w artykule, po raz 10 chyba. Tak ciężko przeczytać? I czy brak polskiego określenia coś temu ujmuje? Jakieś kompleksy mamy?

        • 37 23

        • (1)

          U coraz większej liczby osób czytanie sprowadza się do przejrzenia obrazków. Tekst pisany jest akceptowany w formie jednego, kilkuwyrazowego zdania. Wielkie litery i znaki interpunkcyjne są obecnie nieistotne. Faktycznie komunikacja między dwoma osobami polega na wymianie Short Message.

          • 17 3

          • Masz na myśli "krótkiej wiadomości"?

            • 2 3

        • (7)

          woonerfu się czepiają ale na męski zwis luzem to mówią krawat ;D

          • 8 4

          • (6)

            Poniewaz Krawat jest zaakceptowanym i przyjetym do jezyka polskie slowem. Wyobraz sobie ze 40% slow w np jezyku angielski pochodza lub pochodza czesciowo z Laciny - co nie znaczy ze ja znasz jak rozmawiasz po angielsku.

            • 8 3

            • Haha ta wasza logika powala :D

              • 3 2

            • Też wymyślaliście orczyki i międzymordzia (4)

              Aż w końcu przyjął się ten paskudny anglojęzyczny interfejs ;)

              • 8 2

              • (1)

                Puryzm od 7 boleści :D nowych rzeczy nie przyjmują bo są nie nasze ale już błędne formy czy zapożyczenia co się "przyjęły" emocji nie wzbudzają...

                • 8 0

              • Jeżeli pomysł jest zgapiony, kradziony to

                trzeba nazwę też podiwanić!

                • 1 2

              • Interfejs brzmi bardzo polsko ;-) (1)

                • 3 0

              • A po co wymyślać koło na nowo?

                • 0 1

        • (1)

          Jezdnia ogólnodostępna? uniwersalna? dla pieszych? Jednak jezdnia, jak sama nazwa wskazuje, nie jest chodnikiem. To może droga ogólnodostępna?

          • 4 5

          • A komputer to jak będzie? Maszyna licząca? Urządzenie cyfrowe? Mózg elektronowy? Dajcie już kurczę spokój, tak trudno zapamiętać jedno dwusylabowe słowo?

            • 8 7

        • jak nie ma, to trzeba ruszyc glowa i stworzyc (1)

          • 1 3

          • Holendrzak!

            • 5 1

        • Mamy ustawę o języku polskim. (1)

          • 1 4

          • To może ją przeczytaj

            • 4 0

      • haha (1)

        jak nie powiesz Woonerf to cie wywala z facebuka i nazwa faszysta i rasista

        • 14 7

        • dlaczego kłamiesz?

          po prostu piszesz nieprawdę

          • 1 1

    • (2)

      Jakby nie było polskiego określenia dla zieleńca.

      • 24 18

      • Jeździć po zieleńcu?

        • 8 1

      • Zieleniec to inaczej trawnik

        • 2 0

    • komputer? a nie można po polsku? może liczydło mechaniczne? (10)

      • 20 7

      • komputer funkcjonuje w polszczyźnie od dobrych 30 lat, radio od 90... na pewno trafnie porównałeś? (9)

        • 7 9

        • (4)

          I tak nigdy nie były nowymi słowami? Kiedyś każde słowo powstaje

          • 15 2

          • były, ale na łunerf mamy nasze słowo deptak, zbyt zaściankowe? czy niuanse ruchu drogowego decydują że nie można go użyć? (3)

            • 7 10

            • (2)

              A widziałeś depczące, czy drepczące samochody? Chyba pozostanie nam przyzwyczaić się do wonerfa.

              • 9 3

              • łunerfujące samochody, ok (1)

                • 7 3

              • Tylko że to się czyta wonerf

                • 0 0

        • Czyli 29 lat temu komputer był jak woonerf obecnie (2)

          • 10 1

          • deptak (1)

            • 4 6

            • To nie jest deptak (=strefa tylko dla pieszych)

              • 1 0

        • To może za 20 lat nauczysz się woonerfu. Jak to niektórzy potrafią się wolno uczyć, nie do wiary...

          • 5 4

    • Po polsku, to przerasta kompetencje (3)

      • 4 6

      • kompetencja to nie jest slowo "polskie" (2)

        • 9 0

        • My w ogóle mieliśmy jakieś polskie słowa? Pobruszaj i pocziwaj?

          • 7 1

        • Kobieto. Zobacz w lustro, i pomysl o tym jak Ty malo wiesz. Ty Polskiego nawet nie slyszalas/czytalas w swoim zyciu. Gdyby tak bylo, wiedziala byc ze Polski jest przepieknym jezykiem, dzwieczny wymowny... ale nie... Ty musisz mowic lunerf.

          • 4 5

    • Profesor Miodek (2)

      Woonerf, destynacja, transparentność. Jakie to wszystko światowe...

      • 7 1

      • deptak, kierunek, przejrzystość

        • 5 2

      • Sentyment inwestorów, briefing premiera, auto dedykowane...

        • 1 0

    • Woonerf (hol. "ulica do mieszkania) - czasem stosuje sie słowo podwórzec

      • 5 1

    • (1)

      Tylu tu mądrali,anie mogą znaleźć polskiej nazwy !! Dziwne!!

      • 5 7

      • Bo nie ma. Co miałeś na obiad? Pizzę? Sznycel? Kartofle?

        • 7 0

    • A gdzie Ty widzisz teren zielony?

      Kostka kamienna zamiast zieleni. Jak to dobrze, że już tam nie mieszkam.

      • 3 1

    • Dr Svencjusz... a nie można tak po polsku? stróż Stefan przykładowo

      • 2 0

    • Można alejka miejska, takie powstawały już w PL w latach .60 i .70

      no ale woonerD brzmi tak zachodnio i tak fantazyjnie... ajj sorry dla redaktora K. western&fancy style.

      • 2 4

    • po polsku to bedzie alejka albo deptak, widze, ze tam nie ma miejsc parkinogowych (ciekawe gdzie teraz ci ludzie tam beda parkowaxc?) a to czy jedzie auto woz drabiniasty czy rower i ¨¨ludz'' to to jest deptak albo alejka

      • 2 4

    • nazwa

      jaki 'teren zielony dla aktywnych ' skoro kostka od prawa do lewa i po horyzont

      • 1 1

    • Dzięki za wytłumaczenie, bo zwariowałem jak przeczytałem tytuł

      Koprowski jak się wstydzisz pisać w ojczystym języku, to może czas pomyśleć o wyjeździe z Polski

      • 0 3

    • (2)

      Może pora wymyśleć nowe słowo. Skoro wonerf pochodzi z Holandii i jest to rodzaj deptaku to co powiecie na Holendrzak?

      • 3 0

      • Jest karp po żydowsku, ryba po grecku, fasolka (1)

        po bretońsku to może "uliczka po holendersku". A tak serio dobrze, że zabronili używania nazw np. feta dla wyrobu seropodobnego, który ma inne składniki niż oryginał.
        Jesteś taki cwany? To wymyśl polską nazwę na spagetti.

        • 3 1

        • Spaghetti? Niech pomyślę-makaron?

          • 1 1

    • A hot doga też po polsku nazwiesz ? A może hamburgera czy laptopa ? (2)

      • 3 0

      • (1)

        Gorący pies, hamburczyk i nałonnik ;-)

        • 5 0

        • Bułoparów, hamburczyk, nakolankowiec. Da się. Tylko brzmi durnowato i po co.

          • 2 0

    • można, ale niekoniecznie trzeba

      Język polski jest językiem bardzo łatwo przyjmującym słowa pochodzenia obcego, takie jak weekend, spacer czy dżem. Podobno na Litwie w ramach ochrony języka rodzimego nie wolno używać słowa pizza.

      • 0 0

    • Czytaj wonerf jak już, słowo pochodzi z Holandii.
      Może po polsku niech będzie holendrzak albo holendrzec?

      • 0 0

    • Ale po co wymyślać (1)

      skoro jest już międzynarodowe słowo? Wszystko musi mieć polskie odpowiedniki? Po co? To nie XIX w. Ludzie podróżują, maja przyjaciół obcokrajowcow, coraz więcej słów ma uniwersalne znaczenie i bardzo dobrze. Przykłady pierwsze z brzegu: laptop, tablet, smartfon (ostatnie spolszczone ale przecież nie polskie).

      • 0 2

      • Proszę bardzo: nakolanowiec, tabliczka, sprytnofon.

        • 0 1

    • dobrze że jest weekend (1)

      i można poczytać komentarze LOL

      • 2 0

      • po polsku zapiątek

        • 1 0

    • kartoflisko...

      • 0 0

  • (5)

    Najwiekszy znaczy najlepszy ? ;)

    • 26 17

    • To odwieczny spór (2)

      o to kto ma dłuższego...

      • 4 1

      • Mam 12 cm i robię takie cuda ze nie mogę żony odgonić (1)

        • 1 1

        • Ja też, tylko że w zwisie. Też nie mogę twojej żony odgonić.

          • 0 0

    • Przy cholerykach polskich kierowcach to tego nie widzę jakoś

      • 2 1

    • Da

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (7)

    Super, brawo Sopot! Poproszę władze Gdańska o więcej zieleni w centrum i innych dzielnicach, zmniejszenie dopuszczalnej prędkości, stworzenie miejsc rekreacji i pójście tym śladem Sopotu

    • 69 59

    • Gdynia przegapiała szansę ...

      przepraszam w Gdyni najpierw projekt, potem projekt budżetowy, potem komisja, potem .. powtórna analiza i i finalnie jest pomysł :) ale trzeba go przeanalizować . .. a gdyby zachodziła potrezba to ponownie......

      • 6 3

    • to jest przestrzen wspolna dla samochodow ,rowerow ,hulajnog ,pieszych i madek z babelkami (3)

      niewiele ma wspólnego z rekreacja ,skończy się na wygrodzeniu miejsc wyszynku .Spot sie stacza coraz bardziej w kierunku kurkortu

      • 1 6

      • Co to jest "wyszynku", "Spot", "kurkortu"? (2)

        • 3 1

        • ejjj, naprawdę nie wiesz co to "wyszynk"? (1)

          Ze "spot" jest o tyle kłopot, że znaczeń ma od cholery ;) Faktycznie nie bardzo wiadomo, o które piszącemu chodzi ;D
          Natomiast "kurkort" to taki kort dla kur ;P

          • 1 1

          • Lol

            • 0 0

    • Jasne. Wiecej czyli lepiej. (1)

      Grunwaldzka zamien w wooncostam bedzie najwiekszy w europie i dygaj do pracy do wrzeszcza na piechote wsrod drzew i spiewu ptakow.
      Nie wiecej czy bardziej ale z glowa.
      A co do polskiej nazwy... Ubogi jest narod co wlasnym jezykiem poslugiwac sie nie potrafi

      • 5 5

      • Głupiś. Naturalną rzeczą jest, że język żyje i zmienia się. W każdym języku są zapozyczenia. Język służy do komunikacji i tak długo jak prz ekazuje myśl, działa. Np większość nie mówi buty sportowe, tylko np. Adidasy ;) jakoś tak się przyjęło i większość nie ma z tym problemu ;)

        • 0 1

  • Samochód na swój teren (7)

    Oj ale będzie płacz, ze trzeba sobie zorganizować parkowanie na swoim terenie. Na biednych nie trafiło. Tyle lat zaoszczędzili na parkowaniu na ulicy, że teraz dadzą radę.

    • 58 55

    • (3)

      Oczywiście. Ciężko im zapłacić te kilka, kilkanaście zł za parkowanie. Najlepiej wszystko za darmo bo oni już płacą za podatki w benzynie xD

      • 14 22

      • Proletariackie myślenie

        Niech inni mają gorzej

        • 17 11

      • (1)

        A może owerzyści będą płacić za korzystanie ze ścieżek rowerowych które powstały po rozebraniu linii kolejowych? Kasa będzie na finansowanie komunikacji dla wykluczonych. Dzięki temu będzie mniej aut w mieście a ci co wjadą po prostu zapłacą za parkowanie

        • 14 12

        • przecież płacą podatki

          • 0 2

    • Na biednych nie trafiło...

      Stare przysłowie nieudaczników życiowych

      • 27 9

    • Ależ w tobie kupa jadu i złośliwości!

      Współczuję sąsiadom!

      • 9 5

    • Nie ma to jak zazdrość.....

      Jest tylko jeden problem....
      Na Parkowej parkują przede wszystkim przyjezdni.... Ich samochody w weekend i latem się nie rozpuszczą. Staną gdzie indziej. Zastawią przystanki, wjazdy na posesje i chodniki na pozostałych ulicach.....

      Ale przecież nie ma to jak zazdrościć komuś, że mieszka w Sopocie, zwłaszcza Dolnym. Tyle że teraz mieszkanie w kamienicy, gdzie połowa mieszkań i więcej to apartamenty jest raczej nieporozumieniem.......

      • 4 0

  • Skoro przez 20 lat kadencji nie można było najzwyczajniej w śwecie zadbać o ulice i chodnik (4)

    To wiadomo że teraz musi być wystrzałowo i nadzwyczajnie - niech zatem będzie woonerf coklowiek to nie znaczy. Warszawka oraz inne bohemy będa zachwycone.

    • 101 19

    • (3)

      A może po prostu zwykli mieszkańcy Sopotu i 3miasta? Gdyż takie zmiany w pierwszej mierze są robione dla nas. Żebyśmy mogli mieć miejsca rekreacji

      • 8 9

      • Jak wspomnial powyzej... skoro przed 20 lat nie bylo nic robione - to moze mieszkancom to nie przeszkadza?

        • 2 3

      • zatoka sztuki nie wystarczyła do rekreacji?

        Jakby to chodziło o mieszkańców to by sie nazywało po prostu remont ulicy. A jak widzę "woonerf" to znaczy że nie chodzi o mieszkańców bo oni nie są tak nowcześni, W Sopocie większość z nich to emeryci a w tamtej okolicy to w ogóle jest wiecej miejsc na wynajem niż mieszkańców

        • 2 1

      • Dla nas naprawdę? Dla Mieszkańców? Bez żartów!

        Mieszkam w okolicy. Jeżeli ktoś pisze, że ograniczenie ruchu na ulicy Parkowej jest dla Mieszkańców Sopotu to powinien chyba zmienić psychotropy na mocniejsze - oczywiście po uprzedniej wizycie u lekarza psychiatrii klinicznej.

        Dla Mieszkańców ta przebudowa oznacza jedno:
        - utrudniony dojazd do mieszkań,
        - wyparowanie kilkudziesięciu miejsc parkingowych na ulicy,
        - wykreowanie nowego deptaka, który zmieni okolicę tak jak Monciak - pijani, rozróby, uliczne okrzyki, awantury.

        Dla Mieszkańców wystarczyłby normalny remont ulicy, nasadzenie drzew i sprawniejsze działanie Straży Miejskiej z lawetą.

        Trudno odbierać to inaczej jak zbędny PR. Taki rodzaj przebudowy przyspieszy wyludnianie Dolnego Sopotu. Mieszkania kupią "inwestorzy" z Warszawy. Tyle, że oni nie płacą podatków w Sopocie....... ale Pana Jacka chyba to już nie obchodzi, w końcu walczy o dobro całej Polski, ba - walczy o lepsza Europę.

        • 2 0

  • A gdyby takie coś na Niepodległości? (10)

    Wyobrażacie sobie? Główna ulica deptakiem jak ktoś by chciał korzystać z komunikacji to rower lub skm

    • 40 52

    • Po co SKM? (2)

      Pieszo albo w lektyce.

      • 14 2

      • skąd u Ciebie taka pracowitość Kwaku?

        trollowanie samochodozowate to twoja główna specjalność? To się leczy

        • 0 0

      • W rydwanie....

        i wszystko stało się jasne....

        • 0 0

    • (1)

      Była kiedyś taka koncepcja, aby ruch w Sopocie zamiast na niepodległości puścić POD niepodległości (bo nie ma de facto innej szansy na puszczenie go dołem w tej objętości). No ale gdzieśtam zabrakło odwagi chyba.

      • 5 2

      • To było by bardzo drogie

        • 2 0

    • Ogarnij się !!!

      • 2 2

    • (1)

      Nie rozumiem dlaczego rower lub skm. Pozostałymi ulicami wciąż mogłyby jeździć autobusy komunikacji miejskiej, nieprawdaż?

      • 2 3

      • Nie, każdy obywatel nowoczesnego miasta ma obowiązek bycia przywiązanym do mieszkania łańcuchem.

        • 0 0

    • świetny pomysł wujku, bardzo dobra rada

      • 2 0

    • Wracaj do swojej komuny

      • 0 2

  • to co w Łodzi to zupełnie co innego tam niema miejsca na blachosmrody.W Sopocie i tak ten teren zawłaszczą blachosmrody (11)

    I nie będzie żadnej zmiany .One poprostu bedą sobie bez ograniczeń jezdzic jak jeżdziły i parkowac tam jak parkowały na ulicy!
    By sie to zmieniło musiała by straz wiejska wystawiac mandaty cały dzien co dziennie .Ale tak niebedzie!

    • 33 70

    • Blechosmrodofobia weszła u ciebie w stan przewlekły. (1)

      Nie ma już dla ciebie nadziei.

      • 20 11

      • trolu nadziei to niema dla ciebie bo co dziennie musisz sie chwalic głupotą .

        • 1 3

    • Tej Łodzi co jest wdg badań najbardziej zakorkowanym przez blachosmrody miastem w Polsce a piątym w Europie?

      • 5 1

    • Ja mam 3 blachosmrody (4)

      W tym starego dieselka.kopci ale jedzie :)

      • 4 2

      • Juz niedługo je zezłomujesz :) Bo kazde miasto ma obowiazek wprowadzic strefy wolne od blachosmrodów (3)

        Będzie jak w Europie zachodniej stopniowo opłaty dla takich szkodników trujących spalinami i likwidacja połowy miejsc postojowych .

        • 2 3

        • nie obsikaj się

          • 2 2

        • Jeden autobus kopci tyle, co 300 starych samochodów z dizlem, więc wiemy co likwidować. (1)

          w 300 samochodach jedzie minimum 300 osób, nie niszcza tak drogi i nie smrodza jak jeden autobus, w którym może się zmieści 35 osób, w dużym max 60

          • 2 0

          • Chyba pekaesy u ciebie na wsi

            • 0 1

    • woonerf to nie deptak tylko strefa współdzielona (1)

      • 4 1

      • strefa współdzielona to nie woonerf ale shared space

        • 0 0

    • przecież to normalna ulica, którą do Piotrkowskiej dojedziesz, nie byłeś chyba w tamtym miejscu

      • 1 0

  • Czyli będą dodatkowe miejsca parkingowe dla turystów :) (3)

    Może i dobrze, w tamtej okolicy same apartamenty.

    • 32 9

    • (1)

      A w apartamentach rdzenni sopocianie. Mówisz o wiatach przystankowych?

      • 6 1

      • oraz śmietnikowych
        rdzenni że hej

        • 0 0

    • Proces wyludniania przyspieszy....

      to inwestycja pod media, nie pod mieszkańców...

      • 0 0

  • Tam już teraz prawie nie ma ruchu. Kończy sie na Grunwaldzkiej. (6)

    Poniżej wjeżdżają tylko mieszkańcy i kurierzy. Poza sezonem oczywiście.

    • 39 6

    • (2)

      Dokładnie. Nie ma pieszego ruchu bo po co miałby być skoro są tam same samochody? I właśnie woonerf ma to zmienić, przekierowując tam np. spacerowiczów

      • 4 15

      • Nie ma ruchu samochodowego. Parkują tylko mieszkańcy. (1)

        Każdy jeździ wolno, bo tam jest ciasno. Więc już jest na dobrą sprawę ten łunerf.

        • 11 0

        • Więc w czym problem?

          Będzie ładniej.

          • 4 3

    • oj chodziło się tamtędy po nocy do Pubkina

      • 4 1

    • strażakom życzę powodzenia (1)

      • 8 2

      • na pewno skorzystają. W warunkach awaryjnych nie będą mieli kłopotów z dojazdem

        ponieważ nie będzie ich blokować nadmiar zaparkowanych samochodów. O tym nie pomyślałeś?

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane