• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszyła budowa woonerfu w Sopocie. Będzie największy w Polsce

Krzysztof Koprowski
29 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przebudowa ulicy w sąsiedztwie Monciaka
Przesuń aby
porównać

W Dolnym SopocieMapka rozpoczęto budowę największego woonerfu w Trójmieście i zarazem całej Polsce. W pierwszym etapie prac przebudowie poddana zostanie infrastruktura podziemna związana z zagospodarowaniem wód opadowych oraz instalacja gazowa. Z nowego zagospodarowania przestrzeni, bez podziału na jezdnię i chodniki, skorzystamy pod koniec roku.



Czy wspólna przestrzeń dla pieszych, rowerzystów i kierowców przyjmie się w Trójmieście?

Plany przebudowy ul. Parkowej na odc. Kordeckiego-Kilińskiego wraz ze wszystkimi przyległymi ulicami opisaliśmy szczegółowo w listopadzie zeszłego roku, kiedy otwarto oferty w postępowaniu przetargowym.

Najkorzystniejszą cenę złożyła wówczas firma MTM z Gdyni - ok. 12,290 mln zł, podczas gdy miasto zarezerwowało na ten cel ok. 16,576 mln zł.

Obecnie na ulice wjechał już ciężki sprzęt budowlany, który rozpoczął zrywanie starej i wyeksploatowanej nawierzchni jezdni oraz chodników. Kierowcy muszą się liczyć z pierwszymi utrudnieniami w ruchu.

- Ul. Chrobrego została zamknięta na odcinku od ul. Parkowej do Grunwaldzkiej. Zwężone jest także skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z ul. Chrobrego. Jednocześnie na odcinku ul. Parkowej od ul. Traugutta do ul. Chrobrego wprowadzony został ruch w obu kierunkach z obustronnym zakazem zatrzymywania się. Organizacja ruchu będzie zmieniała się w zależności od postępu prowadzonych prac - informuje Katarzyna Alesionek z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
Przesuń aby
porównać

Roboty budowlane dzięki wsparciu unijnemu



Prace budowlane prowadzone są w ramach dwóch projektów unijnych:
  1. "Zagospodarowanie wód opadowych w zlewniach cieków i kanałów zlokalizowanych na terenie miasta Sopotu, uchodzących do Zatoki Gdańskiej",
  2. "Modernizacja oświetlenia ulicznego w Sopocie z zastosowaniem najnowszych technologii".

W ramach robót przebudowie ulegnie również instalacja gazowa, za którą odpowiada Polska Spółka Gazownictwa.

Wymiana nawierzchni i nowy sposób zagospodarowania przestrzeni jest niejako elementem towarzyszącym pracom przy infrastrukturze sieciowej, choć z pewnością najbardziej widocznym dla przechodniów i kierowców.

  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.
  • Obecnie na placu budowy trwają prace związane przede wszystkim z usunięciem dotychczasowej nawierzchni.

Nawierzchnia z kostki granitowej i "Brama do morza"



Pod względem nawierzchni ulice zostaną wyłożone kostką granitową, zaś pod miejscami postojowymi przewidziano bruk z kamienia polnego (wyjątkiem będą miejsca postojowe dla osób niepełnosprawnych wykonane z kostki betonowej).

Na końcu ul. Poniatowskiego, przy wejściu na bulwar nadmorski, przewidziano montaż "Bramy do morza" - elementu przestrzennego nawiązującego do nieistniejącego już łuku przy wejściu na sopockie molo. Będzie ona wykonana z rur stalowych oraz ręcznie kutych elementów dekoracyjnych.

  • Na wszystkich ulicach objętych pracami przewiduje się utworzenie woonerfów.
  • Aktualnie obowiązująca tymczasowa organizacja ruchu.
  • Ulicę Poniatowskiego będzie wieńczyć konstrukcja "Brama do morza".

Prace budowlane potrwają do końca 2021 r.



Całość zagospodarowania dopełnią szpalery drzew z lip drobnolistnych, żywopłoty z grabu oraz rabaty z trawami ozdobnymi, różami i hortensjami. Przewidziano też montaż ławek oraz koszy na śmieci.

Zgodnie z zapisami przetargu prace budowlane powinny być zrealizowane do końca 2021 r.

Czytaj też:

Będą kolejne woonerfy w Trójmieście



Planowany zakres przebudowy ulic w Dolnym Sopocie


Z Holandii do Polski. Jak nazwać po polsku woonerf?


  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
  • Pierwszy woonerf w Polsce - ul. 6 sierpnia w Łodzi.
Woonerfy to forma kształtowania przestrzeni publicznej, która w ostatnich latach podbija europejskie miasta. Po raz pierwszy zastosowano ją w Holandii już w latach 70. XX wieku, gdzie "woonerf" po niderlandzku oznacza "ulicę do mieszkania".

W Polsce pierwszy woonerf zrealizowano w 2014 r. w Łodzi, zaś w Trójmieście - w Gdyni na ul. Abrahama w 2019 r.

Co znamienne, obie inwestycje - w Łodzi oraz Gdyni - były realizowane w ramach środków budżetu obywatelskiego, ponieważ włodarzom brakowało odwagi politycznej, aby wprowadzić taką formę zagospodarowania, w której potrzeby kierowców nie będą stanowiły priorytetu w podziale przestrzeni.

Wciąż brakuje polskiego odpowiednika słowa "woonerf", zaś często przywoływana (także w komentarzach na naszym portalu) "strefa zamieszkania" tylko w niewielkim stopniu pokrywa się z założeniami typowego woonerfu, w ramach którego nie ma fizycznego podziału na jezdnię i chodniki.

Ponadto przestrzeń woonerfu powinna być projektowana przede wszystkim z myślą o potrzebach pieszych z uwzględnieniem elementów małej architektury oraz zieleni, czego "strefa zamieszkania" jako definicja z zakresu organizacji ruchu nie obejmuje.

W Łodzi próbowano stosować określenie "podwórzec miejski", które jednak nie zawsze odpowiadało charakterowi okolicznej zabudowy, czego najlepszym przykładem jest właśnie Sopot z zabudową willową, a nie zwartym zespołem kamienic z głębokimi podwórzami typowymi dla śródmieścia Łodzi.

Pierwszy i jedyny w Trójmieście woonerf w Gdyni. Film z 2019 roku



Miejsca

Opinie (388) ponad 20 zablokowanych

  • Przebudowa 3 maja -

    a gdzie parkingi dla mieszkańców, skoro jest bardzo dużo samochodów "przyjezdnych" latem?

    • 1 0

  • Polacy nie gęsi swój język mają

    wonerfy łoterfrony hausy penthausy sea tawersy twory jołopów którzy bezmyślnie małpują wszystko co amerykańske bez jakiejkolwiek refleksji gdzie żyjemy czy jakim językiem się posługujemy

    • 1 0

  • (74)

    Woonerf....a nie można tak po polsku?Teren zielony dla aktywnych przykładowo...albo zdrowa strefa bez automobili?Zresztą i tak wokół kopcące kominy i palenie czym się da...

    • 276 80

    • kartoflisko...

      • 0 0

    • dobrze że jest weekend (1)

      i można poczytać komentarze LOL

      • 2 0

      • po polsku zapiątek

        • 1 0

    • Czego kuswa? Łunerfu?! (30)

      Kogoś juz totalnie pogięło?! Nie ma polskiej nazwy?! To ich prezes zmienia sobie imię z jakiegoś Krzysztofa na Crostopher -a...

      • 53 21

      • Czyli chodzi o deptak? (10)

        • 61 11

        • Na deptakach ruch samochodowy jest bezwzględnie zakazany. Próbuj dalej. (9)

          • 31 16

          • może deptjazd ;) ?

            • 1 1

          • po monciaku jeden jeździł

            praktycznie nic mu nie zrobili, synek prokurator?

            • 1 0

          • Dostawczak może wjechać, mieszkaniec jeśli nie ma innego dojazdu też

            Na rynku na Przymorzu też od czasu do czasu ktoś wjeżdża. Ustępując pieszym.

            • 2 0

          • (1)

            Ciekawe jak te samochody mają się pogodzić z pieszymi... na filmiku z Gdyni nie ma aut

            • 8 4

            • jak kierowcy samochodów mają trudności z jazdą nie zakłócającą ruchu pieszych

              to powinni zrezygnować z prawa jazdy i posiadania samochodu.

              • 0 0

          • ech to rzeczywiście tylko łunerf pasuje, deptak brzmi wsiuńsko i nieinflułęsersko (3)

            • 40 12

            • czytaj bez zmiękczania - jak po polsku "Wonerf" (2)

              • 10 1

              • (1)

                Na naszym osiedlu płacimy za t.zw. "układ pieszo-drogowy". Można by iść w tym kierunku. Jednak wszystkie tłumaczenia zamiast jednego słowa sprowadzają się do formy opisowej miejsca. Pamiętacie: zwis męski ozdobny ;)

                • 13 2

              • Jak już to "ciąg pieszo-jezdny". Tylko że woonerf ma wbudowany chyba jedyny skuteczny spowalniacz ruchu, czyli meandrowanie, czyli to nie to samo. To naprawdę nie jest takie trudne słowo...

                • 5 7

      • (16)

        Nie ma polskiego słowa określającego ideę woonerfu. Jest to wyjaśnione w artykule, po raz 10 chyba. Tak ciężko przeczytać? I czy brak polskiego określenia coś temu ujmuje? Jakieś kompleksy mamy?

        • 37 23

        • Mamy ustawę o języku polskim. (1)

          • 1 4

          • To może ją przeczytaj

            • 4 0

        • (7)

          woonerfu się czepiają ale na męski zwis luzem to mówią krawat ;D

          • 8 4

          • (6)

            Poniewaz Krawat jest zaakceptowanym i przyjetym do jezyka polskie slowem. Wyobraz sobie ze 40% slow w np jezyku angielski pochodza lub pochodza czesciowo z Laciny - co nie znaczy ze ja znasz jak rozmawiasz po angielsku.

            • 8 3

            • Też wymyślaliście orczyki i międzymordzia (4)

              Aż w końcu przyjął się ten paskudny anglojęzyczny interfejs ;)

              • 8 2

              • Interfejs brzmi bardzo polsko ;-) (1)

                • 3 0

              • A po co wymyślać koło na nowo?

                • 0 1

              • (1)

                Puryzm od 7 boleści :D nowych rzeczy nie przyjmują bo są nie nasze ale już błędne formy czy zapożyczenia co się "przyjęły" emocji nie wzbudzają...

                • 8 0

              • Jeżeli pomysł jest zgapiony, kradziony to

                trzeba nazwę też podiwanić!

                • 1 2

            • Haha ta wasza logika powala :D

              • 3 2

        • jak nie ma, to trzeba ruszyc glowa i stworzyc (1)

          • 1 3

          • Holendrzak!

            • 5 1

        • (1)

          U coraz większej liczby osób czytanie sprowadza się do przejrzenia obrazków. Tekst pisany jest akceptowany w formie jednego, kilkuwyrazowego zdania. Wielkie litery i znaki interpunkcyjne są obecnie nieistotne. Faktycznie komunikacja między dwoma osobami polega na wymianie Short Message.

          • 17 3

          • Masz na myśli "krótkiej wiadomości"?

            • 2 3

        • (1)

          Jezdnia ogólnodostępna? uniwersalna? dla pieszych? Jednak jezdnia, jak sama nazwa wskazuje, nie jest chodnikiem. To może droga ogólnodostępna?

          • 4 5

          • A komputer to jak będzie? Maszyna licząca? Urządzenie cyfrowe? Mózg elektronowy? Dajcie już kurczę spokój, tak trudno zapamiętać jedno dwusylabowe słowo?

            • 8 7

      • haha (1)

        jak nie powiesz Woonerf to cie wywala z facebuka i nazwa faszysta i rasista

        • 14 7

        • dlaczego kłamiesz?

          po prostu piszesz nieprawdę

          • 1 1

    • A hot doga też po polsku nazwiesz ? A może hamburgera czy laptopa ? (2)

      • 3 0

      • (1)

        Gorący pies, hamburczyk i nałonnik ;-)

        • 5 0

        • Bułoparów, hamburczyk, nakolankowiec. Da się. Tylko brzmi durnowato i po co.

          • 2 0

    • Ale po co wymyślać (1)

      skoro jest już międzynarodowe słowo? Wszystko musi mieć polskie odpowiedniki? Po co? To nie XIX w. Ludzie podróżują, maja przyjaciół obcokrajowcow, coraz więcej słów ma uniwersalne znaczenie i bardzo dobrze. Przykłady pierwsze z brzegu: laptop, tablet, smartfon (ostatnie spolszczone ale przecież nie polskie).

      • 0 2

      • Proszę bardzo: nakolanowiec, tabliczka, sprytnofon.

        • 0 1

    • komputer? a nie można po polsku? może liczydło mechaniczne? (10)

      • 20 7

      • komputer funkcjonuje w polszczyźnie od dobrych 30 lat, radio od 90... na pewno trafnie porównałeś? (9)

        • 7 9

        • (4)

          I tak nigdy nie były nowymi słowami? Kiedyś każde słowo powstaje

          • 15 2

          • były, ale na łunerf mamy nasze słowo deptak, zbyt zaściankowe? czy niuanse ruchu drogowego decydują że nie można go użyć? (3)

            • 7 10

            • (2)

              A widziałeś depczące, czy drepczące samochody? Chyba pozostanie nam przyzwyczaić się do wonerfa.

              • 9 3

              • łunerfujące samochody, ok (1)

                • 7 3

              • Tylko że to się czyta wonerf

                • 0 0

        • Czyli 29 lat temu komputer był jak woonerf obecnie (2)

          • 10 1

          • deptak (1)

            • 4 6

            • To nie jest deptak (=strefa tylko dla pieszych)

              • 1 0

        • To może za 20 lat nauczysz się woonerfu. Jak to niektórzy potrafią się wolno uczyć, nie do wiary...

          • 5 4

    • (2)

      Jakby nie było polskiego określenia dla zieleńca.

      • 24 18

      • Zieleniec to inaczej trawnik

        • 2 0

      • Jeździć po zieleńcu?

        • 8 1

    • Czytaj wonerf jak już, słowo pochodzi z Holandii.
      Może po polsku niech będzie holendrzak albo holendrzec?

      • 0 0

    • (2)

      Może pora wymyśleć nowe słowo. Skoro wonerf pochodzi z Holandii i jest to rodzaj deptaku to co powiecie na Holendrzak?

      • 3 0

      • Jest karp po żydowsku, ryba po grecku, fasolka (1)

        po bretońsku to może "uliczka po holendersku". A tak serio dobrze, że zabronili używania nazw np. feta dla wyrobu seropodobnego, który ma inne składniki niż oryginał.
        Jesteś taki cwany? To wymyśl polską nazwę na spagetti.

        • 3 1

        • Spaghetti? Niech pomyślę-makaron?

          • 1 1

    • można, ale niekoniecznie trzeba

      Język polski jest językiem bardzo łatwo przyjmującym słowa pochodzenia obcego, takie jak weekend, spacer czy dżem. Podobno na Litwie w ramach ochrony języka rodzimego nie wolno używać słowa pizza.

      • 0 0

    • Profesor Miodek (2)

      Woonerf, destynacja, transparentność. Jakie to wszystko światowe...

      • 7 1

      • Sentyment inwestorów, briefing premiera, auto dedykowane...

        • 1 0

      • deptak, kierunek, przejrzystość

        • 5 2

    • Dzięki za wytłumaczenie, bo zwariowałem jak przeczytałem tytuł

      Koprowski jak się wstydzisz pisać w ojczystym języku, to może czas pomyśleć o wyjeździe z Polski

      • 0 3

    • nazwa

      jaki 'teren zielony dla aktywnych ' skoro kostka od prawa do lewa i po horyzont

      • 1 1

    • po polsku to bedzie alejka albo deptak, widze, ze tam nie ma miejsc parkinogowych (ciekawe gdzie teraz ci ludzie tam beda parkowaxc?) a to czy jedzie auto woz drabiniasty czy rower i ¨¨ludz'' to to jest deptak albo alejka

      • 2 4

    • Można alejka miejska, takie powstawały już w PL w latach .60 i .70

      no ale woonerD brzmi tak zachodnio i tak fantazyjnie... ajj sorry dla redaktora K. western&fancy style.

      • 2 4

    • Po polsku, to przerasta kompetencje (3)

      • 4 6

      • kompetencja to nie jest slowo "polskie" (2)

        • 9 0

        • Kobieto. Zobacz w lustro, i pomysl o tym jak Ty malo wiesz. Ty Polskiego nawet nie slyszalas/czytalas w swoim zyciu. Gdyby tak bylo, wiedziala byc ze Polski jest przepieknym jezykiem, dzwieczny wymowny... ale nie... Ty musisz mowic lunerf.

          • 4 5

        • My w ogóle mieliśmy jakieś polskie słowa? Pobruszaj i pocziwaj?

          • 7 1

    • (1)

      Tylu tu mądrali,anie mogą znaleźć polskiej nazwy !! Dziwne!!

      • 5 7

      • Bo nie ma. Co miałeś na obiad? Pizzę? Sznycel? Kartofle?

        • 7 0

    • Dr Svencjusz... a nie można tak po polsku? stróż Stefan przykładowo

      • 2 0

    • A gdzie Ty widzisz teren zielony?

      Kostka kamienna zamiast zieleni. Jak to dobrze, że już tam nie mieszkam.

      • 3 1

    • Woonerf (hol. "ulica do mieszkania) - czasem stosuje sie słowo podwórzec

      • 5 1

  • Albo "deptul" ? (1)

    deptak + ulica

    • 3 0

    • fajne

      • 0 0

  • Strefa zamieszkania jak najbardziej pasuje

    To, że zazwyczaj strefy zamieszkania mają podział dróg na jezdnie i chodniki nie wynika z konieczności ale takiej koncepcji zbudowania danego miejsca. Trzeba wciąć pod uwagą też kiedy 95% stref zamieszkania było budowanych. W PRL-u, czy wtedy strefy zamieszkania funkcjonowały? Jeśli nie to naturalne, było, że musiał być podział na chodniki i jezdnie. W strefie zamieszkania pieszy może iść całą szerokością drogi i ma na niej pierwszeństwo czyli wypisz wymaluj cały ten woonerf. Ale nie po zagranicznemu brzmi lepiej. Ewentualnie można by wymyśleć coś jak strefa pieszego.

    • 2 0

  • może "deptjazd" ? ;)

    może "deptjazd" :) ?

    • 0 0

  • a po co ci Żółci na tym łobrazku?

    • 1 0

  • Woonerf? Wtf? (1)

    Nie można po prostu deptak? pewnie jakiś urzedas pomyślał że ta nazwa usprawiedliwia ponadnormatywne wydatki na jego budowę i wszyscy to lykną bez zastrzeżeń

    • 25 2

    • Można deptak. Ale tam akurat nie będzie deptaka. Przeczytaj artykuł (ze zrozumieniem, jeśli potrafisz).

      • 0 0

  • Po polsku (2)

    "Strefa zamieszkania". Od lat w kodeksie drogowym.

    • 10 5

    • (1)

      Dobrze powiedziałeś, w kodeksie drogowym więc wymaga odpowiedniego oznakowania. Ale to nie jest strefa zamieszkania i nie będzie tam takiego znaku.

      • 1 1

      • Gdyński woonerf tak jest oznakowany.

        • 0 0

  • Aż dziwię się , że jest tyle ludzi bez samochodu. (20)

    To przykre, że w XXI w cywilizowany człowiek musi dojeżdżać do pracy rowerem albo chodzić piechotą.

    • 26 25

    • (1)

      To biedota z okolic się zjechała do miasta.

      • 1 3

      • Biedota z okolic codziennie korkuje drogi dojazdowe, bo ich nie stać na dom w mieście.

        • 1 0

    • Samochody to jest nieefektywny i drogi środek transportu starych ludzi (12)

      Dobry tylko na długie dystansie i między słabymi urbanistycznie terenami.

      • 14 17

      • Branża motoryzacyjna jako druga po budowlance daje najwięcej pracy ludziom. (5)

        Hutownie z częściami, mechanicy, myjnie, salony sprzedaży, serwisy, produkcja paliw, olejów, recykling...

        • 9 7

        • Bzdury wyssane z palca niepoparte żadnymi danymi (4)

          Nawet branża edukacyjna zatrudnia w Polsce więcej ludzi niż budownictwo. Podobnie administracja publiczna.

          • 7 3

          • Zły przykład. Edukacja i administracja to bezproduktywna budżetówka. (3)

            Nic nie wnoszą do PKD prócz przejadania pieniędzy podatnika.

            • 11 4

            • Mowa była o dawaniu pracy ludziom, nie o produktywności

              Czytaj co komentujesz.

              • 0 0

            • (1)

              PKB chyba... Edukacja to raczej usługi, są przecież prywatne szkoły i uczelnie, ich wkład w wartość dodaną łatwo wyliczyć

              • 3 1

              • Dyskutujesz z czlowiekiem, dla ktorego edukacja to bezproduktywna budzetowka.

                • 1 0

      • Komunikacja efektywna? (3)

        To czemu jest taka droga. Bez dopłat to bilet miesięczny byłby droższy niz utrzymanie samochodu.

        • 11 7

        • Komunikacja tak efektywna jak dziś- północne dzielnice Gdyni odcięte od świata.

          Autobusy nie mogą podjechać pod nieodśnieżone górki. Szczurek utopił miliony na pługopiaskarki, które miały odśnieżać. Jak widać stoją na bazie, a miasto sparaliżowane.

          • 3 0

        • (1)

          To się da łatwo zmienić. Wystarczy zrobić płatny wjazd do centrum i droższe parkowanie.

          • 5 8

          • :O)

            • 1 0

      • Rozumiem. W mieście najlepiej jak Azjaci- na osiołku. (1)

        Las już dziś posprzątałeś ekoświrze?

        • 11 11

        • sprawdź ile osób ma samochód na Manhattanie

          ale pewnie każdy z nich trzyma osiołka w zagrodzie, co ja tam wiem...

          • 3 3

    • Przykry to jest taki dzbanek który sie tym jeszce chwali Jada rowerem nie dlatego ze muszą ale chcą (2)

      I to ka właśnie jest wielka różnica ale jak ma się pustkę zamiast mózgu to dla niego jest nie zrozumiałe.
      Tak samo niezrozumiałe ze nie chce ludzi truć spalinami i dlatego woli isc pieszo albo jechać rowerem .

      • 6 3

      • A możesz jeszcze raz to samo tylko tym razem po Polsku?

        • 1 0

      • Jedzie rowerem, bo musi i dorabia do tego ideologię.

        Taki dzban nawet prawka by nie zdał, bo pytań nie zrozumie.

        • 1 2

    • Jeszcze się nie dorobili. Najpierw muszą od zmywaka zacząć dlatego tylko na rowery ich stać.

      • 1 1

    • Dziwisz się, bo nic nie rozumiesz

      W XXI wieku cywilizowany człowiek nie musi dojeżdżać do pracy.
      Przykro mi, że Ci się nie udało.

      PS. "Chodzić piechotą" brzmi bardzo słabo. Po pierwsze nie poruszamy się "piechotą" lecz "na piechotę" lub "pieszo". Po drugie nie da się chodzić w inny sposób.

      Nie ma za co.

      • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane