- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (106 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (313 opinii)
- 4 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (45 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
- 6 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
Ryanair grozi zamykaniem połączeń w Polsce
Prezes linii lotniczych Ryanair Michael O'Leary napisał list do premiera Mateusza Morawieckiego. Pisze w nim m.in., że propozycja Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w sprawie podniesienia stawek dla linii lotniczych wskazuje na "oderwanie od rzeczywistości branży przewozów lotniczych". Prezes Ryanaira nie wyklucza zamykania połączeń do i z Polski. Dla Portu Lotniczego Gdańsk może to oznaczać spadek połączeń aż o 30 proc.
Dziś możemy mówić o czarnych chmurach, które pojawiły się nad połączeniami przewoźnika Ryanair m.in. do Barcelony, Goteborga, Wiednia, Mediolanu czy Paryża.
O tym, że lotniska boją się konsekwencji podniesienia opłat dla Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej o 70 proc. pisaliśmy pod koniec sierpnia w artykule Bilety lotnicze będą droższe.
"Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jest oderwana od rzeczywistości"
Tymi słowami prezes Ryanaira Michael O'Leary komentuje w liście do premiera proponowane podwyżki usług PAŻP. Niektóre z nich mają wynosić nawet 70 proc.
Poniżej treść listu:
- Polskie opłaty za korzystanie ze służb żeglugi powietrznej były niekonkurencyjne w porównaniu do innych krajów europejskich jeszcze przed wybuchem epidemii Covid-19. W 2019 roku średnia opłata za korzystanie ze służb w terminalach europejskich wynosiła 166 euro, podczas gdy analogiczna opłata na polskich lotniskach regionalnych to aż 181 euro.
Dlatego propozycja PAŻP, aby podnieść opłaty za korzystanie ze służb żeglugi powietrznej w polskich regionalnych portach lotniczych o nawet 70 proc., przy jednoczesnym zwiększeniu opłat trasowych o 26 proc., wskazuje na oderwanie PAŻP od rzeczywistości branży przewozów lotniczych, która została zdziesiątkowana przez pandemię.
Takie proponowane podwyżki będą podwójnie szkodliwe dla polskiej sieci regionalnych połączeń powietrznych, nakładając najwyższy w Europie handicap kosztowy na regionalne porty lotnicze w stosunku do głównych lotnisk stołecznych.
Zobacz pełną treść listu O'Leary'ego do premiera Morawieckiego
Prezes Ryanaira wzywa polski rząd do zbadania podwyżek cen i podjęcia interwencji
Michael O'Leary jest oburzony zaproponowanymi stawkami przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej i wzywa polski rząd do zbadania proponowanych podwyżek cen i podjęcia interwencji w celu ochrony polskiej sieci połączeń lotniczych.
- W zakresie, w jakim PAŻP potrzebuje dodatkowych środków na skutek epidemii Covid, takie finansowanie powinno zostać zapewnione przez właściciela, jak ma to miejsce w Niemczech, Grecji i innych krajach. Finansowanie przez właścicieli zapobiega nadmiernemu obciążeniu linii lotniczych, które już ponoszą ogromne koszty inwestycji w przywracanie ruchu lotniczego poprzez oferowanie biletów po obniżonych cenach - pisze O'Leary.
Michael O'Leary z jednej strony słynie z ekspresyjnych i nie zawsze wyważonych wypowiedzi. Z drugiej strony wielokrotnie udowadniał, że jest w stanie posunąć się daleko, by obniżyć koszty funkcjonowania kierowanej przez siebie linii.
Port Lotniczy w Gdańsku boi się spadku połączeń o nawet 30 proc.
Połączenia irlandzkiego przewoźnika oferowane z lotniska w Gdańsku stanowią 30 proc. wszystkich lotów.
Mowa tutaj o siatce połączeń z Gdańska do: Aarhus, Alicante, Barcelona-Reus, Belfast, Billund, Birmingham, Bristol, Burgas, Chania/Kreta, Cork, Dublin, Edynburg, Goteborg, Hamburg, Kopenhaga, Korfu, Kijów-Boryspol, Kraków, Leeds-Bradford, Londyn-Stansted, Malta, Manchester, Mediolan-Bergamo, Newcastle, Odessa, Oslo-Torp, Pafos, Paryż-Beauvais, Piza, Santorini, Sztokholm-Skavsta, Vaxjo, Walencja, Wiedeń, Wrocław, Zadar.
- Część z tych połączeń została uruchomiona niedawno i to nad nimi wisi największa groźba likwidacji - mówi Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy lotniska w Gdańsku.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-09-14 19:58
Po prostu ceny biletów wzrosną, i tyle w temacie. (21)
A jak zostanie tylko 2 przewoźników to dogadają się, a pasażer i tak zapłaci. Przy naszych zarobkach i tak na bilety było stać tych, którzy pracują poza krajem.
- 145 71
-
2021-09-15 16:42
Pracuje w Polsce i stać mnie na bilety nie tylko na tanie linie lotnicze. W dodatku widać że nie latasz bo na lufe za 30e bilety kupowałem, za sas płaciłem 20e a za lot 99zl
- 0 0
-
2021-09-15 11:27
i dobrze... ekologia... trzeba chodzic pieszo ;)
- 1 0
-
2021-09-15 11:00
Pan Praca
To zle pracujesz widocznie....
- 0 0
-
2021-09-15 07:43
(7)
Czy ja wiem zazwyczaj te loty bez bagażu wychodziły taniej niż pociag, okolo 80-120zł. Hotele za granicą też często są tańsze niż w Polsce.
- 17 2
-
2021-09-15 16:46
Tak są tańsze ale jakość ich też jest słabsza. Bo jak weźmiesz ta sama jakość to już taniej nie jest.
- 0 0
-
2021-09-15 08:21
Większośc jest tansza niz w PL (5)
Za to zarobki minimum 3 razy większe.
Ja się dziwię, skąd nasi mają tyle kasy, że mimo iż mamy wszystko złodziejsko drogie w porównaniu z zachodem, zarabiamy trzy razy mniej, to i tak ldzie mają dośc dużo.
Ile można kraść ???- 11 2
-
2021-09-15 16:47
Nie każdy pracuje za najniższą krajową
- 0 0
-
2021-09-15 11:03
Kto kradnie ten kradnie. Ale sa tez tacy, ktorzy oszczedzaja np. na alkoholu, papierosach, (1)
nie jedza frykasow i nie nosza markowyh ubran po to, zeby w zamian zwiedzic troche swiata.
- 4 1
-
2021-09-15 16:49
Albo dobrze zarabiają bo zamiast bieda kierunków studiów wybrali fach w ręce.
- 0 0
-
2021-09-15 08:36
Tak długo jak jedni kradną, uczciwym będzie ciężko (1)
niestety "taki mamy klimat". Jak w jakiejś bananowej republice - kacyki mają wille z basenami, a lud żre gruz.
- 7 0
-
2021-09-15 16:50
Nie widziałem aby ktoś gruz jadł ale współczuję cię wtedy. Odstaw fajki i alko to będzie cię stać na wakacje i to nawet 2 razy w roku
- 0 1
-
2021-09-14 21:47
Napewno? (3)
Sprawdzałeś kiedyś ceny biletów w połączeniach krajowych? Musiałem się stawić w Krakowie na szkolenie i wrócić zaraz po szkoleniu..... RA z GDA do KR ...uwaga...59,- powrót wspaniały Pendolino PKP IC za jedyne ......199,- ...niestety nie było lotu. Co wybierasz?
- 19 4
-
2021-09-15 05:38
doliczyles koszt dojazdu do lotniska w GDN i KRK? (2)
plus czas dojazdu i odprawy
- 11 11
-
2021-09-15 16:45
Bilet na PKM ile kosztuje? 6zl? W Krakowie też za parę zł pociągiem na lotnisko dojedziesz. No naprawdę wielki mi koszt :)
- 4 2
-
2021-09-15 08:17
Na pkp też trzeba dojechać
A różnica w cenie becenna
- 8 5
-
2021-09-14 20:48
I dobrze, niech zbierają na moje 12 koła które mam dostać w przyszłym roku (4)
Bo jak nie to zagłosuje na Tuska. Póki ten kraj rozdaje pieniądze trzeba go doić jak dojną krowę a jak się zapadnie to uciekam za granicę do rodziny
- 13 28
-
2021-09-15 16:43
(1)
Wiesz że sobie sam to wszystko opłacisz? Bo przypomnę rząd nie ma swoich pieniędzy. Cieszysz się że dostaniesz 12kola ale nie wiesz że 15kola oddasz w innej formie :)
- 1 0
-
2021-09-15 17:37
Ja nic nie oddam
Oddadzą przedsiębiorcy, ja będę walił browary na kanapie
- 1 1
-
2021-09-15 09:20
juz Wałęsa obicał 100 mln ówczesnych złotych i co? ustawił tylko swoje niewydarzone dzieci
tusek obiecał sterylizacje patologii, która zabija swoje dzieci, bije na smierć albo upycha do beczek, i co? nic. więc liczmy na siebie a ni ena polityków bo oni jakby sie publicznie nie kłócili i obiecywali złote góry dla ludzi, to przy podwyżce pensji nie było kłótni i sprzeciwu.. wszyscy byli zgodni.
- 6 5
-
2021-09-14 21:11
Mam ten sam plan, ale czekam na obiecane 108000 zł :)
- 8 7
-
2021-09-14 20:42
Masło maślane?
- 8 12
-
2021-09-15 15:20
Będzie cisza I spokój (2)
Tanie linie lotnicze to największy wróg dla środowiska.
Czy warto utrzymywać takich przewoźników, którzy za kilkadziesiąt zł sprzedają bilety I dokładają do tego, a później wyciągają rękę po subwencje ?- 9 33
-
2021-09-20 23:57
masz racje. niech drozeja tylk olot i inne 4-5 arzy drozej, tylko potem nie płącz ja kapczka samolotem drozeje z chun 5 razy
cc
- 0 0
-
2021-09-15 23:48
Tak warto.
- 8 2
-
2021-09-14 21:16
Biznesmen roku. (3)
Biznesmen roku, prezes lotniska. Słaby się okazał wobec wyzwań rynku. W dekoniunkturze totalna plajta. Co to za biznesmen. Tak jak ten Buszman kardiolog, biznesmen roku Forbesa. Jak wyceny NFZ były topowe. Ale jak NFZ wyrównał wyceny, to nagle biznes Buszmana padł. Jak Prokom i Krauze. Biznesmeni roku.
- 45 70
-
2021-09-15 08:57
60 groszy wpadło?
Porównaj sobie baraki lotniska z lat 90 versus to co jest teraz.
- 5 1
-
2021-09-15 08:09
Nie do końca
Jeśli ceny biletów wzrosną i mniej ludzi będzie latać to liniom nie będzie opłacało się utrzymywać tych połączeń.
- 13 3
-
2021-09-15 07:25
Nie to co Obajtek albo wielebny z Torunia
- 22 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.