- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (772 opinie)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (306 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (434 opinie)
- 5 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
- 6 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- W sali tej znajdują się trzy odkryte baseny, pływają w nich ryby z polskiej strefy przybrzeżnej Bałtyku i Zalewu Wiślanego. Są to stronie, turboty, babki bycze, sandacze, okonie, jazgarze i jesiotry, które same szukają kontaktu i podpływają do odwiedzających - mówi Agnieszka Gajowniczek z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni.
Pozostałą część nowej sali ekspozycyjnej stanowi dwanaście zbiorników, w których znajdują się drobne organizmy pochodzące z różnych stref klimatycznych, między innymi drapieżna ryba antenarius, krab dekorator, wężowidła, langusta, rekinek bambusowy oraz krewetki i wężynki z wód bałtyckich. Tych ryb nie można dotykać.
Razem w nowej sali znajduje się 15 zbiorników o łącznej pojemności ponad 3 tys. litrów wody.
Nowa sala została przygotowana głównie z myślą o najmłodszych odwiedzających. Wszystkie elementy zostały tak zaprojektowane, aby ułatwić dzieciom zwiedzanie.
We wrześniu br. Akwarium Morskie udostępni do celów edukacyjnych trzy kolejne sale: Multimedialną Salę Ekologii Morza, Pokazowe Laboratorium Chemiczne i Salę Przedszkolną. Koszt przygotowania sali z dostępem do ryb wyniósł około 200 tys. zł, a cała inwestycja na
parterze wraz z pomieszczeniami edukacyjnymi kosztowała 1,5 miliona zł.
Akwarium Morskie prezentuje największą w Polsce kolekcje zwierząt wodnych - około 1500 zwierząt z 180 gatunków. W ubiegłym roku placówkę odwiedziło 360 tys. osób.
W sezonie turystycznym Akwarium można odwiedzać codziennie w godz. 9.00- 20.00. Bilet normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 8 zł.
Miejsca
Opinie (45) 3 zablokowane
-
2007-07-03 14:56
tam też są egzotyczne węże, może anakonda?
- 0 0
-
2007-07-03 14:59
anakondy bardzo lubią bliski kontakt
- 0 0
-
2007-07-03 20:59
byłam tam wczoraj z dziećmi
i niestety nie mogę się zgodzić ze zdaniem "Nowa sala została przygotowana głównie z myślą o najmłodszych odwiedzających. Wszystkie elementy zostały tak zaprojektowane, aby ułatwić dzieciom zwiedzanie.". Dzieci w wieku 6,7 lat, którymi się opiekowałam, nie były w stanie ujrzeć akwariów znajdujących się powyżej ich wzrostu. Rozumiem- oszczędność miejsca itp, ale dzieci w takim razie są w stanie same obejrzeć jedynie 2/3 akwariów znajdujących się w sali... A pomysł z rybkami w otwartych akwariach podoba mi się- nikt tam nie był na tyle głupi, aby zachowywać się nieodpowiednio, a nad wszystkim czuwały Panie z oceanarium.
- 0 0
-
2008-02-15 16:07
uratujecie żółwie
niestety to w jakich warunkach przebywają żółwie jest nie do przyjęcia. one potrzebują przestrzeni. dźwięk tego jak rozbijają się o szyby słyszę do tej pory. czy rzeczywiście jest to konieczne? dlatego też nie zamierzam odwiedzić więcej oceanarium, pomimo tego, iż byłoby naprawdę atrakcyjne, gdyby nie te biedne żółwie.
- 0 0
-
2008-10-17 21:01
parodia:D:D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.