• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryby już bez szyby

(aria)
3 lipca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
W Akwarium Gdyńskim udostępniono zwiedzającym nową salę, w której można dotykać ryb.

- W sali tej znajdują się trzy odkryte baseny, pływają w nich ryby z polskiej strefy przybrzeżnej Bałtyku i Zalewu Wiślanego. Są to stronie, turboty, babki bycze, sandacze, okonie, jazgarze i jesiotry, które same szukają kontaktu i podpływają do odwiedzających - mówi Agnieszka Gajowniczek z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni.

Pozostałą część nowej sali ekspozycyjnej stanowi dwanaście zbiorników, w których znajdują się drobne organizmy pochodzące z różnych stref klimatycznych, między innymi drapieżna ryba antenarius, krab dekorator, wężowidła, langusta, rekinek bambusowy oraz krewetki i wężynki z wód bałtyckich. Tych ryb nie można dotykać.

Razem w nowej sali znajduje się 15 zbiorników o łącznej pojemności ponad 3 tys. litrów wody.

Nowa sala została przygotowana głównie z myślą o najmłodszych odwiedzających. Wszystkie elementy zostały tak zaprojektowane, aby ułatwić dzieciom zwiedzanie.

We wrześniu br. Akwarium Morskie udostępni do celów edukacyjnych trzy kolejne sale: Multimedialną Salę Ekologii Morza, Pokazowe Laboratorium Chemiczne i Salę Przedszkolną. Koszt przygotowania sali z dostępem do ryb wyniósł około 200 tys. zł, a cała inwestycja na
parterze wraz z pomieszczeniami edukacyjnymi kosztowała 1,5 miliona zł.

Akwarium Morskie prezentuje największą w Polsce kolekcje zwierząt wodnych - około 1500 zwierząt z 180 gatunków. W ubiegłym roku placówkę odwiedziło 360 tys. osób.

W sezonie turystycznym Akwarium można odwiedzać codziennie w godz. 9.00- 20.00. Bilet normalny kosztuje 12 zł, ulgowy 8 zł.
(aria)

Miejsca

Opinie (45) 3 zablokowane

  • A co to cholera basen??!

    • 0 0

  • A z własną wędka można przyjsć

    jakiegoś jesioterka by sie zjadło na obiad ;)

    • 0 0

  • ciekawe ilu pasażerów wycieczkowców odwiedza nasze akwarium

    • 0 0

  • To jest atrakcja (aż mnie to trochę ciekawi), ale dzieci nie powinno się uczyć, że mogą dotykać stworzeń jakie chcą. A ryb szkoda!

    • 0 0

  • Do lawokr

    Widzę, że pojęcie o ewolucji na poziomie wiceministra Orzechowskiego mamy, co?

    • 0 0

  • Kto będzie pilnował aby jakiś debil nie wyciągnął ryby albo nie wrzucił do akwarium jakiegoś syfu? Z naszym społeczeństwem to nie wróżę długiego życia tym biednym stworzeniom.

    • 0 0

  • hmmm???

    Nawet jesli wg. ciebie nie mam pojecia to zadne prawo -nawet boskie nie powaza takich zachowan -jak hegemonia ludzkosci nad swiatem zwierzat.Zwierzeta zostaly stworzone nie do zabawy , a do zaspokojenia wzajemnych potrzeb zywnosciowych ekosystemu na Ziemi "stworzonej przez Boga"
    A to ze na zachodzie wprowadza sie takie praktyki, nie znaczy wcale ze jest to madroscia z ktorej powinnismy brac przyklad. Bo wiadomo , ze na swiecie nie chodzi o madrosc- tylko o KASE.

    • 0 0

  • 12!?PLN:D WRRR, za tyle to ja mam dobrą rybkę na obiad:D

    na szczęście do tego oceanarium chodziłem jak było za free:)
    ja 12,dziecko 8 nieżle,to mniej niż paczka papierosów w Anglii:)tylko,że tam się zarabia6-9funciaków na godzinę:)papa"muzeum":D

    • 0 0

  • W London Aquarium jest basen z płaszczkami i ry by, skubane, same podstawiają się żeby je drapać i głaskać. Widocznie to lubią.
    Dobre miejsce, żeby nauczyć dziecko, że zwierzę można dotknąć, pogłaskać, ale gdy samo tego chce. Jeśli ucieka i nie ma ochoty na kontakt, to trzeba je zostawić w spokoju. Mądrzy rodzice będą wiedzieli jak takie okazje wykorzystać, głupi - cóż, byli, są i będą. Mam nadzieję, że ktoś w gdyńskim akwarium ma na to oko, żeby głupi ludzie nie męczyli zwierząt - i tyle.

    • 0 0

  • Ostry, masz dzieci?

    Jeśli tak, to im współczuję. Żal ci 8 czy 12 zł na wstęp?
    No chyba że głodem przymierasz, to wtedy rozumiem. Ale po tłumach w gdyńskim akwarium wnioskuję, że ludzi jednak na to stać. Takie rzeczy nie mogą być za darmo, bo jak coś jest za darmo, to przeważnie jest g***niane, bo nie ma kasy na utrzymanie. Czasy peerelu się skończyły.
    Poza tym, ja wolę zapłacić 12 zł za wstęp do akwarium niż siedzieć i lampić się w telewizor przy akompaniamencie 4 browców kupionych też za tę kwotę. Wszystko to kwestia priorytetów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane