• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM: jeszcze trzy tygodnie tłoku

Michał Sielski, JG
12 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Bartłomiej Buczek, współautor nowego rozkładu jazdy SKM tłumaczy, dlaczego nie da się uniknąć trwających właśnie utrudnień w ruchu.



Na tory skierowane zostały wszystkie pociągi SKM, ale niewiele to pomaga. Od poniedziałku w kolejkach nadal jest gigantyczny tłok, zwłaszcza w godzinach szczytu.



Jak podchodzisz do ograniczeń w kursowaniu SKM podczas remontu?

Z powodu prac torowych prowadzonych przy przystanku SKM Wzgórze św. Maksymilana, w pociągach dochodzi do dantejskich scen. Kursujące pomiędzy Wejherowem a Gdańskiem co pół godziny składy są przepełnione. W efekcie niemal wszystkie przyjeżdżają spóźnione, bo dłużej niż zwykle trwają próby dostania się do pociągu lub wyjścia z niego.

- Czy nie można coś z tym zrobić? Przecież, to co władze SKM robią z ludźmi, przekracza wszelkie normy. Jeżdżę codziennie na trasie Wejherowo - Gdańsk Wrzeszcz. Przecież tym środkiem lokomocji przemieszcza się codziennie naprawdę "masa" ludzi i nie robi tego dla swojej przyjemności! Miesiąc to trochę za dużo. Żaden wyrozumiały szef nie zgodzi się, aby pracownik przez miesiąc spóźniał się do pracy. A my biedni ludzie mamy jeździć jak bydło w krótkich składach SKM! I jeszcze nawet nie wiadomo o której godzinie pociągi odjeżdżają. Koszmar! - pisze nasza czytelniczka, pani Natalia.

Do pociągów SKM przesiadło się ostatnio sporo osób, które do tej pory korzystały z tramwajów czy samochodów - zwłaszcza tych, którzy musieli przebijać się przez zakorkowany z powodu remontu Wrzeszcz. Ale jeśli ktoś właśnie teraz zaczął korzystać z usług SKM, to raczej jej stałym klientem nie zostanie.

- W poniedziałek, ok. godz. 16:10 na stacji SKM Sopot Kamienny Potok podczas wysiadania z przepełnionego składu młoda kobieta wpadała prosto pod koła. Maszynista został w porę poinformowany, natychmiast wstrzymał ruch, co pozwoliło uniknąć tragedii. Kobietę szybko wydobyli pasażerowie. Wagony są tak pełne, że ludzie podczas wysiadania wpadają wprost pod koła wagonów - denerwuje się nasz czytelnik, pan Grzegorz.

Poniedziałek, będący pierwszym dniem wprowadzonych zmian. Na zamieszanie nałożył się również wypadek na trasie słupskiej. Ale czy nie da się zmienić częstotliwości kursowania pociągów, by ludzie nie jechali tak stłoczeni? Gdy trwała przebudowa drogowego węzła Wzgórze św. Maksymiliana, polegająca m.in. na wykopaniu tunelu pod torami, SKM-ki mogły jeździć co 15 minut.

- Pomiędzy Gdynią Główną a Orłowem jeździmy już co 10 minut. Częstotliwości kursowania pociągów na remontowanym odcinku nie da się jednak zwiększyć, bo tam prowadzone są prace związane z przełożeniem torów i trakcji. Pół godziny to i tak niewiele na to, by można było coś zrobić i by ludzie mogli bezpiecznie zejść z torów - przekonuje Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu SKM.

SKM nie zadbała jednak o należytą akcję informacyjną. Większość pasażerów była zaskoczona zmianami. W gablotach nie ma również informacji o alternatywnych dla SKM środkach transportu.

- Rzeczywiście, musimy przyjąć tę krytykę. Jeśli następnym razem będą tak duże utrudnienia - choć już takich się nie spodziewamy - z pewnością tak zrobimy. Ale z drugiej strony od dwóch tygodni w gablotach z rozkładem były informacje o zmianach. Dowiedzieć się o tym można było także z naszej strony internetowej. Każdy mógł zdecydować jak chce się przemieszczać w tym trudnym okresie - podkreśla Marcin Głuszek.

Strona internetowa przewoźnika nie wytrzymała jednak naporu odwiedzających i od poniedziałku permanentnie się zawiesza. Dlatego tymczasowy rozkład jazdy można sprawdzić na niej w dwóch różnych miejscach.

Co zamiast SKM?

Alternatywnych dla SKM środków transportu mimo wszystko nie ma zbyt wiele, ale są. Z Sopotu do Oliwy przez al. Grunwaldzką można dojechać nową linią autobusową 622. Z gdyńskiego Pogórza przez Sopot można także dojechać do oliwskiego ZOO autobusem linii G. Dla niektórych alternatywą będzie również linia S, jadąca z Pustek Cisowskich przez Chylonię, dworzec główny PKP w Gdyni, Redłowo i Orłowo do dworca SKM w Sopocie.

Miejsca

Opinie (264) ponad 10 zablokowanych

  • krótkie składy

    o ile utrudnienia można do jakiegoś stopnia zrozumieć, o tyle zupełnie dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego w tej sytuacji nadal są wypuszczane na trase krótkie składy wagonów, n.p. kolejka SKM która startuje z Redłowa o 7:12 wg nowego rozkładu. Krótszy skład to przynajmniej o 2 wagony mniej, co o tej porze robi bardzo wiele. Ludzie z tudnością wysiadają i wsiadają, postój na każdym przystanku się wydłuża, kolejki mają opóźnienia - po prostu horror

    Może utrudnień spowodowanych remontem nie sposób uniknąć, ale można chociaż pomyśleć o wypuszczanie na trasę długich składach SKMek ...

    • 5 0

  • a w czerwcu nowe remonty!!

    niby ten remont ma trwać do końca maja. tylko czemu nikt nie wspomina że w czerwcu ma być zmiana rozkładu z uwagi na początek remontu linii dalekobieżnej. część pociągów, jak nie większość, na pewno pojedzie torami skm. W weekend budowali na wysokości prokomu rozjazdy tak, by byla możliwość zjechania/wjechania z/na tory skm z dalekobieżnych. także koszmar nie skończy się w maju

    • 6 0

  • metropolia..... hahahahahabuhahahabuhahhahhaaaa, d...a (1)

    • 8 0

    • no co ty! Powątpiewasz w słuszność adamowitza?

      • 1 0

  • Godziny remontów

    Dla mnie skandalem jest to, że o godz. 6.00 rano jest jeszcze zupełnie pusto na torach. Nikt nie pracuje!
    Już nie żądam, żeby pracowali 24h/d, ale normalni ludzie mogą się zwlec do pracy rano a robotnicy którzy powinni uwijać się jak bąki niewiadomo gdzie się podziewają!
    Praca na torowiskach co najmniej 6.00-22.00. Teraz jest jasno i ciepło!!!!!!!!!!!

    • 10 0

  • A może by tak (3)

    przygotować mejla do zarządu SKM i niech każdy forumowicz go wyśle...jak oni nas upychają to my też ich zapchamy, mejlowo...swoim sposobem...proponuje wysłać

    My pasażerowie, już nie prosimy a wręcz ŻĄDAMY
    1. przewozu w godnych warunkach
    2. zwiększenia częstotliwości kursowania pociągów (co 30 min. to stanowczo za mało!!!!!!!!!!)
    3. puszczania większej ilości składów (szczególnie w godzinach porannych)
    4. zapraszamy pana prezesa o 7 rano na stację Gdynia Główna i przejażdżki kolejka o 7.15 do Gdańska - fantastyczna sprawa!
    5. traktowania pasażerów jak ludzi a nie jak stado baranów, z którymi można robić co się chce!!

    Uczciwie płacimy za bilety, które co chwile drożeją i takiego samego podejścia żądamy dla Nas - tych którzy Was utrzymują!!! Szacunku!!

    To co działamy?
    Zna ktoś innego mejla niż ten skm@skm.pkp.pl

    • 18 0

    • marketing@skm.pkp.pl

      chyba taki jeszcze marketing@skm.pkp.pl

      • 2 0

    • adres @mail do p. Głuszka

      mgluszek@skm.pkp.pl wysyłajcie śmiało

      • 2 0

    • Oto adres mailowy do samego prezesa SKM w Trojmiescie:
      mlignowski@skm.pkp.pl

      • 1 0

  • Zapłata po a nie przed

    A gdyby tak za przejazd płacić PO wykonanym przewozie zamiast PRZED? A w sytuacji gdy warunki przewozu zbyt uciążliwe - reklamacja i pieniążki by nie spływały... No bo jeśli przewoźnik dostaje kasę przed wykonaniem usługi to mu wisi czy przewiezie ludzi kulturalnie czy "jak bydło"

    • 6 0

  • Stacja końcowa

    Tak przy okazji - jak już jadę SKM, to nigdy nie wiem gdzie pociąg dojedzie - z rozkładem to się nijak nie zgadza, Na kolejce jest picipolo napisik za brudną szybką tylko z przodu - jak ktoś nie ma sokolego wzroku albo ktoś mu zasłoni podczas wjazdu składu na stację to jest zgaduj-zgadula.
    Nie można tego jakoś lepiej oznakować? Np koło drzwi?

    • 5 0

  • przedwszystkim takie prace powinny być przeprowadzane z nocy!! (3)

    - w dzisiejszych czasach gdzie inżynieria jest w tak zaawansowanym stopniu rozwinięta, dziwię się że nie jest to przeprowadzane w nocy

    • 10 0

    • w nocy nie bo można se młotkiem w palec przywalić...

      • 0 0

    • nie w Polsce

      "gdzie inżynieria jest w tak zaawansowanym stopniu rozwinięta" - to chyba u was ;-)

      Pamiętaj, że żyjemy w kraju, gdzie np. powszechną metodą łatania dziur w asfalcie jest przydeptywanie mieszanki kaloszem drogowca...
      Gdzie tu jakiekiolwiek zaawansowanie?

      • 2 0

    • CZYLI NA NOC ZWIJAMY TOR A RANO GO UKŁADAMY I WIECZOREM ZNÓW ZWIJAMY :):):) gratuluje inteligencji koledze lub kolezance

      • 0 2

  • Jak to nie ma innego wyjscia?

    W cywilizowanym swiecie takie prace odbywalyby sie noca, trwalyby dluzej, ale trudno - tam zadowolenie pasazerow byloby wazniejsze.

    • 7 0

  • W pociągach dochodzi do takich scen

    i będzie do póki beton nie zostanie rozbity w pył

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane