Pięć kolejek więcej niż zakładał zmieniony w grudniu rozkład SKM będzie kursować od poniedziałku na trasie między Gdańskiem Głównym a Gdynią Chylonią.
2011-01-07 09:57
teraz przejazdu w Chyloni na Puckiej nie otworzą wcale...
2011-01-07 10:27
bo ja tu widzę dwie i pół (dwie z Gdyni do Gdańska i trzy na odwrót). fajnie, że o tym pomyśleli, ale IMO w szczycie powinno ich jeździć jeszcze więcej i szczyt powinien trwać dłużej tak jak kiedyś (co 7,5 minuty do 9 z hakiem z Gdyni).
2011-01-07 10:28
SKM i PKP PR przycięła połączenia i teraz to kicha jest. Dodatkowo ciągłe awarie i opóźnienia.
Ja wróciłem do jazdy samochodem przez Przejazdowo chyba do wiosny. Ciekawe czy spółki kolejowe są stratne tylko o niekupione przeze mnie i żonę bilety, czy jest nas więcej...
2011-01-07 10:33
nie chodziło o małą ilość połączeń do Chylonii tylko do
Redy i Wejherowa!
2011-01-10 09:49
Mnie tam do Rumi wystarczy.
2011-01-07 10:42
Ceny biletow.
2011-01-07 10:45
dodano kolejki do Gdyni Chyloni. a mieszkańcy Redy, Rumi i Wejherowa mogą do pracy na piechotę
2011-01-07 12:23
Z Wejherowem, to 4-omiasto, z Rumią i Redą 6-ciomiasto.
A tak na poważnie, to włodarze Trójmiasta i Woj. Pomorskiego zapominają, że ogromna rzesza ludzi pracuje w Gdańsku,Gdyni czy Sopocie, a mieszka poza nimi.
Jak mają zniknąć korki, skoro komunikacja zbiorowa (mnie boli akurat Gdańsk) leży na obie łopatki i kwiczy jak zarzynany prosiak.
2011-01-07 11:09
powywalać stary szmelc zwany kolejką, w miarę możliwości kupować nowe, szybsze i sprawniejsze modele...a nie remontować stare składy, kompletny idiotyzm
2011-01-07 11:40
Zapraszam do udziału w akcji I HATE SKM
więcej informacji znajdziecie na blogu:
(w puste miejsca należy wpisać kropki - w komentarzach nie można dodawać adresów www):
ihateskm blogspot com
2011-01-07 11:42
Czemu nie jedżą częściej w stronę Słupska????????????????????????
2011-01-07 12:21
to po paru dniach jest korekta.Może taniej (pod każdym względem) dla zarządu SKM było by zwolnienie z pracy takich miernych fachowców od rozkładu jazdy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
