• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM-piekarniki na szynach

ms
14 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Choć upał dokucza większości z nas, najgorzej mają ci, którzy nie mogą się przed nim schronić. Od kilku dni pasażerowie SKM alarmują, że nagrzane wagony zmieniają się w piekarniki.

- Od kilku dni nie trafiłam na wagon, w którym otwierałoby się choć jedno okno! - napisała do nas pani Ela Bieńkowska. - Chyba nie trzeba tłumaczyć, jak czują się pasażerowie rzekomo najdogodniejszego trójmiejskiego środka lokomocji podczas obecnych upałów. Sama byłam dziś bliska zemdlenia, pomimo tego, że miałam siedzące miejsce. Cóż dopiero mówić o tych, którzy stali w tłoku ok. południa.

Paweł Wróblewski z SKM był zdziwiony naszym telefonem. - Nie skarżono się nam do tej pory, że nie otwierają się okna w wagonach. We wszystkich naszych wagonach - zarówno starych, jak i nowych, można otwierać okna. Jeżeli któregoś się nie otwiera, to zapewne na skutek awarii.

SKM nie ma wagonów klimatyzowanych. Zdaniem Pawła Wróblewskiego klimatyzacja nie sprawdzałaby się dobrze, ponieważ częste otwieranie drzwi na przystankach niweluje jej działanie. - Wydaje mi się, że klimatyzowane kolejki podmiejskie jeżdżą tylko na południu Europy - zastanawia się Paweł Wróblewski.

Z kolei Piotr Rydzyński z Zespołu Doradców Gospodarczych Tor twierdzi, że klimatyzacja lub przynajmniej schładzacze powietrza są dziś w standardzie, nawet w przypadku wagonów dla kolejek podmiejskich. Można też je montować w starych wagonach.

- W Polsce nie ma jeszcze klimatyzowanych kolejek, ale warszawska kolej SKM właśnie zamówiła dla siebie sześć takich składów. Wejdą do użytku jeszcze w tym roku. - informuje Piotr Rydzyński. Za każdy skład stolica zapłaci 7,5 mln zł.

Piotr Kołodziejczak z ZNTK w Nowym Sączu, dostarczyciela klimatyzowanych wagonów dla Warszawy, przyznaje, że z technicznego punktu widzenia, można zainstalować klimatyzację w starszych wagonach. Dodaje jednak, ze nie ma to sensu. - To tak jakby instalować klimatyzację w maluchu czy syrence - śmieje się. - Wymagałoby to zmienienia m.in. okien i szyb, żeby zwiększyć szczelność pojazdu. Wydaje mi się, że to raczej nieopłacalne.
ms

Opinie (203)

  • ania

    W takiej temperaturze jak ostatnio każdy jest spocony, nie tylko stoczniowiec. A ponieważ nadchodzi ochłodzenie (na kilka dni) to problem rozwiąże sam przez się, a potem będzie po staremu, niestety. Zdaje się, że dyrekcja SKM w ogóle się takimi artykułami (i wypowiedziami na forum) nie przejmuje. Chyba wyznają zasadę naszych wschodnich sąsiadów: jak ci się coś nie podoba, to drałuj na piechotę - nikt cię nie zmusza aby wsiąść do kolejki...

    • 0 0

  • do jojo

    "ej ania to ze ludzie ( stoczniowcy) sa spoceni to znaczy ze ciezko pracuja ! mozesz sie z nich nie naśmiewać z łaski swojej?"
    W kolejce skm też pracują? o tym nie wiedziałam. Pracodawca zapewnia bieżącą wodę i środki czystości, ale tego trzeba używać. Każdy się poci, ale nie każdy sie myje. W Polsce przypada na jednego człowieka kostka mydła na miesiąc, stąd te zapaszki i nie ma to nic wspólnego z ciężką pracą w stoczni. Ludzie po pracy mogą być zmęczeni, ale nie muszą brzydko pachnieć. Oczywiście nie tyczy to się wszystkich, ale wystarczy 2,3 takich w przedziale i jazda że aż miło.

    • 0 0

  • P. Ela Bieńkowska, nie pisze o klimatyzowanych wagonach, tylko o nie otwierających się oknach. Jak państwo słusznie stwierdziliscie, jest to wynikiem awarii, więc co tu rozprawiać o wysokokosztownej klimatzacji, jeśli wystarczyłoby naprawić awarię. Podłączam sie pod list p Eli, i prosze o szybką, w miarę możliwości, naprawę okien.
    Z góry dziękuję.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane