• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Są zarzuty ustawienia przetargu na ochronę obiektów marynarki wojennej

Michał Sielski
21 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przed sąd za korupcję w wojsku
Port Wojenny w Gdyni jest pilnowany przez agencje ochrony od lipca 2009 roku. Port Wojenny w Gdyni jest pilnowany przez agencje ochrony od lipca 2009 roku.

Są pierwsze efekty przeszukania Komendy Portu Wojennego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Według prokuratury warty 36,8 mln zł przetarg na ochronę mógł zostać ustawiony. Żołnierze i cywile usłyszeli już zarzuty.



Czy obiekty wojskowe powinny być chronione przez firmy zewnętrzne?

Do przeszukania Komendy Portu Wojennego doszło w nocy z piątku na sobotę 15 lutego. Żandarmów interesowała przede wszystkim dokumentacja dotycząca ochrony prowadzonej przez firmę Impel. Znamy już pierwsze efekty tych działań - zarzuty korupcyjne usłyszeli zatrzymani w związku ze sprawą żołnierze. Zatrzymano trzech żołnierzy.

- Mogę to potwierdzić, ale ze względu na dobro śledztwa żadnych innych informacji nie będziemy na razie udzielać - informuje lakonicznie płk. Dariusz Furmański, szef Prokuratury Garnizonowej w Gdyni.

Według naszych informacji zarzuty usłyszeli również cywile - pracownicy firmy Impel. Ani w trójmiejskim oddziale, ani w centrali w Warszawie nie odpowiedziano nam jednak na pytanie, ile osób jest w sprawę zamieszanych. Prokuratura interesuje się co najmniej trzema.

Jak to się jednak stało, że jednostki wojskowe muszą być pilnowane przez firmy zewnętrzne? Cywile ochraniają Komendę Portu Wojennego od lipca 2009 roku.

- Inwestujemy w szkolenie zawodowych żołnierzy i nie po to ich szkolimy, żeby stali na bramie portu i pilnowali wejścia. Niegdyś zajmowali się tym głównie żołnierze z poboru, a od kiedy nie ma takiej służby, zatrudniamy firmy zewnętrzne - mówi kpt. mar. Piotr Wojtas, rzecznik 3. Flotylli Okrętów.

Ostatni przetarg na trzyletnią ochronę "Komendy Portu Wojennego i jednostek wojskowych będących na zaopatrzeniu gospodarczym" w październiku 2013 roku wygrało konsorcjum firmy Impel i jej spółek-córek. Oferta na kwotę 36,8 mln zł była jedyną, jaka została złożona.

Nie pierwszy ustawiony przetarg?

Sprawa z Gdyni jest pokłosiem poprzednich afer korupcyjnych w wojsku. W Malborku osiem osób usłyszało zarzuty w związku z ochroną tamtejszej 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. To czterech żołnierzy, dwóch cywilnych pracowników wojska oraz dwóch przedsiębiorców. Ochroną zajmowała się agencja City Security North z Gdańska. Według prokuratury, ochrona nie odbywała się w pełnym zakresie. Część zadań nie było wykonywanych, a nadzorujący je przymykali na to oczy.

Pod koniec 2013 roku zatrzymano też żołnierza z Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie oraz dyrektora gdańskiego oddziału jednej z największych polskich firm ochroniarskich. Zdaniem śledczych, na nieuczciwych przetargach armia mogła stracić nawet 13 mln zł. W tej sprawie prokuratura zarzuca zatrzymanym m.in. przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczenie nieprawdy oraz nieprawidłowości w ochronie informacji niejawnych. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.

Oświadczenie Biura Komunikacji Grupy Impel

Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy od Żandarmerii Wojskowej informacji o wynikach przeprowadzonej kontroli dotyczącej realizacji usługi ochrony na obiektach klienta. Dysponujemy informacją, że trzech pracowników naszej firmy zostało zatrzymanych, nie znamy natomiast przebiegu i wyniku przesłuchań. Wiemy, że jeden z pracowników został już zwolniony.

Dotychczas nie otrzymaliśmy informacji o zastrzeżeniach co do realizacji usługi ochrony. Współpraca z Komendą Portu Wojennego w Gdyni układała się prawidłowo. 9 stycznia 2014 r. nasza firma otrzymała nawet poświadczenie należytego wykonania usługi fizycznej ochrony obiektów podlegających obowiązkowej ochronie przez Uzbrojone Formacje Ochronne wystawione przez Komendę Portu Wojennego.

Jolanta Jamioł-Juszczak

Miejsca

Opinie (262) 3 zablokowane

  • W samo południe

    Bo akurat w wojsku to się cuda dzieją, cuda

    • 1 0

  • opinia (1)

    moim zdaniem firma impel z wroclawia powinna rozwiazać cale biuro w gdyni i zatrudnić nowych menagerów , gdyz ci pozostali o wszystkim wiedzieli . teraz cwaniaki z obiecanych 10 zl netto dla pracownika zjechali do 9.5 brutto bo to pracownicy musza pokryc kare jaką wojsko nałożyło na firme. paranoja

    • 4 0

    • to ogromna stawka, bo inni dostaja 3,70 za godzine...

      Firma, która nigdy nie powinna mieć zezwolenia na działalność za wykorzystywanie pracownika....stawka 3,70 za godz pracując po 12 h

      • 0 0

  • korupcja

    w impelu kadra kierownicza jest emerytami wojskowymi wiekszosc to od kapitana w gore maja wysokie emerytury i jeszcze dorabiac musza ,blokuja miejsca etaty mlodym - i lody kreca bo im malo pazerni....i bez wstydu

    • 2 0

  • Okretowcy n a bramy a nie przyjść śniadanko obiadek kojo itd trochę powartowac będzie l epiej

    • 0 0

  • Bardzo ciekawe na jakich zasadach firma IMPEL wygrywa większość przetargów, a z pracowników robią niewolników. Za 12 godzinną pracy za 116 godz, zapłata 416 złotych, a Kopii umowy brak. Czas znaleźć bat na tego wyzyskiwacza i udowodnić dlaczego nie wygrywają Ci co z Polaków nie robią niewolników.

    • 1 0

  • akurat z impelem miałem do czynienia

    jak potrzebowałem ochronę do dużej imprezy. świetnie się sprawdzili, polecam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane