- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (168 opinii)
- 2 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (216 opinii)
- 3 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (106 opinii)
- 4 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (61 opinii)
- 5 Nocna komunikacja do poprawki (252 opinie)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (458 opinii)
Są zarzuty ustawienia przetargu na ochronę obiektów marynarki wojennej
Są pierwsze efekty przeszukania Komendy Portu Wojennego w Gdyni. Według prokuratury warty 36,8 mln zł przetarg na ochronę mógł zostać ustawiony. Żołnierze i cywile usłyszeli już zarzuty.
- Mogę to potwierdzić, ale ze względu na dobro śledztwa żadnych innych informacji nie będziemy na razie udzielać - informuje lakonicznie płk. Dariusz Furmański, szef Prokuratury Garnizonowej w Gdyni.
Według naszych informacji zarzuty usłyszeli również cywile - pracownicy firmy Impel. Ani w trójmiejskim oddziale, ani w centrali w Warszawie nie odpowiedziano nam jednak na pytanie, ile osób jest w sprawę zamieszanych. Prokuratura interesuje się co najmniej trzema.
Jak to się jednak stało, że jednostki wojskowe muszą być pilnowane przez firmy zewnętrzne? Cywile ochraniają Komendę Portu Wojennego od lipca 2009 roku.
- Inwestujemy w szkolenie zawodowych żołnierzy i nie po to ich szkolimy, żeby stali na bramie portu i pilnowali wejścia. Niegdyś zajmowali się tym głównie żołnierze z poboru, a od kiedy nie ma takiej służby, zatrudniamy firmy zewnętrzne - mówi kpt. mar. Piotr Wojtas, rzecznik 3. Flotylli Okrętów.
Ostatni przetarg na trzyletnią ochronę "Komendy Portu Wojennego i jednostek wojskowych będących na zaopatrzeniu gospodarczym" w październiku 2013 roku wygrało konsorcjum firmy Impel i jej spółek-córek. Oferta na kwotę 36,8 mln zł była jedyną, jaka została złożona.
Nie pierwszy ustawiony przetarg?
Sprawa z Gdyni jest pokłosiem poprzednich afer korupcyjnych w wojsku. W Malborku osiem osób usłyszało zarzuty w związku z ochroną tamtejszej 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. To czterech żołnierzy, dwóch cywilnych pracowników wojska oraz dwóch przedsiębiorców. Ochroną zajmowała się agencja City Security North z Gdańska. Według prokuratury, ochrona nie odbywała się w pełnym zakresie. Część zadań nie było wykonywanych, a nadzorujący je przymykali na to oczy.
Pod koniec 2013 roku zatrzymano też żołnierza z Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie oraz dyrektora gdańskiego oddziału jednej z największych polskich firm ochroniarskich. Zdaniem śledczych, na nieuczciwych przetargach armia mogła stracić nawet 13 mln zł. W tej sprawie prokuratura zarzuca zatrzymanym m.in. przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczenie nieprawdy oraz nieprawidłowości w ochronie informacji niejawnych. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.
Do chwili obecnej nie otrzymaliśmy od Żandarmerii Wojskowej informacji o wynikach przeprowadzonej kontroli dotyczącej realizacji usługi ochrony na obiektach klienta. Dysponujemy informacją, że trzech pracowników naszej firmy zostało zatrzymanych, nie znamy natomiast przebiegu i wyniku przesłuchań. Wiemy, że jeden z pracowników został już zwolniony.
Dotychczas nie otrzymaliśmy informacji o zastrzeżeniach co do realizacji usługi ochrony. Współpraca z Komendą Portu Wojennego w Gdyni układała się prawidłowo. 9 stycznia 2014 r. nasza firma otrzymała nawet poświadczenie należytego wykonania usługi fizycznej ochrony obiektów podlegających obowiązkowej ochronie przez Uzbrojone Formacje Ochronne wystawione przez Komendę Portu Wojennego.
Jolanta Jamioł-Juszczak
Miejsca
Opinie (262) 3 zablokowane
-
2014-02-21 20:35
ciekawe
zaczynają się wybory i szukają tematów zastępczych, polityka w tle
- 5 2
-
2014-02-21 20:52
stoczniowiec (1)
Firma impel opanowala caly rynek kraju jak widać ochrona jednostek wojskowych jak tez i sprzątanie szpitali, a kto rzadzi w firmie impel byli oficerowie WP, zwykly szeregowy czy podoficer nie jest do tego dopuszczony, czy komndat portu nie wiedział o tym wiec za niego tez zdalo by się wziasc, a czy to hanba dla zolnierza kontraktowego stanie na warcie żadna ujma wiec niech się wezma za robote wysi oficerowie.
- 12 2
-
2014-02-22 11:50
Trzeba dać kumplom zarobić.
- 0 0
-
2014-02-21 21:20
oficerowie w MW w większości to złodzieje i nieroby
- 11 2
-
2014-02-21 21:34
czołgi i magazyny broni bedzie ochraniać emeryt z laską:)
Brawo dziekujemy POlitykom podziekujemy wam na wyborach do europarlamentu w Maju
- 12 2
-
2014-02-21 23:45
a pi...c was
Ciągle wały w tym kraju, wojsko które nie moze wart pelnic!? Wojsko które potrzebuje ochrony jawnie ludzi za 7 pln! A prawda taka ze sie nie chce nieroba! Wojsko to wojsko! Biora kase, świadczenia ale warta to nie! K....d*pa w troki o warowac! Byla zsw go robili za hrabiostwo p....... A teraz cywilnych wynaleźli. Państwo placi mln by do góry h... Leżeli. Ja p..... Co za kraj.
- 6 2
-
2014-02-21 23:53
pytanie
Czy w czasie konfliktu zbrojnego kodeks pracy obowiązuje zolnierza? Jeśli tak to ciężar obrony po godzinie 16 spadnie na barki pracownikow ochrony którzy za go dostana 7 pln! A wszyscy maj ich za tzw. Cieci! Trochę to nie hallo chyba;-/
- 7 1
-
2014-02-21 23:57
aha pytanie drugie
Co sądzicie o tym. Moj pomysl:-) zlikwidowac wojsko! Trepy do ochrony za 7pln/h ! Efekt ten Sam a duuuuuzo taniej panstwi to bedzie kosztowac! Do afganu wyslac impel np?! Dobre nie.
- 6 2
-
2014-02-22 00:16
nieroby (1)
posiedziec w pracy i na emeryture :/ a stoczniowiec/gornik musi robic. Gdzie tu sprawiedliwosc jak duza czesc narodu na smieciowkach musi?
- 8 2
-
2014-02-22 00:18
wiecej smieciowek,miej wyplat dla zusu,a ludzie se poradza
- 1 0
-
2014-02-22 00:54
impel (1)
i bardzo dobrze niech zobaczą jak impel robił przewałki mobbing w pracy zero szacunku dla pracownika chora firma
- 11 2
-
2014-02-22 11:58
Takich firm jest więcej, arogancja władzy rośnie w siłe.Prostacy dorwali się do władzy a dać chamom władzę to widać co się dzieje.
- 1 0
-
2014-02-22 02:24
To jest chore!!!
Absurd! Paranoja! W normalnym systemie, te miliony przeznaczone na firme ochroniarska powinno dostac wojsko i sami zolnierze powinni pilnowac swoich obiektow.Gdyby te prawie 40 milonow zlotych daño na wojsko, to starczyloby nie tylko na utrzymanie pilnujacych zolnierzy ale jeszcze na calkiem dobry sprzet dla wojska.Polska ciagle jest nienormalnym krajem, szczegolnie w kwestii organizacji.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.