- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (117 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (91 opinii)
- 3 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (149 opinii)
- 4 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (37 opinii)
- 5 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (112 opinii)
- 6 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (59 opinii)
Sąd umorzył postępowanie wobec Adamowicza
Sąd drugiej instancji w Gdańsku umorzył postępowanie w sprawie, którą członek Młodzieży Wszechpolskiej wytoczył prezydentowi Gdańska za znieważenie i naruszenia nietykalności cielesnej.
Przypomnijmy: w lipcu Sąd Rejonowy skazał Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, na karę 2,5 tys. zł grzywny i zarzucił samorządowcowi znieważenie Aleksandra Jankowskiego, członka Młodzieży Wszechpolskiej, poprzez nazwanie go faszystą oraz naruszenie nietykalności cielesnej.
- Byłem zdumiony, gdy ja, jako jedna z ofiar tego spotkania, zostałem oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej tego młodego człowieka i używanie słów obelżywych - podkreślił Paweł Adamowicz na briefingu po ogłoszeniu wyroku. - W rozmowie pojednawczej, która się odbyła, on nie widział niczego złego w tym, że zakłócał to spotkanie. Pan Jankowski musi się liczyć z tym, że ich akcje będą budzić reakcje. Akcja Młodzieży Wszechpolskiej była zaplanowaną prowokacją. Musiałem stanąć w obronie mojego gościa. Rozmawiałem już z Adamem Michnikiem, bardzo się cieszył z tego wyroku.
Historia tej sprawy sięga ubiegłego roku, a dokładnie 7 listopada 2017 roku. Wtedy w Ratuszu Głównego Miasta w Gdańsku podczas wystąpienia Adama Michnika "Dwie Niepodległości - 1918/1989 - wyzwania i bilans" w ramach Gdańskich Debat Obywatelskich, kilkuosobowa grupa działaczy Młodzieży Wszechpolskiej chciała wręczyć Michnikowi w ramach happeningu wiaderko z substancją imitującą smołę, co miało nawiązać do działań Jacka Hugo-Badera, reportera Gazety Wyborczej, który udając ciemnoskórego mężczyznę, wziął udział w Marszu Niepodległości w zeszłym roku.
Następnie członkowie MW zaczęli skandować: "kłamstwa Michnika do śmietnika", inni krzyczeli do wszechpolaków: "faszyści" i "won". Skandował też prezydent Adamowicz. Doszło do przepychanek, a działacze MW zostali siłą usunięci z sali.
W efekcie Aleksander Jankowski z MW oskarżył prezydenta Gdańska o naruszenie nietykalności cielesnej i zniesławienie.
Opinie (367) ponad 20 zablokowanych
-
2018-11-06 21:36
Hehe. Dobry wyrok. To juz wiecie czemu apelacja uwaliła Płażyńskiego.
- 11 2
-
2018-11-06 21:35
mafia
jakby nie wygral wyborow to by nie anulowali
- 13 2
-
2018-11-06 21:34
Po to go wybraliście ponownie aby był bezkarny. Już nie tylko wałki ale i bicie ludzi jest dozwolone.
- 16 2
-
2018-11-06 15:43
(1)
Brunatne g...no wylało się szerokim strumieniem w 2015. Posprzątajmy w przyszłym roku...
- 11 17
-
2018-11-06 21:12
w tym roku przez tego pana do motławy
- 3 0
-
2018-11-06 21:11
Dajcie nagranie tej sytuacji to będzie widać, jak ten ONRowiec ośmiesza się tym oskarżeniem
- 4 8
-
2018-11-06 16:17
PRECZ z tą faszystowską hołotą z gdańska !!!! , Brawo Paweł !!!! (1)
- 9 41
-
2018-11-06 20:39
Kodziarstwo musi mieć przeciwwagę, marsze lgbt też.
- 4 1
-
2018-11-06 20:36
Tak PIS wychowa dzieci na swoje bojówki partyjne
- 1 11
-
2018-11-06 20:32
Jak zobaczę budynia
to uderzę go z pięści w pierś i nazwę faszystą
ciekawe czy sąd umorzy postępowanie?- 18 2
-
2018-11-06 20:13
przecież ten gnojek
zakłócał spotkanie a aaaaadamem, no to Pan Prezydent mu wyklarowal o co to biega i co jeszcze winien?
- 8 8
-
2018-11-06 19:49
Głupota wypowiedzi o Polskich patriotach.Tej babie z sądu zakaz wykonywania zawodu.
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.