- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (101 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (762 opinie)
- 3 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (302 opinie)
- 4 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (41 opinii)
- 5 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (117 opinii)
- 6 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (110 opinii)
Sąd wstrzymał połączenie MIIWŚ z Muzeum Westerplatte
Nieoczekiwany zwrot w sprawie połączenia gdańskich muzeów. Na dzień przed zaplanowanym na 1 lutego scaleniem Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939r., Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał decyzję o wstrzymaniu połączenia obu placówek.
Aktualizacja, godz. 10:02
W wydanym wczoraj wieczorem przez Ministerstwo Kultury oświadczeniu szef resortu ogłosił, że nie tylko składa zażalenie na ogłoszoną w poniedziałek i wciąż nieprawomocną decyzję WSA, ale nadal chce połączenia obu placówek.
Ponadto skrytykował on działalność władz i dyrektora MIIWŚ prof. Pawła Machcewicza za retorykę, wykraczającą poza standardy komunikacji dyrektora państwowej placówki z nadzorującym ją ministerstwem. Minister niepokoi się także stanem przygotowania publicznej inwestycji wartej 450 mln złotych.
"Muzeum miało zostać otwarte w 2014 r. Ma już 3 lata opóźnienia[...]. Ponadto, na wniosek dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, ubiegłoroczny termin połączenia, pierwotnie planowany na 1 grudnia 2016 r., został przez Ministra KiDN przesunięty na 1 lutego 2017 r. Dyrektor Paweł Machcewicz deklarował wówczas, że taka zmiana jest niezbędna, aby sprawnie dokończyć inwestycję i otworzyć wystawę. Poprzednio prof. Paweł Machcewicz zapowiedział zakończenie budowy Muzeum do 30 listopada ubiegłego roku oraz montaż wystawy stałej do 20 grudnia 2016 roku. Żaden z deklarowanych terminów nie został dotrzymany"
Treść całego oświadczenia MKiDN
Aktualizacja, godz. 19:28
Tymczasem, jak podaje Radio Zet, Ministerstwo Kultury zamierza odwołać się od decyzji WSA i poczekać na wyrok w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Do tego czasu Paweł Machcewicz pozostanie na stanowisku dyrektora placówki.
Aktualizacja, godz. 18:51
Manifestacja w obronie Muzeum II Wojny Światowej
Mimo decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, która jest po myśli osób broniących niezależności Muzeum II Wojny Światowej, o godz. 18 ok. 100-150 osób zebrało się pod charakterystycznym czerwonym budynkiem na placu im. Bartoszewskiego, by protestować przeciwko planom połączenia go z Muzeum Westerplatte. Manifestacja trwała godzinę.
"Postanowieniem z 30 stycznia 2017 r. [...] Sąd wstrzymał wykonanie zaskarżonego zarządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie połączenia państwowych instytucji kultury Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 oraz utworzenia państwowej instytucji kultury - Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy" - czytamy w komunikacie na stronie WSA w Warszawie.
W uzasadnieniu czytamy, że sąd wskazał, że skarżący uprawdopodobnili zaistnienie trudnych do odwrócenia skutków wydanego zarządzenia, co jest wystarczającą przesłanką wstrzymania jego wykonania.
Sąd wziął również pod uwagę stanowisko uczestnika postępowania, z którego wynika, że rozważa on możliwość odwołania umowy darowizny, mocą której Gmina Miasta Gdańska przekazała Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku nieruchomości przeznaczone na cel publiczny w postaci "budowy i prowadzenia Muzeum II Wojny Światowej - miejsca pamięci o tragizmie wojny i jej ofiarach", na co wskazywał również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Tymczasem na dzisiejszej konferencji prasowej premier Beaty Szydło i ministra Piotra Glińskiego, ten ostatni oświadczył: "Zgodnie z zapowiedzią, zgodnie z prawem, zgodnie także z postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, 1 lutego doprowadzi do połączenia dwóch podobnie funkcjonujących, o podobnym zakresie, znajdujących się w tym samym miejscu, instytucji kultury dwóch Muzeów".
Przypomnijmy: 6 września minister Piotr Gliński wydał zarządzenie o połączeniu obu gdańskich muzeów - istniejącego od 8 lat Muzeum II Wojny Światowej, którego budowa właśnie dobiega końca, z utworzonym pod koniec 2015 r. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Władze muzeum zaskarżyły decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, które wstrzymało połączenie. Jednak ministerstwo odwołało się Naczelnego Sądu Administracyjnego, które następnie wydało decyzję umożliwiającą połączanie do momentu kiedy WSA nie rozpatrzy sprawy ponownie.
Czytaj też: Sąd pozwolił na połączenie wojennych muzeów
Obecne rozstrzygnięcie jest nieprawomocne. Od wydanego postanowienia strony postępowania mogą złożyć zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia wraz z uzasadnieniem.
23 stycznia dyrekcja muzeum po raz pierwszy pokazała wystawę stałą muzeum, a w miniony weekend zobaczyło ją około 3 tys. gdańszczan w ramach dni otwartych.
We wtorek o godz. 18 na placu im. Bartoszewskiego odbędzie się protest przeciwko połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r.
Miejsca
Opinie (336) ponad 10 zablokowanych
-
2017-02-01 16:50
Przy okazji afery fakturowej padło wiele oskarżeń pod adresem Kijowskiego, że nawet jeśli rzeczywiście prowadził stronę KOD to 15 tys. zł. miesięcznie jest absurdalną kwotą. No to przekonajcie się co zrobili w Gdańsku. Tamtejszy urząd miasta na utrzymanie swojej wydaje ponad 300 tys. zł. miesięcznie! I to nie za pieniądze obrońców demokracji i ich sympatyków, ten cel sponsorują ciężko pracujący polscy podatnicy.
Szokujące informacje o skandalicznej rozrzutności gdańskich urzędników ujawnił portal gdanskstrefa.com. Miasto Gdańsk (gdansk.pl) w zeszłym roku, konkretnie przez 11 miesięcy na swój portal miejski, który jest portalem medialnym, przeznaczyło kwotę 3 600 000 zł, ponad 300 tys. zł miesięcznie! czytamy na stronie.
Reklama / Advertisement
Autor materiału tłumaczy, że strona gdansk.pl jest wydawana przez Fundacja Gdańskie Centrum Medialne, dotowane przez spółki miejskie.
Gdansk.pl nie jest zwykłą stroną miejską, która służy do kontaktu z mieszkańcami i ułatwia załatwianie spraw urzędowych, zawiera również akty prawne, plany zagospodarowania, dane o budżecie, etc. Oprócz tej funkcji pełni ona rolę propagandową magistratu i w swoich założeniach konkuruje z portalami komercyjnymi działającymi lokalnie. Zadziwiające, że pomimo bardzo rozbudowanej strony portalowej nie ma tam podstawowej funkcjonalności, jaką jest możliwość komentowania treści artykułów przez czytelników. Nie wiadomo, czy okrojenie tej funkcjonalności jest zamierzone i wydawca boi się krytycznych komentarzy pod cukierkowatymi artykułami o prezydencie- 2 1
-
2017-02-01 16:54
40 TYS MIESIECZNIE TYLE ZARABIA TEN DYREKTOR
Wiec nie dziwi nic ze robi taki zament aby dalej przytulac te kase w jednym z apartamentow w jego FOLWARKU o sorry muzeum.
- 1 2
-
2017-02-01 16:57
PENSJA 40 000 Tyś miesiecznie dla dyrektora to Pikus przy tej AFERZE
Gdańsk wydaje na stronę internetową 3,6 mln złotych rocznie! Plus 100 tys. na facebooka i prawie pół miliona dla gazety Michnika
- 3 3
-
2017-02-01 17:00
Tak naprawde to tu idzie o kase dla kolesi z po
I tyle w temacie
- 2 2
-
2017-02-01 17:03
Połaczyc Gdansk Sopot i Gdynie w jedno miasto
Mniej politykow i kosztow .
- 0 1
-
2017-02-01 17:18
Skandal - trzeba sąd podac do sądu
Pełowska szajka ma pelne gacie
- 2 1
-
2017-02-01 17:58
Politycy precz.... ale jak to jest
z tymi 16 milionami za 8 pokoi hotelowych ? Z meblami z Ikei
- 2 1
-
2017-02-01 18:10
Jaja to się dopiero zaczną (3)
jak zaprezentują nowego dyrektora. Jak wieść gminna głosi ma nim być bowiem... no nie, danych personalnych nie podam bo może to się jeszcze zmienić. W każdym razie ten pan urodził się w... 1982 r. Jak dotąd był szeregowym pracownikiem jednej z rządowych instytucji, ma wprawdzie tytuł doktora ale żadnego doświadczenia menadżerskiego. Ot taki wyjęty z kapelusza chłopek roztropek, którym będzie łatwo sterować ;)
- 1 1
-
2017-02-01 20:56
Może nowy Misiewicz?
- 1 0
-
2017-02-01 23:27
Jak (1)
dostanie Wachmistrza w spadku to powodzenia...
- 0 0
-
2017-02-02 07:31
Pewnie dostanie. Ciekawe, czy wytrzyma dłużej niż prof. Semków.
- 0 0
-
2017-02-01 18:37
Nie po to "wpompowaliśmy" w tę instytucję 400 milionów .....
żeby jakiś PiSowska menda kładła na ty swoją brudną łapę.
- 3 1
-
2017-02-01 18:58
Lekko zgodzę się z idiotą. Machcewicz za bardzo odleciał i robi z siebie męczennika za sprawę. Bawi się też za bardzo w politykę co też szkodzi.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.