• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samochody zaparkowane przed przejściem to zasadzka na dzieci

Weronika, mama Klaudii
20 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Parkowanie samochodu za znakiem pionowym i przed znakiem poziomym informującym o przejściu dla pieszych. Takie stawianie auta na przejściu, po którym chodzą dzieci, to skrajna nieodpowiedzialność kierowców.
  • Takie parkowanie auta przed pasami może kosztować nawet 300 zł.
  • Widok z pozycji dorosłego pieszego.

Jest ogromna presja społeczna, by nie odprowadzać dzieci do szkoły. Ich odwożenie m.in. tworzy korki. Trudno jednak rodzicom sprostać tym oczekiwaniom, bowiem niefrasobliwi kierowcy na pieszej drodze do szkoły dzieci stawiają auta tak, że trudno przejść bezpiecznie - pisze pani Weronika, mama 8-letniej Klaudii.



Jak docierałeś zazwyczaj do szkoły podstawowej?

Sprawa może dotyczyć praktycznie dowolnej dzielnicy w Trójmieście, bowiem przejścia dla pieszych z dodatkowym znakiem T-27, czyli wyrysowaną dziewczynką z lizakiem tzw. "Agatką", można spotkać w rejonie wielu osiedlowych szkół podstawowych.

Na początek garść informacji o przepisach. Znak D-6 (przejście dla pieszych) z tabliczką T-27 ("Agatką") informuje kierowcę, że zbliża się do przejścia, po którym może poruszać się większa grupa dzieci zmierzająca z lub do pobliskiej szkoły. Większość kierujących pojazdami reaguje na takie oznakowanie prawidłowo - zwalnia i zachowuje szczególną ostrożność.

W czym zatem problem? Kontrowersje budzi jednak fakt, że w sytuacji, gdy takie oznakowanie pojawia się drodze, i na dodatek trwa walka o miejsca postojowe w okolicy między kierowcami, ci stawiają tak samochody, że zasłaniają widoczność na przejściu. Z tego powodu szczególnie trudno osobie o wzroście 130 cm dostrzec zbliżający się do przejścia samochód.

Co gorsza, ograniczoną widoczność mają również kierowcy, którzy jadą zgodnie z przepisami i dopuszczalną prędkością. Przez nieprawidłowo ustawione auta kierujący pojazdem nie jest w stanie dostrzec dziecka zbliżającego się do przejścia dla pieszych. W takiej sytuacji o wypadek bardzo łatwo.

Zalecam kierowcom, stawiającym swoje auta przed przejściami dla pieszych, większą wyobraźnię. Inaczej pośrednio możemy przyczynić się do tragedii na drodze, a w najlepszym wypadku dostać słony mandat.

Prawo mówi jasno, że nie wolno parkować samochodu w odległości 10 m od przejścia pieszych. Właśnie ustawodawca pomyślał o tej odległości, by zapewnić odpowiednią widoczność kierowcy, jak i pieszym.

Dopóty, dopóki kierowcy będą tylko dbać o swoje miejsce postojowe, a nie o bezpieczeństwo uczestników, będę moją córkę wozić do szkoły, mimo że to potęguje korki.

Słony mandat za parkowanie przed przejściem

Stawianie samochodu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu - także za nimi: grozi mandatem w wysokości od 100 do 300 zł (art.49 ust.1 pkt 2 Prawo o ruchu drogowym).
Weronika, mama Klaudii

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (396) 5 zablokowanych

  • pozostaje dolozyc kolejne ograniczenia (3)

    np. prog zwalniajacy albo zwezenie albo oswietlenie...

    • 3 1

    • Na mozgu masz ograniczenia.

      Tam juz jest takie rodeo, ze ledwo da sie przejechac bez urwania zawieszenia.

      Problem by rozwiazalo zbudowanie miejsc parkingowych, a nie twoje durne "ograniczenia". Od ograniczen samochody nagle nie zaczna magicznie miec gdzie parkowac.

      • 0 0

    • Albo znak "Zakaz ruchu pieszych".

      • 0 0

    • przejscie na foto jest na progu zwalniajacym

      • 0 0

  • Gdyby były miejsca parkingowe - nie byłoby problemu (1)

    Może zamiast kolejnych szykan po prostu zadbać o odpowiednią ilość miejsc parkingowych?

    Wielu rodziców odwozi swoje dzieci do szkoły, bo są jeszcze małe, albo szkoła jest daleko i trzeba się gdzieś zatrzymać, w powietrzu nie zawiśniemy

    • 5 6

    • Zgadza sie.

      Moze GSM sie ruszy w tym temacie. Bo samochodow przybywa a miejsc nie.

      Tym bardziej, ze sa mozliwosci. Zablocone podworka mozna zagospodarowac. Pare miejsc parkingowych na kazdym naprawde duzo by w tej dzielnicy poprawilo.

      • 0 0

  • (1)

    mi bardziej przeszkadzają rozbabrane kołami samochodów trawniki - błoto, syf i masakra zieleni

    • 3 0

    • niestety

      tam nie ma w ogole miejsc parkingowych i spoldzielni nie zalezy na ich zbudowaniu, wiec rozjezdzony jest kazdy wolny kawalek powierzchni.

      • 0 0

  • Mieszkam w tej dzielnicy i tam jest chlew z parkowaniem okrutny.

    Tylko ze to nie jest wina mieszkancow. Wiecie ile jest miejsc parkingowych dla odcinka pokazanego na zdjeciach - czyli 5 blokow, jeden wiezowiec, dwa rzedy kamienic? 6. Tak, slownie SZESC miejsc parkingowych.

    Rozjezdzone podworka tona w blocie przy roztopach. Samochody zastawiaja kazdy skrawek chodnika przy okazji mocno je niszczac. A spoldzielnia? Otoz Gdanska Spoldzielnia Mieszkaniowa ma to w D. Ciagnie kase na remonty kazdego miesiaca, ale zeby pomyslec i zbudowac normalne miejsca postojowe to juz sie nie garnie.

    Problem pokazany na zdjeciu mozna by migiem rozwiazac, miejsca na podworkach jest sporo (a po wyburzeniu bezuzytecznych wyjsc z zasypanych schronow byloby jeszcze wiecej). Zrobic ladne wjazdy, drenaz, wylozyc kostka.

    No a poki co podworka wygladaja jak z ruskiej wsi, a samochody mieszkancow nie lewituja i gdzies stac musza. Latwo sie wzburzac, trudniej naprawic problem.

    • 1 0

  • Zapraszam stróżów prawa na ul.Chlopską 34,40. Tysiąc złotych do budżetu za pierwszym podejściem. Co ja gadam. Więcej, bo jeszcze trawniki, chodniki i drogi pożarowe pozastawiane.

    • 2 0

  • (2)

    To nie jest zasadzka dla dzieci, ale dla wszystkich ludzi. Należy się zastanowić dlaczego akurat tam parkują. Może w okolicy nie ma zsdndg parkingu..też jestem za wlepianiem mandatów dla takich ludzi, ale to nie może rodzić nienawiści do kierowców.

    • 8 4

    • idiotka (1)

      to tak jak oskarżać ludzi o nienawiść do księży pedofilów,
      których jak wiadomo należy kochać
      i oddawać im swoje pieniądze

      • 3 1

      • Idiotą to ty jesteś, wiesz że obrażanie innych w internecie jest karalne?

        • 0 1

  • (1)

    Skręt z Kartuskiej w kierunku Zakopiańskiej na Siedlcach. Takie parkowanie to norma, szczególnie samochodów od "Piechocki Kuchnie". Nie dośc, że z trawnika zrobili sobie parking to parkowanie centralnie na przejściu dla pieszych też im się zdarza.

    • 1 0

    • Dokładnie !!!!

      • 1 0

  • Jeżdżę tamtędy codziennie... dramat!!!

    150 m dalej jedt kolejne takie przejście koło wieżowca i parkingu. Za cholerę nie widzę czy ktoś stoi na pasach bo 1/3 pasów zasłanuają samochody upchane aż do farby rozpoczynającej przejście dla pueszych. Tam kiedyś ktoś zginie!!!

    • 1 0

  • Niestety Polska to kraj w 60% cebuli. Parkowanie na trawniku pod oknem, na przejściu, w poprzek chodnika, na ścieżce rowerowej... Dopóki nie zmieni się prawo, albo dopóki prawo nie będzie egzekwowane przez służby na które płacimy podatki, nigdy nie będzie normalnie w tym kraju. Pieszy musi chodzić jezdnią lub rozjeżdżonym trawnikiem, bo chodnik jest zablokowany przez zaparkowane samochody. Ale ja ciągle tu o tym pisze i co? Nic, cebula była, jest i będzie i jedynym lekiem na polską cebulę i bezmyślność jest kara pieniężna. Taka, aby panisko odczuło, a skoro stać go wybulić 500 zł za parkowanie na chodniku, proszę bardzo nieech parrkujee codziennie. Będzie kasa na naprawę tych chodników.

    • 2 0

  • w Gdańsku (1)

    Na szerokiej przy skrzyżowaniu z ul.Złotników jest zawsze zaparkowany jakiś samochód totalnie zasłaniający pasy, przez co zobaczenie pieszego jest bardzo utrudnione a nasza "kochana" SM ma to w poważaniu...

    • 4 0

    • nasza kochana straż wiejska nie jest po to aby jeździć po jakichś Złotników. Oni mają inne priorytety, jak np. jeżdżenie bez celu w te i z powrotem, oglądanie fasad budynków czy ściganie babć z pieturszką w tunelu.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane