• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Scena Kameralna w Sopocie droższa o 1 mln zł

Piotr Weltrowski
20 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Już w czerwcu Teatr Kameralny ma definitywnie zastąpić dawne kino Bałtyk. Już w czerwcu Teatr Kameralny ma definitywnie zastąpić dawne kino Bałtyk.

Władze Sopotu i przedstawiciele samorządu województwa będą musiały wysupłać dodatkowe pieniądze na adaptację dawnego kina Bałtyk na nową Scenę Kameralną Teatru Wybrzeże. Pojawiły się trudności techniczne, które sprawiły, że inwestycja będzie droższa prawie o 1 mln zł.



Czy planujesz wybrać się do nowego sopockiego teatru?

Owe trudności to konieczność postawienia stacji transformatorowej. - Okazało się, że musimy kupić transformator i podłączyć go. Wszystko to generuje dodatkowe koszty. Poza tym postanowiliśmy też zakupić więcej specjalistycznego sprzętu elektroakustycznego - tłumaczy Adam Orzechowski, dyrektor Teatru Wybrzeże.

Pieniądze pochodzić będą z dwóch źródeł. - Na początku marca dyrektor Teatru Wybrzeże zwrócił się do nas z prośbą o dodatkowe dofinansowanie inwestycji kwotą 950 tys. zł. Sami nie byliśmy w stanie udźwignąć takiego wydatku, poprosiliśmy więc o pomoc Sopot, który już wcześniej wspierał budowę Sceny Kameralnej - mówi Renata Wierzchołowska z Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego.

Po kilku tygodniach rozmów podjęto ostatecznie decyzję, iż Sopot, który już wcześniej przeznaczył na adaptację dawnego kina na Scenę Kameralną aż 4 mln zł, dorzuci kolejne 550 tys. zł. Z kolei samorząd województwa przeznaczy na ten cel 350 tys. zł. Wydatki na inwestycję zwiększą się więc o 900 tys. zł i wyniosą łącznie 8,5 mln zł.

Co ciekawe, będzie to cały czas kwota mniejsza, niż zakładał pierwotny kosztorys inwestycji. Urzędnicy sądzili, iż wydadzą na nią około 9 mln zł. Po przetargu okazało się jednak, że jej koszty spadły do 7,6 mln zł.

- Rozumiemy wagę tej inwestycji dla oferty kulturalnej Sopotu. Kurort ma bogatą tradycję teatralną i nie wyobrażam sobie by mogło zabraknąć tej placówki w naszym mieście. Przygotowana jest uchwała w tej sprawie, ale ostateczna decyzja należeć będzie do radnych - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Czy inwestycyjne zawirowania wpłyną na termin oddania Sceny Kameralnej do użytku? - Wszystko wskazuje na to, że nie. Cały czas aktualny jest koniec maja, jako termin zakończenia prac - mówi Orzechowski.

Pierwsze przedstawienia mają się odbyć na deskach sopockiej sceny w czerwcu. Wiadomo, iż oprócz dodatkowych pieniędzy na inwestycję samorząd województwa planuje przeznaczyć 100 tys. zł na ich promocję.

Opinie (41) ponad 20 zablokowanych

  • Toaleta na Monciaku ( stan surowy ) + 1 milion , teatr + 1 milion w końcowej fazie . Karnol to ma gest ( z miejskich pieniędzy )

    • 0 2

  • Ciekawe

    Napiszcie kto robił proj el. i występował o uzgodnienia. Podziękujemy tym panom.

    • 2 1

  • 1 mln- to nie taka góra szmalu....

    Złośliwcy dał Bóg-zapomną,a Sopot w czerwcu zaprasza na wspaniałą
    impreze cały Kraj (3 teatry)do wspaniałego teatru.
    Zarówno zewnętrznie jak i wewnątrz ma to być cudeńko i kudy malkontentom
    że mln więcej.Kto Chytrzy-ten potem ma...teatrzyk kukiełek...

    • 1 1

  • Ktoś dał d... przy projekcie elektrycznym

    Owe trudności to konieczność postawienia stacji transformatorowej. - Okazało się, że musimy kupić transformator i podłączyć go.
    Jak się zagapiło to trzeba płacić.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane