• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sezon na eksmisje

EBro, am
3 kwietnia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Z lokali komunalnych eksmituje się najczęściej najemców zalegających z opłatami czynszu. Eksmitowane są także osoby, w których mieszkaniu odbywają się libacje alkoholowe, burdy i które niszczą sąsiedzkie dobro lub dewastują użytkowany lokal komunalny. Wnioskującymi o eksmisje są w większości przypadków gminy, które kierują sprawy do sądów. W tym roku przewidzianych jest w Trójmieście 319 eksmisji, w tym wyroki niewyegzekwowane w poprzednich latach. Okres ochronny dla eksmitowanych, którym gmina nie wskazała miejsca przesiedlenia skończył się 31 marca.

Najwięcej, bowiem 230 eksmisji czeka w tym roku gdańszczan. Są to sprawy, które z uwagi na odwołania się pozwanych ciągną się od kilku lat. Dodatkowym utrudnieniem w przeprowadzeniu przez gminy wyroków eksmisyjnych jest ustawa z czerwca ub. roku. Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego kategoryzuje osoby, które nie mogą zostać eksmitowane bez zagwarantowania im przez gminę lokalu socjalnego. Dotyczy to m.in. kobiet w ciąży, małoletnich, niepełnosprawnych, obłożnie chorych, emerytów i rencistów uprawnionych do świadczeń pomocy społecznej jak również bezrobotnych.

- Pierwsze terminy eksmisji komornicy wyznaczyli na 4 i 10 kwietnia, ale nie ma pewności czy zostaną wykonane. Działania egzekutorów bardzo ogranicza ustawa o ochronie praw lokatorów - wyjaśniła Elżbieta Dynaburska, inspektor w Wydziale Mieszkalnictwa gdańskiego magistratu. - Komornik może przykładowo tylko pouczyć, a wierzyciele mają prawo odwołać się do sądu. Gros ludzi spełnia warunki zapisane w ustawie i kwalifikuje się do pozostania w zajmowanym mieszkaniu. W ubiegłym roku dokonaliśmy 36 eksmisji, w tym roku będzie ich jeszcze mniej.

W Gdańsku nie ma wydzielonej puli mieszkań socjalnych dla osób, którym przysługują, na przykład osiedli czy baraków.

- Pozyskujemy te lokale na bieżąco, z tak zwanego odzysku, na przykład kiedy umiera główny najemca - poinformowała Grażyna Pilarczyk z biura prasowego UM w Gdańsku. - Mieszkań jest bardzo mało, dlatego eksmisje, jeśli przysługuje lokal socjalny, odbywają się z dużym opóźnieniem.

Na podstawie wniosków skierowanych do komornika w ub. roku gmina Gdynia jest wierzycielem w 16 wyrokach "na bruk". Do komornika skierowanych zostało 10 przypadków z wyrokiem sądu, ale bez uprawnień do lokali socjalnych, a osoby z 33 wyroków eksmisyjnych z lokali komunalnych oczekują na przydział lokalu socjalnego. W ub. roku bez przydzielenia lokali socjalnych przeprowadzono 17 eksmisji, komornik zawiesił egzekucję 16 spraw, 15 rodzin odzyskało uprawnienia do zajmowania mieszkań po spłacie zadłużenia. Kluczową przeszkodą w realizowaniu eksmisji w Gdyni, podobnie jak w Gdańsku i Sopocie, jest brak lokali socjalnych.

- Aktualnie miasto nie dysponuje wolnymi lokalami dla eksmitowanych, ponieważ wszystkie pozyskiwane są na bieżąco zagospodarowywane - powiedziała Jolanta Steppa, naczelnik Wydziału Lokalowego w UM w Gdyni. - Lokale socjalne przydzielane dla eksmitowanych są usytuowane na terenie całego miasta. Czynnikiem decydującym o przeznaczeniu lokalu na lokal socjalny dla eksmitowanych jest przede wszystkim obniżony standard i gorsze wyposażenie. W ubiegłym roku zasiedlony został budynek przy ulicy Handlowej 9 z 68 mieszkaniami z czego 49 zostało przeznaczonych na potrzeby realizacji wyroków eksmisyjnych.

W Sopocie przewiduje się w tym roku około 30 eksmisji. W 15 przypadkach eksmisję orzekł sąd, w tym 3 z lokalami socjalnymi. W 2001 roku dokonano 10 eksmisji, w tym 6 z przydziałem lokali socjalnych.

- Sopot posiada budynek komunalny w Straszynie. Tam odsyłamy osoby z wyrokami i prawem do lokalu socjalnego - stwierdziła Katarzyna Kucz-Chmielecka, rzecznik UM w Sopocie. - W mieście niewiele jest takich lokali, ponieważ zwalniające się mieszkania komunalne są w pierwszej kolejności przyznawane osobom z listy oczekujących lub osobom z budynków przeznaczonych do wyburzenia.

W Straszynie gmina Sopot dysponuje 21 mieszkaniami o obniżonym standardzie.

Na zdjęciu: Andrzej Tysarczyk, mieszkaniec Gdańska, wkrótce czeka go eksmisja z mieszkania, w którym sie urodził i w którym mieszka 50 lat.
Głos WybrzeżaEBro, am

Opinie (18)

  • pustostany w Sopocie

    "Co się dzieje w pustostanach
    Czwartek, 31 stycznia 2002r.
    Rozdzwoniły się redakcyjne telefony po naszej publikacji z 17 stycznia br. na temat Sylwii i Kazimierza Olbrysiów, którzy z dwojgiem małych dzieci nielegalnie wynajmują mieszkanie przy ul. Chopina w Sopocie.
    Nasi Czytelnicy podali nam adresy kilku pustych lokali komunalnych, będących w gestii Urzędu Miasta. - Od jesieni ub. roku puste jest mieszkanie przy ul. Grottgera 18A - informuje nasz Czytelnik (jego imię i nazwisko znane jest redakcji). - Taka sytuacja musi niepokoić, skoro kolejka oczekujących na mieszkanie komunalne jest bardzo długa. Po co urzędnicy trzymają w rezerwie puste mieszkanie komunalne?
    - Pod koniec czerwca ub. roku z mieszkania przy ul. Kościuszki 16/4 eksmitowano jego lokatorkę - informuje inny Czytelnik (znane jest redakcji jego nazwisko). - Mieszkanie to nadal jest puste. Dziwi taka sytuacja, ponieważ pośpiech przy wykonywaniu eksmisji był bardzo duży. - Już od dwóch lat bez przerwy otwarte są okna dwóch mieszkań w pawilonie przy ul. Zacisze 30 - mówi Bronisław Z. - W tym bardzo zaniedbanym budynku, stanowiącym własność Urzędu Miasta, mieszkają ludzie najubożsi. Na pewno znalazłoby się tam miejsce dla państwa Olbrysiów.
    - Lokal przy ul. Grottgera jest tak zdewastowany, że nie nadaje się do zamieszkania - wyjaśnia Katarzyna Kucz, rzecznik prasowy UM. - Mieszkanie to jest remontowane. Po zakończeniu remontu zostanie przydzielone rodzinie, która czeka w kolejce na lokal komunalny.
    Jeśli chodzi o mieszkanie przy ul. Kościuszki, sytuacja jest bardziej skomplikowana. O lokal ten stara się osoba mieszkająca w sąsiedztwie. W zamian za jego przyznanie, zamierza dać UM mieszkanie własnościowe. - Dość długo trwało wyjaśnianie problemów natury prawnej - tłumaczy rzecznik prasowy UM i zapewnia, że wkrótce sprawa doczeka się finłu. Przekonuje, że transakcja jest korzystna dla UM. Stąd wzięło się długie czekanie. Sami sprawdziliśmy, co dzieje się w pawilonie przy ul. Zacisze 30. Tamtejsze lokale są w opłakanym stanie. Mieszkańcy ogrzewają swoje pomieszczenia prądem. Gaz czerpią z butli. Korzystają ze wspólnej toalety i łazienki.
    W szczególnie trudnej sytuacji jest Krystyna S., która mieszka z trzema synami. Najmłodszy z nich, 9-letni Pawełek jest inwalidą. Porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego. Wymaga rehabilitacji i specjalnej opieki. Nie opłaca się - Mieszkam tu od 1988 r. - informuje pani Krystyna. - Eksmitowano nas z mieszkania, które zajmowaliśmy nielegalnie przy ul. Parkowej. Na parterze mieszkają dwie inne rodziny, a na piętrze przebywają bezdomni oraz jeden stały lokator. Pani Krystyna potwierdza, że od bardzo dawna dwa lokale stoją puste. Drzwi, które do nich prowadzą, są zaplombowane. - Pawilon przy ul. Zacisze jest w bardzo złym stanie technicznym - wyjaśnia Katarzyna Kucz, rzecznik UM. - Nie opłaca się go remontować. Dlatego dwa pomieszczenia są puste. W pawilonie mieszkają ludzie eksmitowani z mieszkań, zajmowanych nielegalnie. Żadnego tamtejszego lokatora nie ma na liście oczekujących na mieszkanie komunalne.
    Mają wykaz pustych lokali

    Elżbieta Oszczygieł kierownik referatu mieszkaniowego UM
    - Dysponujemy pełną listą mieszkań komunalnych, które jeszcze nie zostały zasiedlone. Na tej liście jest około 10 mieszkań. Część lokali jest remontowanych. Lokale, nadające się do zamieszkania, są obecnie oglądane przez przyszłych lokatorów. Mają oni na to zwykle kilka dni. Wyjaśniamteż, że nie biorę łapówek w związku z przydziałem mieszkań komunalnych.
    (hb) - Dziennik Bałtycki"
    KTO JEST MĄDRY SAM SOBIE ODPOWIE

    • 0 1

  • ja wyjaśniam

    że tez nie biorę łapówek a pani Oszczygieł nie lubię bo ona właśnie w oparciu o sfałszowane zarzuty również mnie usiłowała eksmitować (czynszu miałem nadpłaty na 3 lata w przód)
    No to jeżeli nie była zainteresowana osobiście to czemu z taka gorliwością szła w zaparte?
    Wyrokiem obu instancji sądowych rację przyznano mnie a zachowanie gminę zwłaszcza jej wydziału lokaowego Sąd nazwał "szczególnie nagannym"
    I to są fakty.

    • 1 0

  • ochrona obu stron

    Nasza demokracja nie dojrzała jeszcze do wielu rzeczy, między innymi do odpowiedniego zachowania się trzech stron w konfliktach mieszkaniowych: lokatorów, właścicieli domów i tzw. władzy. Lokatorzy niestety bardzo często zachowują się niedopuszczalnie, ponieważ nie zostali wychowani do zamieszkiwania w miastach, wśród innych ludzi. Władza, a tu głównie policja, bardzo rzadko i niechętnie przywołuje takich do porządku. Takich lokatorów notorycznie łamiących podstawowe zasady współżycia trzeba usuwać z normalnych mieszkań i osiedli, ale nie na bruk, tylko do przysłowiowych baraków. Inną sprawą jest ustalenie powodów niepłacenia "czynszów" - za trwale bezrobotnych mieszkanie powinna opłacać gmina, nie do ręki lokatora, tylko właścicielowi domu. Oczywiście wówczas taki lokator nie mógłby zajmować mieszkania drogiego.

    • 1 0

  • Zastanawiam się nad osobą Galluxa. Cały dzień siedzi przed kompem i mądrzy się.
    Wydaje mi się, że to jakiś złodziej albo mafioso, który nie ma pomysłu co zrobić z jumaną kasą.

    • 1 0

  • ....

    Jak widać cała administracja państwowa jest chora identycznie jak było za komuny. Znajdzie się jakaś jedna chora baba i nic się nie załatwi bo ona ma kaprys. Chciałbym tylko powiedzieć że inaczej jest w UM w Rumi gdzie panie urzędniczki są wyrozumiałe kulturalne i bardzo pomagają w załatwianiu spraw. NIECH INNE URZĘDASY BIORĄ Z NICH PRZYKŁAD! a zwłaszcza p. z Sopotu!

    • 0 0

  • ty olo

    podaje ci numer : 997 dzwoń i zgłoś. To twój obywatelski obowiązek:)))
    Acha.Zastanawiać to sie możesz nad własnym życiem....
    Olo co ty robisz ze swoim życiem!!!!

    • 0 1

  • Ty Gallux juz dawno powinieneś zadzwonić na 999.

    • 1 0

  • Gallux zawsz był prostakiem i społecznym wyrzutkiem. Nie wiem dlaczego takim szmatławcom pozwala się zamieszczać opinie na bądz co bądż niezłym portalu.
    A więc gallux, won do budy!

    • 0 1

  • gallux jak widac po pierwszym wpisie jest pracownikiem konkurencyjnej dla Glosu gazety :)

    • 0 0

  • PISZCIE BURAKI

    na temat a więc o eksmisjach:)))
    o mnie sie nie martwcie....no aże czas mam i necik do oporu to se sam wypracowałem. Nie korzystam ukradkiem w pracy zesresowany i spanikowany:))) Jak niektórzy.
    Tak więc AD REM ciecie z amlinowymi krawatami:)))

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane