Wystarczyło kilka ciepłych dni, aby na drogę wyruszyli motocykliści. Właśnie zaczął się sezon. - Obserwujcie drogę. Motocykle są wszędzie - apelują do kierowców samochodów. Ale nie wszyscy podchodzą do nich z sympatią.
Motocyklista nie ma szans w starciu z samochodem.
2010-03-30 13:01
dawcow jak piachu..
2010-04-01 19:25
ale zabłysłeś ciekawe czy bedziesz taki tworczy jak jakis kierowca 4 kolek zabije ci zone , dziecko, matke na przejsciu dla pieszych albo wjedzie w twoj samochod , pomysl o swoich bliskich jak o dawcach nie rozdawaj organów obych ci ludzi oddaj bliskich kretynie
2010-04-04 20:55
mamusia zrobiła ci kolacyjkę i czas lulu...
2010-04-04 20:18
Nie wiem kto z was jest motocyklistą i kto z was chocby kilka razy byl za granicami naszego kraju.Tam kultura jazdy jest nieco wyższa niż u nas i motocykle nie stoją w korkach. Nie wiem jak byście chcieli żeby wam dziękowac.Piszę tu do kierowców aut. Motocykliści robią to w różny sposób np. ręką albo nogą. Ja naprzykład stosuję to drugie lecz nie wiem ilu kierowców wie o co chodzi lub czy wogóle to zauważają. PATRZCIE W LUSTERKA!!! MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE!!!
2010-04-03 20:05
Dlatego nie uogólniam a odróżniam. Motocyklistów lubię, debili na motorach zwalczam jak umiem :)
2010-03-30 06:44
Jeszcze policja im animuszu dodaje. To teraz muszę patrzeć tylko do tyłu, bo za zgodą stróżów prawa motór pcha się przed wszystkich i trzeba mu ustapić jak karetce (może słusznie, bo to często są powiązane akcje).
Po co były protesty na autostradzie - bo trzeba było w kolejce stać, żeby zapłacić.
2010-04-03 15:09
2010-03-30 07:41
CO?! Teraz nagle musisz? A jak robiłeś kurs i zgawałeś egzamin na prawko, to nie trzeba było patrzeć w lusterko? Zastanów się, co mówisz. Plujesz jadem i martwisz się, że nie chce ci się patrzeć w lusterko, a takim zachowaniem możesz kogoś zabić.
Po drugie - nie "za zgodą stróżów prawa", tylko zgodnie z KODEKSEM DROGOWYM, słyszałeś o czymś takim? Czy też się teraz okazało, że "nagle musisz" się zapoznać?
2010-03-30 10:16
Kurs robiłem 20 lat temu, zdałem bez poprawki. Rocznie robię służbowo 40-50 tys km. Żadnego wypadku. Czyli jakoś sobie radzę.
Kodeks od tego czasu niewiele się zmienił, tylko byle debila stać dziś na skatowaną pierdziblaszkę, dzięki której wydaje mu się że jest wolny, nieśmiertelny i lepszy od reszty. Może kiedyś to zrozumiesz, tymczasem gumowych drzew i bez odbioru.
2010-03-30 22:48
Też nie wiem, do kogo śmiesz się tak odzywać, ale jak już wymądrzasz się tak niemożliwie, to chociaż miej odwagę się podpisać! Anonimowo w internecie jesteś odważny, na ulicy na pewno też (bo przecież jeździsz juz od 20 lat i jesteś arcyzajebisty), ale ciekawe jak byś siezachował w rozmowie. Czy okazywałbyś równy brak szacunku? Jedź sobie te 40-50 tys. km w jedną stronę i nie pokazuj się wiece na tym portalu
2010-03-30 23:23
No to teraz wiem, strasznie zabolało. Fakt, wszyscy rzucający obelgami się podpisują i numery telefonu zostawiają, a ja się ukrywam. Kompletny brak szacunku. Dzięki za oświecenie.
2010-03-30 22:56
Wypowiedzi motocyklistów którzy sie pienią bo im się miejsca nie ustępuje świadczą o prymitywnych umysłach i toku myślenia.
2010-03-30 10:59
A to było do kogo bo chyba nie skumałem
2010-03-30 22:53
2010-03-30 11:17
1) podaj różnice pomiedzy : wyprzedzaniem , wymijaniem i omijaniem
2) Tak na 6 :) czy można "grzać" silnik zimą na postoju ?
Kodeks to krótka lektura i od czasu do czasu warto po nią sięgnąć
Pozdrawiam zmotoryzowanych .
2010-03-30 15:11
Wyprzedzajnie jest wtedy gdy musisz zjechac na drugi pas i nastepnie po manewrze powracasz na wczesniejszy pas,
wymijanie, jezeli droga jest np dwu pasmowa, na prawym pasie jedzie ktos wolniej, inny jedzie na lewym szybciej - wymijanie
omijanie= manerw majacy na celu unikniecie zderzenia ?
Wolno grzac silnik poza terenem zabudowanym, w terenie zabudowanym nie,
Napisz prosze czy to sa poprawne odpowiedzi, bo sam jestem ciekaw :)
Od 2 lat jestem kierowca motocyklista i proponuje kazdemu kierowcy zapisac sie na kurs na motocykle, naprawde mozna duzo sie nauczyc i spojrzec z drugiej strony na problem. (samochodem jezdze od 8 lat )
2010-03-30 15:45
http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy,-,Kodeks,Ruchu,Drogowego,2.html
Z tej stronki skopiowałem powyższe "paragrafy" nie wiem niestety czy jest to w 100% zgodne z papierowym oryginałem ...
2010-03-30 20:14
przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;
2010-03-30 15:41
. Zabrania się kierującemu:
1. oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
2. używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3. pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;
4. ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu;
5. używania opon z umieszczonymi w nich na trwałe elementami przeciwślizgowymi.
3. Używanie łańcuchów przeciwślizgowych na oponach jest dozwolone tylko na drodze pokrytej śniegiem.
Sam byłem zdziwiony ;)
2010-03-30 15:30
to co opisales jako wymijanie, to jest wyprzedzanie. przy wyprzedzaniu nie ma znaczenia czy zmieniasz pas. jak uda ci sie to zrobic bez zmiany pasa, to wciaz jest wyprzedzanie. wymijanie jest gdy obok swojego pasa masz pas ruchu w przeciwna strone. kazde twoje "spotkanie" (miniecie) z pojazdem jadacym z naprzeciwka, to wymijanie. omijanie to takie jakby wyprzedzanie, tylko ze pojazd stojacy w miejscu na twoim pasie ruchu (zaparkowany lub stojacy w korku).
2010-03-30 15:28
# wymijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku;
# omijanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
# wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;
I tu pytanie ... czy wolno omijać pojazd na skrzyżowaniu stojący przed nami z lewym kierunkiem ?
2010-03-30 08:54
A mógłbyś wskazać przepis kodeksu drogowego w którym jest napisane, że muszę przepuścić motocyklistę jak stoję w korku?
2010-03-30 20:10
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa. ----- a dwa ----- Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
2010-03-30 12:12
Stojąc nie możesz wykonać żadnego manewru prócz podłubania w nosie. :-)
2010-04-02 13:32
przykro czytać tak tętniące nienawiścią komentarze na temat motocyklistów, sam jestem kierowcą zarówno jedoślada jak i samochodu. podstawowym błędem w myśleniu to wrzucanie wszystkich do jednego worka. nie każdy ma ścigacza ze sportowym tłumikiem i też nie każdy motocyklista jeździ slalomem między autami z dużą prędkością ... zgodzę się że niektórzy stwarzają zagrożenie poruszając się slalomem, nie używając kierunkowskazów itp, ale wzajemne poszanowanie i kultura na drodze zminimalizuje wiele nieszczęść na drogach
2010-03-30 10:20
A dlaczego jakoś szczególnie mam obserwować drogę? Mam zamiar traktować ich na równi z innymi użytkownikami drogi. Jak motocykliści będą jeździli zgodnie z przepisami to sami będą się czuli bezpiecznie. Nie rozumiem, dlaczego oczekują szczególnego traktowania wobec siebie. Samochody też są wszędzie a jakoś nikt takich bzdurnych apeli nie rozgłasza.
2010-04-02 09:39
Nie chodzi o szczególne traktowanie tylko o normalne i uważne poruszanie się ze świadomością że inni użytkownicy (normalnie jeżdżący motocykliści) poruszają się w inny sposób tj. dynamiczniej i czasem pomykają pomiędzy autami a przy tym są słabo widoczni. To że twój samochód jest ociężały i nie może wskoczyć w kanion pomiędzy autami to nie znaczy że inni nie mają z tego prawa prawa korzystać. Powtarzam: Motocykliści nie oczekują specjalnych względów tylko wymagają dodatkowej uwagi !! Tak jak wjeżdżasz w teren zabudowany to musisz bardziej uważać tak jak na szosy wyjeżdżają motocykliści to też musisz na nich uważać. I jeszcze raz: dlatego że są słabiej widoczni, mają większe przyspieszenia i pojawiają się znikąd.
2010-03-30 13:00
Kochani sezon czas zaczac , chorzy czekaja na podroby jak co roku.
2010-04-01 19:27
mózg sobie przeszczep debilu a potem pisz na forum
2010-03-31 22:09
motto
Często ludzie za kierownicami samochodów wyglądają tak, jakby siedzieli za karabinami maszynowymi.
Mieczysław M. Szargan
2010-03-30 07:35
idzie wiosna beda organy do przeszczepów .....
2010-03-31 13:56
i to jest zdegenerowane myslenia polokoktowcow , jak dobrze wycedzisz to raczej malo ktory organ bedzie nadawal sie do przeszczepu , tez smigam na 2 kolach zeby nie bylo ...ale tez jezdze samochodem i szajbusy sa wszedzie czy to motocykl czy samochod ....nie ma znaczenia palant zawsze bedzie palantem najbardziej mnie do szlau doprowadzaja palanty co to wjezdzaja na skrzyzowanie a potem nie maja mozliwosci jego opuszczenia .. tych to bym pala lał.
2010-03-30 15:46
dobrze że nie przeszczepiają mózgów bo jeszcze komuś by się trafił twój. to by dopiero miał p********.
2010-03-30 15:26
A przy wypadku np 100km i po uderzeniu w auto będzie jakiś jego organ nadawał na przeszczep ?? Czy będzie wyglądał jak sałatka ??
2010-03-30 08:14
- uważaj oby nie twoje !
2010-03-31 11:20
I basta!
2010-03-31 11:48
Oto poziom przeciwników motocykli. Jesteście bandą zdewociałych, twardogłowych moherowych cepów z masą kompleksów.
Idz teraz w jakieś miejsce gdzie zbierają sie motocykliści i powiedz ten swoj tekst do kogoś jak jesteś taki cwaniak.
2010-03-31 13:40
Po świętach przeczytasz ile ich zginęło na drogach!
2010-03-31 13:54
pijanych kierowców samochodów, czy też masz na myśli tych których rozjadą?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
