• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedem osób z zarzutami za organizację finału WOŚP 2019 w Gdańsku

Szymon Zięba, Ewelina Oleksy
25 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gdański finał WOŚP zabezpieczała firma ochroniarska Tajfun.
Gdański finał WOŚP zabezpieczała firma ochroniarska Tajfun.

Siedem osób - w tym m.in. policjanci, urzędnik miejski i przedstawiciele agencji ochrony - zostało wezwanych do gdańskiej prokuratury w charakterze podejrzanych i we wtorek, 25 lutego, usłyszało zarzuty. Sprawa dotyczy organizacji finału WOŚP w Gdańsku w 2019 roku, podczas którego śmiertelnie ugodzony nożem został Paweł Adamowicz. Zdaniem władz miasta to odwracanie uwagi od kluczowych kwestii w sprawie zabójstwa prezydenta. - Jesteśmy przekonani o pełnym profesjonalizmie naszych służb - podkreśla wiceprezydent Gdańska.



Czy uważasz, że imprezy masowe w twoim mieście są dobrze zabezpieczone?

- Zarzut narażenia uczestników koncertu na niebezpieczeństwo usłyszeli zarządzający Agencją Ochrony Tajfun, która odpowiadała za bezpieczeństwo podczas imprezy, a także osoby reprezentujące jej organizatora. Urzędnikowi Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku [obecnie w strukturach Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni - dop. red.], który zezwolił na organizację koncertu, oraz funkcjonariuszom policji, którzy pozytywnie zaopiniowali wniosek o taką zgodę, przedstawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych i narażenia uczestników imprezy - mówi prok. Marzena Muklewicz, rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Tłumaczy, że - jak wynika z ustaleń śledztwa, potwierdzonych opinią biegłego - firma ochroniarska i organizator imprezy Regionalne Centrum Wolontariatu mieli nie zapewnić bezpieczeństwa i porządku podczas koncertu.

- W szczególności nie zabezpieczyli dostępu do sceny, umożliwiając wtargnięcie na nią zamachowca, który ugodził nożem Pawła Adamowicza - informuje prok. Muklewicz.
W śledztwie ustalono, że zezwolenie na imprezę nie powinno w ogóle zostać wydane. Prokuratura stoi na stanowisku, że wniosek, złożony przez jej organizatorów w Urzędzie Miejskim, dotyczący szczególnego wykorzystania fragmentu drogi, "nie spełniał prawnych wymogów w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom koncertu".

Prokuratura: "zaniedbania były rażące"



- Braki we wniosku, uchybiające rygorom Ustawy prawo o ruchu drogowym, obligowały policję do wydania negatywnej opinii, a zarządcę drogi do odmownej decyzji. Zgodnie z opinią biegłego zaniedbania ze strony firmy ochroniarskiej, organizatorów, urzędników i policjantów były rażące - tłumaczy prok. Muklewicz.
Prokuratura zaznacza, że ustalenia śledczych to efekt wnikliwej analizy dokumentów, nagrań z przebiegu imprezy oraz przesłuchania licznych świadków.

Czytaj też: Ochroniarz koncertu WOŚP skazany na rok więzienia w zawieszeniu

- Decyzja o postawieniu zarzutów opiera się również na szczegółowej opinii przedstawionej przez biegłego sądowego z zakresu nauk o bezpieczeństwie i zarządzania bezpieczeństwem - informuje prok. Muklewicz.

Władze Gdańska: "to odwracanie uwagi od sedna sprawy"



  • Władze Gdańska zorganizowały konferencję w miejscu, gdzie doszło do tragedii podczas ubiegłorocznego finału WOŚP.
  • Piotr Adamowicz, brat zamordowanego prezydenta, podkreślał, że rodzina nie ma żalu do osób, które organizowały finał WOŚP w 2019 r.
Władze Gdańska oraz Piotr Adamowicz, który - jak podkreślał - wypowiadał się w imieniu rodziny zamordowanego prezydenta, zorganizowali we wtorek po południu konferencję prasową. Podczas niej odnosili się krytycznie do dzisiejszej decyzji prokuratury.

- Jestem usatysfakcjonowany tym, że prokuratura wykazała wielki trud, żeby znaleźć nowe, inne uzasadnienie dla morderstwa mojego brata niż słowa, które wypowiedział Stefan W. podczas ataku - ironizował Piotr Adamowicz. - W imieniu swoim i rodziców chcę podkreślić, że nie mamy żadnych pretensji do osób, które dziś są ciągane przez prokuraturę ws. organizacji finału WOŚP - dodał.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podkreślała, że "wszyscy widzieli, kto trzymał nóż".

- A dziś kilka osób związanych z przygotowaniem tego wydarzenia usłyszało zarzuty. Czy postawienie tych zarzutów nie jest odwróceniem uwagi od dwóch zasadniczych wątków i pytań w tej sprawie? - powiedziała Dulkiewicz.
W podobnym tonie wypowiadał się wiceprezydent Piotr Grzelak.

- Jesteśmy przekonani o pełnym profesjonalizmie naszych służb i o tym, że ubiegłoroczny finał WOŚP był prowadzony zgodnie z prawem. Dzisiejsza sytuacja jest odwracaniem uwagi od kluczowych kwestii w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza - stwierdził.

Zapewniali, że wyciągnęli wnioski ws. organizacji imprez



Prezydent pytana o to, czy widzi winę po stronie swojego urzędnika, który usłyszał zarzuty, odpowiedziała, że to nie ona jest od rozstrzygania o winie.

- Od tego jest niezawisły sąd. Dziś został postawiony zarzut jednemu z pracowników GZDiZ, ale wierzę, że postępowanie będzie się toczyło po to, żeby wyjaśnić wszelkie wątpliwości. My wyciągamy wnioski i, zgodnie z prawem i dochowaniem wszelkich procedur, po tej tragedii wydarzenia kulturalne czy choćby ostatni finał WOŚP organizujemy już w inny sposób. I wszystkie wydarzenia w Gdańsku są organizowane zgodnie z prawem i z troską o bezpieczeństwo mieszkańców - mówiła Dulkiewicz. Zaznaczyła też, że treści zarzutów postawionych miejskiemu urzędnikowi jeszcze nie zna.
Władze Gdańska zapewniły, że - podobnie jak w przypadku innych spraw - tak i w tej współpracowały oraz będą współpracowały z organami ścigania.

Miejsca

Opinie (424) ponad 50 zablokowanych

  • Czyli jednak pan czerwony winny

    • 2 0

  • A jakie zarzuty uslyszal "sprawca"?

    O ile w ogóle jakieś mu postawiono?

    • 5 2

  • (3)

    Przestańcie pierdziel IC że TVP i PiS zaszczuly ludzi na Adamowicza. Kurde jest impreza zejda się tłumy i musi być ochrona i to profesjonalna a nie jakieś przyglupy z tajfuna. Co tu ma do rzeczy polityka czy to komuch czy prawicowiec ochrona powinna być profesjonalna i stanąć na wysokości zadania a w tym przypadku zwyczajnie ochrona dała d*py po całości.

    • 57 6

    • Ochrona profesjonalna?

      Proszę cię nie rób jaj. Można taki napis na ubraniu roboczym im zrobić.

      • 1 1

    • xxx

      Czy ja wiem czy dala? Widzial ktos cialo? Po akcji? W trumnie gdzie ludzie stali obok niej pustej? Przed kremacja?:) pozdro dla kumatych. Tez bym tak wykabonowal jakbym nakradl miliony i praktycznie szedlbym siedzieć. Trzeba miec leb!!

      • 0 2

    • Nie tylko ochrona

      Wiele innych osób przedtem stwierdziło "jakoś to będzie".

      • 14 0

  • Bezczelny buc przelwajacy sie pychą

    Oczywiście prokuratura źle pracuje bo nie pracuje pod dyktando...?

    • 8 2

  • Zaniedbania rażące, a oni swoje... (4)

    Przyznajcie się do błędu, tak jak pierwszy oskarżony, a nie brnijcie w politykę.

    • 147 34

    • A nikt nie zauważył, że najgłośniej zaczęli lamentować, ci którzy zrobili karierę na śmierci Adamowicza? d*pska zaczęły się trząść, że któryś z oskarżonych zacznie sypać i powypadają trupy z szaf?

      • 8 0

    • Kolegom grożą konsekwencje to teraz " Ale o co chodzi przecież nic się nie stało " wszystko było coolllll ;) ah jaki ten układ zamknięty uwidacznia swoje powiązania.

      • 13 0

    • Mnie bardzo uspokoiło przekonanie Grzelaka o profesjonalizmie ich służb i urzedników (1)

      • 19 3

      • Hehe pelowskie emingi i tak nie zakumaja szydery.

        • 11 2

  • Hucpa (1)

    Mądry Polak po szkodzie.

    • 8 2

    • Żeby chociaż...

      • 0 0

  • Organizator ponosi winę za śmierć prezydenta miasta (4)

    Gdyby impreza była zabezpieczona jak należy sprawca nigdy nie dostałby się na scenę.

    • 58 10

    • (1)

      to by dźgnął na Długim Targu

      • 7 3

      • Ale nie dźgnął na Długim Targu, tylko na scenie. Czego nie rozumiesz?

        • 3 1

    • (1)

      Jasne, nie podpuszczony nożownik, tylko kto inny. ...A inspiratorzy zwalają na organizatora!!!

      • 2 14

      • Tak, prezes Kaczyński go namawiał.

        Jesteście już nudni z tym argumentem. Trolle lub głupki, w sumie na jedno wychodzi. S

        • 2 0

  • Nie hejtuję (1)

    Główny winowajca który zorganizował tak dużą imprezę jako "zajęcie pasa drogowego" a nie imprezę masową jest nieobecny. Nie wiem czy teraz karanie jakiegoś policjanta czy urzędnika ma jakikolwiek sens.

    • 93 13

    • Takie wydarzenia powinny przede wszystkim doprowadzić do głębokich zmian w procedurach dotyczących bezpieczeństwa.

      • 1 1

  • Pozdrowienia dla Jarka

    • 1 3

  • od lat depcze kacapom po pietach" wyeminilowalii" mego dziadka oficera 2 przedwojennej, znam z opisow ich bezwzgledne metody eliminowania niewygodnych, a co Nas nie wyeleminuja? bo jak zapiszcie sie do najlepszej partyji to nie? Tez Was dopadna.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane