- 1 Nocna komunikacja do poprawki (202 opinie)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (386 opinii)
- 3 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (73 opinie)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (54 opinie)
- 5 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (333 opinie)
- 6 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (137 opinii)
Skatepark za rok, ale już dzieli gdynian
Mieszkańcy okolic skweru Sue Ryder w Gdyni protestują przeciw budowie nowego skateparku, który stanie w tym miejscu latem 2014 roku. Nie chcą niszczenia zieleni i boją się hałasu. Przedstawiciele miasta wraz z inwestorem uspokajają, że obiekt zajmie tylko część terenu.
O budowie nowego skateparku pisaliśmy w marcu jako pierwsi. Obiekt o powierzchni 1,6 tys. m kw. powstanie przy skwerze Sue Ryder w samym centrum miasta. W większości będzie sfinansowany z prywatnych pieniędzy. Cała inwestycja ma kosztować 1,3 mln zł, miasto wyłoży 500 tys. zł, resztę - znany gdyński inwestor, Andrzej Boczek.
Zdaniem okolicznych mieszkańców obiekt ma jednak powstać w złej lokalizacji. Proponują, by obiekt stanął obok - na boisku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji lub w okolicach budowanego centrum handlowego "Wzgórze" .
Władze, które budowę skateparku w Gdyni obiecały osobom uprawiającym sporty ekstremalne już kilka lat temu, przekonują, że nowa inwestycja idealnie wkomponuje się w przestrzeń skweru Sue Ryder i nie przeszkodzi spacerowiczom.
- Zajmie bowiem ok. 10 proc. powierzchni całego skweru. Nikt nigdy nie miał zamiaru niszczyć terenów zielonych. Drzewa pozostaną na swoim miejscu. Całość ma być wkomponowana w istniejącą rzeźbę terenu i pozwoli temu miejscu zacząć tętnić życiem - zapowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
O tym, że skatepark nie zniszczy terenu, zapewniają też projektanci obiektu.
- Od wielu lat mamy problem z miejscem do uprawiania sportów ekstremalnych. Ta inwestycja ma tchnąć życie w park. Nikt nie chce zmieniać jego funkcji. Tak naprawdę nawet nie ingerujemy w układ alejek. To ma być siła napędowa, by jeszcze bardziej uatrakcyjnić skwer, by spełniał swoją rolę jak najlepiej - wyjaśnia Maciej Skiba, współprojektant obiektu.
Protestujący, oprócz podejrzenia o wzrost hałasu i niszczenia przyrody, mają żal do władz miasta, że nie konsultowały z nimi decyzji. Dodatkowo są przekonani, że zamiast skateparku, za kilka lat na skwerze Sue Ryder stanie osiedle mieszkaniowe, bądź galeria handlowa.
- Nie zainwestowałbym pieniędzy, gdyby skatepark miał stanąć w innym miejscu, bo chcę, żeby był on obiektem z prawdziwego zdarzenia i wizytówką miasta. Plan zagospodarowania tego terenu przewiduje budowę obiektów rekreacyjnych i nic innego nie będzie mogło tu powstać. Apeluję o pogodzenie pokoleń. Kto będzie chciał spacerować, czy leżeć na trawie, będzie mógł to robić nadal. Dajmy jednak młodzieży również szansę na aktywny wypoczynek - wyjaśnia Andrzej Boczek, prezes firmy AB Inwestor.
Niebawem na skwerze Sue Ryder, oprócz skateparku ma stanąć także zewnętrzna siłownia, podobna do obiektu zlokalizowanego na Bulwarze Nadmorskim. Zostanie zbudowana z inicjatywy rady dzielnicy.
Miejsca
Opinie (145) 8 zablokowanych
-
2013-05-10 15:44
Teraz tam grasują (1)
Duże łyse osiłki. Będzie kulturalniej.
- 6 6
-
2013-05-10 22:43
to pedały silne w stadzie
- 3 0
-
2013-05-10 22:39
a czemu nie zaniedbane boisko Gosir
- 4 2
-
2013-05-10 22:35
Właśnie widać
Widać po załączonym zdjęciu parku jak bardzo mieszkańcy lubią tam spędzać czas- jakoś nikogo na zdjęciu nie widać! Sama mieszkam kilka minut na pieszo dalej i wg mnie to świetne miejsce na tego typu inwestycje. Młodzież będzie miała gdzie jeździć, może nie będzie katować po remoncie teatru muzycznego:) To miejsce i tak nie służy za nic poza psią toaletą i pijalnią tanich win o zmroku.
- 9 6
-
2013-05-10 20:56
Bardzo dobry pomysł. Niech młodzież ma swoje miejsce do spotkań. W tej chwili ten teren to wychodek dla psów, kupa na kupie. (1)
.
- 2 4
-
2013-05-10 22:09
zastanów się najpierw, dlaczego to wychodek. Odpowiedź jest jedna. Urzad Miasta to firma, której zalezy na sprzedaży jak najwiekszej cześci terenów deweloperom. A pan Boczek i jego rodzina to mafia i kolesiostwo urzędu
- 0 3
-
2013-05-10 15:19
Ta zieleń (1)
co tam jest praktycznie nie jest jakoś "specjalnie" zagospodarowana, a tu chodzi przecież o to by było i ładnie i przyjemnie. Jak dotąd zdecydowaną większością jest występowanie punktów G na trawie. Bo mieszkańcy nawet i o to nie dbają, by sprzątać (tak mówie ogólnikowo). Jestem za SkateParkiem z dwóch powodów, a nawet trzech... 1. Młodzież znajdzie swoje miejsce w centrum i to sportowe DARMOWE,a nie tylko tony hawk na kompie itd . 2. Ładnie wkomponuje się to w miasto i jestem za tego typu polityką 3. Niech idzie z moich podatków na to nawet, zbudują raz a porządnie i będzie starczyło na lata, zarządzam koniec osiedlowego monitoringu (bo mi krzaczki chłopcy podepczecie): będą na swoim będą jeździli, zrobią coś nielegalnego to będą mieli przechlapane. Skoro nie umią się bawić kulturalnie to widocznie nie mają bytu. TROCHE DYSTANSU LUDZIE!
- 14 7
-
2013-05-10 22:07
Zieleń nie jest zagospodarowana i psie stolca wszędzie, bo miasto ma to w d*pie i celowo doprowadza do degradacji parku, żeby był mniejszy opór przy jego likwidacji. Tak dla skateparku, ale nie dla lokalizacji!
- 1 2
-
2013-05-10 15:12
(1)
Stare dziady co to czekają już na kostuche mają jeszcze wystarczajaco dużo sił aby niszczyć przyjemności młodym.
- 76 35
-
2013-05-10 21:40
doczekaj Ich lat
i wtedy napisz komentarz ponownie. Ciekawe,jakoe będzie wówczas Twoje zdanie.
- 12 8
-
2013-05-10 17:56
A mogło być tak pięknie (1)
Ta cześć, jak i sąsiednie boisko jest od długich lat traktowane po macoszemu. Nic się tam nie zmienia, bo trudno uznać osadzenie kamienia i tablicy za epokowe osiągniecie. Szkoda, bo cały ten teren mogłby być wizytówka miasta, gdyby część parkową i boisko zrewitalizować. Nasze kochane władze bładzą i robią bzdurne inwestycje. To miejsce jest zbyt znamienite dla skyteparku, ktory powinien powstać, tyllo w innym miejscu.
- 11 9
-
2013-05-10 20:19
aj tam gadasz...
po prostu się nie znasz ;D
- 2 1
-
2013-05-10 20:12
Dzieciom się należy ten skatepark
Dzieciakom należy się skatepark. Niech się wyżywają na deskorolkach, bmxach i rolkach zamiast na innych dzieciakach. Niech jeżdżą, ćwiczą a nie chleją i palą pod blokiem. MORDE W KUBEŁ ZRZĘDLIWI MIESZKAŃCY !
- 5 6
-
2013-05-10 19:45
Póki co to cała dyskusja toczy się wokół spraw drugorzędnych. Po pierwsze i to na samym początku trzeba KONIECZNIE sprawdzić, czy Śzczurek wespół z Boczkiem i kolesiostwem z kliki samorządność kolejny raz nie chcą czegoś tam budować na gruntach jakie nie należą ani do gminy, ani do Boczka. To taka przypadłość ekipy Śzczurka - mam tu na myśli brak poszanowania prywatnej własności - czego dobrymi przykładami mogą być grunty w Kolibkach, teren "przeznaczony" pod mediatekę, czy choćby śzczuroboks.
- 8 2
-
2013-05-10 19:30
hałas to jest po sklepami nocnymi... takie miejsca powinny być na każdym osiedlu i w wielu częściach miasta. Co mają robić dzieci i młodzież? Boisk do koszykówki nie ma, nic w zasadzie nie ma....
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.