- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (58 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (116 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (96 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (127 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (202 opinie)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Stypendium od Trojmiasto.pl ułatwiło mu wzięcie ślubu
Historia 21-letniego Pawła Cholewińskiego, stypendysty Trojmiasto.pl dowodzi, że marzenia się spełniają. Równolatek naszego portalu, który wygrał plebiscyt z okazji jubileuszu 20-lecia, zapowiedział rok temu, że weźmie ślub i tak zrobił. W sobotę 1 czerwca ożenił się z Adrianną. Sakramentalne "tak" padło w Parafii rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętego Ojca Pio na gdańskim Ujeścisku.
Sylwetki studentów: Kariny Jankowskiej i Pawła Cholewińskiego przedstawiliśmy w osobnych artykułach.
Finalnie, oboje zostali uhonorowani stypendiami. Głosami publiczności nagrodę główną wygrał Paweł, student Politechniki Gdańskiej, który otrzymał roczne stypendium w wysokości 12 tys. zł (wypłacane przez 12 miesięcy w wysokości 1000 zł). Połowa tej kwoty trafiła do jego konkurentki, Kariny, studentki kognitywistyki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
- Przy bliższym poznaniu zarówno Paweł, jak też Karina okazali się tak ciekawymi i wartościowymi ludźmi, że uznaliśmy, iż każde z nich zasługuje na wsparcie. Podobne rozwiązanie sugerowali nam czytelnicy w opiniach pod artykułem, w którym informowaliśmy o początku głosowania - mówi Agnieszka Bomba, wiceprezes Trojmiasto.pl.
Od urodzin portalu i rozstrzygnięcia plebiscytu minął blisko rok. Przypomniał nam o tym nasz laureat, który zadzwonił kilka dni temu do redakcji Trojmiasto.pl z zaproszeniem na ślub.
Spotkanie z Pawłem w tak uroczystym dniu było okazją do gratulacji, wspomnień i małego podsumowania minionego roku.
- Podczas naszej pierwszej rozmowy w redakcji Trojmiasto.pl, jeszcze przed rozpoczęciem głosowania deklarowałem, że ewentualną wygraną chciałbym przeznaczyć na ślub, wynajęcie niewielkiego lokum oraz zagraniczną podróż. I właściwie udało się! Rok temu w wakacje pojechaliśmy z narzeczoną w celach zarobkowych do Wielkiej Brytanii. Podjęliśmy pracę legalnie, na umowę. Nie było łatwo, bo na nocnej zmianie w magazynie. Pracowaliśmy po 12 godzin, ale dzięki temu możemy dziś świętować. Do tego odkładałem prawie całe stypendium. Gdyby nie wsparcie Trojmiasto.pl, pewnie wesele trzeba by odłożyć w czasie. Za część zarobionych pieniędzy kupiłem samochód, który jest mi potrzebny do bieżącej pracy, a resztę środków przeznaczyliśmy na tygodniowy odpoczynek w Chorwacji - relacjonuje Paweł.
Na twarzy Pawła jak zawsze maluje się uśmiech, widać, że radość rozpiera go od środka.
- Jestem szczęśliwy! To był szybki, ale dobry rok. Czas został dobrze spożytkowany. Tylko jednej rzeczy nie udało mi się zrobić. Mój rower wciąż stoi w piwnicy, zakurzony i nienaprawiony - przyznaje Pan Młody.
Podczas gdy on łączył studia na PG z pracą, czyli prowadzeniem zajęć z robotyki dla dzieci, jego narzeczona Ada przygotowywała się do matury i egzaminów. Chce studiować psychologię i chce tak jak Paweł godzić naukę z pracą.
Pracowitość, konkretne cele i duża motywacja doprowadziły Pawła do nowego etapu w życiu. Przed nim nowe plany i wyzwania:
- Chcemy iść na swoje. Chwilowo będziemy mieszkać w pokoju Ady, ale we wrześniu zamierzamy wynająć małe mieszkanie. W lipcu, w ramach prezentu ślubnego od wszystkich gości, wybieramy się na miesiąc miodowy - objazdową wycieczkę po Europie. Potem mamy w planie 16-dniową pielgrzymkę do Częstochowy. Chciałbym też zmienić kierunek studiów i przenieść się na informatykę. Mam też cichą nadzieję, że wreszcie przywrócę rower do sprawności i zabiorę Adę na rowerową wycieczkę po Polsce - wylicza.
Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Młodej Parze dużo szczęścia i wytrwałości.
- Cieszymy się, że nasz laureat spełnia swoje marzenia. Racjonalistom wydawać się może, że są za młodzi na ślub i po co im teraz takie zobowiązanie. My wierzymy, że spotkali się wcześnie po to, by zdążyć cieszyć się złotymi godami w przyszłości. W każdym razie my trzymamy za to kciuki - kwituje Agnieszka Bomba.
Opinie (180) ponad 50 zablokowanych
-
2019-06-02 19:43
Widać że chłopak jest poukładany (1)
Gratuluję podejścia do życia. W tych czasach 21-latkowie mają pustkę w głowie. Kolega udowadnia że są wyjątki. Szczęścia Wam życzę :)
- 31 13
-
2019-06-02 20:52
jak poukladany? bez zawodu idzie w malzenstwo..
oboje zreszta nie maja wyksztalcenia. tylko mature.
- 10 6
-
2019-06-02 19:56
kiedy rozwód?
- 17 12
-
2019-06-02 20:01
Kogo to obchodzi, wspolczuje
- 12 7
-
2019-06-02 20:13
Z kobietą? a fee
- 8 6
-
2019-06-02 20:15
dziś bycie z kobietą nie jest modne
- 4 13
-
2019-06-02 20:49
Czy ja dobrze rozumiem, gosc nie ma zawodu i bierze slub?
a potem bedzie jak z kiepskim.
- 16 13
-
2019-06-02 20:50
to najlepiej brac slub jeszcze w liceum.
bez fachu, bez zawodu.. kurka tylko na stypendium. :)
- 18 6
-
2019-06-02 21:20
Ja tez z Ujeściska
A ja się cieszę Ich szczęściem, gratuluję i życzę wielu wspólnych lat.
Przy okazji - ładny ten nasz kościół Ojca Pio. Miło zobaczyć zdjęcia na trójmiasto.pl- 13 7
-
2019-06-02 21:45
Chyba liczył że dostanie rower.
- 10 6
-
2019-06-02 21:52
Ten ministrant wyglada jak syn tego ksiedza obok. przyjrzyjcie sie. (3)
- 12 10
-
2019-06-03 06:28
Buhaha
Ten "ministrant", to ksiądz z kilkuletnim stażem:)
- 4 0
-
2019-06-03 09:24
Nie bo to jego partner
- 1 2
-
2019-06-03 14:08
raczej jak brat, za mała różnica wieku
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.