• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiała koncepcja zmian przy wysepce we Wrzeszczu

rb
4 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Widok na wysepkę we Wrzeszczu od strony ul. Jesionowej.
  • Koncepcja zakłada przeniesienie ruchu samochodowego na północną stronę wysepki, a ruchu tramwajowego, autobusowego i pieszego na południową.
  • Przestrzeń nad obiema nitkami między wysepką a Galerią Bałtycką mogłaby zostać zakryta płytą z nasadzeniami.
  • Z odzyskanej dla pieszych przestrzeni mogłyby też korzystać tramwaje i autobusy.

Przełożenie ruchu tylko na jedną stronę wysepki, schowanie samochodów pod nowym skwerem oraz współdzielona przestrzeń dla pieszych, tramwajów i autobusów - to niektóre założenia w koncepcji zmian przestrzeni przy wysepce we Wrzeszczu k. Galerii Bałtyckiej przygotowanej przez Pawła Mrozka z FRAG. Pojawiła się też śmiała propozycja zmian na al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa, które miałyby zostać zwężone z trzech do dwóch pasów.



Zaproponowane zmiany przy wysepce i na Grunwaldzkiej są:

Koncepcja opracowana przez Pawła Mrozka zrodziła się kilka lat temu po warsztatach zorganizowanych przez Biuro Rozwoju Gdańska. Jak mówi nam członek Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej, prace nad zmianami przy wysepce trwają po godzinach pracy i są dla niego zajęciem całkowicie hobbystycznym.

- Warsztaty BRG i pewne wizje studentów z Politechniki Gdańskiej zainspirowały mnie do działania. To jedyne takie miejsce we Wrzeszczu z zachowanymi gabarytami urbanistycznymi sprzed wojny i jednocześnie dość specyficzne, bo z ruchem tramwajowym w szczelinie między budynkami. To od zawsze nie był układ docelowy i przetrwał dziesięciolecia tylko przez jakieś dziwne zbiegi okoliczności. Ma ogromny potencjał, który warto wykorzystać - mówi Paweł Mrozek.
Zaproponowana przez niego idea zakłada przełożenie ruchu na al. Grunwaldzkiej na jej północną nitkę (jezdnię bliższą Galerii Bałtyckiej). Wówczas tory tramwajowe zostałyby przeniesione z centralnej części wysepki na obecną południową jezdnię, gdzie powstałby ciąg pieszo-jezdny.

Obecnie linia tramwajowa poprowadzona jest w prześwicie między kamienicami. Obecnie linia tramwajowa poprowadzona jest w prześwicie między kamienicami.
Paweł Mrozek zakłada, że tzw. woonerf mógłby sięgać aż do Garnizonu. Co ważne, przełożenie ruchu tylko na jedną stronę wysepki nie musiałoby oznaczać ograniczenia przepustowości al. Grunwaldzkiej, ale z pewnością wiązałoby się z likwidacją obecnego chodnika i miejsc postojowych oraz przebudową skrzyżowań i przeplotem z torowiskiem tramwajowym. Jednocześnie północną nitkę, na której odbywałby się ruch w obu kierunkach, można by przykryć płytą i stworzyć na poziomie +1 skwer.

- Likwidacja chodnika byłaby pozorna, bo cały ruch pieszy przeniósłby się na drugą stronę wysepki, gdzie powstałaby szeroka i atrakcyjna przestrzeń współdzielona z tramwajami i autobusami - podkreśla projektant. - Warto zauważyć, że już teraz mieszkańcy wysepki to wyłącznie lokatorzy mieszkań komunalnych bez możliwości wykupu mieszkania na własność. To oznacza, że miasto zakłada zmiany w tym miejscu i systematycznie się do nich przygotowuje, przenosząc mieszkańców w inne miejsca - dodaje.
  • Widok na wysepkę od strony ul. Jesionowej. Po prawej w tle Galeria Bałtycka.
  • Zdaniem Pawła Mrozka uwolnione działki na wysepce byłyby bardzo atrakcyjne pod kątem nowych inwestycji.
  • Wizualizacja planowanej inwestycji w miejscu stacji paliw.
  • Schody prowadzące na skwer nad jezdnią przy Galerii Bałtyckiej.
  • Koncepcja zmian przy wysepce z lotu ptaka.

Jak podkreśla, uporządkowanie przestrzeni wokół wysepki mogłoby zostać sfinansowane nie tylko przez miasto, ale też inwestorów zewnętrznych. Przeniesienie ruchu samochodowego i torowiska tramwajowego uwolniłoby bowiem bardzo atrakcyjne działki pod kątem inwestycyjnym. Pojawiłaby się pierzeja, usługi w parterze, ogródki kawiarniane.

- Jako autor tej pracy jestem świadomy tego, że nie jest to projekt łatwy i szybki do realizacji, ale podobnie jak wiele innych projektów pokroju Wyspy Spichrzów, Młodego Miasta czy właśnie Garnizonu, jest możliwy do realizacji przy wsparciu władz miasta, które otworzą się na możliwość znalezienia prywatnego partnera do takiego przedsięwzięcia. W nadchodzących czasach, taki właśnie projekt mógłby być wizytówką rozwoju tego miasta i jednym z ambitnych celów, jakie stawiamy sobie jako mieszkańcy - dodaje Mrozek.

Aleja Grunwaldzka dwupasmówką?



O jeszcze bardziej radykalne zmiany na al. Grunwaldzkiej apeluje na łamach Gazety Wyborczej Trójmiasto dziennikarz Michał Jamroż. Wicenaczelny trójmiejskiego oddziału "GW" uważa, że narodowa kwarantanna spowodowana epidemią koronawirusa to z jednej strony - wielkie wyzwanie dla miast, by utrzymać jakość transportu publicznego na dotychczasowym poziomie, a z drugiej - idealny moment na "oddanie miast rowerzystom i pieszym". Pierwszym krokiem do rewolucji miałoby być zwężenie al. Grunwaldzkiej i al. Zwycięstwa z trzech do dwóch pasów.

Czy wkrótce jeden z trzech pasów na al. Grunwaldzkiej zostanie przeznaczony wyłącznie dla ruchu rowerzystów? Czy wkrótce jeden z trzech pasów na al. Grunwaldzkiej zostanie przeznaczony wyłącznie dla ruchu rowerzystów?
- Ze zbliżającego się ogromnego problemu zdają sobie sprawę miasta na całym świecie i podejmują bardzo zdecydowane i odważne działania. Ich cel jest jeden: nie pozwolić, aby odejście mieszkańców od transportu publicznego zamknęło ich w samochodach. Wszędzie robią to samo: oddają ulice pieszym i rowerzystom. Oddają rowerzystom pasy ruchu na wielopasmowych drogach, tworzą współdzielone ulice, wprowadzają ograniczenia prędkości, zamieniają ulice w deptaki - napisał Jamroż w swoim artykule.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach i oddania głosu w naszej ankiecie.
rb

Miejsca

  • FRAG Gdańsk, Ogarna 118

Opinie (506) ponad 10 zablokowanych

  • w Warszawie też mówi, że wszystkei drogi 3 pasmwe zwęzi do dwóch pasów. (1)

    gratuluje wyborcom

    • 40 11

    • Czaskoski

      Mistrzu :)

      • 0 0

  • nawet git ale cała grunwaldzka powinna być w tunelu z węzłami albo zrobić nad skm autobhane

    • 29 3

  • Spoko pomysl

    Nalezy odswierzyc Wrzeszcz, teraz kolej na to miejsce. Okolica i piesi na pewno zyskaja

    • 23 46

  • + deptek

    Zrobić z Dmowskiego deptak

    • 26 11

  • To wszystko idzie w zła strone

    • 56 15

  • Oszolomstwo w komentarzach

    Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu i....- Lem

    Wspaniała koncepcja, realizować koniecznie

    • 28 63

  • A dziw bierze że nikt we FRAG nie stworzył jeszcze koncepcji deptaka na Lotnisku Rębiechowo (1)

    Tyle zabetonowanej płaskiej powierzchni się tam "marnuje". A ile by było można stworzyć tam ścieżek rowerowych.

    • 91 21

    • powiem tylko: naprawdę mi ciebie żal

      argumenty dostępne w wielu innych postach

      • 4 8

  • Beton (1)

    Zalejemy wszystko betonem będziemy pływać dalej co ulewe. Gdańsk Wenecja północy

    • 48 15

    • A czym mamy to zalać? Plażowym piaskiem? Tam już jest beton

      • 4 1

  • Grunwaldzka trzeba poszezyc a nie zwezyc (2)

    • 68 29

    • poszerzyć to trzeba wyobraźnię wielu decydentów i jeszcze większej liczby mieszkańców

      całe szczęście dostępne są także rozsądne wpisy - nie wszyscy cierpią na samochodozę

      • 4 4

    • Dokładnie

      • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Ciekawa koncepcja. (24)

    Zdecydowanie więcej zieleni. Więcej też ziemi w obrębie drzew, żeby miały skąd czerpać wodę.
    Na schodach lubi sobie młodzież posiedzieć (patrz schody przy forum Gdańsk), nie robiłbym ich betonowych.
    Druga rzecz, przepełnione-cięższe busy szybko rozpieprzą te betonowe kafle (jak te podwyższone przystanki na przeróbce).
    Szkoda, że taka inwestycja strasznie sparaliżowałaby centrum Wrzeszcza na długi okres czasu. W końcu droga ta jest główną przejazdówką do/z biznesu w Oliwie i nie tylko.

    • 246 73

    • szkoda że kosztów już nie policzył. Za cudz to sie fajnie koncepcje robi. (3)

      Przecież realizacja tego to by był koszt kilku miliardów zł. Ale rozumiem że ktoś chce zaistnieć więc robi auto promocje szkoda tylko, że oderwaną od rzeczywistości. Gdyby popracował komercyjnie to by zrozumiał, że trzeba patrzeć na koszty takich pomysłów.
      A już pomijam fakt, że jest to bardzo nie praktyczne. Piętrowe ogromne schody zajmujące mnóstwo miejsca ale już o niepełnosprawnych ten fantasta z FRAG zapomniał.

      • 27 27

      • miliardów? chyba Cię poniosło. (1)

        • 21 17

        • biorąc pod uwagę konieczność zbudowania "gdzieś"

          nowej trasy komunikacji "dołem" lub schowanie jej pod ziemią - nie, nie poniosło.
          Grzebanie w ziemi obecnie jest najdroższą robotą i operator "białoruśki" zawsze musi wyjść na swoje...
          To bardzo proste założenie, wyeliminować istniejącą funkcjonalność i zastąpić ją czymś pod gusta publiki. Nie licząc kosztów alternatywy. Wszystkie pomysły z jednego gniazda, burzenie kładek na Zaspie, burzenie estakady na Okopowej, "uspokajanie" Podwala Przedmiejskiego a teraz Wrzeszcz i Wysepka...
          Ktoś ma rewolucyjną biegunkę...
          A o przebudowie Stoczniowców czy Cienistej i przerzuceniu ich za tory przez Olszynkę aby stworzyć alternatywę, to się nikt nie zająknie. Bo to pokaże skalę problemów i kosztów.
          Lepiej zasypać tunele dla pieszych zostawić ludzi (mieszkańców) z problemem "jak dojechać do roboty" i połączyć Dolne Miasto z Głównym (dla turystów).
          Ale za to oddzielić Wschód od Zachodu miasta.

          Populizm (wybiórczy) w czystej formie.

          • 4 2

      • Chyba jesteś z Gdyni,

        wystarczyło by kilka stówek na farbę i pędzel ;)

        • 3 8

    • ta droga jest może główną przejazdówką do/z biznesu w Oliwie i nie tylko dla pojazdów (18)

      ale gdyby policzyć ludzi, którzy się poruszają do/z biznesu w Oliwie i nie tylko inaczej nie samochodem, mogłoby się okazać, że zmiana taboru i zwiększenie częstotliwości SKM oraz innych form transportu zbiorowego mogłoby być przesłanką zmniejszenia liczby pasów ruchu ulicy Grunwaldzkiej zgodnie z propozycjami redaktora Jamroża i kol. Mrozka. Jeśli się zabiera głos na temat rozwiązań komunikacyjnych we współczesnych miastach, nie można myśleć głównie lub - co gorsza - wyłącznie - o ruchu samochodów. Jeśli się tak myśli, to znaczy że trzeba poszerzyć wyobraźnię. ;-) Stan pandemii może paradoksalnie w tym radykalnie pomóc.

      • 17 12

      • Cóż trzeba przyznać, że samochód... (16)

        jest jedyną opłacalną opcją dla ludzi mieszkających z poza centrum miasta.

        Inna forma transportu? SKM? Tego typu rozwiązania są bliższe osobom do pewnego (można tak to nazwać) statusu społecznego, który to w centrum biznesu jest w miarę wysoki.
        Wyobrażasz sobie 40+ letniego wysokiej rangi pracownika OBC wożącego się do pracy SKM'ką? Co z przedstawicielami handlowymi? Reprezentatywnie rowerem do inwestora?
        Dodatkowo za dużo w naszym społeczeństwie jest osób wygodnickich, nawet tych młodszej daty. Wsiada się w samochód i dojeżdżasz do celu. Zbiorkomem już tak wygodnie to nie wygląda bo trzeba się liczyć z tym, że przestrzeń jest już publiczna.

        • 13 22

        • Widziałem wielu businessmenów jadących w NYC metrem do pracy (9)

          w Londynie takoż. Nie szukaj problemów do rozwiązania lecz skup się na szukaniu rozwiązań do problemów. Poszerzaj wyobraźnię. To najważniejsze.

          • 20 8

          • Właśnie pandemia udowodniła, że liczy się tylko samochód (5)

            Wszystka komunikacja publiczna stała, potem jeździła w okrojonych maksymalnie godzinach, potem zajęte co drugie krzesło. Bo w zbiorkomie można łatwo się zarazić, jest też problem w razie absencji/strajku pracowników, multum problemów technicznych i mega wysokie koszty realizacji i utrzymania.
            Co by nie mowić samochód jest najekonomiczniejszym środkiem przemieszczania i najefektywniejszym. I jeszcze państwo na kierowcach sobie ostro zarabia (jak na palaczach i pijaczach) - akcyza, podatki ubezpieczenia

            • 15 5

            • Pandemia udowodniła, że 60% pracowników może w ogóle nie wychodzić z domu... (2)

              Skoro wszyscy według Ciebie przesiedli się na samochody, to gdzie te korki?

              • 10 7

              • Ha ha ha wlasnie

                • 2 2

              • Wszyscy którzy musieli

                Kto mógł zostać w domu lub stracił pracę nie zasila korków

                • 0 0

            • zapomniałeś pisząc o tych wszystkich "najlepszych" cechach samochodu

              o tym , że jest on najbardziej terenochłonny. Jak wszyscy chcą jechać samochodem do pracy, to wszyscy stoją (w korkach). I to byłoby na razie na tyle.

              • 4 2

            • no, nie jest takim naj...

              z wyjątkiem jednego - najwygodniejszym dla właściciela.
              Ale utrudnianie życia właścicielowi nie jest właściwą drogą.

              • 0 0

          • Ale nie wszedzie dojezdza skm. (1)

            Jak niby z Suchanina miałabym dojechać skm do oliwy? Tylko samochodem albo autobusem. Uwielbiam takich fantastów co wszystkich wsadzaja do skm, nawet jeśli z miejsca A do miejsca B nie ma torowiska.

            • 6 1

            • I o tym musisz myśleć planując zakup/wynajem mieszkania.

              • 0 5

          • I cóż z tego

            że widziałeś? A ja widzę nieudolność naszych włodarzy i co z tego wynika? Przy okazji. W tej koncepcji wyłania się nowa zabudowa Wrzeszcza. Gdzie by tu jeszcze cos zbudować?

            • 1 0

        • Wytłumacz mi lepiej czemu jeszcze istnieje taki zawód jak przedstawiciel handlowy.

          Zamiast załatwić wszystko przez Internet, wysyłają ludzi, dając im takie warunki, że muszą zasuwać cały dzień z 2x dozwoloną prędkością, bo nie zarobią.

          Niestety nie ma większej zarazy na drogach...

          • 20 1

        • (2)

          no tak, słoikowej szlachcie na kredycie i z leasingiem , nie wypada jeździć SKM' ką

          • 13 8

          • Akurat ci nie ślinili się całą komunę do niedostępnych czterech kółek

            I nie uważają samochodu za oznakę luksusu.

            • 4 4

          • Godzina komunikacją, a 20-30 minut samochodem, nie ma porównania... ALE także jestem za likwidacją dodatkowych pasów ruchu, bo one nie zmniejszają korków, wiecie co jest zmniejsza? Mniejsza ilość świateł. Nie obchodzi mnie czy górą czy dołem, czy bokiem ale prawda jest taka, że przez najtańsze rozwiązanie jakim jest sygnalizacja wszyscy tracą, piesi, kierowcy, rowerzyście i komunikacja zbiorowa.

            • 2 0

        • Nie kumam jak można takie bzdury gadać :)

          • 0 0

        • Niektórzy worka też samochodem dzieci i osoby niepełnosprawne..

          • 0 0

      • miało być "inaczej niż samochodem"

        staram się edytować, ale literówki się zdarzają ;-)

        • 1 0

    • opinia wyróżniona bo po myśli gospodarza,ha,ha,-jaki gospodarz takie pomysły

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane