- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (92 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (62 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (107 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (231 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (127 opinii)
Śmierdzi nawozem, by nie pyliło popiołem
Mieszkańcy Letnicy i okolic ostatnio borykają się z uciążliwym, biologicznym fetorem. Do tego uskarżają się na chmary latających much. Te atrakcje "zawdzięczają" składowisku popiołów z Elektrociepłowni Wybrzeże, na które trafiły osady ściekowe z Oczyszczalni Wschód.
- Ktoś w środku miasta rozsiewa truciznę dla Brzeźna, Nowego Portu, Letnicy. Smród najbardziej przypomina nawóz naturalny. Jest on tak dokuczliwy, że w szkole podstawowej w Brzeźnie przy ul. Krasickiego (około kilometra od wysypiska, do stadionu jest około 500 m w linii prostej) nie można otworzyć okien. W tym zapachu idealnie za to odnajdują się chmary much, które przedostają się do domów - alarmuje pan Henryk, nasz czytelnik.
To nie pierwszy problem ze składowiskiem popiołów EC. W marcu mieszkańcy borykali się z unoszącą się w okolicy chmurą pyłów, które przy wietrznej pogodzie wdzierały się do okolicznych mieszkań. Wówczas EC przeprosiło i przyznało się do winy. Jak tłumaczono, do pylenia doszło z powodu wysokiej temperatury, silnego wiatru oraz braku zraszania popiołów.
Odpady z Elektrociepłowni zapyliły część Gdańska
Jak ustaliliśmy, obecny problem wynika z tego poprzedniego.
Okazuje się, że na składowisko popiołów trafiły właśnie tzw. osady ustabilizowanych ścieków komunalnych, pochodzące z Oczyszczalni Wschód. Co to takiego? To po prostu podczyszczony materiał organiczny pochodzący z bytowania człowieka, czyli także ludzkie odchody. Po co umieszczono je na składowisku popiołów?
- Prace przeprowadzone w zeszłym tygodniu miały na celu trwałe zabezpieczenie powierzchni kwatery przed pyleniem poprzez roślinne utrwalenie powierzchni. Dzięki temu powierzchnia ok. 5 ha została obsiana trawą - wyjaśnia Swietłana Reszka, rzecznik prasowy EC Wybrzeże S.A. - Przepraszam mieszkańców za chwilowe uciążliwości. Jesteśmy przekonani, że ten przyrodniczy sposób zabezpieczenia kwatery doprowadzi do trwałego wyeliminowania pylenia składowiska i złagodzi jego wpływ na otaczające tereny - dodaje.
Metoda wykorzystywana przez EC została pozytywnie zaopiniowana i zaakceptowana zarówno przez Wydział Środowiska UM w Gdańsku, jak i przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego dla Miasta Gdańska oraz Urząd Wojewódzki oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
- Rekultywacja jest przeprowadzana zgodnie z przepisami. Jednak przy południowo-wschodnich wiatrach mieszkańcy mogą odczuwać pewien dyskomfort, nie tyko ze składowiska EC, ale też z terenów spółek Port Service czy Siarkopol. W przypadku EC są to działania okresowe i ta uciążliwość powinna wkrótce minąć. Niestety, choć zapachy często są bardzo dokuczliwe, to nie są one normowane w polskich przepisach. Ciągle czekamy na odpowiednią ustawę w tej dziedzinie - przyznaje Piotr Trybuszewski, inspektor z WIOŚ.
- Teraz, gdy jest ciepło, ten fetor unosi się ze zdwojoną siłą. Współczuję kibicom na Euro, gdy zawieje wiatr w odpowiednim kierunku - podkreśla pan Henryk.
EC Wybrzeże składowała w Letnicy przez lata odpady popioło-żużlu na czterech kwaterach. W październiku ub.r. jedna z nich została zamknięta, kolejna jest całkowicie zrekultywowana, porośnięta krzewami i trawą. Pozostałe są przygotowywane do zamknięcia. Od lat 70. XX wieku na ponad 30 ha składowiska uzbierało się ok. 2 mln ton popiołów. Stopniowo zasypano nimi istniejące tam wcześniej jezioro Zaspa.
Miasto od lat myśli, jak przywrócić tę księżycową okolicę mieszkańcom. W zeszłym roku został wyłożony do publicznego wglądu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Letnicy. Zakłada on, że w okolicy miałyby powstać wieżowce nawet do 200 m wysokości. W dużej mierze przyszłość tego miejsca będzie zależała od zagospodarowania składowiska odpadów popiołów.
Miejsca
Opinie (94) 3 zablokowane
-
2012-05-22 11:13
Utylizacja gdańszczan ???? (2)
Piotr Trybuszewski znów mydli oczy ludziom z Nowego Portu, Stogów , Brzeżna itd , bo przecież sam wydał decyzje o utylizacji niebezpiecznych odpadów zwożonych póżną noca z Ukrainy w podartych workach i z Niemiec w szczelnie zaplombowanych beczkach. To woła o pomstę do nieba ,że jeszcze taki ktosś pracuje jakby nigdy nic. I to pod pieczą Budynia Adamowicza.
- 10 1
-
2012-05-22 11:59
Niebo nie ma nic do tego (1)
to woła o pomstę do prokuratury - "Niezależnej prokuratury" :))) Oczywiście to był dowcip, bo niezależna prokuratura nie istnieje.
- 2 0
-
2012-05-22 12:16
Na Starym Mieście znowu śmierdzi jakimiś palonymi chemikaliami.
O dziwo wiatr mamy połnocno-wschodni. Czy znowu PortService wznowił "produkcję" rakotwórczych wyziewów?
- 3 0
-
2012-05-22 11:16
PORT SERWIS ...
Smród z popiołów i rakotwórczy dym z Port Servis - to nowy sposób Adamowicza i Trybuszewskiego na UTYLIZACJĘ GDAŃSZCZAN ????
- 6 0
-
2012-05-22 11:16
śmierdzi w Gdańsku
Śmierdzi a będzie śmierdzieć jeszcze bardziej jak nie zrobią czegoś z wysypiskiem Szadółki /to dopiero daje/. Teraz doszło jeszcze "ekologiczne" odpady z Ukrainy przyjęte lekką ręką za ciężkie pieniądze dla PORTsevisu /i za łaskawym przyzwoleniem Urzędu Marszałkowskiego/. Gdzie jest WIOŚ ? Nie chcemy takich włodarzy co za garść srebrników przehandlują wszystko, na wszystko przymkną oko dla kolesiostwa i w imie własnych interesów. A gzie tu POLSKA, gdzie patrotyzm, gdzie zwykli ludzie? Ci ostatni liczą na opamiętanie.
- 6 1
-
2012-05-22 11:51
Pamiętacie Gdańszczanie taniec chochoła
w "Weselu" Wyspiańskiego?
- 2 0
-
2012-05-22 13:05
pytanie (1)
dlaczego tymi popiołami nie są zasypywane nieczynne szyby i pokłady górnicze?
- 2 0
-
2012-05-22 13:47
odpowiedź
wszystkie nieczynne szyby i pokłady górnicze w okolicach Trójmiasta zostały już zasypane.
- 3 0
-
2012-05-22 13:37
przez tyle lat adamowicz nie zrobił nic by zadbać o czystość miasta.
gospodarz za dyche.
- 6 0
-
2012-05-22 13:47
We wrzeszczu w niedziele nie śmierdziało nawozem, ani niczym naturalnym. choć taki zapach rzeczywiście kiedyś odczułam. tym razem śmierdziało chemicznie, zapach był podobny do zapach domestosu czyli chloru.
- 7 0
-
2012-05-22 13:53
podpisy ludzie, dlaczego pis śpi
czy ktoś zorganizuje odwołanie zarządu i adamowicza ? chętnie się podpiszę pod tym
- 5 0
-
2012-05-22 17:05
I co ?
I nic. Artykuł napiszą i na tym sie skończy. A czy ktoś sie łudzi ze z aferą w Port Service będzie inaczej. Niezależna prokuratura ? Ha ha to było dobre. Kto ma coś zmienić skoro te bałwany w ratuszu nic nie robią. Głosujcie dalej na łysego w okularach.
- 5 0
-
2012-05-22 18:51
natura
co za naród, naturalny zapach im przeszkadza - goscie z Europy za takie atrakcie nie jedno euro w kasie miejskiej zostawią - koko koko euro spoko
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.