- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (229 opinii)
- 2 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (76 opinii)
- 3 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (106 opinii)
- 4 Lodzińska i Borawski wiceprezydentami (147 opinii)
- 5 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (31 opinii)
- 6 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (19 opinii)
Śmiertelny wypadek na al. Havla w Gdańsku
W poniedziałek przed godz. 18 na al. Havla w Gdańsku autobus komunikacji miejskiej śmiertelnie potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Według świadków zdarzenia kobieta wtargnęła pod jadący autobus.
Aktualizacja, godz. 20.10.
Ok. godz. 20 policjanci przywrócili ruch na jednym z dwóch pasów w kierunku pętli Łostowice. Służby powoli kończą działania na miejscu wypadku. Wkrótce ruch na al. Havla powinien wrócić do normy.
Funkcjonariusze zgłoszenie o wypadku otrzymali kilka minut przed godz. 18. W tym samym czasie podobna informacja pojawiła się w naszym Raporcie.
- Na Havla autobus kogoś rozjechał - napisał jeden z naszych czytelników.
- Wypadek na Havla. Człowiek pod autobusem linii 175 - dodał ktoś inny.
Policja potwierdziła tragiczne zdarzenie. Kobieta nie miała przy sobie dokumentów. Policja ustala jej tożsamość i zabezpiecza zapis z kamer monitoringu znajdującego się w autobusie.
- Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgon kobiety. Obecnie miejsce wypadku jest zabezpieczane, droga jest zamknięta. Są utrudnienia w ruchu - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Według świadków zdarzenia kobieta wtargnęła pod jadący autobus. Chwilę wcześniej wybiegła przed maskę jednego z samochodów. Kierowca zgłosił ten fakt na policję.
Na pasie w kierunku pętli Łostowice w rejonie skrzyżowania z ul. Wilanowską tworzy się korek. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.
Opinie (155) ponad 50 zablokowanych
-
2016-11-01 09:48
trudno oceniać i skazywać tą panią za motywację, bo jej nie znamy,
może coś się stało i była w szoku, może uciekała, a może dokądś biegła...
któż to wie...- 7 2
-
2016-11-01 11:45
śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko przez własną głupotę giną
- 4 3
-
2016-11-01 13:25
(5)
Kolejna ofiara wmawiania ludziom ze mają pierwszeństwo!!! Wmawiać ludziom trzeba ze nadal obowiązuje zasada że przed przejsciem nalezy sie zatrzymać i rozejrzec w prawo w lewo i gdy nic nie nadjezdza dopiero można na jezdnie wejśc. Wtargnięcie przd nadjeżdzający pojazd to wykroczenie!! A niestety ludzie biegiem prosto z chodnika wpadają na pasy przed maskę samochodu... no bo pasy... mam pierwszenstwo?? Nie rozumiem po co ludzie ryzykują własne życie i zdrowie... tak trudno stanąc przd pasami i chwilke zaczekac aby bezpiecznie przejść??
- 12 3
-
2016-11-01 13:35
(1)
Tak trudno przed pasami zwolnić, albo zatrzymać się, widząc pieszego?
- 1 7
-
2016-11-01 20:25
Czasem pieszy wbiega ....
- 0 0
-
2016-11-01 15:44
Tam nie bylo pasów!!!
- 4 0
-
2016-11-01 19:31
na pasach pieszy ZAWSZE ma pierwszeństwo! (O ile nie przechodzi na czerwonym) (1)
Mam prawko od grudnia 1985 r., nigdy nie złapałam żadnego punktu karnego, po Gdańsku jeżdżę w zasadzie codziennie. I nie napiszę, co myślę o szkółkach jazdy, które wypuszczają piratów drogowych, bo na takich ich szkolą! W okolicach PORD-u momentami jeździ więcej aut z "L" na dachu, niż innych, ale mało który instruktor uczy, że pieszy (np. na przejściu pod U. Wojewódzkim) ma pierwszeństwo.
- 0 1
-
2016-11-01 20:24
Nieprawda !!!!!! Na pasach pieszy nie ma zawsze pierwszeństwa pieszy nie moze wejść na przejście kiedy te wejście moze stworzyć zagrożenie !widzac jadący tramwaj musi myślec ze nie stanie on w miejscu to samo tycz sie pozostałych pojazdów. Czasem kierujący nie ma szans sie zatrzymać kiedy np pieszy wbiega na przejście na kilka metrów przed nadjeżdzającym pojazdem
- 1 0
-
2016-11-01 14:29
duże emocje
Ciekawe co dokładnie przydarzyło się jej wcześniej przed wtargnięciem na jezdnię pod autobus? Może faktycznie miała groźny incydent z kierowcą osobówki, może nawet była poszkodowana, może była już w szoku i szła lub pędziła na oślep?Wyrazy współczucia dla jej rodziny i dla kierowcy autobusu.
- 16 2
-
2016-11-01 17:15
(2)
Widziałam to, i cały czas nie daje mi to spokoju. Zastanawiam się, czy wczoraj o tej porze ta kobieta była już na miejscu, i rozważała ostatni raz swoją decyzje patrząc na te pędzące samochody? Czy może jeszcze biła się z myślami, ile razy miała chwile zwątpienia przed tym wtargnięciem pod samochód, a później autobus... Czy wychodząc z domu, wiedziała że już do niego nie wróci? Jaka była jej ostatnia myśl, po zobaczeniu autobusu? Dlaczego wybrała właśnie to miejsce? Mam w głowie całą masę pytań, chociaż nie znałam tej pani, to bardzo mi jej żal, i cały czas o tym myśle.
- 21 3
-
2016-11-01 20:10
a mnie żal
chciała popełnić samobójstwo to mogła skoczyć z mostu a nie pod autobus.
- 1 3
-
2016-11-02 17:18
Widziales ale nie wiesz co
Nie interpretuj bo jeszcze vice prezydentem Gdańska zostaniesz.
Kobieta mogła sie dusić po zadławieniu i szukała pomocy a nie smierci. Znam taki przypadek z wrzeazcza. A wygladało ci to na... Nie mierz innych wlasna miara- 0 1
-
2016-11-02 04:22
Tyle nienawiści rad gdzie powinna się rzucić, żeby mniej uciążliwe to było. A gdzie miłość do bliźniego szkoda im kierowcy a ofiarę zdeptac opluc itd. Jak komuś kto tak postępuje uwierzyć że mu żal kierowcy. Jemu nikogo nie żal bo jest pusty i nie ma absolutnie uczuć za wyjątkiem zgnilizny
- 4 2
-
2016-11-02 12:35
Gdyby kierowca samochodu przed który wtargnęła
potrącił ją, to by żyła, lekko ranna. A gdy potrącił autobus to już nie miała szans.
- 1 1
-
2016-11-02 17:06
Ej no, trochę pomyślunku... (1)
Jak ktoś leży na ziemi w kałuży krwi , nie rusza się, nie oddycha, ani nie ma tętna (nie daj Boże jeszcze w kawałkach), to chyba można stwierdzić że nie żyje...
- 3 1
-
2016-11-02 17:20
Nie można jesli nie jesteś lekarzem
Bo to morze być chory w kostiumie karnawałowym który rozbił wino.
- 0 0
-
2016-11-02 22:26
Wyrazy współczucia rodzinie
(*) (*) (*)
Basiu, spoczywaj w pokoju- 5 0
-
2016-11-04 10:22
pytanie (3)
Tez widziałem wypadek. Pani nie miała dokumentów. Czy ktoś wie kto to był, cokolwiek. Jakoś ciężko przestać o tym myśleć.
- 2 0
-
2016-11-04 10:33
Podbijam pytanie, codziennie tamtędy przechodzę i codziennie o tym myśle. Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.
- 0 0
-
2016-11-05 13:06
Wszystko z rodziną już raczej załatwione, na miejscu wypadku stoi krzyż, znicze i nekrolog informujący o mszy i pogrzebie. Pani Barbara miała 63 lata.
- 0 0
-
2016-11-06 14:16
Ludzie! Opamiętajcie sie. Miała dokumenty . Była torebka tylko oddalona od miejsca były dokumenty. Szybko powiadomiono rodzine. Kobieta ta mieszkała w pobliżu. Szła do kościoła na 18.00.
Widocznie tak miało byc....
Nie piszcie bzdur no ranicie hej rodzine.- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.