• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelny wypadek na al. Havla w Gdańsku

Maciej Korolczuk
31 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 20:09 (31 października 2016)
Skutki śmiertelnego potrącenia na al. Havla. Skutki śmiertelnego potrącenia na al. Havla.

W poniedziałek przed godz. 18 na al. Havla w Gdańsku autobus komunikacji miejskiej śmiertelnie potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. Według świadków zdarzenia kobieta wtargnęła pod jadący autobus.



Aktualizacja, godz. 20.10.

Ok. godz. 20 policjanci przywrócili ruch na jednym z dwóch pasów w kierunku pętli Łostowice. Służby powoli kończą działania na miejscu wypadku. Wkrótce ruch na al. Havla powinien wrócić do normy.



Funkcjonariusze zgłoszenie o wypadku otrzymali kilka minut przed godz. 18. W tym samym czasie podobna informacja pojawiła się w naszym Raporcie.

- Na Havla autobus kogoś rozjechał - napisał jeden z naszych czytelników.
- Wypadek na Havla. Człowiek pod autobusem linii 175 - dodał ktoś inny.
Policja potwierdziła tragiczne zdarzenie. Kobieta nie miała przy sobie dokumentów. Policja ustala jej tożsamość i zabezpiecza zapis z kamer monitoringu znajdującego się w autobusie.

- Przybyli na miejsce policjanci potwierdzili zgon kobiety. Obecnie miejsce wypadku jest zabezpieczane, droga jest zamknięta. Są utrudnienia w ruchu - mówi Aleksandra Siewert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Na miejscu wciąż pracują policjanci i strażacy oraz służby techniczne ZKM. Na miejscu wciąż pracują policjanci i strażacy oraz służby techniczne ZKM.
Według świadków zdarzenia kobieta wtargnęła pod jadący autobus. Chwilę wcześniej wybiegła przed maskę jednego z samochodów. Kierowca zgłosił ten fakt na policję.

Na pasie w kierunku pętli Łostowice w rejonie skrzyżowania z ul. Wilanowską zobacz na mapie Gdańska tworzy się korek. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.

Opinie (155) ponad 50 zablokowanych

  • trudno oceniać i skazywać tą panią za motywację, bo jej nie znamy,

    może coś się stało i była w szoku, może uciekała, a może dokądś biegła...
    któż to wie...

    • 7 2

  • śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko przez własną głupotę giną

    • 4 3

  • (5)

    Kolejna ofiara wmawiania ludziom ze mają pierwszeństwo!!! Wmawiać ludziom trzeba ze nadal obowiązuje zasada że przed przejsciem nalezy sie zatrzymać i rozejrzec w prawo w lewo i gdy nic nie nadjezdza dopiero można na jezdnie wejśc. Wtargnięcie przd nadjeżdzający pojazd to wykroczenie!! A niestety ludzie biegiem prosto z chodnika wpadają na pasy przed maskę samochodu... no bo pasy... mam pierwszenstwo?? Nie rozumiem po co ludzie ryzykują własne życie i zdrowie... tak trudno stanąc przd pasami i chwilke zaczekac aby bezpiecznie przejść??

    • 12 3

    • (1)

      Tak trudno przed pasami zwolnić, albo zatrzymać się, widząc pieszego?

      • 1 7

      • Czasem pieszy wbiega ....

        • 0 0

    • Tam nie bylo pasów!!!

      • 4 0

    • na pasach pieszy ZAWSZE ma pierwszeństwo! (O ile nie przechodzi na czerwonym) (1)

      Mam prawko od grudnia 1985 r., nigdy nie złapałam żadnego punktu karnego, po Gdańsku jeżdżę w zasadzie codziennie. I nie napiszę, co myślę o szkółkach jazdy, które wypuszczają piratów drogowych, bo na takich ich szkolą! W okolicach PORD-u momentami jeździ więcej aut z "L" na dachu, niż innych, ale mało który instruktor uczy, że pieszy (np. na przejściu pod U. Wojewódzkim) ma pierwszeństwo.

      • 0 1

      • Nieprawda !!!!!! Na pasach pieszy nie ma zawsze pierwszeństwa pieszy nie moze wejść na przejście kiedy te wejście moze stworzyć zagrożenie !widzac jadący tramwaj musi myślec ze nie stanie on w miejscu to samo tycz sie pozostałych pojazdów. Czasem kierujący nie ma szans sie zatrzymać kiedy np pieszy wbiega na przejście na kilka metrów przed nadjeżdzającym pojazdem

        • 1 0

  • duże emocje

    Ciekawe co dokładnie przydarzyło się jej wcześniej przed wtargnięciem na jezdnię pod autobus? Może faktycznie miała groźny incydent z kierowcą osobówki, może nawet była poszkodowana, może była już w szoku i szła lub pędziła na oślep?Wyrazy współczucia dla jej rodziny i dla kierowcy autobusu.

    • 16 2

  • (2)

    Widziałam to, i cały czas nie daje mi to spokoju. Zastanawiam się, czy wczoraj o tej porze ta kobieta była już na miejscu, i rozważała ostatni raz swoją decyzje patrząc na te pędzące samochody? Czy może jeszcze biła się z myślami, ile razy miała chwile zwątpienia przed tym wtargnięciem pod samochód, a później autobus... Czy wychodząc z domu, wiedziała że już do niego nie wróci? Jaka była jej ostatnia myśl, po zobaczeniu autobusu? Dlaczego wybrała właśnie to miejsce? Mam w głowie całą masę pytań, chociaż nie znałam tej pani, to bardzo mi jej żal, i cały czas o tym myśle.

    • 21 3

    • a mnie żal

      chciała popełnić samobójstwo to mogła skoczyć z mostu a nie pod autobus.

      • 1 3

    • Widziales ale nie wiesz co

      Nie interpretuj bo jeszcze vice prezydentem Gdańska zostaniesz.
      Kobieta mogła sie dusić po zadławieniu i szukała pomocy a nie smierci. Znam taki przypadek z wrzeazcza. A wygladało ci to na... Nie mierz innych wlasna miara

      • 0 1

  • Tyle nienawiści rad gdzie powinna się rzucić, żeby mniej uciążliwe to było. A gdzie miłość do bliźniego szkoda im kierowcy a ofiarę zdeptac opluc itd. Jak komuś kto tak postępuje uwierzyć że mu żal kierowcy. Jemu nikogo nie żal bo jest pusty i nie ma absolutnie uczuć za wyjątkiem zgnilizny

    • 4 2

  • Gdyby kierowca samochodu przed który wtargnęła

    potrącił ją, to by żyła, lekko ranna. A gdy potrącił autobus to już nie miała szans.

    • 1 1

  • Ej no, trochę pomyślunku... (1)

    Jak ktoś leży na ziemi w kałuży krwi , nie rusza się, nie oddycha, ani nie ma tętna (nie daj Boże jeszcze w kawałkach), to chyba można stwierdzić że nie żyje...

    • 3 1

    • Nie można jesli nie jesteś lekarzem

      Bo to morze być chory w kostiumie karnawałowym który rozbił wino.

      • 0 0

  • Wyrazy współczucia rodzinie

    (*) (*) (*)
    Basiu, spoczywaj w pokoju

    • 5 0

  • pytanie (3)

    Tez widziałem wypadek. Pani nie miała dokumentów. Czy ktoś wie kto to był, cokolwiek. Jakoś ciężko przestać o tym myśleć.

    • 2 0

    • Podbijam pytanie, codziennie tamtędy przechodzę i codziennie o tym myśle. Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.

      • 0 0

    • Wszystko z rodziną już raczej załatwione, na miejscu wypadku stoi krzyż, znicze i nekrolog informujący o mszy i pogrzebie. Pani Barbara miała 63 lata.

      • 0 0

    • Ludzie! Opamiętajcie sie. Miała dokumenty . Była torebka tylko oddalona od miejsca były dokumenty. Szybko powiadomiono rodzine. Kobieta ta mieszkała w pobliżu. Szła do kościoła na 18.00.
      Widocznie tak miało byc....
      Nie piszcie bzdur no ranicie hej rodzine.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane