Po wypadku, w którym zginęła 77-letni kobieta, fragment ul. Kościuszki między ul. Chrobrego i al. Legionów był zamknięty dla ruchu.
, w miejscu niewyznaczonym (nie ma tu pasów), ale dozwolonym (Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m). W tym momencie uderzył w nią samochód marki Ford. Jego 37-letni kierowca był trzeźwy, ale jechał zdecydowanie za szybko, więc zabrano mu prawo jazdy.
2019-05-17 16:57
, że jechał za szybko!
2019-05-17 14:01
Dozwolnona w mieście prędkość do 50 km/h (poza wyjątkami) nie została wymyślona po to aby utrudniać życie kierowcom tylko po to, aby w razie niebezpiecznej sytuacji móc zareagować. Niestety większość uważa, że to bzdura. Wczoraj na alei Legionów w Gdańsku ok 8 rano, szaro, leje, nawierzchnia z koleinami i dziurawa - na wysokości szkoły baletowej, gdzie podwożone są dzieci wariat przemknął (na oko ok 80 -100 km/h), Oczywiście wciskał się pomiędzy inne auta, rucało nim na koleinach ale twardo jechał. I tak sobie pomyślałam, że gdyby go rzuciło bardziej i wpadł w poślizg i gzmotnął w stojące na parkingu wzdłuż jedni auta, z których wysiadają dzieci to byłaby tragedia. Kierowca prawdopodobnie był trzeźwy, tylko jechał za szybko. Zresztą za chwilę spotkałam go na światłach. Ludzie opanujcie się. Spieszy wam się? Jak spowodujecie kolizję ,czy wypadek to stracicie więcej czasu niż te parę sekund na światłach czy minut w całej trasie. Nie wspomnę, że czyjegoś życia nie da się przywrócić. Mózgu częściej używać proponuję
2019-05-17 16:50
a nie innych.
2019-05-17 16:48
Na ul. Kościuszki nagminnie starsi ludzie chodzą przez ulicę na "pirata", często wymuszając pierwszeństwo... A dzisiaj dodatkowo pogoda też nie była za ciekawa, deszcz, jezdnia mokra, więc nawet jakby kierowca próbował od razu hamować to i tak byłoby mu ciężko. Szkoda wielka tej kobiety, jej rodziny, która teraz przeżywa tragedię, ale nie można całej winy dawać kierowcy. Gdyby ta kobieta nie weszła na jezdnie w miejscu gdzie nie jest wyznaczone przejście, to by nadal żyła. Powinna policja stać od czasu do czasu i dawać mandaty ludziom, którzy przechodzą w ten sposób przez ul. Kościuszki, może po którymś mandacie w końcu by się nauczyli iść do przejścia...
2019-05-17 14:42
To ja powiem tak "samochód na chodniku a tam miejsca parkingowego nie było"
2019-05-17 16:41
Bardzo trafne
2019-05-17 14:54
Jak się wielmożny pan kierowca pomyli to ma 100 systemów ratujących jego życie. Więc zapiepsza po mieście, jemu krzywda się nie stanie.
2019-05-17 15:32
Więc powinien uważać wielokrotnie bardziej jeśli troszczy się o swoje życie.
2019-05-17 16:23
Po co tyle wozów bojowych sikawkowych?. Dyspozytor na kolejne szkolenie.
2019-05-17 16:18
Na jakiej podstawie dozwolonym? Skoro w tym miejscu jest przejście dla pieszych oddalone o około 80 m, to należy z niego korzystać i przejście w tym miejscu jest niedozwolone. W przypadku gdy najbliższe przejście jest ponad 100 m dalej, przejście przez jedzenie jest dozwolone w mieszkaniu niewyznaczonym. O co tutaj chodzi?
2019-05-17 15:55
Jak się jedzie po mieście, to trzeba mieć na uwadze, że, niestety, może na nią ktoś nagle wtargnąć; o dzikach nawet nie wspomne. Miasto to nie tor wyścigowy, a prawa fizyki sa bezlitosne :/ Jakiś czas temu, pewnemu kierowcy autobusu dziewczyny biegnące za piłką wyskoczyły na jezdnię, w niedozwolonym miejscu, tuż przed maskę. Nic się im nie stało, bo facet raz, że miał refleks, a dwa, że jechał przepisowo - akurat w tym miejscu to było chyba ze 30 czy 40 km/h.
2019-05-17 15:35
90% komentarzy to albo "jam jest kierowca, więc dowalę wszystkim pieszym że to oni zawsze winni, a już te babcie w niedzielę to są najgorsze" albo "ja nie prowadzę, więc winny kierowca i w ogóle jakie to te wszystkie zmotoryzowane niedobre i tylko na pieszego polują".
I tak się przerzucają pięć stron komciów.
Ludzie- w tekście jest co wiadomo, po co się tu wzajemnie kamieniować. Pani przechodziła w miejscu gdzie trzeba ostrożnie- nie wiemy czy zrobiła to ostrożnie, ale możemy się domyślać że nie. Jeśli ford gazował 90/h od skrzyżowania z Legionów to babcia mogła go nie zauważyć- tam jest zakręt, łagodny ale jest. Mógł być za zakrętem jak babcia się rozglądała. Za to wiemy na pewno że gość jechał "zdecydowanie za szybko". Skoro policja zabrała prawko, to skądś wiedzą jak jechał, może ma rejestrator i sam ukręcił na siebie bicz. Nie wiecie, a policja na jakiejś podstawie działała, nie próbujcie być mądrzejszy od nich bo nie macie jak. To jest to co wiemy, może powstrzymajcie się trochę z tą wojenką bo to głupio w wygląda.
2019-05-17 13:56
Stał tam jakiś fotoradar albo ktoś z radarem? Chyba nie więc można sobie gdybać. Przy 50 również mogłoby się to zdarzyć szczególnie w przypadku starszej osoby
2019-05-17 15:33
Policja mierzy drogę hamowania o ile jest widoczna na jezdni i przelicza. czysta matematyka. Jak nie hamował to gorzej dla kierowcy.
2019-05-17 13:58
Jak by jechal powoli to by wyhamowal w porę
2019-05-17 14:03
Nie ma dowodów na to czy jechał za szybko wcale nie musiał zdążyć wyhamować
Do tego padał deszcz była słaba widoczność gdyby babcia miała wąsy takie myślenie itd
2019-05-17 15:28
Wczoraj jechalam samochodem i starsza kobieta na Morenie przechodzila w miejscu gdzie nie ma pasów, jeżdżą samochody i tramwaje. Brawo dla tych wszystkich co myślą że mają dwa życia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
