- 1 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (45 opinii)
- 2 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (48 opinii)
- 3 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (107 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (126 opinii)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (273 opinie)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (160 opinii)
Sopocka marina: chętnych do budowy nie brakuje
Siedem firm chce budować marinę w Sopocie, choć termin składania ofert upływa dopiero za dwa tygodnie. Budowa wystartuje jesienią, do tego czasu na molo można zobaczyć wystawę, która przypomina o żeglarskiej tradycji tego miejsca.
Budowa mariny na molo, w przeciwieństwie do remontu Opery Leśnej, w przetargu na który wpłynęła tylko jedna oferta, cieszy bardzo dużym zainteresowaniem.
- W przypadku Opery mieliśmy blisko dwieście zapytań i jednego chętnego. Tu termin składania ofert mija 31 sierpnia, a już teraz zgłosiło się siedmiu chętnych do budowy mariny. Zwycięzcę wyłonimy we wrześniu, a budowa ruszy jesienią - zapowiada Anna Dyksińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Sopocie.
Marina, która ma być gotowa w kwietniu 2011 roku, zapewni przystań dla ponad 100 jachtów. Inwestycja pochłonie ok. 86 mln zł, z czego 25 mln zł pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Marina będzie sezonowa, bez zaplecza technicznego, stacji paliw i dźwigu, za to będzie bezpieczna i ekologiczna. Prace, które rozpoczną się jesienią, mają być prowadzone tak, by molo przez cały czas było dostępne dla spacerowiczów.
- Prace budowlane będą dodatkową atrakcją. Codziennie będzie można obserwować jak powstaje marina - zapowiada Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu.
Jak podkreślają władze kurortu, marina będzie także miejscem, gdzie będą się szkolić młodzi adepci żeglarstwa. - Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło żeglarstwo do szkół. W Gimnazjum nr 3 uczymy windsurfingu i żeglowania na katamaranach. Chcemy, by każdy gimnazjalista przechodził podstawowe szkolenie żeglarskie. To ambitne, ale realne plany - zapewnia Paweł Orłowski.
Dlaczego Sopot tak bardzo pragnie mariny dla jachtów przy molo? Na to pytanie odpowiada m.in. wystawa, którą otwarto w poniedziałek.
- Na szesnastu planszach pokazujemy, jak w ciągu 180 lat to miejsce nadawało miastu charakter. Nie było tylko przedłużeniem obecnej ulicy Monte Cassino i miejscem spacerów, ale także przybijały do niego statki, łodzie rybackie czy jachty. Wystawa ma przypominać o żeglarskiej tradycji tego miejsca - opowiada Karolina Babicz z Muzeum Sopotu.
Na wystawie można zobaczyć unikalne pocztówki z końca XIX wieku, ale też zdjęcia z XX wieku, w tym ze sztormu, który zniszczył molo.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (133)
-
2009-08-18 20:57
ceny za postuj w marinie tez beda sopockie ??? (2)
:)
- 5 0
-
2009-08-18 21:48
NIE SOPOCKIE , TYLKO KOSMICZNE .
- 5 0
-
2009-08-18 23:26
a będą?
i co Cie to obchodzi?
Swoim Golfem tak "zaparkujesZ" czy pontonem z Tesco?
Jak stać kogoś na Jacht to i stać na postuj.
A no tak zapomniałem tacy jak Ty kupią sobie Mercedesa S klasa albo BMW m5 limuzyna i przez 10 lat tynk z falowców jedzą a samochód mają od tego aby go umyć i pokazać sąsiadowi.
Stać Cie na zakup = stać na utrzymanie.- 0 2
-
2009-08-18 21:50
POMYSŁ TYLE WARTY CO I PEŁO
ALE BRYNDZA.MOLO STRACI SWÓJ HISTORYCZNY WYGLĄD I CHARAKTER.RYSZAWY DONEK SŁOŃCE PERU-MUSI ODEJŚĆ!!!
- 3 2
-
2009-08-18 22:03
Do Budynia...
Budyniu widzisz? Sopto znowu coś buduje.
A Ty Budyniu nawet z Wyspą Spchrzów się pieprz... 10 lat- 2 2
-
2009-08-18 22:06
Bez stacji,bez dzwigu...ale bezpiecznie (2)
Po kiche taka marina bez stacji i technicznego.
Chyba tylko żeby ładnie Sopot wyglądał.
Sopocki lans robi się troche wiejski- 3 1
-
2009-08-18 22:52
Zazdroszczą Gdyni??????? (1)
- 0 1
-
2009-08-19 07:51
czego?
W Gdyni, gdyby nie kluby żeglarskie to też nie byłoby żadnego zaplecza. Nawet kibel w marinie obsługuje zewnętrzna firma, która miała problemy, czy wpuścić załogę jachtu czy nie...Miejsce do wylewania toalet chemicznych notorycznie zamknięte...A ceny za postój najwyższe w Polsce.
- 0 0
-
2009-08-19 19:33
będzie wielka dupa...
No zobaczymy!
Teraz mamy po jesienno zimowych sztormach do odbudowywania dolne pomosty i odnogę. Dlaczego nie mamy odbudowywać także mariny?
A tak na marginesie, bez zaplecza technicznego to raczej nie marina a pomosty do cumowania. Ciekawe czy będzie gdzie wyrzucić śmieci z jachtu albo WC?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.