• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocka marina: chętnych do budowy nie brakuje

Katarzyna Moritz
18 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tak cumowano pod koniec XIX wieku przy molo w Sopocie... Tak cumowano pod koniec XIX wieku przy molo w Sopocie...

Siedem firm chce budować marinę w Sopocie, choć termin składania ofert upływa dopiero za dwa tygodnie. Budowa wystartuje jesienią, do tego czasu na molo można zobaczyć wystawę, która przypomina o żeglarskiej tradycji tego miejsca.



...a tak będzie się cumować przy molo w 2011 roku. ...a tak będzie się cumować przy molo w 2011 roku.
Budowa mariny na molo, w przeciwieństwie do remontu Opery Leśnej, w przetargu na który wpłynęła tylko jedna oferta, cieszy bardzo dużym zainteresowaniem.

- W przypadku Opery mieliśmy blisko dwieście zapytań i jednego chętnego. Tu termin składania ofert mija 31 sierpnia, a już teraz zgłosiło się siedmiu chętnych do budowy mariny. Zwycięzcę wyłonimy we wrześniu, a budowa ruszy jesienią - zapowiada Anna Dyksińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Marina, która ma być gotowa w kwietniu 2011 roku, zapewni przystań dla ponad 100 jachtów. Inwestycja pochłonie ok. 86 mln zł, z czego 25 mln zł pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Marina będzie sezonowa, bez zaplecza technicznego, stacji paliw i dźwigu, za to będzie bezpieczna i ekologiczna. Prace, które rozpoczną się jesienią, mają być prowadzone tak, by molo przez cały czas było dostępne dla spacerowiczów.

- Prace budowlane będą dodatkową atrakcją. Codziennie będzie można obserwować jak powstaje marina - zapowiada Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu.

Jak podkreślają władze kurortu, marina będzie także miejscem, gdzie będą się szkolić młodzi adepci żeglarstwa. - Jesteśmy pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło żeglarstwo do szkół. W Gimnazjum nr 3 uczymy windsurfingu i żeglowania na katamaranach. Chcemy, by każdy gimnazjalista przechodził podstawowe szkolenie żeglarskie. To ambitne, ale realne plany - zapewnia Paweł Orłowski.

Dlaczego Sopot tak bardzo pragnie mariny dla jachtów przy molo? Na to pytanie odpowiada m.in. wystawa, którą otwarto w poniedziałek.

- Na szesnastu planszach pokazujemy, jak w ciągu 180 lat to miejsce nadawało miastu charakter. Nie było tylko przedłużeniem obecnej ulicy Monte Cassino i miejscem spacerów, ale także przybijały do niego statki, łodzie rybackie czy jachty. Wystawa ma przypominać o żeglarskiej tradycji tego miejsca - opowiada Karolina Babicz z Muzeum Sopotu.

Na wystawie można zobaczyć unikalne pocztówki z końca XIX wieku, ale też zdjęcia z XX wieku, w tym ze sztormu, który zniszczył molo.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (133)

  • ceny za postuj w marinie tez beda sopockie ??? (2)

    :)

    • 5 0

    • NIE SOPOCKIE , TYLKO KOSMICZNE .

      • 5 0

    • a będą?

      i co Cie to obchodzi?
      Swoim Golfem tak "zaparkujesZ" czy pontonem z Tesco?
      Jak stać kogoś na Jacht to i stać na postuj.

      A no tak zapomniałem tacy jak Ty kupią sobie Mercedesa S klasa albo BMW m5 limuzyna i przez 10 lat tynk z falowców jedzą a samochód mają od tego aby go umyć i pokazać sąsiadowi.

      Stać Cie na zakup = stać na utrzymanie.

      • 0 2

  • POMYSŁ TYLE WARTY CO I PEŁO

    ALE BRYNDZA.MOLO STRACI SWÓJ HISTORYCZNY WYGLĄD I CHARAKTER.RYSZAWY DONEK SŁOŃCE PERU-MUSI ODEJŚĆ!!!

    • 3 2

  • Do Budynia...

    Budyniu widzisz? Sopto znowu coś buduje.
    A Ty Budyniu nawet z Wyspą Spchrzów się pieprz... 10 lat

    • 2 2

  • Bez stacji,bez dzwigu...ale bezpiecznie (2)

    Po kiche taka marina bez stacji i technicznego.
    Chyba tylko żeby ładnie Sopot wyglądał.
    Sopocki lans robi się troche wiejski

    • 3 1

    • Zazdroszczą Gdyni??????? (1)

      • 0 1

      • czego?

        W Gdyni, gdyby nie kluby żeglarskie to też nie byłoby żadnego zaplecza. Nawet kibel w marinie obsługuje zewnętrzna firma, która miała problemy, czy wpuścić załogę jachtu czy nie...Miejsce do wylewania toalet chemicznych notorycznie zamknięte...A ceny za postój najwyższe w Polsce.

        • 0 0

  • będzie wielka dupa...

    No zobaczymy!
    Teraz mamy po jesienno zimowych sztormach do odbudowywania dolne pomosty i odnogę. Dlaczego nie mamy odbudowywać także mariny?
    A tak na marginesie, bez zaplecza technicznego to raczej nie marina a pomosty do cumowania. Ciekawe czy będzie gdzie wyrzucić śmieci z jachtu albo WC?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane