• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Deweloper wyciął 19 drzew. I sam zgłosił nielegalną wycinkę

Piotr Weltrowski
7 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Plac budowy przy al. Niepodległości - według urzędników nielegalnie wycięto w tym miejscu 19 drzew.
  • Korzeń jednego z wyciętych drzew.

Do sopockiego magistratu zgłosił się przedstawiciel warszawskiego dewelopera Tree Development Group i poinformował, że jego firma nielegalnie wycięła 19 drzew z posesji al. Niepodległości 875 zobacz na mapie Sopotu, gdzie buduje apartamentowiec.



Czy prawo powinno w większym zakresie chronić drzewa?

- Prezes zarządu spółki sam poinformował nas, iż ma świadomość, że drzewa zostały wycięte bez wymaganych zgód i jest skłonny poddać się procedurze karnej. Po uzyskaniu tej informacji odbyła się wizja w terenie, która określić miała, czy faktycznie drzewa zostały wycięte, jakiego gatunku i w jakiej liczbie. Ustalono, że nielegalnie zostało wyciętych 19 drzew - informuje Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Według urzędników wycinka każdego z drzew wymagała stosownej zgody, a były wśród nich np. modrzew europejski o obwodzie 241 cm czy stara grusza o obwodzie 128 cm.

Wszczęto postępowanie mające na celu naliczenie kar za nielegalną wycinkę.

- Urząd posiada inwentaryzację drzew, które znajdowały się na terenie posesji, ponieważ w 2016 roku inwestor wystąpił z wnioskiem o wycinkę kilku drzew, a warunkiem otrzymania decyzji jest dołączenie inwentaryzacji zieleni. Konserwator zgodził się wówczas na wycięcie drzew suchych i niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji, wskazując w decyzji jednocześnie, które drzewa muszą być zachowane. Dzisiejsza wizja pokazała, że właśnie te drzewa zostały wycięte - mówi Dyksińska.
Zadzwoniliśmy do biura dewelopera, aby poprosić o komentarz w tej sprawie, tam jednak skierowano nas do menadżera tego projektu. Mimo kilkukrotnych prób z naszej strony, nie udało nam się jednak skontaktować z nim pod wskazanym numerem telefonu.

Deweloperom opłaca się nielegalne wycinanie drzew w Sopocie?



Opisana powyżej historia może na pozór brzmieć kuriozalnie, jednak wygląda na to, że deweloperom zwyczajnie opłaca się nielegalnie wycinać drzewa i płacić później kary, gdyż te są - przynajmniej z biznesowego punktu widzenia - niewielkie.

Przykładem może być sytuacja sprzed ponad tygodnia, gdy inny deweloper wyciął 50 drzew przy ul. Traugutta zobacz na mapie Sopotu. Co prawda w tym przypadku firma dokonująca wycinki twierdzi, że miała do tego prawo, ale urzędnicy naliczyli jej karę za nielegalne wycięcie 27 drzew. Wyniosła ona 112 tys. zł.

Miasto twierdzi, że wszystkiemu winne tzw. Lex Szyszko



Dlaczego kara ta była tak niska? Urzędnicy twierdzą, że wyższej nie mogli naliczyć, bo maksymalne stawki kar zostały zdecydowanie obniżone przez zmiany w prawie wprowadzone w 2017 roku. Jak twierdzą, gdyby wycinki dokonano przed nowelizacją prawa (wejściem w życie tzw. Lex Szyszko), to deweloper zapłaciłby nie 112 tys. zł, a ponad milion złotych.

Prezydent Sopotu wystąpił w tej sprawie do Związku Miast Polskich. Chce, aby związek wywarł wpływ na władze centralne, aby te z kolei zwiększyły kary za nielegalną wycinkę.

- Inwestorom bardziej opłaca się wycinać drzewa bez uzyskania w tym zakresie wymaganego zezwolenia i wliczyć ewentualne kary za nielegalną wycinkę w budżet prowadzonych inwestycji, niż ograniczyć inwestycję z uwagi na konieczność zachowania np. 100 letniego drzewa - napisał w piśmie do związku Jacek Karnowski.

Opinie (386) ponad 10 zablokowanych

  • paż

    A może zobaczyć jak lasy państwowe wycinają pozostawiając z brzegu drzewa i krzaki do zamaskowaniaterenu. A może by trzeba było przestrzegać konstykucji -prawo właności ,krzyczą ci co nic nie maja a narzucają drugim co mają robić .Mnie osobiście nie podoba się u gościa w mieszkaniu foitel to go wyrzuci?

    • 0 3

  • 100000 czy 1000000 to nic nie zmienia

    100 tys czy 1 milion to dla dewelopera żadna różnica. I tak właściciele tych nowych mieszkań zapłacą za tą inwestycje z nawiązką aby deweloper wyszedł na swoje.

    • 5 1

  • Deweloper wycina drzewa.......

    ....bo przeszkadzają jego budowie. Kara za wycinkę to dla niego pikuś.

    • 3 1

  • W Sopocie (2)

    jest ciche przyzwolenie na wycinkę drzew przez deweloperów i innych wpływowych i bogatych Miasto powinno zrywac umowyi wytaczac procesy sadowe niestety interesy eko i zbulwersowanie mieszkańców na nikim nie robia wrazenia proszę zwrócić uwagę kiedy to sie dzieje po wygranych wyborach.

    • 20 9

    • Tak wygląda na Traugutta, Parku Północny - korony oraz bandytka na kempingu na Bitwy pod Płowcami 34 (1)

      Jak inaczej to odbierać gdy konserwator pilnuje we wspólnotach aby krzaka nie usunąć a:
      1. na kempingu syn pani pełnomocnik z pewnego procesu wygolił i zniszczył drzewa - prezydent zauważył tylko ubytek korony o mniej niż 20% SIC!
      2. pan od firmy Bauhaus tak zadbał o bezpieczeństwo użytkowników parku, że pościnał korony drzew wraz ze stożkami wzrostu a widok na morze z Hotelu Sopot okazał się niezamierzonym przypadkiem SIC!
      3. firma związana ze zwycięzcą przetargu a więc silną osobowością w deweloperce panem Mieczysławem przy ulicy Traugutta dzień po wyborach rozpoczyna wycinkę szpaleru drzew zasłaniającego widok na morze z działki, na której planuje być zbudowany hotel (a może nawet się okazać hotelem w systemie apartamentowym czyli "mieszania bez meldunku") - wycinki zapewne dokonał ktoś nielegalnie i oczywiście pokryją straty w wysokości 112 tyś pln a to jest warte tyle co 5 m2 lokalu w tym miejscu!

      Też przypadkiem na Okrzei kilka lat temu ktoś nieustalony wyciął nielegalnie drzewa a teraz przypadkiem w okolicy piękne mieszkania. Kto tam sprzedawał?

      • 1 1

      • Zależy w którym miejscu

        ogólnie takie akcje nigdy nie powinny miec miejsca bo nie dość, że rujnują krajobraz miasta to niszczą też wizerunek znanych trójmiejskich deweloperów, którym można zaufać (a jest ich tylko kilka)

        • 0 0

  • Przeciez mozna przesadzac! (3)

    Powinien byc calkowity zakaz wycinania starych drzew, a te ktore sie nadaja deweloper powinien przesadzac w miejsce wyznaczone przez miasto, oczywiscie jesli nie chce go zachowac. Przeciez drzewa rosna przez dziesiatki lat! Zadne nowe nasadzenia tego nie zastapia!

    • 12 10

    • co ty chłopie bredzisz - weź się najpierw dokształć z ogrodnictwa. Wraz z wiekiem sadzonki ryzyko nieprzyjęcia się w nowym miejscu gwałtownie wzrasta to raz, dwa nikt w mieście nie podejmie się takiego wyzwania z powodu pełnej infrastruktury podziemnej - korzenie starych drzew bardzo często rosną przy studzienkach rożnego typu czy fundamentach. Nikt o zdrowych zmysłach nie ruszy takiej masy zielonej o powierzchni korony drzewa na polu czy środku działki tak, ale w gęstej zabudowie nigdy. Ludzie się spać boja w domu w trakcie wichur bo stare drzewa maja 2m od budynku - konary spadają ale urzędnik wie lepiej i pozwolenia nie da to samo jak korzenie fundamenty orają...

      • 1 0

    • Stare spróchniałe drzewa trzeba wycinać

      • 3 1

    • Za 100 lat znów będą duże

      • 1 2

  • W Holandii np. 8 tyś. Euro za zniszczenie niedużego drzewa w wyniku wypadku poza miastem a ile kosztuje w polskim kurorcie ?

    • 6 2

  • Drzewa na terenie prywatnym - moja sprawa (35)

    Nikt nie powinien ingerowac w teren prywatny. Moja ziemia, kupilem ja, place od niej podatek, wiec powinienem moc sadzic i wycinac.

    • 84 86

    • Kupię las i że go wytnę. Bardzo mądrze Panie Idioto (2)

      • 2 3

      • tak, kup dużo lasu - do wyrębu (1)

        będziesz maił dużo drewna i moze nawet dostaniesz za to pieniądze - tak trzymać!

        • 1 1

        • Działka leśna to działka leśna - nie można tam budować i wycinać bez pozwolenia. Działka budowlana to działka przeznaczona na budowę i na niej się buduje na koniec wykańcza ogrodem... nie odwrotnie.

          • 1 0

    • Popieram

      Niestety ludzie ktorzy nigdy nie mieli kawalka wlasnej dzialki nie maja pojecia o czym mowa.

      • 1 1

    • (5)

      Pewnie, wszystko wytnijmy, zabetonujmy, wtedy dopiero będzie się nam zdrowo i miło mieszkało. Proszę się jednak nie martwić, wg przewidywań klimatologów za około 30 lat cześć Sopotu znajdzie się pod wodą, problem nielegalnej wycinki drzew rozwiąże się sam!

      • 17 21

      • (2)

        Za jakie 30 lat? Ten proces już się zaczął, góra 2-3 lata będzie kulminacja, mało kto jest tego świadomy. Gwarantuję, że takie coś nastanie, że 80% ludzkości na ziemi poleci sr. aka po nogach.

        • 4 3

        • Skad wiesz?

          • 0 1

        • Bardzo dobrze, wcale mi nie będzie żal tych ludzi.

          • 1 0

      • (1)

        Co do klimatu to bzdury piszesz.

        • 5 12

        • Co do klimatu to bzdury piszesz.

          swietny przyklad wymozdzenia!!!

          • 4 0

    • ale to nie ty je sadziłeś przed I wojną Światową

      • 3 0

    • Dokładnie tak. (10)

      Moja działka- wara od moich drzew. To tak gdyby ktoś wszedł do mojej sypialni i zabronił mi puszczać bąki bo zatruwam środowisko. Gdyby procedury były normalne to wyglądałoby to tak, że deweloper na swój koszt zasadzilby 10 razy więcej dużych kilkuletnich sadzonek w wyznaczonym przez miasto miejscu. Takie sadzonki kosztują po 2-3 tysie szt. Prosta procedura i każdy powinien być zadowolony bo i pożytek dla środowiska i deweloper może działać . Ale po co normalnie, lepiej zupełnie zabronić albo stworzyć przepisy zachęcające do wycinki bo grzywna niska. Drzewa w naszym kraju to jakaś święta rzecz', to jest chore po prostu. Rosną tuż przy pasie drogowym , jest mnóstwo ofiar bo zarządca drogi drzewa nie ruszy ale barierek nie postawi, bo po co. Często to stare i chore drzewa. Ile wypadków było w parkach bo nikt tego nie pielegnuje i konary spadają ludziom na głowę. Kup se jeden z drugim działkę i zasadź sobie milion drzew. A od mojej działki wara.

      • 31 18

      • (6)

        mogę ci życzyć tylko by twój sąsiad postanowił na swojej ziemi postawić np spalarnie śmieci bo będzie miał do tego świete prawo własności gruntu.

        Zrozum, że drzewa na twoim gruncie oddziaływują na środowisko do okoła, które twoje nie są

        • 22 20

        • W takim razie komuszku...

          ... jeżeli mieszkasz w pobliżu to płać mi za tlen wytwarzany przez moje drzewa.

          • 4 2

        • (4)

          Typowe odwracanie kota ogonem. Co ma spalarnia i inną uciążliwa działalność do wycinki drzewa? Gdyby ludzie mogli sadzić i wycinać drzewa jak owocowe to drzew byłoby wielokrotnie więcej niż teraz. Moja działka to posadze sobie 20 dębów i usuwam jak mi się znudzą. W czym masz problem? Placileś za to? A developer jako rekompensatę ma posadzić odpowiednią liczbę drzew w innym wyznaczonym miejscu i nie musi kombinować. Proste? I po co te wrzuty o spalarni?

          • 19 16

          • wycinanie drzew to bandycka "uciążliwość" dla całego świata, masz drzewa (2)

            to powinieneś być z nich dumny, póki co "święte prawo g.ówności" nie zabrania ci się na nich powiesić

            • 10 11

            • bandycka "uciążliwość"

              ot,watazka ktory mysli ze kaska jest wszystkim!

              • 0 3

            • Leki już wzięte?

              • 2 7

          • będziesz wisieć niszczycielska kurko

            • 1 0

      • Kup se jeden z drugim działkę i zasadź sobie milion drzew. A od mojej działki wara.

        rece opadaja!!!

        • 4 1

      • wsiun pelna geba!!

        To tak gdyby ktoś wszedł do mojej sypialni i zabronił mi puszczać bąki bo zatruwam środowisko.(coz za kwiecistosc jezyka)

        • 1 0

      • A od mojej działki wara

        czlowieku ochlon!!!twoj merytoryczny belkot,az kluje w oczy. niestety twoj nowobogacki styl,nie przemawia do nikogo:bo kupilem,bo moje,moge robic co chce?! kasorka przewrocila tobie w glowie!(a raczej uwypuklila,co w niej masz)np. ''Kup se jeden z drugim ''wiesz co? najgorsze jest w tym to:ze probujesz wrazliwym ludziom narzucic swoj (niezgodny z prawem)punkt myslenia(wiesniacki pominalem)

        • 2 3

    • Slupy trakcji elektrycznej (1)

      Nikt nie powinien ingerowac w teren prywatny. Moja ziemia, kupilem ja, place od niej podatek, wiec powinienem moc usunąc słupy

      • 1 1

      • teren prywatny

        na szczescie go nie posadasz!

        • 1 1

    • szczerze proponuję ci samobójstwo albo kastrację (3)

      to taka śmiała oferta na popleczników korwino-kukizowców i neoliberalnej linii POPIS-u

      • 5 11

      • (1)

        Do gazu.

        • 3 0

        • szczerze proponuję ci samobójstwo albo kastrację

          zycze!!

          • 1 0

      • Razem czy od Biedronia?

        • 1 8

    • jeśli sam je zasadziłeś, to zgoda (3)

      ale jeśli były tam przed tobą, to są one dobrem wspólnym, tak samo jak powietrze czy niebo nad tą twoją zasr*ną działką

      • 18 19

      • (2)

        Dobrem wspólnym? Weź mnie nie załamuj człowieku - jesteś komunistą? Może jeszcze zapłacisz za mnie podatki i zrobisz zakupy?

        • 25 15

        • w dobie zmian klimatycznych należy być komunistą

          • 6 3

        • waskie myslenie zeby nie zmeczyc mozgowia czy hardosc szczeniacka?

          • 2 3

    • cichy

      te cichy... rzeczywistosc zmixowala sie tobie z amerykanskimi westernami.szeryfie! moja ziemia? nie wszystkich ludzi!(co powiesz jak wykupie dzialke w sasiedstwie i sciagne wszystkich meneli z 3 city?""kupilem ja"" zal pl.

      • 4 1

    • twoja ziemia to będzie jak odejdziesz - 2 x 1 m.
      I to też tylko przez 25 lat chyba...
      pod warunkiem, ze opłacona :)

      • 20 6

    • Święta prawda.

      • 20 18

  • Państwo teoretyczne a sądy "niezależne" .

    • 3 0

  • Jesli urzednik chce decydowac o wycince na moim terenie to rowniez powienien:

    1. Zaplacic za dzialke
    2. Decydowac o ich zasadzeniu
    3. Poniesc koszt zasadzenia i wycinki
    4. Zaplacic podatek za dzialke
    3. Zaplacic za bledne decyzje na dzialce.

    Czy to w ogole moja dzialka?

    • 0 5

  • Dobre było co Pis wprowadził- wolność na swoim gruncie. (3)

    Spotkało się to z oporem niewolników i pastuchów. Wolność jest najwyższą wartością. Ale niektórzy potrzebują wszechobecnych zakazów. Plan zagospodarowania powinien określać gdzie budujemy a gdzie zieleń i tyle.

    • 6 4

    • (1)

      nie powinno być własności działki, cała ziemia publiczną własnością i tyle. Własność to nie samowolka, lecz obowiązek zarządzania w interesie wspólnoty.

      • 1 0

      • Tez chce powrotu komuny

        Bylo tak fantastycznie.

        • 0 1

    • Zgadzam sie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane