Powraca sprawa wieżowca w Brodwinie, tym razem jednak w formie sprawy sądowej. Deweloper domaga się unieważnienia planu zagospodarowania dla spornego terenu.
, na którym chciał postawić podobny blok, jakie od lat stoją na sopockim Brodwinie.
2011-01-28 10:19
Mieszkałem tam lata 1977 - 1993/ SP 9 -- Latało się na Lechię z Kalajami. W piłę grało na "pastwisku" u ogrodnika z Sową, Zębolem,Samkiem, Śliwą,Dinem,Chmurą itd itd. Pod samem w salonie gier przegrywało "matczyne" kieszonkowe itd itd. Komuna była ale pamięta się to dzieciństwo jak cholera. Nie ma już takich klimatów. A i osiedle widzę ,że typowa sypialnia -- chociaż to akurat to wymóg czasów.
2011-01-28 11:27
Tylko Sopot smutniejszy
2011-01-28 12:35
..już tam nie ma, tylko Rodzice zostali... Oj działo się na Brodwinie, działo...
2011-01-28 10:20
.... A ZATROSZCZONO SIĘ O BLASKI BRODWINA???
PRZECIEŻ TEN KOLOS NA KOŃCU "MONCIAKA " ZASŁONIŁ NAJPIĘKNIĘJSZĄ W SOPOCIE OKOLICE
2011-01-28 10:25
nie do końca mi zaszkodzono :) bo teraz ja mam plan , podobny co Panorama Development , tj. odszkodowanie:)
2011-01-28 11:11
...ale co ma piernik do wiatraka? ok mozesz sie sadzic jesli kupilas teren od miasta- ale to byl teren prywatny ogrodnictwa- to obowiazkiem kupcja jest sprawdzic jakie jest zagospodarowanie terenu - jest jego brak? wystapic od miasta o taki plan - przed kupnem ...jak juz kupil - to moze liczyc ze miasto wyda plan zgodny z jego oczekiwaniami...ale moze tylko liczyc...bo tak wcale byc nie musi...
wiec sprawa nie jest podobna- jesli kupijesz dzialke bez planu zagospodarowania- musisz sie liczyc ze strata i tyle...
2011-01-28 11:22
to kto tu idioten :) ???Chyba masz maciupką wiedzę na te tematy ???
Zapewne byli zasięgnąć informacji . A poczytaj o łazienkach północnych , jak dzierżawcy zaakceptowano pierwszy projekt wydał kupe kasy , a potem nagle urzednikowi sie nieeee spodobało .
PS. Plan Zagospodarowania Miasta, można zmienic w kazdej chwili jesli wpłynie wniosek i stanie się zasadny , zbierze się Rada i może to uchwalic , niezależnie czy teren prywatny czy kupiony od miasta .
2011-01-28 10:28
2011-01-28 10:34
2011-01-28 10:37
aby nabrali sił i sie nie dawali .... ....bo na tym żerują często urzędnicy. Ich działania to wciąganie ludzi w korespondencje i pisanie ...pisanie...pisanie , potem ty piszesz....piszesz...piszesz..... , a problem staje sie coraz bardziej zawiły i rozszeżony , potem boisz sie odebrać pisma , bo znowu piszesz ... piszesz.....piszesz...... , ale często nie na temat .Akta robią się tomowe , zgłaszasz skargii , ale kto w tych tomach dojdzie o co chodzi???No i wygrywa urzędnik bo często nadzorujący nie może doszukać się problemu w wielotomowych aktach :(((
2011-01-28 11:10
2011-01-28 10:41
...gdynia zaczyna sie kilkanascie metrow dalej ... czytaj ze zrozumieniem czlowieku ...
a tak przy okazji - problem z tym budynkiem jest taki ze lezy on w bezposredniej....BEZPOSREDNIEJ odleglosci od lasu ...granica terenu jest rzeczka ktora tam przebiega i jest dize prawdopodobienstwo ze ten teren zostanie zniszczony przez dewelopera.....a jak widac w przypadku placu w centrum miasta- nikt nie dopilnuje pradopodobnie tego ze zielen zostanie zniszczona...
inna kwestia jest zacienienie..a raczej obudowanie sie betonem... bloki sa ustawione wtaki sposob- przynajmniej w tej czesci osiedla- by nie odgradzac sie od lasu betonem... ( w przeciwienstwie do scieny blokow nizej ulicy kolberga...ale ten uklad wymuszony jest syrkulacja powietrza w ten czesci osiedla) .. w kazdym razie- budynek proponowany w tym miejscu - o takiej formie- odgrodzi ta czesc osiedla od lasu...a nie o to w tym chodzi - ludzie mieszkajacy na brodwinie chca miec kontak z lasem a nie od niego sie odcinac.....
inna sprawa to droga- dojazd do tej czesci osiedla jest poprostu utrudniony - od jednej strony odcina go teren szkolny ( ulica przebiega miedzy szkola a placem do pilki noznej - i nie jest przejezdna w taki sposob by swobodnie nia dojechac do budynku ...z drugoiego konca- od stron karwin - jest to zwykla uliczka wewnatrz osiedlowa- i ze wzgledu na bliskosc lasu- nie jest mozliwa do poszerzenia....wiec deweloper- oki jesli wybuduje tu budynki- na pewno nie bedzie mogl wybudowac parkingow podziemnych ( rzeczka w odleglosci metra od sciany dzialki(budynku) ....ani zaproponowac w tym terenie zadnych ( zadnych!! teraz juz jest z tym problem ) miejsc parningowych ...
co do opini wczensiej ze ludzie na brodwinie zazdroszcza pieknego czystego bloku hehehe - smiech na sali - mieszkam tutaj - i po poerwsze- wszystkie bloki na brodwinie sa ocieplone i czyste, we wszystkich sa zamontowane najnowsze windy i naprawde standard budynkow jest na baaaardzo wysokim poziomie w porownaniu z budynkami tego samego typu w innych czesciach trojmiasta....
- inna sprawa jest cena- akurat mieszkancy brodwina nie maja czego zazdroscic, bo ceny na brodwinie sa i tak baaardzo wysokie....
ktos kto pisze ze mieszkal tutaj , a teraz mieszkancy brodwina zazdroszcza nowego budynku obok jest poprostu błaznem... pewnie wyniosl sie z brodwina kilkanascie lat temu - kiedy mu na czynsz nie starczalo i wyniosl sie na karwiny hehe.....
...mieszkania- na licytacji NSM (adbimistracja osiedla) zaczynaja sie od 450.000 zloty za 2 pokojowe mieszkanie - przypominam ze sa to budynki z lat 70'tych - wiec to raczej dosc wysoka cena....i cena ta jest wywolana bliskoscia lasu i spokojem dzielnicy ... deweloper na pewno nie zaproponuje niskich cen "dla mlodych" ... tutaj na budynku starego ogrodnictwa jest napis swolennikow budowy- "mlodzi chca mieszkan na brodwinie" ...pytanie czemu tu nie ma mlodych w takim razie? ...bo ic nie stac na mieszkanie w bloku za 450 tys zloty ... a deweloper to nie sw mikolaj i cen nie bedzie mian niskich za mieszkanie z bezposrednim (rzeczka) sasiedztwem lasu - obudzcie sie durnie ! deweloper stosuje takie techniki by przepchnac swoje- prawo to prawo - i jak ktos posal wczensiej- jak deweloper kupil grunt bez zagospodarowania przestrzennego - to umoczyl - i teraz sie sadzi by nie miec straty ...ale niestety- myslal ze sie uda- a sie nie udalo - trzeba sie z tym liczyc- straty to tz czesc biznesu- o czym deweloper chyba nie chce pamietac....
2011-01-28 23:19
2011-01-28 10:43
niech stawiają, trójmiasto to zadu...e polski więc niech deweloper nie liczy że sprzeda mieszkania, tutaj ludzie nie mają już pracy, młodzi nie dostają kredytów więc na co liczycie - że hamerykanie i chinczycy przyjada tutaj budować swoje fabryki? że młodzi dostaną pracę i pójdą po kredyty? że zaczną kupować mieszkania?
główni deweloperzy trójmiasta maą zamiar stawiać mieszkaania jeszcze przez 4 lata i już teraz zmieniają swoą dziedzinę, budują biurowce i wydzierżawiają biura bo wiedza żę za 4 lata nikt tu już nie kupi mieszkania...
2011-01-28 10:44
myślę. że będzie można tą sprawę jakoś załatwić.
2011-01-28 10:54
2011-01-28 11:06
...no coz- pewnie tak bedzie - mamy prezydenta zlodzieja ktory chce mieszkan w zamian za zalatwoenie sprawy - to juz w calym kraju wszyscy wiedza ze do karnowskiego trzeba isc jak chce sie zalatwic mieszkanie ... i to jest wlansie opinia- glupcy wybrali karnowskiego- ktory tym ze "dwa mieszkania dla babci" - psyje opinie miasta...i dlatego panie karnowski trzeba wiedziec kiedy ustapic ...jesli ma sie sprawe w prokuraturze- to trzeba sie wycofac....
2011-01-28 10:45
! Sopt juz przestaje byc atrakcją jak dawniej ! GDYNIA PRZEJMUJE CAŁY PRYMAT ROZWOJU I ATRAKCYJNOSCI I TO GDYNIA STAJE SIE METROPOLIĄ ! Sopot bedzie tylko podmiejskim satelitą i miejscem powrotu z pracy w Gdyni . Gdynia stawia na rozwoj !!!.
2011-01-28 11:07
Udusimy sie , ale akurat nie kumam czemu na Reja , gdzie są tereny zieleni i ogródki działkowe może powstać osiedle , a na Brodwinie gdzie jest osiedle , nie może powstać???
2011-01-28 13:23
akurat chyba tylko w PR miasta. Bo dane z GUS mówią co innego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
