- 1 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (35 opinii)
- 2 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (100 opinii)
- 3 Pozostałości baterii mającej bronić portu (60 opinii)
- 4 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (20 opinii)
- 5 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (132 opinie)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (355 opinii)
Sopot: sierpień nie uratował sezonu. 40 proc. turystów mniej niż rok temu
W Sopocie podsumowano kończący się sezon turystyczny. Trudno nazwać go udanym: w mieście pojawiło się o około 40 proc. turystów mniej niż rok temu. W podobnym stopniu zmalały też wpływy z opłaty uzdrowiskowej. Wśród odwiedzających Sopot zdecydowanie więcej było osób z Polski, spadła zaś liczba obcokrajowców.
Choć już w lipcu na ulicach widać było zdecydowanie więcej osób, to dopiero upalny sierpień sprowadził do Sopotu liczbę turystów porównywalną z poprzednimi latami. Łącznie jednak, na przestrzeni całych wakacji, gości pojawiło się o około 40 proc. mniej niż rok temu.
To oczywiście dane szacunkowe, ale spadek widać we wszystkich mierzalnych wskaźnikach mogących pomóc w określeniu liczby turystów. Na przykład do 25 sierpnia sprzedano równo 602 371 biletów wstępu na molo, gdy rok temu, w tym samym okresie, sprzedano ich ponad milion.
Bardzo podobny spadek widać też we wpływach z pobieranej przez miasto opłaty uzdrowiskowej. Do końca sierpnia 2020 roku zebrano z tego tytułu 1 096 949,58 zł, natomiast w 2019 roku była to kwota 1 863 967,98 zł. Odnotowano więc spadek o 42 proc.
Więcej turystów z Polski
W ostatnich latach blisko turystów odwiedzających Sopot stanowili obcokrajowcy. W tym roku, według danych sopockiej Informacji Turystycznej, zdecydowanie zmniejszyła się ich liczba.
Turyści krajowi stanowili w tym roku łącznie 85 proc. odwiedzających miasto, a turyści zagraniczni - 15 proc. Najwięcej turystów zagranicznych było z: Niemiec (7 proc.) oraz Czech, Litwy, Francji, Ukrainy i Anglii (po 1 proc.).
Czytaj też: Na całym Pomorzu spadek liczby turystów o ponad 60 proc.
W tym samym okresie w 2019 roku turyści krajowi stanowili 56 proc. osób odwiedzających miasto, zaś turyści zagraniczni - 44 proc.
Co więcej, duża część turystów, którzy zdecydowali się w tym roku na wypoczynek w Sopocie pochodziła z... Pomorza.
Województwa, z których pochodzili odwiedzający Sopot turyści:
- pomorskie - 30 proc.,
- małopolskie - 8 proc.,
- łódzkie - 7 proc.,
- śląskie - 7 proc.,
- kujawsko-pomorskie - 6 proc.
Duży spadek obłożenia hoteli
Z danych udostępnionych przez sopockich urzędników wynika, że większość miejsc noclegowych w mieście odnotowała zdecydowanie mniejsze obłożenie niż w zeszłym roku. Był to spadek o 30 do 50 proc.
Co ciekawe, wyniki za sierpień były zdecydowanie lepsze - w tym miesiącu tylko część obiektów zanotowała spadek obłożenia o około 20 proc., a większość odnotowała obłożenie porównywalne z zeszłorocznym.
WOPR: 89 akcji, dwa utonięcia
Sopoccy ratownicy WOPR podczas całego sezonu 89 razy musieli udzielać pomocy. W 29 przypadkach były to akcje bezpośrednio ratujące życie. Łącznie pomocy udzielono 101 osobom, dwóch z nich nie udało się uratować (oba przypadki w czerwcu).
Często powodem interwencji ratowników był niestety alkohol, jak w czwartek rano, gdy o godz. 6 zostali poinformowani o "dryfujących w wodzie zwłokach". Okazało się, że alarm był przedwczesny, w wodzie, na płyciźnie, siedział kompletnie pijany mężczyzna, który nie był w stanie samodzielnie wyjść na brzeg.
Tegoroczny sezon obfitował też w akcje poszukiwawcze. Ratownicy w sumie reagowali na 34 zgłoszenia o zaginięciu, dotyczy to zarówno dzieci, jak i osób dorosłych.
Straż miejska: dużo mandatów za złe parkowanie
Strażnicy miejscy wystawili w tym sezonie 1492 mandatów karnych, z czego 898 to mandaty drogowe. Strażnicy prowadzali również akcje związane z przestrzeganiem obostrzeń dotyczących pandemii Covid-19. W tym zakresie wystawili 57 mandatów.
Łącznie w wakacje sopocka straż miejska podjęła 9316 interwencji. Przez cały sezon założonych zostało 1031 blokad na koła nieprawidłowo parkujących aut, wydano też 56 dyspozycji o odholowaniu samochodów.
Opinie (112) 7 zablokowanych
-
2020-09-04 09:22
Hotele odnotowały spadki...
dlatego spadło PKB w Niemczech i w Izraelu
- 9 4
-
2020-09-04 09:18
widać. pojawia sie coraz więcej 'inwestycji bookingowych' na sprzedaż
Póki co w przesadzonych cenach ale co kilka tyg są obniżane. widać że chyba się trochę przestało 'spinać' rentierom z mieszkaniem po babci
- 10 2
-
2020-09-04 09:10
No i dobrze niech nie przyjeżdżają w ogóle.
tak na prawdę to większość lokuje sie w mieszkaniach vel apartamentach bo jest taniej.
- 15 1
-
2020-09-04 07:53
Turystów niby mniej, a jednak więcej! Bo całość ruchu turystycznego skomasowała się w lipcu i sierpniu! (1)
Zaś w kwietniu i maju w ogólne nie było turystów, w czerwcu - trochę. Z tym liczeniem biletów na Molo też nie do końca prawda, bo biletowanie wprowadzono w tym roku znacznie później niż w poprzednich latach. Proszę sprawdzić.
- 37 0
-
2020-09-04 09:09
Oj nie, turysci byli już w kwietniu. BYli nawet w trakcie całkowitego lockdownu.
- 2 0
-
2020-09-04 08:54
No jak to tak?
Przecież na ogólnopolskich portalach ciągle czytałem "listy do redakcji", w których czytelnicy żalili się na nieodpowiedzialność Polaków, tłumnie przybywających m.in. do Sopotu. Widziałem zdjęcia zatroskanych dziennikarzy. Relacje celebrytów (którym akurat wolno jechać nad morze w czasie epidemii, ale szaraczków pouczyć należy). Żeby nie było: zgadzam się, że podczas pandemii trzeba zachować umiar i ostrożność, ale nic mnie tak nie drażni jak hipokryzja połączona z poczuciem wyższości.
- 26 1
-
2020-09-04 08:45
nic dziwnego ze malo ludzi przyjezdza
1. pandemia
2. Sopot nie prezentuje zbyt wiele: drożyzna, molo z mariną to nie to samo, niepewna pogoda, nie ma gdzie zaparkować ... ogólnie klimat nie ten co kiedyś- 22 5
-
2020-09-04 08:42
Spore udzialy w firmie
zarzadzajacej molo ma mloda Pani Tusk
- 11 7
-
2020-09-04 08:34
Wyciskajcie z ludzi co się da, a w przyszłym roku turystów będzie jeszcze mniej.
Pojawił się bon turystyczny to ceny trzeba wyśrubować tak żeby w krótszym czasie zarobić więcej niż w zeszłym roku. Z taką polityka to daleko branża nie zajedzie.
Strasznie ludzi COVID-19 też nie poprawi sytuacji. Obecnie szuka się miejsc na wypoczynek na odludziu niż w dużych skupiskach ludzi. Spore zainteresowanie jest działkami - zapewne nie przypadkowo.- 19 1
-
2020-09-04 08:33
Wynajlem apartament w Wejcherowie
Duze 30 m2, idealne dla 5 osobowej rodziny, codziennie przyjezdzalem do Sopotu, duzo dzieki temu oszczedzilem
- 13 12
-
2020-09-04 07:05
(1)
Nie zauważyłem. Kolejki do gofrów były takie same
- 95 5
-
2020-09-04 08:14
Bo tych 40% mniej to pijąca patola ze Skandynawii. Ich widać tylko wtedy, gdy paliwo się skończy.
- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.