• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot: spór o postój taksówek z klubem go-go w tle

Piotr Weltrowski
27 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Do zeszłego tygodnia taksówki stały pod restauracją przy górnej części Monciaka. Do zeszłego tygodnia taksówki stały pod restauracją przy górnej części Monciaka.

Po spotkaniu z sopockimi taksówkarzami prezydent Sopotu zgodził się przywrócić zamknięty w zeszłym tygodniu postój taksówek przy górnym odcinku ul. Bohaterów Monte Cassino pod warunkiem, że taksówek będzie stawać tam mniej, a sami taksówkarze... nie będą wozić klientów do pobliskiego klubu ze striptizem.



Czy przeszkadzałby ci postój taksówek pod twoim domem?

Postój na rogu ulic Bohaterów Monte Cassino i Obrońców Westerplatte zobacz na mapie Sopotu zamknięto - praktycznie z dnia na dzień - w zeszłym tygodniu. Jak tłumaczyli urzędnicy, głównie ze względu na skargi części okolicznych mieszkańców, którym taksówkarze i ich klienci utrudniali życie i np. zastawiali wjazdy lub zachowywali się zbyt głośno.

Sopoccy taksówkarze nie chcieli jednak dać za wygraną. W piątek wystąpili do sopockiego magistratu z prośbą o spotkanie z prezydentem. Doszło do niego w poniedziałek.

- Liczba licencji wciąż rośnie, a liczba postojów maleje. Chcieliśmy więc poprosić prezydenta, aby umożliwił nam pracę w tym akurat rejonie. Tym bardziej, że opinie mieszkańców były podzielone, sami zebraliśmy wiele podpisów pod naszym apelem, aby przywrócić postój - tłumaczy pan Adam, jeden z taksówkarzy, którzy udali się na spotkanie z władzami Sopotu.

Ostatecznie urzędnicy i taksówkarze dogadali się. Zaskakujące są jednak warunki, pod którymi władze miasta zgodziły się na przywrócenie postoju (póki co na próbę na dwa tygodnie - jeżeli nie będzie skarg, to postój wróci na stałe).

Po pierwsze - co jest zrozumiałe - stać ma na nim mniej samochodów niż do tej pory, bo nie więcej niż trzy. Po drugie - i tu już warunek wydaje się niespotykany - taksówkarze nie mają wozić klientów do znajdującego się nieopodal klubu ze striptizem.

- Pan prezydent przyznał, że dotarły do niego informacje, że rzekomo współpracujemy z tym klubem. To nieprawda, nigdy z nim nie współpracowaliśmy. Ale oczywiście zapewniliśmy prezydenta, że o takiej współpracy w przyszłości mowy być nie może - dodaje pan Adam.

Co na ten temat mówią sami urzędnicy?

- Nie chcę, by Sopot kojarzył się z klubami nocnymi, niedobrze by było, by sopockie taksówki miały w swej ofercie dowóz do tych lokali. Jesteśmy w tej kwestii zgodni. Był problem - za dużo aut i zbyt głośno w nocy. Mam nadzieję, że wszystkim będzie zależało, by zapanowała tam cisza i będą tego pilnować również taksówkarze - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Dodaje także, że zaproponuję radnym, aby "przyjrzeli się problemowi". - Jest zbyt głośno na ul. Bohaterów Monte Cassino i odnoszę wrażenie, że jest tam zbyt dużo sklepów otwartych nocą, mających w swej ofercie alkohol - mówi prezydent.

Czytaj też o konflikcie władz Sopotu z innym klubem go-go

Opinie (113) 6 zablokowanych

  • Xxx

    Taksówki powinny zniknąć z tamtego rejonu, na każdym kroku pełno parkingów dla taxi w koło, najgorsze to ze jak wjedzie zwykły mieszkaniec swoją fura to już złe bo nie ma miejsc na taxe. Sopot jest tak mały niech się na rowery ludzie przerzuca albo buty. Monet casino to chyba deptak a nie postój dla aut, pomijając fakt iż jest tam niebezpiecznie bo cały czas wyjeżdżają wjeżdżają itd. Powinna być to strefa bezpieczna dla pieszego a niestety tak nie jest . Wspominając jeszcze wulgaryzm niektórych panów jak się przejdzie obok jego wycackanego audi albo innego pojazdu ... Jak najmniej aut w Sopocie to jest rozwiazanie... Eliminować niepotrzebny ruch aut i taksówek. Wecie się za rower!! Leo

    • 0 0

  • Zabrać licencje !

    Usunąć ten postój , są tam stale Ci sami taksówkarze, wyzywaja ludzi, krzyczą, nie chca jezdzić po sopocie wybieraja tylko dalekie kursy i jeszcze wyzywaja że chcesz jechać po sopocie. Powinny tam stać taksówki z korporacji a nie bez. Dziwie sie że miasto nic z tym nie zrobi i nie zabierze zlodzieją licencji. Za kurs na kraszewskiego mowią 50 lub 100 zł ...

    • 3 0

  • ...

    Prezydent Sopotu chyba nie jest świadomy na co się znów zgodził otwierając postój złodzieją i cwaniaką bez korporacji taksówkarskiej. Powinni sie nimi zająć telewizja, policja i pozabierać licencje. Pozdrawiam.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane